• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Osłabiony Lotos Trefl zagra w Nowym Sadzie

Marcin Dajos
25 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Trefl Gdańsk

Trener Andrea Anastasi może być ponownie dumny z siebie i drużyny. Pomimo braku w składzie ważnych siatkarzy pokonał ostatnio jeden z najlepszych zespołów w Europie. Włoch twierdzi, że był przygotowany na ewentualne kontuzje, ale rozwiązaniem nigdy nie były wzmocnienia  w trakcie rozgrywek. Trener Andrea Anastasi może być ponownie dumny z siebie i drużyny. Pomimo braku w składzie ważnych siatkarzy pokonał ostatnio jeden z najlepszych zespołów w Europie. Włoch twierdzi, że był przygotowany na ewentualne kontuzje, ale rozwiązaniem nigdy nie były wzmocnienia  w trakcie rozgrywek.

Pomimo problemów zdrowotnych nękających kluczowych siatkarzy od początku 2016 roku trener Andrea Anastasi pozostaje zrelaksowany. Czy jednak w tej sytuacji żółto-czarni nie powinni pomyśleć o wzmocnieniach? - Od początku zdawałem sobie sprawę, jakim budżetem na siatkarzy dysponujemy. Nie mogę więc nikogo winić za to, że nie ma funduszy na wzmocnienia - mówi włoski szkoleniowiec. We wtorek jego drużyna zagra ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów, na wyjeździe, o godz. 20 z Vojvodiną Nowy Sad. W składzie brakuje leczącego uraz kolana Mateusza Miki. Gdańszczanie już wcześniej zapewnili sobie awans do fazy play-off rozgrywek.



Typowanie wyników

26 stycznia 2016, godz. 20:00
1 pkt.
Vojvodina Nowy Sad
LOTOS TREFL Gdańsk

Jak typowano

10% 18 typowań Vojvodina Nowy Sad
90% 168 typowań LOTOS TREFL Gdańsk

Twoje dane



Marcin Dajos: Skończyło się szczęście, które niósł ze sobą trener Andrea Anastasi w 2015 roku? Chodzi między innymi o kontuzje kluczowych siatkarzy, których wówczas udało się uniknąć, a w tym roku już złapali je Sebastian Schwarz oraz Mateusz Mika.

Andrea Anastasi: Oczywiście straciliśmy na początku roku naszych dwóch ważnych siatkarzy. Balans w drużynie został nieco zachwiany, brakowało rywalizacji. To na pewno nie jest dobre. Z drugiej strony wciąż jesteśmy zrelaksowani, a nie spięci, zdenerwowani. Szczerze mówiąc przygotowywałem się na taką ewentualność. Oczywiście odpuściliśmy punkty na boisku w Rzeszowie, bo tak można nazwać grę bez Mateusza i Sebastiana, ale dokładnie wiemy do czego dążymy i staramy się realizować to długofalowo. Jak się okazało tamten mecz zaprocentował już w kolejnym. Mierzyliśmy w awans do play-off Ligi Mistrzów i go osiągnęliśmy. Teraz trzeba skupić się na miejscu w pierwszej czwórce PlusLigi.

MURPHY TROY GOTOWY NA WYZWANIA - SIATKARZ KANDYDATEM NA LIGOWCA ROKU 2015 W TRÓJMIEŚCIE

Pierwsza połowa sezonu napawa pana optymizmem?

Oczywiście, że tak. Wygraliśmy w niej Superpuchar Polski. W pierwszej rundzie zajęliśmy miejsce w czołowej czwórce PlusLigi. Do tego awansowaliśmy do Pucharu Polski i nie trafiamy w ćwierćfinale na nikogo z podium. Awansowaliśmy do play-off Ligi Mistrzów. Myślę, że to nie szczęście, a nasze umiejętności, które wciąż prezentujemy. Do tego w rundzie rewanżowej w polskiej lidze zagramy większość meczów w Ergo Arenie, co także powinno być dla nas na plus.

Tak wyglądała ostatnia akcja w meczu Lotos Trefl - DHL Modena.



Jednego z ważniejszych nie uda się wam zagrać w Ergo Arenie, za to ponownie wybierzecie się do Gdynia Areny, gdzie podejmiecie Jastrzębski Węgiel. Ta zmiana panu nie przeszkadza?

Gdynia Arena nie jest złym miejscem do rozgrywania domowych meczów, co zresztą pokazaliśmy już dwukrotnie, z Resovią i zespołem z Modeny. Najważniejsze, aby drużyna była w odpowiedniej formie. Gdynia Arena jest bardzo dobrym obiektem do rozgrywania siatkarskich meczów. Jedyne, czego mógłbym sobie życzyć przed kolejnym starciem, to więcej treningów w tej hali. Czujemy się w niej jak u siebie także z tego względu, że nie musimy zaliczać wyjazdów, po zajęciach wracamy do domów, a to bardzo pomaga w utrzymaniu formy.

Problemy ze składem, które pojawiły się w ostatnich meczach mogą skłonić właścicieli klubu do przeznaczenia dodatkowych pieniędzy na transfery, czy może pomimo trudności nie potrzebuje ich pan?

Od początku zdawałem sobie sprawę, jakim budżetem na siatkarzy dysponujemy. Nie mogę więc nikogo winić za to, że nie ma funduszy na wzmocnienia, ponieważ sam zgodziłem się na to przed rozgrywkami. W tym sezonie i tak zrobiliśmy kolejny krok w przód i najważniejsze, aby udało się to także w następnym. Cały czas jesteśmy w gronie najlepszych zespołów PlusLigi. Czasami nie wygrywamy meczów w ładnym stylu, ale wciąż mamy tylko trzy porażki w lidze polskiej. To świetny rezultat. Co do pieniędzy, to mam nadzieję, że w przyszłości będzie ich trochę więcej na zawodników, którzy podniosą rywalizację w zespole.

Zawodnik

Andrea Anastasi

Andrea Anastasi (pierwszy trener)

ur.
1960
wzrost
183 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


W ostatnich dwóch meczach na przyjęciu zagrał nominalny atakujący Damian Schulz. Jak wypadł?

Zagrał bardzo dobrze. W Rzeszowie w wyjściowym składzie znalazł się Kamil Dębski, ale jemu brakuje doświadczenia. Przed starciem z Resovią nie próbowaliśmy jednak Damiana na pozycji przyjmującego. Wiemy, że nie zagra jako rozgrywający, ale jak sam stwierdził, jest w stanie pomóc drużynie w każdym innym miejscu boiska. Pokazał to jako przyjmujący.

Może to jest jego przyszłość?

Damian jest świetnym atakującym. Pokazywał to w zeszłym sezonie, gdy nawet przy dobrej formie Murphy'ego Troya i trudnościach w przebiciu się do wyjściowego składu, grał na wysokim poziomie. W tym sezonie jest jeszcze lepiej. Amerykanin słabiej rozpoczął rozgrywki, a Damian świetnie go zastąpił. Jest on siatkarzem, który wygra nie jeden mecz. Wciąż chce z nim pracować i patrzeć jak się rozwija.

LOTOS TREFL POKONAŁ WIELKĄ MODENĘ

Z nim na przyjęciu pokonaliście Modenę. To jeden z najlepszych zespołów w Europie?

Jest jednym z najlepszych. Oczywiście w nieformalnym rankingu na prowadzeniu mamy drużynę z Kazania. Zawsze mówię, że jeśli marzysz o łatwych zwycięstwach przenieś się do tego zespołu. Masz tam na każdej pozycji siatkarzy, którym nie musisz nic mówić, a i tak zagrają świetnie. Jako trener idziesz więc na mecz, palisz papierosa, oglądasz zwycięstwo swojego zespołu i wracasz do domu. Do europejskiej czołówki zaliczają się także inne drużyny z Rosji i Włoch. Nie wiem czy z Polski, ponieważ trudno stwierdzić to po obecnej formie bełchatowian czy rzeszowian, których i tak stawia się w gronie kandydatów do gry w Final Four Ligi Mistrzów.

Cheerleaders Flex tańczą na meczu siatkówki w Gdynia Arenie.



Podczas meczu z Modeną, w trzecim secie wskoczył pan pod siatkę. Kiedy po raz ostatni w trakcie spotkania zrobił pan coś takiego, jako zawodnik?

Chyba tak. Nie mogłem jednak zrozumieć, jak drugi sędzia nie widział przekroczenia linii środkowej, skoro Bruno Rezende usiadł na niej. Pokazałem mu więc, jak to wyglądało. Jestem w stanie zrozumieć, że sędziowie nie dostrzegają minimalnych autów, ale nie tak oczywistych sytuacji. Okazało się jednak, że jeżeli tylko jego pośladki są po naszej stronie, to nie jest błąd. Zapytałem więc, czy aby popełnić błąd, musiałby usiąść z nogami znajdującymi się na drugiej połowie i to zaprezentowałem. Drugi sędzia potwierdził, niestety główny pokazał mi żółtą kartkę...

Był to jednak kluczowy moment w secie, ponieważ pana siatkarze zaczęli zdobywać seryjnie punkty. Świadomie pobudził ich pan w ten sposób?

Nie, było to zupełnie spontaniczne i jak myślę o tym teraz, bardzo zabawne. Rzeczywiście, moi siatkarze zaczęli później punktować seryjnie. Fajnie, że tak na nich zadziałałem.

MATEUSZ MIKA TWORZY COŚ WYJĄTKOWEGO, A DO TEGO WALCZY O LIGOWCA ROKU 2015 W TRÓJMIEŚCIE

Jaki jest stan zdrowia Mateusza Miki?

Każdego dnia jestem w kontakcie z naszym zespołem medycznym i staramy się podjąć decyzję w sprawie Mateusza. Nie możemy jednak się spieszyć. Wiemy, że będzie nam potrzebny w najważniejszych meczach sezonu więc trzeba go oszczędzać. A drużyna reaguje na to coraz lepiej, co chociażby było widać w meczu Ligi Mistrzów z DHL Modena. Z drugiej strony wiem, że nie jest to dla niego łatwa sytuacja. Przyzwyczaił się w ostatnim czasie do gry na wysokich obrotach i w każdym meczu chce być na boisku. Wie także, że nie jesteśmy w sytuacji jak drużyny z Rzeszowa, Bełchatowa czy Kędzierzyna-Koźla, które zawsze są w stanie zastąpić kontuzjowanego gracza, gdyż mają szeroki skład. Teraz jednak najważniejsze jest zdrowie Mateusza. Musimy dbać o naszego lidera.

TABELA GRUPY F
kolejno: mecze, punkty, sety

1. DHL Modena Volley 5 13 14: 3
2. LOTOS TREFL GDAŃSK 5 11 12: 5
3. Vojvodina Nowy Sad 5 3 4:12
4. ACH Volley Lublana 5 3 3:12


W drugim meczu 6. kolejki DHL Modena podejmie we wtorek, o godz. 20:30 ACH Volley Lublana

Kluby sportowe

Opinie (6)

  • Lotos Trefl Waleczny (1)

    Bez Miki tez dadzą radę!!!Z Modeną dali to i tym razem będzie dobrze!!!!Trzymam jak zawsze kciuki i typuje wygrana Lotosu!!!!Chłopaki potrafią walczyć!!!!

    • 19 2

    • Dołączam się do tych życzeń !!!!

      .

      • 6 0

  • lotos dawaj kase (1)

    Lotos powinien bardziej wspierać trójmiejskie zespoły a nie bawić się w sponsorowanie Np.rajdów gdzie utrzymanie jednego kierowcy to tyle co kilku dobrych zawodników w lidze

    • 17 3

    • No właśnie! Czemu sponsorują rajdy? W końcu co Lotos ma wspólnego z motoryzacją?

      • 1 1

  • Lotos czeka na radykalne zmiany personalne (1)

    Dość eksportu pieniędzy poprzez sportowe gwiazdy. Należy dbać o polską a w szczególności pomorską kulturę. Filharmonie w Gdańsku i Wejherowie oraz
    Opera w Gdańsku zasługują na sponsoring na właściwym czyli wyższym poziomie.

    • 5 11

    • ...hahaha. Dobre.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
66% Bogdanka LUK Lublin
34% TREFL Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Renata Koczyńska 32 58 65.6%
2 Miś Beżuś 32 57 75%
3 Radosław Dymkowski 33 57 69.7%
4 Mateo Wycz 33 57 66.7%
5 Katarzyna Ziembicka 33 57 66.7%

Tabela końcowa

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
M Z P Sety Pkt.
1 Jastrzębski Węgiel
2 Aluron CMC Warta Zawiercie
3 Projekt Warszawa
4 Asseco Resovia Rzeszów
5 Trefl Gdańsk
6 Bogdanka LUK Lublin
7 PSG Stal Nysa
8 Indykpol AZS Olsztyn
9 PGE GiEK Skra Bełchatów
10 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
11 Barkom Każany Lwów
12 Ślepsk Malow Suwałki
13 KGHM Cuprum Lubin
14 GKS Katowice
15 Exact Systems Hemarpol Częstochowa
16 Enea Czarni Radom
  • Półfinały play-off (dwumecze, możliwy złoty set)
  • Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia (20 kwietnia, w pierwszym meczu 3:2)
  • Aluron CMC Warta Zawiercie - Projektem Warszawa (20 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 5. miejsce (możliwy złoty set)
  • Bogdanka LUK Lublin - TREFL GDAŃSK (18 i 22 kwietnia, godz. 20:30)
  • Dwumecz o 7. miejsce (możliwy złoty set)
  • Indykpol AZS Olsztyn - PSG Stal Nysa (18 i 21 kwietnia)
  • Dwumecz o 9. miejsce (możliwy złoty set)
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE GiEK Skra Bełchatów (1:3, 3:2)
  • Dwumecz o 11. miejsce (możliwy złoty set)
  • Ślepsk Malow Suwałki - Barkom Każany Lwów (21 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 13. miejsce (możliwy złoty set)
  • GKS Katowice - KGHM Cuprum Lubin (22 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 15-16 ustalona na podstawie wyników z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z PlusLigi: Enea Czarni Radom

Playoff

Ćwierćfinały

Jastrzębski Węgiel 2
Indykpol AZS Olsztyn 0
Asseco Resovia 2
TREFL GDAŃSK 0
Aluron CMC Warta Zawiercie 2
PSG Stal Nysa 0
Projekt Warszawa 1
Bogdanka LUK Lublin 1

Półfinały

Jastrzębski Węgiel 1
Asseco Resovia 0
Aluron CMC Warta Zawiercie 1
Projekt Warszawa 0

Finał

Ostatnie wyniki Trefla

Asseco Resovia Rzeszów
14 kwietnia 2024, godz. 17:30
HIT
93% Asseco Resovia Rzeszów
7% TREFL Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
64% TREFL Gdańsk
36% Asseco Resovia Rzeszów

Relacje LIVE

Najczęściej czytane