• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piętno na psychice siatkarza Lotosu Trefla

Marcin Dajos
29 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Trefl Gdańsk

Wojciech Ferens (nr 11) chciałby w przyszłym sezonie odwdzięczyć się Lotosowi Trefl za zaufanie, jakie dostał od klubu w tym sezonie. Umowy na kolejne rozgrywki jednak jeszcze nie ma. Wojciech Ferens (nr 11) chciałby w przyszłym sezonie odwdzięczyć się Lotosowi Trefl za zaufanie, jakie dostał od klubu w tym sezonie. Umowy na kolejne rozgrywki jednak jeszcze nie ma.

- Było we mnie tyle emocji, które nagromadziły się przez ostatnie półtora roku i odcisnęły piętno na psychice, że na początku trudno było mi odnaleźć się na boisku. Dla mnie to mały sukces, ale jestem z niego bardzo zadowolony. Widziałem na twarzach kolegów z drużyny, że cieszą się tak jak ja z kolejnego mojego zagrania. Do tego Michal Masny powiedział, że każda dobra piłka w ataku idzie do mnie. To było bardzo budujące - mówi Wojciech Ferens, który wrócił do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Urazu nabawił się w listopadzie 2015 jako siatkarz Łuczniczki Bydgoszcz, a obecnie reprezentuje barwy Lotosu Trefla Gdańsk. W sobotę drużyna zakończy rundę zasadniczą wyjazdowym spotkaniem z BBTS Bielsko-Biała.



LOTOS TREFL PEWNIE WYGRAŁ W CZĘSTOCHOWIE. OCEŃ SIATKARZY ZA TEN MECZ, PRZECZYTAJ RELACJĘ

Marcin Dajos: Jak wrażenia towarzyszyły panu w pierwszym meczu od 1,5 roku?

Wojciech Ferens: Szczerze mówiąc dobrze nie pamiętam. Było we mnie tyle emocji, które nagromadziły się przez ostatnie półtora roku i odcisnęły piętno na psychice, że na początku trudno było mi odnaleźć się na boisku. Trwało to do pierwszej zagrywki. Uczucie jest nie do opisania. Potrzebowałem powrotu do gry, aby udowodnić sobie, że jeszcze mogę cokolwiek pokazać. Dla mnie to mały sukces, ale jestem z niego bardzo zadowolony. Dlatego wielkie ukłony w stronę chłopaków z drużyny i trenera, za przyjazne i ciepłe przyjęcie. Bez ich reakcji, także tych boiskowych, na pewno byłoby trudniej wracać do gry.

Może pan opisać te reakcje?

Widziałem na twarzach kolegów z drużyny, że cieszą się tak jak ja z kolejnego mojego zagrania. Do tego Michal Masny powiedział, że każda dobra piłka w ataku idzie do mnie. To było bardzo budujące.

Jak można określić obecny stan pana zdrowia?

Jestem w pełni gotowy do gry, na tyle, na ile pozwala mi moje ciało. Natomiast już teraz wiem, że okres wakacyjny będzie dla mnie bardzo istotny. Muszę jeszcze lepiej przygotować nogę i organizm do sezonowego wysiłku. Widzę, ze przerwa wpłynęła na cały organizm. Szybciej się meczę niż wcześniej. Do tego jest wciąż trochę zaległości do poprawienia.

Jest szansa, że jeszcze w tym sezonie spędzi pan na boisku więcej minut?

Mam taką nadzieję, ale nie ma nic za darmo. Muszę udowodnić swoją wartość na treningach. Robię wszystko, aby być przydatnym drużynie.

Jak wyglądały pana ostatnie miesiące?

Pracy miałem zdecydowanie więcej niż koledzy z drużyny. Wielkie ukłony dla fizjoterapeutów z klubu, Piotra i Wojtka którzy mocno przyłożyli się do pracy nad moją formą fizyczną. Pomogli zrzucić niepotrzebne kilogramy. Miałem wiele jednostek treningowych. Czasami nawet o godzinie 22 zdarzało się wejść do siłowni. Czuję się najlepiej od czasów przed kontuzją. Opieka, którą mam ze strony Rehasport i doktora Jasia, także wpłynęła na mnie pozytywnie. To wszystko świadczy o profesjonalizmie klubu.

LOTOS TREFL MA W SKŁADZIE AŻ OŚMIU KADROWICZÓW

A wcześniej pojawiały się myśli, że trzeba będzie skończyć z siatkówką?

Wcześniej coś takiego przechodziło przez głowę. Ale od kiedy jestem w Gdańsku, gdzie wykonano mi szereg kolejnych badań, a lekarze potwierdzili, że moje zdrowie da się wyprowadzić na właściwą drogę, nie myślę już o tym, że nie będę grał. Zacząłem dostrzegać efekty treningów i teraz wiem, że wszystko zmierza w dobrą stronę.

Zawodnik

Wojciech Ferens

Wojciech Ferens

ur.
1991
wzrost
194 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Dlaczego zdecydował się pan na powrót do formy właśnie w Lotosie Treflu?

Szczerze powiedziawszy dużego wyboru nie miałem. Klub z Gdańska wyciągnął do mnie rękę, wiedziałem z opinii chłopaków, m.in grającego w Łuczniczce Bydgoszcz Mateusza Czunkiewicza, jak funkcjonuje klub. W momencie, gdy dotarło do mnie, że Lotos Trefl chce mi pomóc, nie miałem wątpliwości, co zrobić. Kontakty z prezesem i trenerem były rewelacyjne. Pomimo niedługiego stażu w PlusLidze zwiedziłem kilka klubów i wiem, że gdański nie ma się czego wstydzić gdyż funkcjonuje na równi z zespołami z o wiele wyższymi budżetami i możliwościami.

To znaczy, że możemy spodziewać się pana w tej drużynie także w kolejnym sezonie?

To nie jest rozstrzygnięte. Przedłużenie umowy jest w rękach zarządu i trenera. Ja mogę zadeklarować, że bardzo chcę się odwdzięczyć im wszystkim za to, jak mnie tutaj potraktowano. Dla mnie ważnym jest, aby odpłacić za to wszystko z nawiązką. To takie moje małe marzenie i mam nadzieję, że się spełni.

Chociaż bez większej stawki, to wasz ostatni mecz z AZS w Częstochowie, wygrany 3:0, był jednym z lepszych w sezonie.

Udało się nam kontrolować mecz od początku do końca, no może poza drugim setem, który był wyrównany. Wtedy trochę się rozluźniliśmy i zeszliśmy z taktycznych założeń. Pokazaliśmy jednak, że wykorzystując nasz potencjał możemy w stu procentach kontrolować spotkania bez niepotrzebnego stresu. Już przed przyjściem do gdańskiego klubu uważałem, że to zespół na coś więcej niż siódme miejsce.

A jest jeszcze chęć gry o 7. pozycję, czy traktujecie to bez presji?

Kiedyś, jak grałem w drużynie z Bielska, to walczyliśmy o przedostatnią lokatę. Z tamtych czasów utkwiło mi w głowie zdanie, że zapamiętają cię tak, jak zagrasz w ostatnim meczu. 7. miejsce jest lepsze od 8. i na pewno będziemy walczyć z całych sił, aby zakończyć sezon pozytywnym akcentem.

Typowanie wyników

1 kwietnia 2017, godz. 15:00
2 pkt.
BBTS Bielsko-Biała
LOTOS TREFL Gdańsk

Jak typowano

3% 9 typowań BBTS Bielsko-Biała
97% 310 typowań LOTOS TREFL Gdańsk

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie 1 zablokowana

Najbliższy mecz Trefla

Indykpol AZS Olsztyn
30 marca 2024, godz. 17:30
17% Indykpol AZS Olsztyn
83% TREFL Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 28 50 64.3%
2 Miś Beżuś 28 49 71.4%
3 Piotr Fritza 28 49 64.3%
4 Renata Koczyńska 27 48 63%
5 Mateo Wycz 28 47 64.3%

Tabela

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Jastrzębski Węgiel 27 23 4 73:23 69
2 Projekt Warszawa 27 22 5 69:26 64
3 Aluron CMC Warta Zawiercie 27 22 5 72:30 64
4 Asseco Resovia Rzeszów 28 20 8 68:40 55
5 Bogdanka LUK Lublin 27 17 10 61:47 49
6 Trefl Gdańsk 27 15 12 58:45 48
7 PSG Stal Nysa 27 13 14 53:54 40
8 Indykpol AZS Olsztyn 27 11 16 52:54 40
9 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 27 13 14 49:49 39
10 Barkom Każany Lwów 28 13 15 49:58 37
11 PGE GiEK Skra Bełchatów 27 13 14 48:56 36
12 GKS Katowice 28 8 20 39:69 24
13 Ślepsk Malow Suwałki 27 8 19 35:64 24
14 Exact Systems Hemarpol Częstochowa 27 7 20 34:68 24
15 KGHM Cuprum Lubin 28 7 21 37:70 23
16 Enea Czarni Radom 27 6 21 24:68 18
W sezonie zasadniczym każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Osiem najlepszych drużyn awansuje do play-off. Szesnasta, ostatnia ekipa fazy zasadniczej spadnie do 1. Ligi.

Wyniki 28 kolejki

  • Indykpol AZS Olsztyn - TREFL GDAŃSK (sobota, godz. 17:30)
  • Asseco Resovia - KGHM Cuprum Lubin 3:0 (25:23, 25:17, 25:22)
  • GKS Katowice - Barkom Każany Lwów 3:2 (20:25, 25:19, 26:28, 25:18, 15:13)
  • piątek
  • PSG Stal Nysa - Projekt Warszawa
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Malow Suwałki
  • sobota
  • PGE GiEK Skra Bełchatów - Enea Czarni Radom
  • Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie
  • Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Bogdanka LUK Lublin

Ostatnie wyniki Trefla

96% TREFL Gdańsk
4% PSG Stal Nysa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
17 marca 2024, godz. 18:00
HIT
85% Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
15% TREFL GDAŃSK

Relacje LIVE

Najczęściej czytane