Polska wygrała z Litwą 43:10 (26:5) w ostatnim meczu Rugby Europe Trophy. Biało-czerwoni od początku spotkania dominowali, a co najważniejsze zdobyli o cztery przyłożenia więcej od rywali, co dało im punkt bonusowy. Trzy piątki zdobyli rugbiści z trójmiejskich klubów: Thomas Fidler, Michał Haznar i Michał Krużycki. Biało-czerwoni zajęli 2. miejsce w tabeli, co oznacza, że w przyszłym sezonie zagrają w Rugby Europe Championship, powiększonej do ośmiu zespołów.
Polska - Litwa 43:10 (26:5)
Punkty Polska: Siokivaha Taufui Halaifuana 10,
Dawid Banaszek 6, Thomas Fidler 5, Michał Haznar 5, Michał Krużycki 5, Krystian Pogorzelski 5, karna siódemka
Punkty Litwa: Domantas Bagužis 5, Arnas Urbonas 5
POLSKA: Fidler (64 Cieslinski), Buczek (80 Sikorski), Bysewski (48 Bachurzewski) - Krużycki (62 Olejek), Cal (80 Loboda) - Halaifuana (78 A.Janeczko), Minkiewicz, Palamarczuk - D.Plichta (80 M.Plichta) - Banaszek - Cooke, Gdula, Haznar, Korneć (56 Szczepański) - Pogorzelski
Litwa: Mudingis, Zibolis, Malinauskas - Jankauskas, Stringunas - Maciulis, Trumpickas, Radzius - Kraskauskas - Bagarauskas - Mikalcius, Taujanskas, Bloskys, Baguzis - Soto
Reprezentacja Polski w rugby 15 zagrała na Stadionie Narodowym w Gdyni z Litwinami w meczu, który decydował o awansie do Rugby Europe Championship. Było to również piąte oficjalne spotkanie drużyn narodowych na gdyńskim obiekcie.
Przed meczem minutą ciszy i transparentem "Stop War", w niebiesko-żółtych barwach, obie drużyny uczciły ofiary rosyjskiej agresji na Ukrainie. Przypomnijmy, że połowa dochodu ze spotkania ma zostać przeznaczona na pomoc krajowi, który broni się przed agresją Rosji.
Przypomnij sobie relację z meczu z Belgią
Skład naszej reprezentacji odbiegał od optymalnego. Wielu zawodników było nieobecnych z powodu kontuzji, a niektórzy rugbyści z zagranicznych klubów nie otrzymali pozwolenia na udział w zgrupowaniu.
W kadrze biało-czerwonych znalazło się siedmiu rugbistów z trójmiejskich klubów:
Radosław Bysewski,
Thomas Fidler,
Michał Haznar (wszyscy
Ogniwo Sopot),
Grzegorz Buczek,
Michał Krużycki (obaj Lechia Gdańsk) oraz
Dawid Banaszek (Arka Gdynia) rozpoczęli spotkanie w podstawowym składzie. W końcówce na boisko wszedł też
Mateusz Plichta (Ogniwo).
Przeczytaj o tym, dlaczego do reprezentacji Polski wrócił Dawid Banaszek
Polacy znali wagę tego pojedynku i od samego początku rzucili się do ataku. To przyniosło efekt już w 4. minucie, gdy na polu punktowym wylądował
Kacper Palamarczuk. Z łatwej pozycji podwyższył Banaszek i biało-czerwoni prowadzili 7:0.
Litwini potrafili jednak znaleźć lukę w polskiej defensywie i szybko "jajo" w polu punktowym przyłożył
Domantas Baguzis. Później jednak Polacy znów parli do przodu, a widoczną przewagę było widać w formacji młyna. Litwini co rusz popełniali tu błąd, aż sędzia przyznał Polakom karne przyłożenie i było 14:5.
Przeczytaj, jak relacjonowaliśmy ostatni mecz rugbystów reprezentacji Polski w Gdyni - video, foto
Polacy nie zamierzali się zatrzymać i jeszcze w pierwszej połowie zdobyli kolejne, dwa przyłożenia. Najpierw na polu punktowym wylądował
Vaha Halaifonua, a w samej końcówce doskonałą akcję wykończył Haznar. Polacy do przerwy prowadzili 26:5, a ten wynik gwarantował im 2. miejsce i awans do Rugby Europe Championship.
Drugą połowę doskonale rozpoczęli biało-czerwoni. Michał Krużycki zdobył piąte przyłożenie dla Polski i zapewnił większy margines bezpieczeństwa. Polacy prowadzili bowiem różnicą czterech przyłożeń, a do awansu wystarczyły im trzy więcej niż Litwini.
Napędzeni gospodarze po raz kolejny przełamali litewską defensywę, a "jajo" na pole punktowe zaniósł
Krystian Pogorzelski. Kwestią czasu były kolejne punkty dla biało-czerwonych. Zdobył je znów Halaifonua, a celny kop z podwyższenia zanotował Banaszek i było 43:5.
Duża zmiana w tabeli ekstraligi rugby. Sprawdź, co stało się z walkowerem dla Ogniwa Sopot
W końcówce tempo nieco opadło, a Polacy musieli radzić sobie w osłabieniu. Ten fakt wykorzystali przyjezdni, którzy zdołali wywalczyć jeszcze jedno przyłożenie, ustalając wynik na 43:10. Jednak przewaga w "piątkach" była odpowiednia. By zdobyć punkt bonusowy, biało-czerwoni musieli zdobyć o 3 przyłożenia więcej od rywali. Mieli ich 6, gdy Litwini tylko 2.
Zadanie zostało wykonane. Tym samym Polska zrównała się z Niemcami, a że pokonała ich w listopadzie w Gdyni 22:16, zajęła wyższe miejsce w końcowej tabeli. W przyszłym sezonie nasza reprezentacja wraz z najlepszą w grupie Belgią awansuje do Rugby Europe Championship.
Przypomnijmy, że to najwyższa klasa rozgrywkowa w Europie, do której można awansować. Wyżej jest już tylko Puchar Sześciu Narodów, w którym występują tylko zaproszone reprezentacje.
W przyszłym sezonie rywalami Polski będą: Gruzja, Hiszpania, Rumunia, Portugalia, Holandia i Belgią. Nie wiadomo, czy w elicie pozostanie Rosja, która na razie jest zawieszona.
Przypomnijmy, że w tych rozgrywkach
Polska najlepszy wynik osiągnęła w 1997 roku. Wówczas po dogrywce pokonała w Sopocie Gruzję i zajęła 3. miejsce w końcowej klasyfikacji.
Typowanie wyników
Jak typowano
| 100% |
228 typowań |
POLSKA |
|
| 0% |
0 typowań |
REMIS |
|
| 0% |
1 typowanie |
Litwa |
|
kolejno mecze wygrane remisy przegrane małe punkty punkty - Belgia 5 4 0 1 149: 76 21
- POLSKA 5 4 0 1 139:116 17
- Niemcy 5 3 0 2 150: 95 17
- Szwajcaria 5 2 0 3 120:117 9
- Ukraina 5 1 0 4 63:148 5
- Litwa 5 1 0 4 108:177 5
Wyniki i terminarz9.10.2021 Lwów, Ukraina - Polska 24:27 (10:10)
23.10.2021 Siauliai, Litwa - Ukraina 37:39 (22:24)
30.10.2021 Siauliai, Litwa - Niemcy 16:46 (9:19)
13.11.2021 Gdynia, Polska - Niemcy 21:16 (3:13)
13.11.2021 Nyon, Szwajcaria - Litwa 20:28 (3:13)
20.11.2021 Warszawa, Polska - Szwajcaria 37:25 (21:14)
12.02.2022 Belgia - Ukraina 28:0 (odwołany, walkower)
19.02.2022 Heidelberg, Niemcy - Belgia 26:33 (16:19)
12.03.2022 Plan-les-Ouates, Szwajcaria - Belgia 22:18 (10:6)
19.03.2022 Bruksela, Belgia - Polska 41:11 (22:6)
19.03.2022 Heusenstamm, Niemcy - Szwajcaria 34:25 (19:15)
26.03.2022 Siaulai, Litwa - Belgia 17:29 (12:7)
9.04.2022 Gdynia, Polska - Litwa 43:10 (26:5)
16.04.2022 Niemcy - Ukraina 28:0 (odwołany, walkower)
30.04.2022 (miał być w Charkowie) Ukraina - Szwajcaria 0:28 (odwołany, walkower)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
