- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (242 opinie) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (55 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (158 opinii) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (7 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
Rozmowa z Krzysztofem Pecyną
22 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat)
Energa Wybrzeże - żużel
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel
#OrzechowaOsada PSŻ Poznań - Energa Wybrzeże Gdańsk 45:45. Wyszarpany punkt
Żużlowcy GKS Wybrzeże, na przekór przedsezonowym prognozom utrzymali się w ekstralidze. W dużej mierze jest to zasługa Krzysztofa Pecyny.- Jak oceniasz miniony sezon?
- Z pewnością był jednym z najbardziej udanych w mojej karierze. Poza kilkoma występami jeździłem na dobrym poziomie i robiłem sporo punktów. Moje dobre wyniki to zasługa mechanika i sponsorów, firm: ZAPRO, Furman, Hellena, Olech, Żywiec Zdrój, dzięki którym miałem niezły sprzęt. Bardzo serdecznie chciałbym podziękować anestezjologowi Ryszardowi Berlikowi, za pomoc w trakcie całego sezonu. To dzięki niemu mogłem pojechać w ostatnich meczach.
Przed sezonem skazywano nas na spadek. Utrzymaliśmy się. Pokazaliśmy, że jesteśmy zawodnikami z charakterem. Uważam, że dużą rolę odegrała nasza ambicja. Chcieliśmy pokazać wszystkim, że na żużlu nie jeżdżą same nazwiska i to nam się udało.
Drużynowo było dobrze, gorzej poszło mi w imprezach indywidualnych. Eliminacje do mistrzostw świata i mistrzostw Polski były na początku sezonu, kiedy nie miałem dobrego sprzętu. Startowałem na starych motocyklach, co odbiło się na wynikach.
- Czy nie miałeś chwil zwątpienia?
- Muszę przyznać, że miałem. Trudno, by było inaczej, skoro sytuacja w klubie jest fatalna. Za swoją pracę nie otrzymywaliśmy zapłaty, jeździliśmy jednak dalej, bo kochamy ten sport. Przyznam, że jestem zaskoczony naszym wynikiem. Teraz cała Polska patrzy na nas ze zdumieniem.
- To był twój trzeci sezon w Wybrzeżu. Jak się czujesz w Gdańsku?
- Muszę przyznać, że zadomowiłem się tu. Czuję się bardzo dobrze i chciałbym zostać na kolejny sezon. Jedno trzeba powiedzieć. Gdańsk ma najlepszych kibiców w Polsce. Żadna inna drużyna nie ma tak wiernych fanów jak Wybrzeże. To również ich zasługa, że się utrzymaliśmy.
- Wspomniałeś, że chciałbyś zostać w Gdańsku. Jak długo będziesz czekał i jakie warunki muszą być spełnione, żebyś w przyszłym roku jeździł w Wybrzeżu?
- Muszą zostać uregulowane zaległości za ten sezon. To jest podstawowa sprawa. W klubie musi się zmienić polityka. Nie może być tak, że na nic nie ma pieniędzy. Jeśli zasady będą jasno określone, to zostanę. Nie będę jednak czekał bez końca. Mam kilka propozycji z innych klubów. Mogę poczekać do końca listopada. W grudniu chciałbym mieć już podpisany kontrakt i spokojnie przygotowywać się do nowego sezonu. Nie może być tak, jak w tym sezonie, kiedy umowę podpisywałem w przeddzień meczu.
- Zdaniem wielu kibiców, w przyszłym sezonie nie należy dokonywać wielkich wzmocnień, ale zaiwestować w zawodników, którzy utrzymali ekstraligę...
- To miłe, że kibice tak sądzą. Również uważam, że jeśli będziemy mieli lepszy sprzęt i lepszego obcokrajowca, to możemy powalczyć o pierwszą czwórkę.
- Dziękuję za rozmowę.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2002-10-28 18:01
Pecyna
Pozdrowienia dla Krzysztofa Pecyny
- 0 0
-
2002-11-14 09:57
CZEŚĆ
CZEMU POSZŁEŚ DO WYBRZEŻA
- 0 0
-
2002-11-21 13:44
re
bo mu tu lepiej i ma mnie!
- 0 0
-
2003-10-22 08:50
Dziekujemy!!!
Krzysiu jako kibic GKS`u dziekuje za to ze byles z nami, ze pomgles nam zostac w e-lidze, ze dales nam szanse pokazania sie w barazach z Unia Tarnow, ze udostepniles nam swoje dwa GMy i przedze wszystkim ze wracasz do nas - do domu (do tej jednej wielkiej rodziny ktora ostatnio sam zachwalales)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.