- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 4 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Rugbista Arki Gdynia zginął w wypadku drogowym. Pogrzeb 28 lipca
Arka Rugby
Nie żyje Mateusz Tuczyński. Miał niespełna 28 lat. Był rugbistą Arki Gdynia. Zginął tragicznie w wypadku drogowym w Kosakowie. Jak twierdzą koledzy, miała to być jedna z pożegnalnych przejażdżek, gdyż motocykl był wystawiony na sprzedaż. Okazała się ostatnią... Pogrzeb odbędzie się 28 lipca.
Aktualizacja, 24.07, godz. 21:49
Nabożeństwo żałobne za Mateusza Tuczyńskiego zostanie odprawione 28 lipca o godzinie 12:30 w Kościele pw. św. Pawła Apostoła w Gdyni Pogórze.
Pogrzeb rozpocznie się tego samego dnia o godz. 14 na Cmentarzu Komunalnym w Kosakowie.
O wypadku poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
22 lipca, w środę po południu, na ul. Derdowskiego w Kosakowie doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W skręcający samochód marki Mercedes uderzył nadjeżdżający z naprzeciwka motocyklista.
Według wstępnych ustaleń policji sprawcą wypadku był 39-letni kierowca auta, zamieszkały w Warszawie, który przed wykonaniem manewru nie upewnił się, czy jest on bezpieczny. Jednak szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku ustali policyjne śledztwo, które prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.
Spośród podróżujących samochodem pięciu osób, obrażenia odniosło dwoje dzieci. Niestety, mimo podjętej akcji resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się uratować życia motocyklisty.
Ostatni mecz Mateusz Tuczyńskiego - relacja
Śmierć w wypadku poniósł Mateusz Tuczyński. 4 listopada skończyłby 28 lat. Był zawodnikiem Rugby Club Arka Gdynia.
- Mateusz chciał rozstać się z tym motorem. Miał go wystawionego na sprzedaż - mówi nam Mateusz Dąbrowski, członek zarządu Polskiego Związku Rugby, a zarazem rugbista Arki Gdynia.
Tuczyński był wychowankiem RC Arka. Grał na pozycji skrzydłowego. W drużynie popularnych "Buldogów" zadebiutował 14 kwietnia 2012 roku. Z przerwami był jej członkiem ponad osiem lat. Po raz ostatni oglądaliśmy tego zawodnika na boisku 4 lipca 2020 roku w meczu derbowym w Gdańsku pomiędzy Lechią a Arką (30:22).
- Miał doskonałe parametry do gry na skrzydle. Przy wadze blisko 100 kilogramów dysponował doskonałą szybkością. W ostatnim czasie był zawodnikiem, który pod względem sportowym "ciągnął" naszą drużynę. Był jednym z liderów na boisku i poza nim. Nie tylko motywował, pomagał, zachęcał do walki, ale i zarażał uśmiechem. O takich ludziach jak on mówi się: "i do tańca, i do różańca". Będzie nam Go bardzo brakowało - dodaje Mateusz Dąbrowski.
Rugby Club Arka Gdynia pożegnał zawodnika na profilu Facebook, Podkreślono m.in., że był to:
"chłopak o wielkiej pasji, uśmiechnięty, zawsze chętny do pomocy, żyjący pełnią życia".
To druga taka tragedia z udziałem rugbisty Arki. We wrześniu 2005 roku w wypadku motocyklowym w Sopocie zginął 24-letni Dariusz Olejniczak, ówczesny reprezentant Polski.
Tragiczny wypadek rugbisty Arki Gdynia z 2005 roku
Wypadek śmiertelny na Derdowskiego w Kosakowie (117 opinii)
Kluby sportowe
Opinie (280)
-
2020-07-24 09:44
zgrozo
rowerzysci i motocyklisci, zgroza na drogach a do tego piesi na pasach rzucajacy sie
kto w koncu powien prawo zaostrzyc- 1 4
-
2020-07-24 09:41
Cegielski też zbyt szybko jechał
i auto Mu drogę zajechało. Więcej szczęścia miał młody Wałęsa, ale winnym bodaj został kierowca auta...
- 5 1
-
2020-07-24 09:41
Życie
Jest kruche tym bardziej jak odkręca manetke na max.
- 5 1
-
2020-07-23 15:19
(4)
w życiu, niestety, zawsze przychodzi czas na zapłatę za swoje czyny, szczególnie za złe czyny. czyli jeśli stosujesz się do przepisów drogowych, a nie pokazujesz, jak szybko możesz jeździć - będziesz cały.
nie szkoda jego, bo wiedział, co robi.
kierowca samochodu, trzymaj się. szkoda, że dzieci przy tym byli. ten i tak by rozbił się kiedyś przez swoją głupotę, a ludziom z tym żyć do końca swoich dni :/- 33 17
-
2020-07-24 09:37
adam
Masz rację chłopi , tylko popraw ortografię odmienia się były a nie byli ok?
- 0 0
-
2020-07-23 15:39
to dobry chłopak był (2)
i już sprzedawał motór
- 2 5
-
2020-07-23 17:47
nie mówię, że to był zły chłopak, nie.
mówię o tym, że trzeba robić "jak należy", żeby nie było podobnych zdarzeń- 3 2
-
2020-07-23 17:26
To było pożegnanie z motocyklem
- 2 3
-
2020-07-23 13:03
Co by nie było i jak to szkoda młodego człowieka, sportowca z pasją..... (1)
Trzym się tam gdzie wszyscy trafimy.
TAG- 25 3
-
2020-07-24 09:29
adam
Trzym???? po jakiemu to ??
- 0 1
-
2020-07-24 08:51
dawcy organizmow zbieraja zniwa
kazdy z nas widzi jak jezdza motocyklisci czasami pol osiedla stawiaja na nogi .pedza ile se da rury wydechowe strzelaja jak armaty,przejazdy miedzy samochodami ,przepisy predkoscio ich nie interesuja-czas sie im przyjrzec -juz chyba jest za pozno.kto robi przeglady i daje zgode jak rura wydechowa jest samorobna szkoda chlopaka,ale byl nieodpowiedzialny musial grzac okolo 180km /h
- 4 4
-
2020-07-24 08:21
Szkoda chłopaka. Z drugiej strony patrząc na to, jak jeżdżą niektórzy motocykliści ( czy też kierowcy aut sportowych) , trudno nie zauważyć, że czasami balansują na granicy ryzyka. Spojrzy kierowca przeciętnego samochodu raz w lusterko i nikogo nie zobaczy, spojrzy drugi raz, a tam w odległości kilku metrów motocyklista ( albo jakieś szybko zbliżające się sportowe auto ).
- 7 0
-
2020-07-24 07:35
kontrola drogowa (1)
okropna tragedia, wspolczucia dla bliskich osob
a gdzie policja z gdyni i kosakowa? bo raczej to oni powinni patrolowac ulice i wymagac zachowanie przepisow szczegolnie na tak uczęszczanej drodze na plw. i gdyni polnoc
ile to ludzi pod wplywem alkoholu czy narkotykow siada za kierownice?
kontrole drogowe tylko i wylacznie, za predkosc mandaty albo odbierane prawko- 5 0
-
2020-07-24 08:20
co ty chcesz kontrolować. Co oni nie znają przepisów? wiesz ilu policjanów musłaoby być?
- 1 0
-
2020-07-23 14:12
(4)
a co to za przywileje?
- 5 4
-
2020-07-23 15:22
(3)
Ze tak o nim piszą? Był sławny.
- 3 5
-
2020-07-24 06:38
Pierwszy raz o nim słyszę,w pewnych środowiskach może,ale to jak pożegnał sie z tym światem o mądrości nie świadczy.
- 1 1
-
2020-07-23 18:17
(1)
Sławny? Hm. Szkoda człowieka, ale nie pisz dyrdymalow.
- 3 3
-
2020-07-23 21:09
A mało kolesi na motorze własną głową rozwala komuś auta i jakiś nikt o tym nie pisze.
- 1 3
-
2020-07-24 00:48
Lechia Gdańsk składa szczere kondolencje Bez podtekstów. Wszyscy jesteśmy Polakami Czy to Lechia czy to ArkaZawodnicy naszych drużyn łączą się i my się łączmy kibice
- 15 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.