• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rower jest OK. Jak go zabezpieczyć przed złodziejem?

Borys Kossakowski
26 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Nieważne ile kosztował twój rower. Warto go dobrze zabezpieczyć.


Sezon rowerowy już w pełni. Na ścieżkach zaroiło się od miłośników jednośladów. Wraz za nimi na traktach pojawili się złodzieje. Czytelnicy portalu donoszą nam, że ich pojazdy znikają nawet z monitorowanych stojaków. Jak się przed tym ustrzec?



Jak zabezpieczasz swój rower?

Przede wszystkim warto zainwestować w dobre zapięcie. Tanie linki rowerowe dają tylko złudzenie bezpieczeństwa. Jak się własnoręcznie przekonaliśmy, przecięcie takiego zabezpieczenia nożycami do cięcia drutu jest dość proste. A użyliśmy niedrogich, kupionych w supermarkecie nożyc. Gdybyśmy przystąpili do dzieła z profesjonalnymi narzędziami z wyższej półki, linka nie stanowiłaby żadnej przeszkody.

Jedynym zapięciem, które daje ochronę, są tak zwane U-locki, których nazwa pochodzi od kształu: litery U. Różne zabezpieczenia opisaliśmy już tutaj. Nie są tanie i wiele osób nie wyobraża sobie, żeby kupować zabezpieczenie, które kosztuje np. dziesiątą część roweru. To błędne myślenie: w końcu U-lock się nie "zużywa" i można go używać przez wiele lat. Kto wie, może w przyszłości posłuży jako zabezpieczenie drogiego roweru?

Poza tym wartość roweru to nie tylko cena sklepowa. Pojazd może mieć wartość sentymentalną, estetyczną lub po prostu: praktyczną. W końcu nawet najtańszym rowerem dojedziemy do domu, a powroty na piechotę (na przykład w środku nocy) mogą być mało przyjemne.

Złodzieje rowerów to zmora, z którą musimy walczyć sami. Niestety, zarówno Straż Miejska, jak i Policja są zupełnie bezradne w tej kwestii. Nie istnieje żaden system rejestrowania czy identyfikacji rowerów, który utrudniłby handel kradzionymi pojazdami na rynku wtórnym. Wiele osób jeździ na tanich, obdrapanych rowerach, zaniedbanych celowo: by nie stanowiły pokusy dla złodzieja. Posiadacze drogich rowerów w ogóle nie zostawiają swoich wehikułów przed sklepami. Wchodzą z nimi do środka. To pokazuje skalę problemu.

Opinie (210) ponad 10 zablokowanych

  • Polecam na jołtubie dla wierzących w u-locki np. (4)

    How to Break a Masterlock U-Lock bicycle lock
    lub
    Kryptonite "U" lock picked

    • 4 2

    • Ignorant (2)

      Zamki cylindryczne nie są montowane w U-Lockach od lat. Doucz się.

      • 3 3

      • zobacz sobie film nr 2 zanim nazwiesz kogoś ignorantem (1)

        • 2 1

        • Tych zamków już się nie stosuje. Idź do rowerowego i obejrzyj ulocki kryptonite.

          • 1 3

    • ten filmik jest zroku 1980!!!

      juz dawno sie takich niemontuje najwyzej wtych z supermarketu tam takie własnie mozna zamki znalesc

      • 1 1

  • hmm, czy ja wiem czy U-LOCK? (3)

    jak bylem w Amsterdamie to wypozyczalnia rowerow dysponowala lancuchem po prostu i aby blokada byla "valid" trzeba bylo przez rame i przez kolo przeprowadzic lancuch, a wiec ulock nie uchroni przed kradzieza przedniego kola np.

    • 4 1

    • nie nie uchroni, fakt (2)

      ale łańcuch też można nożycami przeciąć - chyba, że jest z czegoś lepszego niż zwykła stal (wątpię). Poza tym - wolałbym s****ić przednie koło niż cały rower. Wiem co piszę, bo mnie w pazdzierniku okradli z roweru.

      • 1 1

      • jak ktos chce to potrafi a przednie koło kosztuje najmniej z roweru (1)

        • 0 0

        • 120 zł

          kompletne koło 28" z ogumieniem

          • 1 0

  • Trójmiasto.pl - portal dla złodzieji (2)

    w przyszłym tygodniu na portalu Trojmiasto.pl instrukcje jak ukraść samochód, a potem przed sezonem wakacyjnym seria materiałów jak włamać się do domu podczas urlopu właścicieli
    Moze niedługo istrukcje dla gwałcicieli się tutaj pojawią albo jak szukać w internecie pornografii dziecięcej

    Fajny materiał ale zastanowił bym się nad przesłaniem, dziennikarstwo obywateleskie ma swoje granice

    • 8 7

    • co, że pokazali, jak nieudolnie przeciąć linkę

      to instruktaż dla złodziei?? Złodzieje aż takimi debilami nie są, żeby mieć film instruktażowy do przecięcia linki. Wyluzuj, krytykancie.

      • 4 1

    • nie przesadzaj,zlodziej dobrze wie jak krasc, nie boj sie,a taka wiedza moze uswiadomic ludzi ze byle zabezpieczenie to nie zabezpieczenie

      • 1 1

  • Będą chcieli to ukradną... (1)

    Prawda jest taka że żadne zabezpieczenie nie uchroni roweru, samochodu, mieszkania jeżeli ktoś będzie chciał to ukradnie/okradnie. W zabezpieczeniach takich chodzi tylko i wyłącznie o to aby pierwsza lepsza osoba nie ukradłą nam danej rzeczy.

    Osobiście miałem dobry rower to wynieśli mi go w nocy z balkonu na II piętrze... Teraz mam gracika którego lekko odnowiłem a i tak wygląda jak padlina i nim będę jeździł na uczelnię...

    • 7 4

    • jestes w błedzie .jak dobrze zabezpieczysz rower to ci go nieukradna bo niebeda ryzykowac.

      a to ze tobie sie zdarzyło to jest raczej wyjatek i dziwne ze wnocy nic niesłyszałes ale gdybys miał go do czegos przypiety to tez by ci nie ukradli.
      wiec jak na studenta to rozgarniety nie jestes
      twoje myslenie bardzo ograniczone jesli ludzie przechodza na czerwonym swietle to znaczy ze wolno i nic mnie nieprzejedzie?

      • 0 2

  • Uciąć prawą rękę złodziejowi (1)

    to najlepsze zabezpieczenie, jak zobaczą co ich czeka, odechce się kradzieży.

    • 7 2

    • i tego typu komentarze powoduja, że piszących je nazywam krwi żądną tłuszczą spod Biedronki

      • 1 3

  • Najlepszy sposób - ubezpieczyć (7)

    Ja kupiłam sobie rower za 2,5 tys zł. Zainwestowałam w dobre zabezpieczenia i dodatkowo wykupiłam AC roweru, OC , NNW w PZU i zapłaciłam za to dodatkowo 200 zł. Jak mi rower ukradną - dostanę kasę, jak na kogoś na jadę - dostanie kasę, jak mi coś się stanie - dostanę kasę i to działa przez cały rok!!! Polecam

    • 3 8

    • PZU (1)

      wypłaci ci odszkodowanie jak ktoś dokona na tobie rozboju.
      Jak ci rower ukradną to dostaniesz 0 zł.

      • 10 0

      • dokładnie

        niestety

        • 4 0

    • to 200 pln to opłata roczna czy jednorazowa? ;-)
      Podejrzewam, że roczna - to ja podziękuję, płacić prawie 10% co roku, a potem się szarpać z ubezpieczycielem (zbyt wiele słyszałem od znajomych historii dot. problemów z uzyskaniem PEŁNEJ rekompensaty adekwatnej do rzeczywistej straty.

      Ale reklama niezła, gratuluję pomysłu Pani Kingo

      • 5 1

    • szanuję ciężką pracę agentów ubezpieczeniowych (czasami niewdzięczna) ale czy nie lepiej otwarcie napisać, że jest Pani agentką

      ubezp. i proponuje ubezpieczenie rowerów? Chyba byłoby uczciwiej - a nie opowiadać/pisać dyrdymały...

      • 4 0

    • Rób tak dalej a za 3 lata będziesz w sytuacji osoby która straciła rower za 600 zł za 5 lat 1000 zł i tak dalej :-).
      Ja uprzejmie dziękuje za taki zysk

      • 0 0

    • i bardzo dobrze zrobiłas wprzeciwieństwie do innych którzy udaja madrali

      i tylko narzekac potrafia

      • 1 0

    • a w jakiej ubezpieczalni pracujesz??

      ja też chcę się ubezpieczyć!

      • 0 0

  • Podziękowania dla autora artykułu i portalu za publikację (2)

    Coraz częściej słychać o rowerach które zmieniają właścicieli. Powodem przeważnie są "szkolne" błędy popełniane przy zabezpieczaniu roweru.
    Niestety nie ma właściwie informacji o tym że linka zabezpiecza rower tylko przed "uczciwymi" ludźmi a ponieważ rowerów w 3-mieście ginie bardzo dużo należy je zabezpieczać u-lock-ami które można kupić już od ok 30 zł. Nawet te najtańsze są hartowane a w zabezpieczeniach bardzo ważna jest grubość elementu, który złodziej będzie musiał przeciąć.

    Proste ale to trzeba wiedzieć a nikt tego nie nagłaśnia.

    Ja osobiście zamiast markowego u-lock-a stosuję właśnie takiego noname za 30 zł i do tego linkę z alarmem za 50 zł.
    Jest kilka modeli alarmów do rowerów. Ja osobiście uważam że najsensowniejszy jest alarm który uruchamia się przy przecięciu linki zabezpieczającej co z kolei powoduje u złodzieja duże boleści w skutek spotkania z moją osobą. Tu polecam sztuki walki i pozdrawiam osoby trenujące :-)

    • 6 2

    • ta linke z alarmem mozesz sobie w D...pe wsadzic :) zeby ci ładnie grała taka jest jej wartosc (1)

      A ulock z marketu to niktci piłowac niebedzie tylko długopisem otworzy i zabierze moze nawet ze soba takie sa wnich zamki.
      A to ze jeszce ci roweru nieukradli to czysty przypadek .

      • 1 4

      • To weź długopis i otwórz sobie zamek w drzwiach. To jest dokładnie ten sam mechanizm tylko w drzwiach jest większy więc powinno być ci łatwiej.
        W większości marketowych / tańszych u-lock-ów nie stosuje się zamków na klucze rurkowe pewnie dlatego że cieszą się złą sławą.
        Powala mnie twoja fachowa ocena alarmu. Mój alarm zaczyna wyć gdy ktoś przetnie linkę lub zacznie majstrować przy jego obudowie i to mi wystarcza.

        • 2 0

  • I US w Gdańsku

    bez możliwości przypięcia roweru !! jedyna możliwość to zostawienie roweru pod schodami w urzędzie .... jedyna pociecha że to zaraz przy strażnikach

    • 3 0

  • w Holandii rower jest traktowany jak jednorazowa torba (reklamówka) (4)

    podjeżdża gościu pod pub, rzuca na stos rower, wali 4 piwa, wychodzi i bierze pierwszy z brzegu rower i jedzie dalej. rowery to nie jak u nas "terenówki" z 18 przerzutkami za 3 pensje na pokaz ale sztuka do jeżdżenia.

    U nas nie rozwiązano problemu skupu butelek więc nie należy oczekiwać rozwiązania problemu kradzieży rowerów (zazwyczaj drogich). Póki co to" jeździć gratem i spać spokojnie"

    • 7 2

    • (2)

      W Danii tak samo ;) Jeden zostawi, drugi weźmie

      • 1 1

      • Zawsze Polak bierze

        wstyd i żenada.

        • 0 2

      • To może Holendrzy i Duńczycy biorą nasze rowery a nie złodzieje

        • 3 0

    • tak ale tam sa tak zwane rowery holenderskie kupowane na kilogramy apolacy maja rowery górskie po lika tysiecy

      I jeszce sprawa druga ze Holandia jest jedynym krajem gdzie takie obyczaje panuja w POlsce nniebedziie tak nawet za 100lat bo tez mentalnosc kultura itp ludzi jest skrajnie inna.

      • 1 1

  • Warto też myśleć o tym, jak przypinamy rower

    Przykładowo (jak na tym filmie) - zdjęcie przedniego koła nie jest żadnym problemem, nawet bez przecinania linki większa część roweru może zniknąć.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane