• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rugbiści Ogniwa Sopot pokonali rezerwistów gdyńskiej Arki

Jacek Główczyński
25 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
W trzecim meczu eliminacji pomorskich Pucharu Polski drugie zwycięstwo odniosło Ogniwo. Sopocianie na własnym boisku pokonali Arkę Gdynia 25:17 (14:5). Tym samym podopieczni Grzegorza Kacały i Sylwestra Hodury są już jedną nogą w półfinale tych rozgrywek.

Punkty: Daniel Podolski 15, Wojciech Czaja 5, Adam Pogorzelski 5 - Krzysztof Korbolewski 7, Bartosz Madejewski 5, Dawid Kałduński 5.

OGNIWO: Ł. Mikołajczak, Plich (77 Krzymiński) Pionk (78 Pietryk) - Czyż, Rycewicz (61 Irla) - Nikielski, Iwańczuk (77 Jerzak), Pogorzelski - Kurdelski - Czaja, Romanowski (36 Pawlicki), Podolski, Jasiński, Baraniak - Cackowski.
ARKA: Rybak (31 Rohde), Samujło, Zych - Kiersnowski (53 Rogowski), Kałduński - P. Olejniczak, Pruński, Jeliński (55 Walczuk) - Maliszewski - Chromiński, Korbolewski, Berliński (53 Zakaszewski), Bartkowiak, Kołakowski (41 Klas) - Madejewski.

Sędziował: Grzegorz Szostek.

Tradycyjnie w terminie meczów reprezentacji Polski drużyny ligowe rywalizują o Puchar Polski. Pomorze jest uprzywilejowanym regionem z trzech, w których toczą się eliminacje. Tylko od nas do półfinałów kwalifikują się aż dwie drużyny. Jesienią Ogniwo wygrało z Lechią Gdańsk 20:15, a biało-zieloni rozgromili AZS AWFiS Gdańsk 34:0. Arka do rywalizacji dołączyła dopiero w niedzielę.

Maciej Stachura nie mógł skorzystać aż z siedmiu zawodników, którzy pojechali z kadrą do Bułgarii (Wojciech Ruszkiewicz, Jacek Wojaczek, Paweł Denisiuk, Robert Andrzejczuk, Paweł Dabrowski, Dariusz Komisarczuk, Łukasz Szostek). Jednak gdyński szkoleniowiec zdecydował się na jeszcze większe przemeblowania w składzie. Tym samym w zespole nie znalazł się żaden z zawodników, którzy wyszli przed tygodniem w pierwszej "15" na pojedynek ligowy z Orkanem Sochaczew! Natomiast szanse otrzymał m.in. Konrad Chromiński, któremu skończyła się kara dyskwalifikacji za czerwoną kartkę.

Przeciwko praktycznie Arce II sopocianie wystawili najsilniejszy skład. Zabrakło bowiem tylko tercetu kadrowiczów (Mariusz Wilczuk, Rafał Witoszyński, Marcin Malochwy).

Początek spotkania należał do gdynian. Groźną akcję Piotra Olejniczaka powstrzymała dopiero ofiarna szarża Filipa Cackowskiego. Ale w 17 minucie miejscowi nie znaleźli już recepty na Madejewskiego, który uciekł im lewym skrzydłem.

- Dostali trzy razy z bani i już siadają. Zagrajmy jeszcze mocniej - takie głosy dało się wówczas słyszeć w gdyńskich szeregach.

Jednak z biegiem czasu to sopocianie zaczęli przejmowac kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. W 23 minucie do akcji młyna udanie podłączył się Czaja. A że po przyłożeniu popularnego "Czajnika", choć z pewnymi kłopotami (piłka odbiła się od słupka) podwyższenie na punkty zamienił Podolski, gospodarze objęli prowadzenie 7:5.

Ten ostatni rugbista ustalił również wynik pierwszej odsłony. W 33 minucie popisał się kilkudziesięciometrowym przekopem, po którym Ogniwo zdobyło aut w bezpośredniej bliskości pola punktowego rywali. Po wrzucie piłki przez Jarosława Rycewicza sopocianie przeszli do formacji maulowej i zaczęli zbliżać się do końcowej linii boiska. Gdy gdyński młyn zebrał w sobie wszystkie siły, aby nie ustąpić już ani o centymetr, "jajo" trafiło do Czai, a ten błyskawicznie przekazał ją do wbiegającego Podolskiego, który zdobył przyłożenie między słupami. Potem "Podol" nie miał oczywiście kłopotów z podwyższeniem.

Gdy zaraz po zmianie stron gospodarze po dwóch karnych Podolskiego podwyższyli rezultat na 20:5, wydawało się, że nic już nie uratuje Arki. Ale w ten sposób zapewne nie myślał choćby Korbolewski. Niewiele brakowało, aby to właśnie ten gdyński skrzydłowy został bohaterem spotkania.

W 60 minucie Krzysztof nakrył piłkę po kopie Podolskiego kilka metrów przed polem punktowy sopocian i bez kłopotów zdobył pięć punktów, a za chwilę podwyższył, zmniejszając straty do 12:20.

W 69 minucie Korbolewski jeszcze raz znalazł się na polu punktowym Ogniwa. Wydawało się, że dokonał korekty rezultatu na 17:25, bo wcześniej po akcji młyna punktował Pogorzelski, ale innego zdania byli sędziowie. Orzekli oni, że na polu punktowym nie było przyłożenia, gdyż gdynianinowi wypadła piłka!

Natomiast już tylko do siebie gdyński skrzydłowy może mieć pretensje za dwie inne sytuację. Przy 17:25, który to wynik pojawił się w 71 minucie po przyłożeniu Kałduńskiego, nie trafił w dogodnej pozycji z podwyższenia. Z kolei pod koniec pierwszej połowy, gdy Arka kilka metrów przed polem punktowym sopocian, ustawiona wzdłuż boiska podawała sobie piłkę z prawej strony na lewo i z powrotem, to właśnie Krzysztofowi "jajo" uciekło do przodu.

- Puchar Polski to dla nas miejsce do nabierania doświadczenia przez zawodników, którzy mniej grają w I lidze. Po dzisiejszym meczu jestem bardzo zadowolony. Oczywiście zdarzały się błędy, ale w dużej mierze wynikały one ze słabego zgrania zespołu. Nie mogło być inaczej, skoro ci zawodnicy razem rzadko trenują, bo część z nich gra w II lidze, a inni to jeszcze juniorzy. Najbardziej cieszę się z tego, że zawodnicy podjęli walkę, nie przestraszyli się Ogniwa w ligowym składzie - podkreślał Maciej Stachura, trener Arki.

Zgodnie z wiosenną tradycją kolejni sopoccy rugbiści zostali zaproszeni na posiłek przez KFC. Tym razem to wyróżnienie trafiło do: Jarosława Rycewicza i Łukasza Jasińskiego.

- Był to bardzo dobry mecz rugby. Nie brakowało niczego co w derbach być powinno. Arka wysoko zawiesiła nam poprzeczkę. Źle zaczął nas atak, pozwalając rywalom na ich ulubioną grę na kontakcie. Ostatecznie wygraliśmy, gdyż mielismy przewagę w młynach dyktowanych oraz dobrze broniliśmy. Cieszę się równiez z tego, że wbrew ostatnim doświadczeniom z meczów tych drużyn, tym razem wszystko odbyło się w sportowej atmosferze - oceniał Grzegorz Kacała, szkoleniowiec Ogniwa.

Tabela eliminacji pomorskich:
1. Ogniwo 2 6 47:32
2. Lechia 2 4 49:20
3. Arka 1 1 17:25
4. AZS AWFiS 1 1 0:34

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (16)

  • Znowu sedziowie

    Szostek i Koscielniak super duet

    Nie uznane punkty dla Arki

    • 0 0

  • do posta wyżej to nie ja.....

    ja bym się podpisał ;)

    • 0 0

  • Dobrze ze mecz ogniwa sedziuje czlowiek z ogniwa ale nie ma co gadac wiadomo jak jest !! ci co byli na meczu widzieli jak bylo i nie ma co gadac !!

    • 0 0

  • sędziowie

    Byłem na meczu i nie ma co gadać, że sędziowie źle gwizdali. Nie widać było,żeby Szostek sędziował stronniczo, a przecież jest z Ogniwa. A co do nie uznanych punktów, to Kościelniak ich nie uznał...
    Dabry,wyrównany mecz obu drużyn i bez bijatyk, oby więcej takich...

    • 0 0

  • sedziowie

    moze i gwizdali dobrze ale zle widzieli a jak nie widzieli to tylko rzeczy ogniwa, ale jak napisal ktos powyzej nie ma co gadac.
    II ligowa druzyna napedzila strachu pierwszoligowcom, gdyby nie te przegrane auty+gwizdanie i kilka bledow bylo by inaczej. ogniwo dobrze w molu ale atak nie istnial zero gry tak jak to bylo kilka lat temu

    • 0 0

  • do obiektywny

    gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem

    • 0 0

  • ....a tak jest koscielniakiem

    • 0 0

  • najwazniejsze jest to ze II druzyna umie wlaczyc jak rowny z rownym z pierwszoligowcem ze srodka tabeli. Szkoda ze nie ma choc minimalnie podobnego jak w pilce kopanej- ruchu transferowego, niektorzy z nich mogli by z powodzeniem grac w innych klubach pierwszoligowych (kolejny poomysl na wyrownana lige)

    • 0 0

  • iSkierka na..........

    jest szansa aby na mazowszu powstała bardzo poządna ekipa,
    sponsor jest zainteresowany klubem SKRA - narazie pomoże grupom młodziezowym, obserwował będzie całą sekcję i się zdecyduje = wejść czy nie w jajo - iSkierka świta

    • 0 0

  • porzadna

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Juvenia Kraków
79% OGNIWO Sopot
0% REMIS
21% Juvenia Kraków

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Juvenia Kraków 13 11 0 2 472:205 52
2 Orlen Orkan Sochaczew 13 10 0 3 446:214 50
3 Ogniwo Sopot 13 10 0 3 469:250 48
4 Edach Budowlani Lublin 14 8 0 5 337:317 35
5 Awenta Pogoń Siedlce 13 8 0 5 370:252 34
6 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 14 5 9 0 358:347 25
7 Arka Gdynia 13 5 0 8 394:366 25
8 Budowlani WizjaMed Łódź 14 1 0 13 214:789 4
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 13 2 0 11 167:387 -22
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 15 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Budowlani WizjaMed Łódź 55:0 (36:0)
  • DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK - OGNIWO SOPOT 12:36 (5:19)
  • Edach Budowlani Lublin - Orlen Orkan Sochaczew 10:28 (3:0)
  • Juvenia Kraków - Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 25:0 (walkower)
  • pauzuje: Awenta Pogoń Siedlce

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
99% OGNIWO Sopot
0% REMIS
1% Edach Budowlani Lublin

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Kunowski 13 39 100%
2 Lech Zaremba 13 39 92.3%
3 Beata Xxxv 13 37 92.3%
4 Mariusz Karbowski 13 36 100%
5 Artur Boberski 13 36 92.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane