• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skok do Osaki

jag.
15 lipca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Anna Rogowska za dziewięć skoków, w tym trzy udane, zainkasowała cztery tysiące złotych. Jednak bardziej niż pieniądze i zwycięstwo w dwudziestym już konkursie na sopockim molo tyczkarkę miejscowego SKLA cieszył wynik. Cztery metry i 48 centymetrów to bowiem wyżej niż minimum uprawniające do startu w mistrzostwach świata w Osace.

Do konkursu przystąpiło 11 zawodniczek. Zawody rozpoczęły się od wysokości 373 cm. Nie poradziła sobie z nią gdańszczanka Katarzyna Sowa. Potem jeszcze dwie tyczkarki zaliczyły "zerówki". Michaela Heitkoeter (Brazylia) trzykrotnie strąciła 3,93, a Anastazja Szwedowa (Rosja) "poległa" 20 centymetrów wyżej.

Już pierwsze skoki Joanny Piwowarskiej zwiastowały, że nie ma ona szans na obronę prymatu sprzed roku. Stołeczna akademiczka dopiero w trzeciej próbie pokonała 3,93, by ostatecznie poprzestać na wyniku tylko trzech centymetrów powyżej czterech metrów. - Jestem po kontuzji. Normalnie trenuję niespełna dwa tygodnie - usprawiedliwiała się po szóstej pozycji.

Najbardziej selektywna była wysokość 4,23. Wówczas pierwsze skoki oddała Rogowska, która rozpoczęła najwyżej spośród wszystkich startujących. Poradziła sobie w drugiej próbie. Co ciekawe także za drugim razem skakała udanie na 4,33 i 4,48. - Tyczka znów sprawia mi radość. Zmieniła klej. Poprzedni mnie uczulał i zrywałam skórę z dłoni. Jestem dumna, że wygrała w rodzinnym mieście. Wracam do wysokiego skakania. Dzisiaj nieco przeszkadzał mi wiatr. Do mistrzostw świata jest jeszcze 1,5 miesiąca i wyniki muszą być lepsze. Już w kolejnym starcie, w Barcelonie stać mnie na 4,60 - podkreślała Rogowska. - Stopniowo dochodzimy do wyników. Muszą być one lepsze, gdy wydłużymy rozbieg, a Ania weźmie twardsze tyczki - dodał trener i mąż zawodniczki, Jacek Torliński. Triumfatorka na koniec bezskutecznie atakowała 4,60. Do niej też należy ustanowiony dwa lata temu rekord konkursu (4,77).

Zanim Rogowska wysunęła się na czoło mieliśmy aż pięć liderek. Prowadzenie zmieniało się po każdej wysokości. Faworyzowana Tatiana Połkowa objęła przodownictwo, skacząc 4,13 w pierwszym podejściu. Jednak wcześniej (trzy skoki na 4,03) i później Rosjanka miała kłopoty, gdyż brakowało jej tyczek. Część bagażu zginęła bowiem w drodze między Sopotem a Rzymem, gdzie w piątek ta zawodniczka zajęła drugie miejsce w Złotej Lidze. Na molo 28-latka wyraźnie przegrała ze zmęczeniem. Przed decydującą wysokością miała aż dwa razy więcej skoków niż Rogowska. Dlatego na molo poprzestała o 39 centymetrów niż jej najlepszy rezultat z tego sezonu. Po Rosjance przez kilka minut liderką była Lancy Janson. Amerykanka jako jedyna pokonała 4,23 w pierwszym podejściu.

Wyniki Tyczka Samsung na molo:
1. Anna Rogowska (SKLA Sopot) 4.48, 2. Tatiana Polnowa (Rosja) 4.33, 3. Lacy Janson (USA) 4.23, 4-5. Kate Dennison (Wielka Brytania), Nikole McEwen (USA) 4.13, 6. Joanna Piwowarska 4.03, 7. Kaja Kalwoda (obie AZS AWF Warszawa) 3.93, 8. Kirsty Maguire (Wielka Brytania) 3.93.
jag.

Zobacz także

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane