• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sport Talent. Patrycja Teska - mistrzyni Polski, Europy, świata i ninja

Damian Konwent
14 listopada 2023, godz. 07:45 
Opinie (11)
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.

15-letnia Patrycja Teska trenuje biegi przeszkodowe OCR od czterech lat, a w minionym sezonie
została mistrzynią Polski OCR400 i złotą medalistką mistrzostw Europy i świata w swojej kategorii wiekowej. W kolejnym o tytuł ninja będzie mogła rywalizować już z zawodowcami. Jednym z marzeń Patrycji jest również udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata na Kostaryce, ale bez wsparcia sponsorów może być trudno. To kolejna bohaterka cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o Karolu Wolniakowskim. 28 listopada zaprezentujemy piłkarza ręcznego Adama Zakrzewskiego.



Sport Talent - poznaj historie poprzednich bohaterów



Patrycja Teska ma 15 lat. Mieszka w Gdyni, a od ok. trzech lat trenuje biegi przeszkodowe OCR w klubie Biegun OCR Team oraz Biegun Ninja Team. Od ponad roku współpracuje również z trenerem lekkiej atletyki Dawidem Świder oraz trenerem ninja Grzegorzem Matyszewskim.

- Ze sportem jestem związana od czwartego roku życia. Zaczynałam od gimnastyki artystycznej. W podstawówce chodziłam do klasy sportowej judo. W 2017 roku, całkiem przypadkowo, wystartowałam z tatą w formule rodzinnej Bieguna w Gdyni. Okazało się, że nie tylko świetnie się bawiliśmy, ale też stanęliśmy na podium. Oczywiście startowaliśmy już w każdej kolejnej edycji, a ja czułam coraz większą pasję to tego typu biegów. Pierwsze poważniejsze zawody miały miejsce w 2019 roku na mistrzostwach Europy OCR w Gdyni. Do treningów przystąpiłam na miesiąc przed, razem z mamą i młodszą siostrą dwa razy w tygodniu pojawialiśmy się w Kolibki Adventure Park. Tu spotykałyśmy pana Macieja Szulwacha i innych zawodników Biegun OCR Team. Rok później byłam już na pierwszym treningu drużyny, a następnie zostałam przyjęta do teamu Bieguna. To było dla mnie ogromne wyróżnienie, a wspólne treningi teamowe uwielbiam do tej pory - mówi.

Zobacz karkołomny tor Ninja na sopockim Molo



Jak się okazało, wspominane przez naszą bohaterkę mistrzostwa Europy tylko rozbudziły jej ambicje. Co prawda doszła do fazy finałowej, ale była w niej ostatnia. Wtedy 15-latka zdecydowała się trenować jeszcze ciężej. I to poskutkowało, bo trzy lata później zdobyła:
  • trzy złote medale na mistrzostwach Europy OCR na Węgrzech na dystansie 3 i 12 km w kategorii 14-15 lat oraz jeden na szybkim spinterskim torze OCR 100 w kategorii Junior 15-19 lat
  • złoty medal na pierwszych federacyjnych mistrzostwach Świata OCR w Belgii na dystansie 3 km w kategorii 14-15 lat oraz srebrny na torze OCR100 w kategorii Youth 10-15 lat
  • złoty medal na mistrzostwach Polski w Stalowej Woli na dystansie 3 i 12 km w swojej kategorii wiekowej oraz mistrzostwo Polski OCR400
  • zwycięstwo Biegun OCR Games w Gdyni (nowa formuła) oraz zwycięstwo w zawodach ninja w Gdańsku (Kolektyw), gdzie przeszkody można porównać do tych z programu Ninja Warior

- Od początku wróżono mi, że jestem przyszłością polskiego OCR. Do tej pory, mimo mniejszych i większych zwycięstw, bardziej skupiałam się na treningach. Myślę, że te największe sukcesy i spełnienie moich wymarzonych celów osiągnęłam w mijającym już 2023 roku. Za chwilę jednak zaczynam przygotowania do kolejnego sezonu i mam nadzieję, że zadziwię jeszcze nie jednych kibiców i zawodników.
Sukcesy poparte są pracą, dlatego poświęcać trzeba się niemal codziennie.

- Trenuję około sześć dni w tygodniu. Na moje treningi składają się różne jednostki: trening biegowy, siłowy, przeszkodowy i ninja oraz trening chwytu. W okresie startowym od marca do czerwca i od września do listopada, startuję zazwyczaj co weekend. Niektóre z tych zawodów to dla mnie zawody priorytetowe - ligowe, a inne, na przykład lokalne biegowe, do których mam sentyment, mają dla mnie znaczenie treningu, zabawy czy spotkań z innymi trenującymi rówieśnikami - wyjaśnia.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.
  • Patrycja Teska.


- W OCR/ninja uwielbiam różnorodność treningu, jak i zawodów: trasy i przeszkody na każdym biegu są zazwyczaj inne (nawet na tych odbywających się cyklicznie). Trzeba więc umieć sprostać nowym wyzwaniom. Co jakiś czas pojawiają się nowe przeszkody, nie ma więc nudy, a zawodnik OCR musi się wciąż rozwijać. Ostatnio na zawodach rangi mistrzowskiej pojawiło się pływanie czy strzelanie laserowe, więc i takie treningi pojawiły się w moim planie treningowym. Ale to też wyzwania. Największe to start w deszczu oraz w niskich temperaturach. W deszczu przeszkody są śliskie trzeba więc mieć mocny chwyt, a w niskiej temperaturze przeszkody są zimne, a dłonie szybko zaczynają marznąć, więc trzeba się ratować rękawiczkami, które podczas biegu zakładasz, a przed przeszkodą zdejmujesz. Dlatego jako zawodniczka OCR trenuję w każdej pogodzie, hartując nie tylko ciało, ale również ducha - dodaje.


Trenowanie biegów przeszkodowych OCR to jednak też wydatki. Oto, z jakimi trzeba się mierzyć.

- Dla mnie największy koszt dodatkowy to buty sportowe. Staram się dbać o stopy, więc potrzebuję innych do biegania w terenie i innych do biegania po asfalcie. Koszt jednych to około 1000 zł. Do tego dochodzą stroje treningowe, te teamowe dostaję od Bieguna, ale resztę kupuję sama. Wciąż rosnę, więc często potrzebuję nowych. Co jakiś czas dokupujemy nowe zawiesia (koszt od około 100 do 300zł) do naszego ogródkowego toru przeszkód. Rodzice stworzyli nam mały własny park OCR, dzięki czemu możemy razem z siostrą trenować w każdej wolnej chwili. Do kosztów dochodzą również wejściówki na sale treningowe czy suplementy diety - mówi.
Poznaj innych ninja z Trójmiasta Poznaj innych ninja z Trójmiasta

To właśnie rodzice są największym wsparciem dla naszej bohaterki. I to nie tylko tym finansowym, bo to oni są właśnie największymi kibicami Patrycji.

- Bez ich pomocy ciężko byłoby zrealizować moje plany i cele. Przede wszystkim moją mamę nazwałabym moją główną menadżerką. Ja skupiam się na trenowaniu, czyli tym, co kocham, a ona zajmuje całą resztą. Bardzo cenię ją za to, co dla mnie i mojej młodszej trenującej siostry robi. Mimo że ma nas czworo, nigdy nie stanowiło to dla niej problemu. Planuje razem z nami tydzień, jeździ na treningi i zawody. Nie mogę również nie wspomnieć o wsparciu finansowym - wszystkie wyjazdy na zawody (MP, ME, MŚ) musimy pokrywać z własnej kieszeni, więc wiem, że mama troi się i dwoi, żebyśmy mogły wystartować na najważniejszych zawodach. Często jednak musimy zrezygnować z niektórych wyjazdów, bo nas po prostu nie stać - wyjaśnia.

Tak wyglądały mistrzostwa Europy OCR w Gdyni



Powoli nadchodzi kolejny sezon, a wraz z nim nowe plany, cele i wyzwania. Będzie on szczególny, bo nasza bohaterka wchodzi na jeszcze wyższy poziom.

- W 2024 roku wchodzę w magiczny wiek 16 lat, więc regulaminowo będę mogła rozpocząć swoje starty w formule Elite i Elite Pro. Wciąż czekam na ogłoszenie terminów i lokalizacji pojedynczych biegów i biegów Polskiej Ligi Sportów Przeszkodowych, by móc zaplanować kalendarz startów. Krajowym wyzwaniem będzie wyczekiwany już przez mnie start w fali Elite podczas Mistrzostw Polski. Czekam też na ogłoszenie lokalizacji Mistrzostw Europy i trzymam kciuki, żeby była ona w miarę blisko - tu rozważam start na 3 km w kategorii Elite. Dalszym marzeniem jest udział w programie Ninja Warior, ale zgłoszenia przyjmowane są dopiero od 18. roku życia - mówi.
To jednak nie wszystko. Odbędą się również mistrzostwa świata na Kostaryce. To kolejne z marzeń Patrycji, ale bez niezbędnej pomocy może okazać się to trudne do zrealizowania.

- Dla nas ta lokalizacja to istny "kosmos". Wyjazdy na zawody musimy opłacać sami. Koszt zawodów krajowych to ok. 1000-1500 zł, natomiast udział w zawodach zagranicznych to już koszt kilku tysięcy. Dlatego jeśli nie znajdzie się sponsor, to niestety moi rodzice nie znajdą środków, byśmy poleciały na Kostarykę. Korzystając więc z okazji, zwracam się z informacją, iż poszukuję sponsora, który chciałby ze mną podjąć współpracę - każda pomoc jest na wagę złota - kończy.

Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent



Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach oraz trudach finansowych, chcemy nie tylko towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, lecz także na ich przykładzie przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.

W naszym zamyśle jest to nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, lecz także realne ukazanie aspektów, jakie pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.

Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.

Kontakt mailowy: sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (11)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane