• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Są pierwsi, ale...

mat.
21 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 

Lechia Gdańsk

Lechia zapewniła sobie pierwsze miejsce w II lidze. Szkoda tylko, że gdańszczanie tej lokaty nie potwierdzili korzystnym wynikiem we Wrocławiu, a z pogoni lidera zrezygnowali konkurenci, którzy sensacyjnie tracili punkty. Biało-zieloni ulegli na wyjeździe Śląskowi 0:2 (0:1). Mecz zakłóciły starcia pseudokibiców z policją. Dziewięciu najbardziej agresywnych chuliganów trafiło do aresztu.

Bramki: J. Gancarczyk 14, Trałka 90+1 (samobójcza)

ŚLĄSK: Kaczmarek - Wołczek, Pokorny, Wójcik, Marciniak - Klofik (58 Ostrowski), Dudek, Górski, J. Gancarczyk - Ulatowski, Szewczuk.

LECHIA: Kapsa - Pęczak, Midzierski, Wołąkiewicz, Kosznik (46 Hirsz) - Andruszczak (66 Speichler), Trałka, Piątek, Rogalski - Cetnarowicz (46 Rybski), Buzała.

Sędzia: Siedlecki (Warszawa). Żółte kartki: Ulatowski, Ostrowski (Śląsk) oraz Kosznik, Wołąkiewicz (Lechia).

Piłkarzom przeszło się zmagać w deszczu. Paradoksalnie to Lechia przez długie minuty miała optyczną przewagę, ale gole strzelali goście. Śląskowi bardzo zależało na wygranej, gdyż walczy o to, aby ekstraklasę zdobyć również na boisku, a nie zawdzięczać jej tylko fuzji z Groclinem.

W 12. minucie Paweł Kapsa kapitalnie obronił strzał Patryka Klofika, ale kilka chwil później nie miał wiele do powiedzenia, gdy sam na sam z nim wyszedł Janusz Gancarczyk i miejscowi objęli prowadzenie. W drugiej połowie Dariusz Kubicki ryzykował, wzmacniał siłę ofensywną drużyny, ale klarownych sytuacji do wyrównania nie było.

Lechiści co prawda raz skierowali piłkę do siatki, ale był to gol samobójczy. Już w doliczonym czasie gry Łukasz Trałka tak niefortunnie interweniował po dośrodkowaniu Krzysztofa Ostrowskiego, że podwyższył prowadzenie rywali.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener Kubicki narzekał na zmęczenie swoich podopiecznych. - Piłkarze Śląska wyglądali na bardziej świeżych na tle mojego zespołu. Widać było, że wrocławianie mieli jeden dzień więcej na odpoczynek po ostatniej kolejce. To było decydujące dla wyniku meczu. Za szybko straciliśmy gola i potem nie pomogło nawet bardzo ofensywne ustawienie, z przejściem do gry trzema obrońcami włącznie - mówił trener Lechii.

Szkoda, że ten mecz przyjaźni pomiędzy kibicami, został zakłócony w drugiej połowie. Jak donosi Polska Agencja Prasowa: "Kilkaset osób zaatakowało służby porządkowe i policję. Policjanci użyli gazu pieprzowego, a kiedy to nie pomogło, także broni gładkolufowej. Po blisko pół godzinie zamieszanie na stadionie udało się opanować. W starciu lekko poszkodowanych zostało dwóch policjantów i dwie osoby z grupy kibiców. Dziewięciu najbardziej agresywnych pseudokibiców zatrzymali policjanci".

Jak zapewnia Paweł Petrykowski mogą być kolejne zatrzymania. - Kilkuset bandytów, bo inaczej nie można ich nazwać, zaatakowało służby porządkowe organizatora, który poprosił o pomoc policję. Kiedy policjanci weszli na obiekt, zostali zaatakowani kamieniami, deskami z ławek i kostką brukową (...) całe zajście filmowane było przez organizatora i przez policję. Na podstawie tego monitoringu będziemy identyfikować kolejne osoby, które brały udział w zajściu - powiedział PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Pozostałe wyniki 33. kolejki: Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 2:0 (1:0), Znicz Pruszków - Warta Poznań 1:1 (1:1), Piast Gliwice - GKS Jastrzębie 1:2 (0:1), Wisła Płock - ŁKS Łomża 4:1 (2:1), Kmita Zabierzów - Pelikan Łowicz 1:1 (0:0), Tur Turek - Polonia Warszawa 2:0 (0:0), Stal Stalowa Wola - Motor Lublin 1:0 (0:0), GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko- Biała 0:2 (0:1).

[tabela]
mat.

Kluby sportowe

Opinie (70) ponad 10 zablokowanych

  • Banda kretynów, wandali z pustymi łbami. Poprostu bydło nie ludzie.

    • 0 0

  • rp.pl

    Kulesza powiedział to w poczuciu uczciwości, która była podstawową cechą jego życia. Kiedy wiele lat wcześniej prowadził drużynę Lechii Gdańsk miał duże szanse wprowadzić ją do pierwszej ligi, ale wiosną piłkarze sprzedali większość meczów. Myślał wtedy o porzuceniu zawodu trenera, ale kochał piłkę, więc nie mógł tego zrobić. Jeszcze wtedy nie wiedział, że zostanie trenerem reprezentacji Polski, ale nigdy nie poprowadzi klubu w pierwszej lidze.

    • 0 0

  • fujarka

    smiesza mnie wpisy arkowcow ktorzy przed tygodniem wspierali gratulowali i prosili o pomoc Lechijke ... My mamy juz awans o nic nie gramy bo jestesmy i zostaniemy liderem bez wzgledu na wynik ostatniego meczu...co do Sopotu to zawsze byl bialo zielony ...mieszkam tu od 30 lat i nie widzialem nikogo w barwach fujarki...a kolego z brodwina moze sie ujawnij bo mieszkam na kamionce i nie kojarze zadnych smierdzieli z brodwina...
    pozdrowka dla normalnych kiboli...

    • 0 0

  • Arka kuter rybacki gdynia!

    Beka z was marni kibice arki w Sopocie, tak się tu wypisujecie na forum a ani razy w życiu nie widziałem żadnego na ulicy Sopotu!!!!!!!!! W szalikach arki chodzicie chyba tylko do WC, na ostrzaka!

    • 0 0

  • Sopot zawsze z Lechia Gdansk

    jak w temacie!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • rp.pl

    Kulesza powiedział to w poczuciu uczciwości, która była podstawową cechą jego życia. Kiedy wiele lat wcześniej prowadził drużynę Lechii Gdańsk miał duże szanse wprowadzić ją do pierwszej ligi, ale wiosną piłkarze sprzedali większość meczów. Myślał wtedy o porzuceniu zawodu trenera, ale kochał piłkę, więc nie mógł tego zrobić. Jeszcze wtedy nie wiedział, że zostanie trenerem reprezentacji Polski, ale nigdy nie poprowadzi klubu w pierwszej lidze.

    • 0 0

  • do rp.pl

    Marna prowokacja.Moze przypomniec sezon75/76 juz tu wasi dzialacze byli bardzo aktywni i wiedzieli komu i ile aby tylko Lechia nie weszla.

    • 0 0

  • dyskobolia & lechia

    Połączenie Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski ze Śląskiem Wrocław jest już nieodwołalne. Jak udało się dowiedzieć GOOOL.pl w czwartek doszło do kolejnego już spotkania prezesa Zbigniewa Drzymały z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem, na którym omawiano sprawy stricte sportowe dotyczące nowego Śląska.
    Do zawodników z Grodziska dołączonych zostanie sześciu piłkarzy aktualnego Śląska. Reszta będzie mogła szukać sobie nowych pracodawców.

    • 0 0

  • do...szkoda gadać..

    nie twórz nowych legend. 75/76 na wiosne mieliście 3 pkt przewagi (2 za zwyc i 1 za remis wtedy było), i mecz z Dębem na 1:1 na Traugutta!Dąb w całych rozgr 9 pkt zdobył ( z Arą np 1:6). a potem mecz Arka- Lechia 1:0 (Szybalski).
    za to następny sezon, ho ho ho i "walka" Lechia - Gwardia 55 do 54 pkt na 60 możliwych! rekord świata w ..ustawianiu.

    • 0 0

  • stan

    Jestes jak zawsze prawie zorientowany.W nastepnym sezonie Lechia byla 5,a walka o awans z Gwardia Warszawa to lata77/78.Na koncu Gwardia W 51pkt.Lechia G 50 pkt.Warszawa miala miec derby i centrala zadecydowala o awansie klubu ze stolicy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Miedź Legnica
26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
16% REMIS
75% LECHIA Gdańsk

Ostatnie wyniki

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 34 69 64.7%
2 Piotr Matusiak 34 69 64.7%
3 Łukasz Gawlik 34 68 58.8%
4 Marek Sowiński 34 67 61.8%
5 Mariusz Kamiński 34 67 61.8%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane