- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (94 opinie)
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (43 opinie)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (124 opinie) LIVE!
- 4 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (3 opinie)
- 5 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (140 opinii) LIVE!
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk - GKS Tychy. Awans po wygranej i korzystnym wyniku w Katowicach
3 maja 2024
(94 opinie)Pomocnik Lechii zapowiada luz i swobodę
Lechia Gdańsk
- Mieliśmy ciężki okres przygotowawczy. Zmęczenie powoli puszcza, świeżość jest coraz większa. Dlatego z każdym kolejnym meczem w naszej grze powinien być widoczny jeszcze większy luz i swoboda. Czuję też, że z moją formą jest coraz lepiej - zapewnia Rafał Wolski, który do piątego meczu ligowego w Lechii czekał na pierwszą asystę. Jeśli słowa pomocnika się potwierdzą, to gdańszczanie mogą spokojnie oczekiwać na wyjazdowy mecz z wiceliderem ekstraklasy, który czeka ich w niedzielę w Białymstoku.
SIMEON SŁAWCZEW MA BYĆ RYWALEM DO GRY W "11" M.IN. DLA RAFAŁA WOLSKIEGO. PRZECZYTAJ WIĘCEJ O BUŁGARSKIM POMOCNIKU
Jacek Główczyński: Po doskonałym bilansie wiosny w Wiśle Kraków oczekiwania względem pana były bardzo duże. Czy gdy wreszcie zaliczył pan w meczu z Koroną Kielce pierwszą asystę, wkrótce pokażą się kolejne?
Rafał Wolski: Rzeczywiście w ostatnim półroczu przyzwyczaiłem kibiców, że moja gra w Wiśle wyglądała inaczej przede wszystkim, jeśli chodzi o statystyki. I stąd są oczekiwania. Po to się zresztą gra, by zdobywać bramki i asysty. Wiem, że jestem ofensywnym zawodnikiem i ode mnie się tego wymaga. Mam nadzieję, że na jednej asyście się nie zatrzymam, pójdę na dobre na tę drogę i będę pomagał chłopakom także pod tym względem.
Nie jest jednak tak, że Piotr Nowak chce uczynić z pana jeszcze bardziej wszechstronnego, środkowego pomocnika i rozlicza pana nie tylko z poczynań ofensywnych, ale także z tego - ile kilometrów przebiegnie pan na boisku, czy w jakim stopniu pomoże pan drużynie także w destrukcji?
Na pewno trener lubi zawodników, którzy dużą biegają i grają dla drużyny. Czasem jak nawet nie wykorzysta się dobrej okazji na gola, a szkoleniowiec widzi, że wykonałeś dobrą robotę na boisku, to podejdzie i powie: "Nie przejmuj się. Jest dobrze, a bramki przyjdą". Ja na pewno czuję zaufanie trenera Nowaka i chcę się za nie odwdzięczyć jak najlepszą grą.
GRZEGORZ KUŚWIK ZDRADZIŁ NAM, KTO PRZESZKODZIŁ MU W MECZU Z KORONĄ USTRZELIĆ HAT-TRICKA
Czy jednak przez to, że więcej pan biega oraz walczy w defensywie niż wcześniej to właśnie z tego względu potem brakuje tego błysku i precyzji w ofensywie?
Poniekąd tak jest. Jak się dużo biega i gra w defensywie to później brakuje tego depnięcia z przodu. Jednak mam nadzieję, że zaprocentują przygotowania kondycyjnie, które mieliśmy przed sezonem. Liczę, że dzięki temu i do tyłu, i do przodu będę grać z podobnym, dobrym skutkiem. Mieliśmy ciężki okres przygotowawczy. Zmęczenie powoli puszcza, świeżość jest coraz większa. Dlatego z każdym kolejnym meczem w naszej grze powinien być widoczny jeszcze większy luz i swoboda. Czuję też, że z moją formą jest coraz lepiej.
Przed sezonem mówił pan, że rozmawiał pan z Adamem Nawałką, który wskazał nad czym musi pan jeszcze pracować. Czy w tych rozgrywkach miał pan już kontakt z selekcjonerem?
Jeszcze nie, ale na pewno monitoruje każdego piłkarza z ekstraklasy. Selekcjoner najlepiej widzi, kto jak gra, kto robi postępy, w jakiej jest formie. Jeżeli moja dyspozycja będzie odpowiednia, pewnie dostanę telefon. Ale na razie skupiam się na drużynie klubowej. Jej wyniki są najważniejsze. Cieszę się, że w ostatniej kolejce w końcówce strzeliliśmy zwycięską bramkę Koronie. Tym samym potwierdziliśmy, że celujemy w górne miejsca w tabeli.
PRZECZYTAJ PRZEDSEZONOWY WYWIAD Z RAFAŁEM WOLSKIM
WYPOWIEDZI PIŁKARZY I TRENERÓW PO MECZU LECHIA - KORONA
Z optymizmem możecie jechać na niedzielny mecz z wiceliderem - Jagiellonią Białystok?
Musimy pojechać tam z myślą, że zasłużenie jesteśmy tak wysoko w ekstraklasie. Na pewno nie będzie to łatwy mecz. Jagiellonia też dobrze zaczęła sezon, a jej wyniki pokazują, że mają kilku świetnych piłkarzy, którzy potrafią grać w piłkę.
W dwóch ostatnich kolejkach, we Wrocławiu i przeciwko Koronie druga połowa w wykonaniu Lechii była dużo słabsza niż pierwsza. Zgodzi się pan z tym?
Można tak powiedzieć. Przeciwko Koronie nie ustrzegliśmy się głupiego błędu. Rozmawiamy w szatni, aby takich sytuacji unikać. Pewnie, gdybyśmy do przerwy utrzymali 2:0, to Korona już by nam nie zagroziła. A tak po golu poczuła, że jest w stanie w Gdańsku coś zrobić i to dodało jej skrzydeł.
LECHIA - KORONA 3:2. TUTAJ OCEŃ PIŁKARZY PO MECZU. ZOBACZ VIDEO I FOTO. PRZECZYTAJ RELACJĘ
Trener Nowak ocenił, że każdy z was myślał jak tu strzelić kolejne gole i stąd efekt był odwrotny od zamierzonego?
W pewnym momencie brakowało trochę ruchu, gdzieś złapała nas zadyszka, gra nie wyglądała tak dobrze jak chcieliśmy. Trener dobrze mówi, że jak mamy korzystny wynik, to powinniśmy trzymać piłkę, szanować ją. Nie powinniśmy myśleć, aby z każdej akcji strzelić bramki. Czasem trzeba utrzymać piłkę, zagrać ją do tyłu, uspokoić grę, by nie było chaosu na boisku.
Typowanie wyników
Jak typowano
31% | 137 typowań | Jagiellonia Białystok | |
32% | 143 typowania | REMIS | |
37% | 161 typowań | LECHIA GDAŃSK |
Kluby sportowe
Opinie (45) 8 zablokowanych
-
2016-08-16 21:08
Luz, swoboda i dziewczyna młoda
- 17 1
-
2016-08-16 21:14
na szczęście już we wrześniu będzie szkoła,potem odrabianie lekcji
a o tej porze,po Dobranocy już lulu,bo na razie co artykuł o Lechii,to wysyp gimbazy i szczyli arkowskich!
- 19 5
-
2016-08-16 21:15
a co a Wilkiem? (2)
- 6 7
-
2016-08-16 21:22
Kurcze, znowu mnie ubiegłeś z tym komentarzo-pytaniem
I pamiętaj, piszemy "Co z Wilkiem?". To wystarczy. I tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi
- 1 2
-
2016-08-16 22:29
he
nosił Wilk razy kilka ponieśli i Wilka
- 0 1
-
2016-08-16 21:23
mnie martwi jedno.. (3)
Andrzej Woźniak! Myślałem, że ma coś do powiedzenia przy obsadzie bramki w Lechii,ale widać ,że jest raczej tylko od trenowania. .przecież muszą go boleć zęby jak widzi ta fatalną grę Savica. Przecież, jak sam był w Porto,to musiał być dwa razy lepszy od Portugalskiego pilkarza,żeby wyjść w pierwszym skladzie.a u nas Młody Polak grzeje ławę! Wstyd!!!i jak tu wierzyć pozostałym w sportowa rywalizację o pierwszą jedenastkę w Lechii???
- 26 4
-
2016-08-16 21:27
Nie ma na dziś lepszego bramkarza niż Wania (2)
- 5 13
-
2016-08-16 21:39
(1)
Zgadza się ale na bramce w nocnym klubie masażu!
- 15 1
-
2016-08-17 00:36
To pewnie też, ale nie ma dziś lepszych w Lechii
- 5 1
-
2016-08-16 21:26
Rafał, wszystko ok,tylko to odpuszczanie gry po odepchnięciach
przeciwnika i liczenie na sędziego jest bez sensu. Walczymy po prostu albo przynajmniej nie machamy łapami, bo to źle wygląda
- 28 1
-
2016-08-16 22:10
Fajnie się patrzy na jego grę.
troche więcej walki w meczu i będzie super.
- 19 1
-
2016-08-16 22:12
Ja też myślę o tym
ale cóż:-)
- 1 0
-
2016-08-16 22:43
Ten cytat wszystko tłumaczy: (1)
"Trener dobrze mówi, że jak mamy korzystny wynik, to powinniśmy trzymać piłkę, szanować ją. Nie powinniśmy myśleć, aby z każdej akcji strzelić bramki. Czasem trzeba utrzymać piłkę, zagrać ją do tyłu, uspokoić grę, by nie było chaosu na boisku"
Lechia strzela jedną bramkę i w każdym meczu zaczyna grać padakę. Korona strzeliła samobója i padaka zmieniła się w totalną kaszanę, wymiana podań między obrońcami. Po wyrównaniu zaczęła się panika i gra na aferę, tym razem fart pozwolił wygrać.
A można po prostu będąc na fali dobić przeciwnika...- 22 0
-
2016-08-17 11:18
Ale ten trener ma w portkach strach a na ustach frazesy o ofensywnej piłce!
- 1 1
-
2016-08-17 02:57
Babelki uderzyły:-B
- 7 0
-
2016-08-17 05:33
Luz i swobode widac w niektorych meczach po 80-tej minucie jak wbijaja nam bramke i przegrywamy lub remisujemy mecz , dziekuje wole was spietych ;)
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.