• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Start Elbląg - Nata AZS AWF

jag.
12 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
O trzy dni wcześniej niż to przewiduje terminarz ekstraklasy rundę zasadniczą zakończą piłkarki ręczne Startu Elbląg i Naty AZS AWF Gdańsk. Przesunięcie wiąże się z obowiązkami akademiczek na międzynarodowej arenie. Już dzisiaj o godzinie 17.00 zespół Zdzisława Czoski ugości podopieczne Jerzego Cieplińskiego. W ubiegłym roku oba mecze kończyły się jednobramkowym zwycięstwem... gości. Czy ta zasada znajdzie zastosowanie po raz trzeci?

Bez względu na wynik dzisiejszego meczu, cieszyć się będą w Gdańsku, a smucić w Elblągu. Nata w drugiej części sezonu zagra z najlepszymi, a Start czeka rywalizacja w drugiej grupie o miejsca od 7 do 12. Co prawda punkty, które zostaną rozdzielone przy Kościuszki, liczyć się będą w dalszych rozgrywkach, ale tak naprawdę znaczenie ma miejsce na podium. A o nie po raz drugi z rzędu walczy Nata.

- Zgadzam się z taką diagnozą. Żałujemy bardzo, że w szóstce nie będzie elblążanek. I to nie tylko z racji krótszego wyjazdu niż do Lubina bądź Gliwic, ale przede wszystkim tego, że ze Startem jesteśmy w lidze najbardziej zaprzyjaźnieni - mówi Ryszard Malec, dyrektor AZS AWF. - Kalendarz był tak skonstruowany, że rywala, z którym graliśmy w następnej kolejce, miała Nata. Gdańszczanie zawsze mogli liczyć od nas na kasetę wideo - dodaje Janusz Serwadczak.

Więzy sympatii zostały także zacieśnione poprzez fakt, że na Wybrzeżu drastycznie zmniejszyła się liczba seniorskich drużyn o odpowiednim poziomie. Nata i Start zostały zmuszone do częstych sparingów...

- Nie udało się awansować do finałowej szóstki, ale to nie oznacza, że w kolejnych meczach będziemy odrabiać pańszczyznę. Wręcz przeciwnie. Dzisiaj zagramy dla naszych kibiców, a także, by udownić, że gdy sędziowie nam nie przeszkadzają, jak to miało miejsce w Lubinie, to możemy wygrać z każdym - przekonuje kierownik Serwadczak.

- Nawet nie próbowaliśmy rozmawiać na temat oddania nam meczu przez elblążanki. Wszak są to derby, a te spotkania mają zawsze swój specyficzny charakter. Ponadto rywalki zapewne są wciąż podekscytowane tym, że udało im się wygrać w pierwszej rundzie w Gdańsku. Z kolei dla nas będzie to dobre przetarcie przed Challenge Cup. Przy tej okazji chciałbym poinformować naszych kibiców, że na mecz ze Szwajcarkami wprowadzamy bilety w cenie 3 i 7 złotych - mówi dyrektor Malec.

Przypomnijmy, że w listopadzie przy ul. Wiejskiej Start pokonał Natę 30:29. Natomiast na pięć kolejek przed zakończeniem poprzedniego sezonu, gdy obie nasze siódemki miały jeszcze szanse na medale, w Elblągu triumfowały akademiczki 27:26.
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (3)

  • Mam nadzieje ze w Elblagu spotkam innych kibicow z ktorymi wspolnie bede mogl dopingowac Natalki !!!!!!!!! pokazmy ze Dziewczyny z Gdanska tez maja swoich kibicow!!!!

    do zobaczenia na meczu o 17.00 :)

    • 0 0

  • będę w Elblągu

    też wybieram się do Elbląga wspierać dopingiem Natalki.

    • 0 0

  • Uwaga! Wazne!!!

    Informujemy, ze mozliwosc dodawania opinii zostala wprowadzona, aby wymieniac sie spostrzezeniami, a nie wyzywac i obrazac sie nawzajem. Prosimy o podporzadkowanie sie regulom. W przeciwnym wypadku bedziemy musieli usunac mozliwosc dodawania opinii. Z powazaniem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane