• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

RPA, Ukraina, a może San Marino?

jag.
11 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Młodzieżowa reprezentacja Polski trenowała w Gdyni w sobotę, a w poniedziałek rozegrała mecz eliminacji mistrzostw Europy. Czy wkrótce przy ul. Olimpijskiej zobaczymy biało-czerwonych, ale już w seniorskim wydaniu? Młodzieżowa reprezentacja Polski trenowała w Gdyni w sobotę, a w poniedziałek rozegrała mecz eliminacji mistrzostw Europy. Czy wkrótce przy ul. Olimpijskiej zobaczymy biało-czerwonych, ale już w seniorskim wydaniu?

Gdynia chciałaby gościć jak najszybciej pierwszą reprezentację Polski w piłce nożnej. Władze miasta zgłosiły aplikację do PZPN odnośnie gotowości przejęcia organizacji meczu towarzyskiego biało-czerwonych z RPA, który ma odbyć się 12 października, a jako jego miejsce na razie wskazano... Bydgoszcz. Jeśli w tym terminie do zmiany gospodarza nie dojdzie, to przy ul. Olimpijskiej kadra Waldemara Fornalika mogłaby się stawić w marcu, gdy w ramach eliminacji mistrzostw świata ma zagrać z Ukrainą i San Marino.



Czy i kiedy Gdynia powinna zorganizować mecz pierwszej reprezentacji Polski?

Władze Gdyni zapewniają, że na kolejny mecz międzypaństwowy nie trzeba będzie czekać aż siedem lat. Tyle właśnie upłynęło między poniedziałkowym spotkaniem z Portugalią (przeczytaj relację), a ostatnim występem młodzieżówek przy ul. Olimpijskiej i pojedynkiem Polska - Niemcy (1:3) - czytaj więcej. Co więcej miasto nie zamierza się ograniczać tylko do futbolu młodzieżowego. Po sukcesach organizacyjnych finałów mistrzostw Polski juniorów młodszych 2011 i juniorów starszych 2012 oraz pochwałach za organizację treningów podczas Euro 2012 reprezentacji Irlandii, a w poniedziałek po spotkaniu z Portugalią, Gdynia ma dobrą renomę w PZPN i zamierza to wykorzystać.

-O samym mieście trudno mi coś więcej powiedzieć, gdyż mało widzieliśmy. Natomiast serdecznie zostaliśmy przyjęci, graliśmy ma dobrze przygotowanej murawie i na bardzo ładnym stadionie. Także liczba widzów była rzadko spotykana jak na meczach młodzieżówek. Nam przy dziesięciu tysiącach widzów wcześniej zdarzało się grać niewiele razy - podkreślał Rui Jorge, selekcjoner Portugalii. -Atmosfera tego meczu była wspaniała - wtórował Stefan Majewski, szkoleniowiec biało-czerwonych.

Jak się dowiedzieliśmy Gdynia już wystąpiła do PZPN z propozycją organizacji przy ul. Olimpijskiej meczu pierwszej reprezentacji. Złożono aplikacje na mecz 12 października, który na razie przyznany jest Bydgoszczy. Jednak wobec gry Polaków z RPA na tamtejszym obiekcie, który nie jest piłkarski, a przede wszystkim lekkoatletyczny, oponuje Telewizja Polska, która miałaby transmitować to spotkanie, a także nie można wykluczyć, że organizacji tego spotkania sprzeciwi się policja i ewentualnie wojewoda kujawsko-pomorski.

-Gdy tylko pojawiły się informacje, że Bydgoszcz może mieć kłopoty z organizacją tego meczu, zgłosiliśmy swoją kandydaturę. Jesteśmy w każdej chwili gotowi do goszczenia u siebie piłkarzy Polski i RPA, choć na razie szanse na to nie wydają się zbyt duże - mówi nam przedstawiciel miasta.

Przypomnijmy, że mecz Polska - RPA ma być ostatnim sprawdzianem dla biało-czerwonych przed zaplanowanym na 16 października w Warszawie pojedynkiem o punkty w eliminacjach mistrzostw świata z Anglikami.

Jeśli w październiku pierwsza reprezentacja nie przyjedzie do Gdyni, to władze miasta poprą wniosek okręgowego związku, aby gościć biało-czerwonych w marcu. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że jeszcze 14 listopada kadra ma w planie mecz w kraju i na razie, ani gospodarz, ani rywal w tym terminie nie jest znany.

W przyszłym roku w ramach eliminacji Polacy mają zagrać 22 marca z Ukrainą, a cztery dni później z San Marino. Od nowych władz okręgu na czele z prezesem Radosławem Michalskim wypłynął projekt, aby pierwsze z tych spotkań odbyło się na PGE Arenie Gdańsk, a drugie właśnie w Gdyni. Wniosek jest jak najbardziej logiczny, choć jeśli nowe władze PZPN, które wyłonione zostaną w październiku, nie zmienią dotychczasowej strategii, to wówczas będzie on miał małe szanse na powodzenie. Dotychczas bowiem związek uważał, że z punktu widzenia marketingowego lepiej organizować mecze następujące po sobie w odstępie kilku dni w odległych od siebie miejscach, aby i na jednym, i na drugim spotkaniu było jak najwięcej kibiców. PZPN zakłada bowiem, że jak ktoś kupi bilet na pierwszy mecz, to już na drugi nie przyjdzie, tym bardziej jak rywal będzie dużo słabszy.

-Jesteśmy zainteresowani zarówno wspólną ofertą okręgu, czyli meczem z San Marino jak również, jeśli ta koncepcja nie przejdzie, samodzielnie będziemy aplikować o przyznanie nam organizacji jednego z meczów marcowych - mówią w Gdyni.

Przypomnijmy, że dotychczas pierwsza piłkarska reprezentacja Polski przy ul. Olimpijskiej gościła tylko raz, 21 sierpnia 1991 roku. Na starym stadionie, który został zburzony, aby w jego miejscu mógł stanąć obecny obiekt, biało-czerwoni w towarzyskim meczu pokonali Szwecję 2:0. Gole strzelili: Wojciech KowalczykMirosław Trzeciak. Obaj obecnie zajmują się m.in. komentowaniem spotkań piłkarskich. Nie można zatem wykluczyć, że któryś z nich wróci z kadrą do Gdyni, ale tym razem nie wyjdzie na boisko, a zajmie miejsce na telewizyjnym stanowisku.
jag.

Wydarzenia

Opinie (175) ponad 20 zablokowanych

  • Podaj

    imię i nazwisko

    • 0 1

  • anty sledz (3)

    a ja jestem przeciw sledziuchom

    • 52 80

    • wszyscy jestesmy (1)

      • 5 9

      • wszyscy czyli nikt albo takie zera jak ty

        • 0 0

    • glupis

      glupis

      • 21 4

  • ARKA GDYNIA KOŚCIERZYNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)

    • 2 4

    • czemu szef arki z koscierzyny to konfident?

      i jest tolerwoany

      • 2 0

  • (2)

    Tak tak ! Niech sobie dalej wkrecaja hehe slup arena i jej teczowy sektor!! Tag sekcja wrzeszcz?? Co to za marna prowokacja?? Nie istniejecie i to jeszcze nie koniec!!!! Tyle w temacie! Gdansk oliwa i wszystko jasne hehe

    • 19 24

    • tak samo marna jak lg oksywie i karwiny. (1)

      • 6 7

      • Chodź po Karwinach w barwach Ary

        • 1 0

  • SKS (4)

    na stadionie Bałtyku mecze piłkarskie,
    na stadionie arki rozgrywki tenisowe

    • 68 37

    • Zaraz któryś z internetowych historyków z Wejherowa (2)

      wrzuci fragment, jak jakiś Witold, Zdzisław czy inny Mirek Michalski w ramach choroby Alzheimera mówi, że tam Arka grała jeszcze z dinozaurami.

      • 15 4

      • taka jest prawda sledziowska , arka grala tam od zawsze , nawet jak nie bylo stadionu ,to juz tam grala. (1)

        a o ejsmonda nigdy nie slyszeli, ... co za żółte pacany.

        • 12 1

        • Bo taka jest prawda

          Zresztą ten stadion nigdy nie należał do Bałtyku.A co do TBG to chodzisz w barwach czy też nie możesz wejść na mecz swojego klubu i gdzie mieszkasz w Lęborku??

          • 2 2

    • Napisałeś nazwę klubu z małej litery. Musisz być prawdziwym chuliganem... Troszkę głupio to wygląda jak się napinacie że to Wasz stadion (nie miejski) itp, a jeszcze na nim ani jednego spotkania nie rozegraliście...

      • 4 9

  • Nie da rady.Za mały stadion,za małe wpływy z biletów. (10)

    Jak coś zorganizują w rejonie pomorskim to jedynie w Gdańsku na PGE.
    Nie po to się buduje takie obiekty aby reprezentacja grała na prowincji.

    • 18 7

    • (3)

      dlatego z RPA ma byc rozegrany w Bydgoszczy... Reprezentacja to nie jest dobro 4 miast tylko całej Polski i powinni grac wszędzie. Trzeba było myśleć zanim się wybudowało te obiekty a nie teraz na siłę rozgrywać na nim mecze. Zresztą niebezpieczne dla piłkarzy bo na wszystkich zamiast murawy jest kartoflisko...

      • 1 6

      • W zwiazku z powyższym nastepny mecz rozegramy w Pcimiu Dolnym.

        • 1 0

      • dlatego, że tu idzie walka o poparcie przy następnych wyborach

        dostaną mecz w brzydgoszczy, to na głosowaniu całe kujawsko-pomorski zpn podniesie łapę na grzesia lato. w piłce też obowiązują zasady polityki. trochę ja tobie, to ty trochę mi

        • 1 0

      • Może i dobro całej Polski, ale więcej Polaków wejdzie na Narodowy niż np. na Bydgoski, pomijając to, że w Bydgoszczy jest stadion lekkoatletyczny.

        • 3 0

    • (2)

      PZPN patrzy na to ile $$$ trzeba zapłacić za dzierżawę (dlatego tak niechętnie chce, żeby mecze odbywały się na narodowym), a Lato dodatkowo kto po tym na niego może zagłosować (stąd mecze w Bydgoszczy). A nawet wolą mniejsze stadiony, bo zawsze trafi się te kilkanaście tys. osób, które kupią bilety, co daje gwarancje zapełnienia małego stadionu. Natomiast przykład Wrocławia z Mołdawią, wcześniej Poznania z Węgrami, Warszawy z Argentyną i Chorzowa ze Słowacją, pokazuje, że kibice potrafią się zebrać i olać mecz, co nie dość, że głupio wygląda i kompromituje związek, to jeszcze jest dla związku kosztowne.

      • 5 0

      • to może niech zorganizują na gedanii bedzie jeszcze taniej i kameralnie (1)

        • 5 1

        • Pewnie by zorganizowali nawet i na boisku szkolnym, ale po 1) rodzina Błaszczykowskiego by się nie zmieściła, a po 2) stadion w rozgrywkach międzynarodowych musi spełniać jakieś wymogi FIFA

          • 4 0

    • w Kielcach też za mały stadion (2)

      i w Łodzi, Lubinie, Szczecinie itd. Po za tym mentalność mieszkańców Gdańska to prowincja.

      • 7 8

      • w lodzi lubinie i szczecinie reprezentacja nie gra

        • 2 0

      • Mecze reprezentacji powinny być rozgrywane na godnych stadionach.

        W Kielcach.Łodzi,Lublinie czy Szczecinie mogą grać sobie reprezentacje młodzieżowe.

        • 6 2

  • TYLKO PGE W GDANSKU

    ZŁOTY STADION DUMA POMORZA

    • 4 2

  • hehehehehe znowu u nas swiadek koronny w ekipie :D

    mloda arka :D

    • 1 1

  • myśle że z RPA mecz to strzał w dziesiątke,w końcu płotowców i Afrykanów łączy (1)

    jedna,ale za to wielka rzecz:

    WUWUZELA

    • 6 2

    • dejfid tez musi zarobic!!!

      • 2 0

  • Estadio el Słupio

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane