• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SMS Gdańsk - Będzie szybciej

jag.
2 lutego 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Nad piłkarzami ręcznymi SMS Gdańsk nie ma parasola ochronnego. O swoje miejsce w I lidze muszą walczyć jak wszystkie inne zespoły. Gdyby degradacja następowała na półmetku, podopieczni Dariusza Tomaszewskiego mieliby nosy spuszczone na kwintę. Ale przed nimi jeszcze 11 spotkań. Pierwsze - w najbliższą sobotę w Olsztynie.

Pomiędzy rundami licealiści przebywali na 11-dniowym zgrupowaniu w Wągrowcu. Poza treningami rozegrali trzy sparingi. Ich wyniki przeszły najśmielsze oczekiwania.

- Wygraliśmy z Obornikami i Grunwaldem, a z Nielbą zremisowaliśmy. Sukces nad liderami I-ligowej tabeli przyszedł tym łatwiej, że ich podstawowy bramkarz, Robert Łabuziński, przeszedł do Olsztyna. Wyniku z Poznaniem nie można przeceniać. Gdy w pierwszej połowie rywal grał pierwszym składem, przegrywaliśmy - mówi trener Tomaszewski.

W przededniu inauguracji gdańskiego szkoleniowca dręczą dwie kwestie. Pierwsza dotyczy ustawienia pierwszej siódemki. Z powodu kontuzji nie zagrają w niej już do końca sezonu czołowi zawodnicy - Paweł Adamczak i Paweł Popławski. Druga ma związek z terminarzem. - Nie jest on naszym sprzymierzeńcem, bo u siebie gościć będziemy drużyny z czuba tabeli, a pojedziemy do naszych sąsiadów. Ale w przypadku tak młodego zespołu trudno coś zaplanować. W pierwszej rundzie przed własną publicznością uciekły nam cztery punkty, które powinniśmy zdobyć na Żukowie, Wolsztyniaku i Tęczy, a przywieźliśmy remisy z Zielonej Góry i Oborników, na co trudno było liczyć. Na półmetku mamy dwupunktowe manko. Szkoda tym bardziej, że do środka tabeli jest naprawdę daleko - ocenia trener Tomaszewski. W drugiej rundzie licealiści zamierzają skoncentrować się na obronie. To dzięki niej chcą zdobywać piłki, które będzie można zagrać na szybki atak.

- Z drugiej linii nie mamy dużej siły przebicia. Musimy dążyć do przyśpieszenia gry. Ponadto w żadnym wypadku nie możemy nic kalkulować. O niespodziankę trzeba walczyć wszędzie z pełną determinacją. Nawet w Olsztynie, choć według mnie Traveland jest głównym kandydatem do awansu - dodaje gdański szkoleniowiec.

I RUNDA:
1 zwycięstwo - 4 remisy - 6 przegranych, 6 punktów, stosunek bramek 291-328, XI miejsce.
Bramki zdobyli: Błażej Kwiatkowski 56, Krzysztof Zart 45, Paweł Popławski i Jakub Reichel po 44, Paweł Adamczak 36, Grzegorz Perwenis 18, Michał Krygowski i Bartosz Witkowski po 12, Jakub Fonferek 7, Wojciech Jedziniak 5, Michał Krawczyk, Marcin Janas i Kamil Krieger po 3, Przemysław Rosiak 2, Marcin Karlin 1. Ponadto grali: Paweł Kiepulski, Kamil Ringwelski, Mateusz Zimakowski, Tomasz Popiołek, Wojciech Boniecki, Tomasz Garbacewicz, Mateusz Stromski, Adam Lisiewicz.

Traveland Olsztyn 20:36 i 5.02
Gwardia Koszalin 12.02 i 22:25
Tęcza Kościan 30:30 i 19.02
Techtrans-Darad Elbląg 26.02 i 27:30
Gwardia Opole 5.03 i 20:31
AZS Zielona Góra 12.03 i 32:32
Grunwald Poznań 29:24 i 2.04
Vetrex Sokół Kościerzyna 9.04 i 27:30
Wolsztyniak 22:28 i 16.04
KKKF Żukowo 27:27 i 30.04
Sparta Oborniki 7.05 i 25:25

Na pierwszym miejscu meczu u siebie, w pierwszej rundzie - wyniki, w drugiej - terminy.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane