• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stop dla Cartusii

Tomasz Łunkiewicz
28 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 

Energa Bałtyk Gdynia

Dziewiąta kolejka spotkań czwartej ligi obfitowała w niespodzianki. Pierwsze punkty straciła Cartusia. Przegrały Orlęta. Obu ekipom nie powiodło się na własnych boiskach.

Krocząca od zwycięstwa do zwycięstwa Cartusia została zastopowana. Podopieczni Janusza Kupcewicza zaledwie zremisowali w Kartuzach z rezerwami Arki. Ten wynik jest dla faworyta czwartej ligi szczęśliwy. Wyrównującą bramkę dla Cartusii strzelił w doliczonym czasie gry Andrzej Borowski. - Kiedyś musiała się skończyć nasza zwycięska passa - stwierdził Janusz Kupcewicz. - Byliśmy faworytami i stworzyliśmy wiele okazji do zdobycia bramki, ale byliśmy nieskuteczni. Z jednej strony, remis jest szczęśliwy, bo zdobyliśmy bramkę w doliczonym czasie. Z drugiej - mieliśmy dużą przewagę. Zawodnicy nie zlekceważyli przeciwnika. Do gry zespołu nie mam zastrzeżeń, tylko indywidualne - dodał szkoleniowiec Cartusii.

O niespodziankę postarali się piłkarze Orkana Rumia. Podopieczni Adama Walczaka wygrali w Redzie z wiceliderem. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Dariusz Hebel. - Nie odbierałby, tego wyniku jako sensacji - powiedział nam Jerzy Nowak, wiceprezes Orkana. - W przegranych spotkaniach nie byliśmy wcale gorsi. Brakowało nam szczęścia. W duchu liczyliśmy, że chłopacy się przebudzą - dodał Nowak.

Niespodzianką zakończył się mecz w Słupsku. Gryf 95 pokonał 2:1 Bałtyk. - Mamy bardzo młody zespół, który w ciągu tygodnia rozegrał trzy trudne mecze. To musiało się odbić na dyspozycji zawodników - stwierdził Mirosław Zimny. - W Słupsku drużyna sprawiała wrażenie zmęczonego. Chcieliśmy wygrać. Ta sztuka nie udała się nam w Słupsku już od trzech lat. Nic nie pomagało. Żadne pokrzykiwania, mocne słowa... Po prostu nie szło. Nie jesteśmy tak dobrą drużyną, by grając słabo wygrywać mecze - dodał trener Bałtyku.

Ozdobą spotkania były bramki, a szczególnie drugi gol dla Gryfa. Tomasz Ciemniewski uderzał spod linii bocznej, z 18-20 metrów. Piłka długo leciała, ale nie przejął jej żaden z zawodników gospodarzy i wpadła do bramki obok nieco zaskoczonego Dariusza Grubby. Prowadzenie słupszczanie objęli również po stałym fragmencie gry. Z 17 metrów z rzutu wolnego przymierzył Artur Matuszewski. Jedynego gola dla Bałtyku ładnym strzałem głową zdobył Marcin Pleśniar.

- Wszystkie bramki w tym spotkaniu były pierwszej urody - wyznał Tadeusz Żakieta. - Muszę przyznać, że tak pięknej głowy jak Pleśniara już dawno nie widziałem na czwartoligowych boiskach. Na razie w tym sezonie nam nie idzie. Mam nadzieję, że się odblokujemy - przyznał szkoleniowiec słupszczan.

Ciekawie było w Połchowie. Kaszuby przegrywały już 0:2 z Rodłem. Kontaktowego gola tuż przed przerwą zdobył Bartłomiej Stolc. Podopieczni Jarosława Kotasa zwycięską bramkę strzelili na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (6)

  • www.pomezania.abc.pl

    zapraszam na nową stronę Pomezanii

    • 0 0

  • Iwański i Kaminski miejcie honor!!!!

    Drodzuy trenerzy miejcie honor i zdajcie sprzęt !!!!

    JAk mieliście kaskę i samograjków to kuźwa szpanowaliście a terez co?

    Pokierujcie tak zawdonikami żeby wygrywali!!!!

    nie macie o tym zielonego pojęcia , ci co byli sami grali bez waszej pomocy , a ci co teraz są są lepsi ale mają waszą politykę w dupie

    • 0 0

  • Jaki STOP ??

    Myslałeś redaktorku że Cartusia to maszyna do wygrywania?? Wiadomo że jakieś punkty stracą. Ten remis to nie Stop Cartusii tylko charakter!! Z 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie, a jeszcze była okazja w 94 min !!! Dla mnie i tak wejdą do 3 ligi, bo nie widze innego chętnego. To są koszta.

    • 0 0

  • Pytanie

    Gdzie i kto to som Brendler i Orczyk?

    • 0 0

  • szukacie trenera????????

    mam dla was asa z rekawa to trener Bredał.wygłaszcze.popieści po przegranym meczu buziaczka da w pupcie druta obciągnie

    • 0 0

  • real poszukuje trenera!!!!!

    Bredał do Realu !!!!!!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela

Piłka nożna - IV liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Gryf Słupsk 28 22 3 3 77:29 69
2 Jaguar Gdańsk 28 22 1 5 79:35 67
3 Bałtyk Gdynia 28 18 4 6 65:35 58
4 Grom Nowy Staw 28 17 6 5 63:33 57
5 Pomezania Malbork 28 13 10 5 68:38 49
6 Chojniczanka II Chojnice 28 13 3 12 61:52 42
7 Anioły Garczegorze 28 12 5 11 51:44 41
8 Supra Kwidzyn 28 11 7 10 35:46 40
9 Gryf Wejherowo 28 12 3 13 56:51 39
10 Radunia II Stężyca 28 11 6 11 50:53 39
11 Pogoń Lębork 28 10 8 10 53:47 38
12 Powiśle Dzierzgoń 28 8 8 12 33:43 32
13 Sparta Sycewice 28 6 10 12 45:64 28
14 MKS Władysławowo 27 6 9 12 38:58 27
15 Arka II Gdynia 28 6 7 15 42:52 25
16 Gedania II Gdańsk 28 6 3 19 42:79 21
17 GKS Kolbudy 28 4 4 20 23:73 16
18 Start Miastko 27 3 5 19 31:80 14
Po 34. kolejce awans do III ligi uzyska najlepsza drużyna. Natomiast z IV ligi spadnie od 3 do 6 drużyn w zależności od tego, ile zespołów spadnie z III ligi z regionu pomorskiego.

Wyniki 28 kolejki

  • JAGUAR GDAŃSK - Powiśle Dzierzgoń 2:1 (1:1)
  • BAŁTYK GDYNIA - Pogoń Lębork 1:1 (0:0)
  • GEDANIA II GDAŃSK - MKS Władysławowo 2:2 (0:0)
  • ARKA II GDYNIA - Supra Kwidzyn 3:0 (3:0)
  • Pomezania Malbork - Gryf Wejherowo 3:5
  • Grom Nowy Staw - Start Miastko 8:1
  • Chojniczanka II Chojnice - Radunia II Stężyca 4:1
  • Anioły Garczegorze - GKS Kolbudy 4:0
  • Sparta Sycewice - Gryf Słupsk 1:2

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane