• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Suche Majtki w dół

jag.
31 lipca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Chyba nic nie jest w stanie odciągnąć amatorów piłki nożnej plażowej i wakacyjnej rywalizacji MOSiR Sopot i "Głosu Wybrzeża". We wtorek przez Łazienki Północne często przetaczała się deszczowa ściana, a mimo to do zmagań z futbolówką przystąpiło 100 zawodników do lat 16. Na liście startowej znalazły się 24 zespoły.

Wśród roczników 1989 i młodszych o niespodziankę postarały się Żylety. Gdynianie nie grali może efektownie, ale efektywnie. W drodze do finału zanotowali dwa bezbramkowe remisy, a dwa następne mecze wyrali różnicą jednej bramki. W ćwierćfinale strzelali karne wspólnie z Czary Mary z Gdańska i wygrali tę próbę 2:1.

Dopiero w finale nie było żadnych wątpliwości. Żylety rozbiły Non Name Sopot 3:0.
O jedną pozycję na podium w porównaniu z ostatnim turniejem spadł zespół Suchych Majtek. Gdańszczanie przegrali półfinał z Żyletami 0:1, a w meczu o trzecie miejsce w takim samym stosunku triumfowali nad Grand Cherrry Gdańsk.

W klasyfikacji generalnej na półmetku rywalizacji utrzymał się team FC Amaefuele, ale jego przewaga nad Żyletami stopniała do czterech "oczek".

1. Żylety (Jacek Kreft, Bartek Woźniak, Daniel Marszałkowski, Marcin Kreft),
2. No Name (Jarosław Soból, Sebastian Grabowski, Łukasz Chrustowski, Szymon Nowak),
3. Suche Majtki (Paweł Czerwiński, Damian Mokwa, Daniel Loda, Patryk Król).

Klasyfikacja po czterech turniejach:
1. Amaefuele 18,
2. Żylety 14,
3. Sługusy Allaha i Stiała po 12,
5. Suche Majtki 11,
6. Dragony 10.

W kategorii chłopców urodzonych w latach 1987-89 od razu najlepsze drużyny z eliminacji kwalifikowały się do półfinałów. Trzy z nich wygrały swoje grupy, a Dzikunom do awansu wystarczyła druga pozycja. Później okazało się, że nie był to przypadek. Gdańszczanie okazali się najsłabsi w... najlepszej czwórce, ale mogą mówić o wielkim pechu. Zarówno w półfinale, jak i w meczu o trzecie miejsce, w regulaminowym czasie bezbramkowo remisowali. Zawodzili w karnych. Najpierw ulegli Coca Cabanie 1:3, a następnie przegrali z Pędzącymi Kaloryferami 1:2.

W finale Coca Cabana pokonała 3:0 zespół Zadzwonimy z Gdańska. Warto pockreślić, że triumfatorzy nie stracili w tym turnieju żadnej bramki. W grupie wbili trzy gole zespołowi. Co nas to obchodzi oraz pokonali 1:0 zawsze mocne w Sopocie Zapro Ujeścisko.

Dzięki drugiemu sukcesowi podczas tegorocznych wakacji Coca Cabana wróciła na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Brazylia poddała się walkowerem, ale miejmy nadzieje, że nie ostatecznie.

1. Coca Cabana (Wiktor Gier, Damian Lisakowski, Marcin Marcin Berggrun, Igor Aszmarow), 2. Zadzwonimy (Łukasz Jaszczuło, Michał Martynowski, Marek Biesiekierski, Jacek Tuligowski),
3. Pędzące Kaloryfery (Piotr Kołc, Łukasz Nadolski, Łukasz Marcinek, Karol Kozłowski).

Klasyfikacja po czterech turniejach:
1. Coca Cabana 21,
2. Brazylia 17,
3. Starzy Dibona 11,
4. Wrzeszcz 10.

Nagrody dla najlepszych oraz dla tych, którzy mieli szczęście w losowaniu ufundowali: Era, Timex, McDonald's i Nata.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane