- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (39 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (80 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (55 opinii)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (4 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (200 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
Rozmowa z Tomaszem Michalskim o sytuacji Lechii-Polonii
- Jeśli sytuacja nie jest beznadziejna, to na pewno bardzo ciężka. Od pół roku gramy za darmo, czyli jesteśmy amatorami. Nawet przed świętami nie otrzymaliśmy kieszonkowego na prezenty.
- Czy masz kontrakt z klubem?
- Szczerze mówiąc, nie pamiętam, kiedy podpisywałem ostatni kontrakt. Mam zwykłą umowę o pracę z wpisaną tam, jak to zwykle bywa, kwotą miesięcznej pensji. Sumę tę znam tylko z papieru.
- Pewnie żyjesz nadzieją, że klub opłaca twoje ubezpieczenie.
- To założenie czysto teoretyczne. Nie otrzymałem dotąd żadnych dokumentów, które uspokoiłyby mnie, że chociaż pod tym względem jest OK. Dlatego od września jestem nauczycielem wuefu w podstawówce na Chełmie. Wiadomo, że etat w oświacie nie zwala z nóg, ale zawsze jestem zabezpieczony.
- Czyli skończyłeś już studia.
- Pozostał mi jeszcze jeden semestr studiów uzupełniających. Tytuł trenera II klasy już posiadam. Teraz uczę się na magistra.
- Rodzina...
- Mam żonę i córeczkę, która ma już dwa i pół roku. Mieszkamy u moich rodziców, których pomoc jest po prostu nieoceniona. Tak właśnie egzystuje większość lechistów. Bez rodziców i bez pracy - pomijając młodszych kolegów, którzy się uczą - i nas nie byłoby tutaj.
- Ile pieniędzy otrzymałeś od klubu w tym sezonie?
- Trzy, a może cztery premie za zwycięstwa w III lidze. Licząc od lipca, to zarobek miesięczny poniżej 500 złotych. Zastanawiam się, czy przepisy PZPN nie dałyby mi w tej chwili wolnej ręki w zmianie klubu bez konieczności opłacenia odstępnego.
- A gdyby szefowie spółki zaproponowali wam amatorstwo. Gdyby zapewnili obóz, boisko i autokar na wyjazdy...
- Prawdopodobnie większość zawodników zrezygnowałaby z gry. Jeśli mam być amatorem, to muszę pracować zawodowo. Ja akurat, a także Tomek Borkowski, jestem nauczycielem i pracuję przed południem, ale ktoś inny może pracować do siedemnastej. To wyklucza solidny trening. Tak się można bawić w IV lidze. Zaproponowany układ nie miałby sensu. Historia Lechii nie pozwala, aby na szczeblu ogólnopolskim firmowała klub drużyna amatorów.
- Zrezygnowałbyś?
- Z grania na pewno nie, bo nie mógłbym żyć bez futbolu. Nie przypadkiem studiowałem na AWF. Ewentualnie poszukałbym innego klubu, chociaż na Wybrzeżu nie ma ich wiele. Mam na myśli II i III ligę. Mam dopiero 25 lat i uważam się za osobę ambitną. Chciałbym jeszcze pograć w piłkę.
- Czy Lechia-Polonia mogłaby awansować do II ligi?
- Zdecydowanie tak! Gdyby naszej pracy nie torpedował zakaz transferów, bylibyśmy liderami po rundzie jesiennej. Pan Stachura skompletował mocny skład.
- Nie ma nadziei?
- Czarno to widzimy. Niby powstał BKS Lechia, lecz nie ma ludzi, którzy zechcieliby działać pod nowym szyldem. Upada futbol, słabo przędą koszykówka i piłka ręczna, w kryzysie jest żużel. Zaraz kibic z Gdańska będzie zmuszony oklaskiwać drużyny z Gdyni i Sopotu. Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje.
- Po tych wszystkich aferach dziwisz się, że nikt nie chce zainwestować w piłkę?
- Raczej nie. Wiem, że długi spółki odstraszają ludzi. A ci, którzy są w klubie od dawna, mimo chęci, nie są w stanie nic zrobić. Słyszymy od nich tylko obietnice.
- Czy jest ktoś w klubie, komu ufacie?
- Tylko trener.
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2002-01-17 08:35
rozwiązać tą hybrydę
rozwiązać tą hybrydę, a zawodników do a-klasy, i co sezon wyżej
- 0 0
-
2002-01-17 10:34
Popielaż i Borowczak to złodzieje
Palanty nie płacą piłkarzą a sprzedawali by ich za potężne pieniądze. Co wy sobą reprezentujecie.
- 0 0
-
2002-01-17 11:06
popi szacunek za prace dziennikarska
szkoda ze popi pare lat temu zaprzestal pracy dziennikarskiej, jako kibic chcial cos zrobic i nie udalo mu sie a teraz sytuacja jest taka a nie inna i niestety sa na nim psy wieszane, szkoda.... choc jego postawa w ostatnim okresie troche burzy ten wizerunek....
a co do pana borowczaka to niech sp.....la jak najdalej od Traugutta 29- 0 0
-
2002-01-17 14:00
już mówiłem
do pieca z tą bandą!!!!
- 0 0
-
2002-01-17 14:50
Lechia - Lechią! Polonia - Polonią!
Ta drużyna powinna nazywać się Polonia Gdańsk i grać na Marynarki Polskiej! Hybrydowa nazwa oraz nieudolne działania tylko odstraszają wiernych sympatyków futbolu. Niech Polonia wróci do drugiej ligi,a Lechia wspina się z A-klasy, a może za pięć lat w Gdańsku zobaczymy przynajmniej II-ligowe derby.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.