- 1 Arka na derby po wygraną i awans (186 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (74 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (139 opinii)
- 4 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (124 opinie) LIVE!
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 6 Bardzo wysokie wygrane Bałtyku i TLG (24 opinie)
Rafał Murawski i Jarosław Kołakowski chcą kupić pakiet większościowy Arki Gdynia
Arka Gdynia
Rafał Murawski próbuje odkupić pakiet większościowy Arki Gdynia od Dominika Midaka. Jednak obecnie największe szanse na przejęcie piłkarskiej spółki ma firma związana z Jarosławem Kołakowskim. To ona miała otrzymać wyłączność na negocjacje. Klub potrzebuje natychmiastowego dofinansowanie. Do 7 maja ma czas, aby przesłać do PZPN uzupełnienie wniosku licencyjnego, w tym przedstawić prognozę budżetu na kolejny sezon.
W Arce Gdynia wszyscy zdrowi. Jest zgoda PZPN na treningi grupowe
- Potwierdzam zainteresowanie odkupieniem akcji SSA Arka Gdynia od pana Midaka. Nie chcę być biernym obserwatorem wydarzeń. Mając na uwadze ryzyko wynikające z sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się spółka, chcę spróbować uratować Arkę przed bankructwem. Do tego niezbędna będzie solidarność kibiców oraz lokalnej społeczności biznesowej. Stan finansów spółki na dziś jest dramatyczny i próba wyprowadzenia klubu na prostą byłaby planem długoterminowym i w oparciu o współpracę wielu środowisk - ocenia Rafał Murawski w oświadczeniu zamieszczonym przez Ejsmond Club.
Przypomnij sobie, jak spółka byłych piłkarzy Arki Gdynia nabyła 25 procent akcji klubu
- Dominik Midak - 300 000 akcji uprawniających do 75 proc. głosów na Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki
- Football Club Sp. z o.o. - 80 000 akcji uprawniających do 20 proc. głosów
- Ejsmond Club Sp. z o.o. - 20 000 akcji uprawniających do 5 proc. głosów
Znana nowa data derbów Trójmiasta
Murawski to 48-krotny reprezentant Polski. W bogatej karierze piłkarskiej występował m.in. w Arce Gdynia. Od września 2015 roku jest współwłaścicielem piłkarskiej spółki w Gdyni, obecnie zasiada w radzie nadzorczej klubu. Spółki, w których Murawski ma udziały, kontrolują łącznie 25 procent akcji. To zdecydowana mniejszość wobec 75-procentowego pakietu Dominika Midaka.
- Arka dziś potrzebuje poważnej misji ratunkowej, ale ratownicy muszą się uwiarygodnić i zaangażować własne środki finansowe w tę akcję i przekonać lokalne środowisko, że celem jest długoterminowy rozwój, na jaki nasz klub, jego kibice i miasto Gdynia zasługują. Na razie mogę co najwyżej próbować pilnować interesu Arki z pozycji akcjonariusza mniejszościowego, nie mając realnego wpływu na klub. Jeżeli się uda, zdradzę szczegóły i bierzemy się do roboty - dodaje Murawski, cytowany przez Ejsmond Club.
Ejsmond Clud sprzedaje pośrednio akcje Arki Gdynia kibicom
O tym, że pakiet większościowy próbowała przejąć grupa biznesmenów z Gdyni, informowaliśmy kilka tygodni temu. Jednak wówczas wybuchła pandemia koronawirusa i z inwestycji wycofał się m.in. Roman Walder. Równolegle zainteresowanie Arką mieli zgłaszać rozmaici menedżerowi piłkarscy. Padało wiele nazwisk, w tym także byłych reprezentantów Polski.
Mimo że kwota odstępnego spadała, z początkowych 6 milionów złotych, na stole miała pojawić się oferta sprzedaży za trzy razy niższą cenę, to chętnych nie było, gdyż do przejęcia były także długi klubu, które wciąż rosły. Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki szacowało, że niedobór w kasie na koniec sezonu wynosić będzie aż 7 mln zł.
Klub już zaległa m.in. z wypłatami piłkarzom. Z tego też względu nie doszło do zawarcia porozumienia z drużyną o obniżeniu wynagrodzeń. Natomiast do 7 maja jest czas, aby przesłać do PZPN uzupełnienie wniosku licencyjnego, w tym przedstawić prognozę budżetu na kolejny sezon.
Roman Walder - oświadczenie
"Ewentualne uregulowanie bieżących należności wyczyściłoby kasę klubu, w efekcie czego nie będzie pieniędzy na dalsze funkcjonowanie. Prezes zarządu ma zatem podstawę, żeby z końcem maja złożyć wniosek o upadłość spółki i dlatego zachowuje w kasie rezerwę, na przeprowadzenie tego postępowania.(...) Wygląda na to, że dojdzie do złożenia wniosku o upadłość, o ile w ciągu najbliższego tygodnia nie znajdzie się kupiec akcji, który dodatkowo dofinansuje kasę klubu, aby zapewnić płynność finansową" - głosi oświadczenie Ejsmond Club.
W obecnej sytuacji ta spółka jest sceptyczna w kwestii możliwości otrzymania przez klub licencji na grę w ekstraklasie na nowy sezon.
"(...)audyt licencyjny zakończył się wnioskiem negatywnym, co skutkuje brakiem wydania licencji, o ile PZPN nie potraktuje sytuacji pobłażliwie, ze względu na zaistniałą pandemię. Licencję uratować może również sprzedaż akcji i okazanie oświadczenia o możliwości dofinansowania Arki" - ocenia Ejsmond Club.
Ten akcjonariusz ujawnia jednocześnie, komu w tej chwili Dominik Midak chciałby sprzedać Arkę w pierwszej kolejności.
"(...)pojawił się kontrahent, który otrzymał od większościowego akcjonariusza czas na wyłączność, na podjęcie decyzji. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że jest to firma reprezentowana przez Jarosława Kołakowskiego, menedżera piłkarskiego - informuje Ejsmond Club.
Obecnie najbardziej znanym piłkarzem tego menedżera jest Kamil Glik. Z Arką także współpracuje od lat. Z "jego stajni" w obecnej drużynie żółto-niebieskich są: Adam Deja i Jakub Wilczyński, a całkiem niedawno byli także: Michał Marcjanik, Mateusz Szwoch czy Marcin Warcholak.
Ejsmond Club - pełne oświadczenie
Poprosiliśmy Arkę Gdynia o ustosunkowanie się do kwestii podniesionych przez Ejsmond Club. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Kluby sportowe
Opinie (156) ponad 10 zablokowanych
-
2020-05-07 16:40
A po co im licencja ekstraklasy na nowy sezon ???
TAG
- 14 4
-
2020-05-07 13:28
Jakaś nadzieja jest (7)
Z jednej strony Muraś który może zjednoczyć lokalny biznes, z drugiej chyba najpoważniejszy polski menadżer piłkarski, agent m.in Kamila Glika, człowiek z kasą i niemałą wiedzą o piłce.
W sumie taka prawda że w tej chwili Arka nie ma wiele do stracenia, może być tylko lepiej.- 43 27
-
2020-05-07 13:40
(5)
Jaka ku*wa nadzieja, chyba na przedluzenie tego stanu. Przyjdzie nowy wlasciciel i istniejace dlugi zalatwi pozyczka dla klubu i to bedzie ta inwestycja. Skonczy sie tak, ze bedze jak w Lechii. Klub zadluzony u wlasciciela poprzez siec spolek. Midakow wypie*dolic na zbity pysk z zakazem wjazdu na teren wojewodztwa. Poprosze o informacje na czyja rzecz sa wierzytelnosci w Arce, na rzecz spolek kontrolowanych przez Midaka?
- 13 11
-
2020-05-07 15:43
(1)
Dlaczego Midak ma mieć zakaz wjazdu na teren województwa? W Gdańsku jest mile widziany za utopienie arki dynia:)
- 13 11
-
2020-05-07 16:28
uwazaj zeby zaraz niemiec nie utopil lechii.
- 17 11
-
2020-05-07 15:52
Można sobie samemu pożyczek udzielać? (1)
- 7 1
-
2020-05-07 15:56
Samemu sobie nie
Ale Jan Kowalski będący właścicielem Spółki Akcyjnej Arka może udzielić pożyczki Spółce jako osoba prywatna, ewentualnie takiej pożyczki może udzielić inna firma będąca w rękach Jana Kowalskiego.
- 7 0
-
2020-05-07 13:47
Ale tu nie ma czego przedłużać-za chwilę będzie ogłoszenie upadłości i okręgówka
Nowy właściciel może spłacić bieżące zadłużenie-nawet pożyczką a potem mieć czas na długofalowy plan. Pacjent leży na stole i umiera, na razie trzeba ratować mu życie a potem myśleć o rehabilitacji.
- 8 7
-
2020-05-07 13:40
Najpierw to w kazdym klubie trzeba pogonic lewusow i krwiopijcow. To na poczatek. Musza byc ludzie,ktorzy chca pracowac a nie brac kase za palenie glupa. Trzeba skonpletowac prawdziwa druzyne w zarzadzaniu i na boisku.
- 8 2
-
2020-05-07 16:27
Skga kupi
- 3 5
-
2020-05-07 16:23
Kibice dorzucą!!!!!!!
Chcemy naszego klubu!!!!!!! Chcemy Im dopingować!!!!!!! Mądre zarządzanie ( nie złodziejskie)).........
- 10 7
-
2020-05-07 12:43
(2)
Kolakowski to ten menadzer chyba?! Midak pewbie sie zadowoli milionem moze dwoma. Miasto sypnie kasa na biezace wydatki. Jak nie bedzie duzego sponsora to a kilka miesiecy Murawski i Kolakowski beda w tej sytuacji co teraz obecny wlasciciel. Szacun za probe,ale to topienie kasy..
- 39 29
-
2020-05-07 15:43
tak , to ten menago...zasłynął przeszło 20 lat temu, "cegiełkami" na rzekomy stadion narodowy, który miał powstać na Białołęce ( oczywiście nie powstał ); to taki typ a'la Mandziara, czyli strach się bać.
- 14 0
-
2020-05-07 12:49
czytaj uważnie oni nie działają razem a przeciwko sobie
- 11 2
-
2020-05-07 15:20
Chyba Jestem głupi (1)
Normalność to zawodnicy pracują prze południem, po południu trenują, jeśli osiągną sukces (czyli wygrana meczu, liczni kibice na stadionie) to mają dodatkowy zysk, jeśli jest wysoki mogą nie pracować. Z zysków trzeba opłacić stadion , trenera i obsługę techniczną Odprowadzić składki do centrali, Masz trzydzieści lat kończysz przygodę z piłką, masz zawód idziesz do pracy a potem emerytura.
Jakie to proste i jasne, a jakie motywujące do sięgnięcia dobrych wyników w grze- 11 4
-
2020-05-07 15:28
i tak było do połowy XX wieku
- 4 0
-
2020-05-07 14:50
Wygląda na to, że miasto szuka wiarygodnego słupa.
Panie Prezydencie Szczurek. Kto dopuścił do takiej sytuacji, że Gdynia straciła kontrolę nad klubem? Jak można ładować przez kilkanaście lat, kilkadziesiąt milionów złotych i nie mieć kontroli nad klubem?
Przykład Polonii Warszawa i " biznesmena" Króla, niczego nie nauczyła?
Jeżeli nie wyciąga się wniosków, to za chwilę ma się Midakow.- 34 4
-
2020-05-07 14:46
a my chcemy
kupić Liverpool FC !
- 10 5
-
2020-05-07 14:04
Koniec marzeń koniec snów
- 17 9
-
2020-05-07 14:04
Jakby mieli kupić to już by kupili
- 19 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.