- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (49 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (34 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (5 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (13 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Święto w Żukowie tylko w piosence
Zdzisław Fąfara, spiker dzisiejszego meczu, powitał kibiców odśpiewaną z werwą i a capella piosenką rozpoczynającą się od słów "Na Kaszebach każdy powie, dzisiaj święto jest w Żukowie". Niestety, siatkarki nie dostosowały się do tych słów. Gospodynie przegrały ze Stalą Mielec 0:3 (14:25, 14:25, 22:25). Poniżej opis gry w poszczególnych setach.
GEDANIA: Jeromin zdobyła 3 punkty, Plebanek 7, Szymańska 6, Kurnikowska 10, Sachmacińska 7, Łozowska 6, Siwka (libero) oraz Pasznik, Lizińczyk, Rzepnikowska, Łysiak.
STAL: D.Wilk 1, Kwiatkowska 10, Wojcieska 11, Piątek 12, Ściurka 10, Niedźwiecka 7, Durajczyk (libero) oraz Ordak 1, Łukaszewska 2, A.Wilk, Mieszała 2.
Sędziowali: Wolski (Gorzów), Broński (Poznań). Widzów: 500.
Kibice oceniają
SET PIERWSZY - 14:25
Mecz rozpoczęło zablokowane zbicie Małgorzaty Plebanek, drugi punkt Stal zdobyła bezpośrednie z zagrywki Doroty Ściurki, trzeci po ataku Magdaleny Piątek, a na 4:0 znów bezpośrednio z serwisu poprawiła mielecka kapitan. Przy tym wyniku o "czas" poprosił trener Gedanii, Grzegorz Wróbel.
Po powrocie do gry z atakiem przebiła się Anita Kwiatkowska. Dopiero wówczas inauguracyjny punkt dla miejscowych zdobyła Natalia Kurnikowska. Po ataku 17-latki było 1:5. I niestety, było to jedyne udane zagranie gedanistek przed pierwszą przerwą techniczną, która po bloku na Szymańskiej nastąpiła przy 1:8!
Drugi punkt zdobyła dla gospodyń... Piątek po ataku w aut, a na 3:8 straty zmniejszyła Kurnikowska. Niestety, kolejne bloki na najbardziej doświadczonych gedanistka Justynie Sachmacińskiej i Plebanek pozwoliły Stali odskoczyć na 11:4. Wreszcie przebiła się Plebanek, a po chwili Jeromin postawiła udany blok i znów wynik stopniał do 7:12.
Siatkarką, która doprowadziła do drugiej przerwy technicznej byław dużej mierze Piątek. Atakująca Stali zdobyła dwa punkty z rzędu po zbiciach, a następnie poprawiła zagrywką. Było 8:16. Po zepsutej zagrywce Szymańskiej na 10:18 szkoleniowiec ostro zrugał Olę, krzycząc: "weź się do roboty!".
Po stracie dwóch kolejnych punktów trener rozmawiał ze wszystkim zawodniczkami Gedanii, które przegrywały już 10:20. Przy 11:21 nastąpiły podwójne zmiany zarówno w naszej drużynie, jak i w mieleckiej, potem była wśród miejscowych jeszcze jedna roszada, ale oczywiście nic dobrego już w tym secie nie mogło się wydarzyć. Grę skończyła Iwona Niedźwiecka przy drugim setballu.
SET DRUGI - 14:25
Gedania objęła pierwszego tedo dnia prowadzenie po zbiciu Kurnikowskiej. Niestety, po chwili Małgorzata Jeromin zepsuła zagrywkę, a dwa kolejne ataki Natalii, po źle przyjętych piłkach przez koleżanki kończyły się atakami w siatkę. Gdy nastąpił czwarty błąd z rzędu, tym razem dotknięcie siatki, był już czas dla Gedanii.
Po powrocie do gry gedanistki poderwały się do walki. Kurnikowska i Plebanek zmniejszyły straty na 3:4, ale to było wszystko co dobre. Na przerwie technicznej Stal miała już dwukrotnie większe zdobycze (8:4). Po minutowej przerwie zablokowana została Plebanek, co zapowiadało dalsze kłopoty. Szybko straty wzrosły do 5:13! Wówczas na rozegranie weszła Aleksandra Pasznik, a trener Rafał Prus dokonał aż dwóch zmian.
Na drugiej przerwie technicznej Gedania przegrywała już 6:16! Gdy utrzymywało się 10-punktowe prowadzenie trener Prus wprowadził dwie kolejne rezerwowe. Z podstawowych siatkarek zostały tylko przyjmująca Ściurka i środkowa Sylwia Wojcieska. Mógł cieszyć tylko doping kibiców, którzy skandowali "Gedania jesteśmy z wami:", bo nie wynik 9:20! Przy 12:21 gedanistkom udała się widowiskowa akcja, udanie postawiły potrójny blok.
O drugi czas trener Wróbel poprosił na 13:23. Udało się ustawić udaną akcję, którą skończyła Sachmacińska. Potem jedna dwukrotnie przebiła się przez blok gospodyń Marlena Mieszała i ta partia skończyła się identycznym rezultatem jak pierwsza.
SET TRZECI - 22:25
"Gedania gramy do końca" - skandowali kibice, ale przy 0:3 grę przerwał trener Wróbel. Dopiero przy 0:4 zagrywkę zepsuła Ściurka. Gedanistki zbliżyły się na 4:6, a po ataku Szymańskiej na 6:7. Niestety, wówczas zagrywkę zepsuła Anna Łozowska. Podobnie rzecz się miała przy 7:8, gdy na serwisie pomyliła się Jeromin.
Remis udało się dogonić na 9:9 po atakach Plebanek i Sachmacińskiej. Przy 10:10 na zagrywkę wprowadzona została z ławki Małgorzata Łysiak. Atak Łozowskiej dał wreszcie gedanistkom przewagę 12:11. Trener Prus pierwszy raz tego dnia wziął czas. Po przerwie mielczanki zagrywką zaskoczyła Kurnikowska i było 13:11.
Stal szybko wyrównała. Kurnikowska następny serwis zepsuła, a po chwili z atakiem przebiła się Piątek. Trzy kolejne punkty były na korzyść Gedanii! Przerwa techniczna przy prowadzeniu gospodyń 16:13, które skorzystały z błędów Doroty Wilk (zepsuta zagrywka), i Niedźwieckiej (atak w aut).
Trwa doskonała passa Gedanii. Cały czas zagrywa Sachmacińska, a na 17:13 gedanistki poprawiły po bloku na Piątek. Wystarczyły dwa stracone punkty i wynik 17:15, aby ostatni czas przysługujący mu w tej partii wykorzystał trener Wróbel. Po powrocie do gry 18. punkt zdobyła Plebanek.
Niestety, od 18:15 rozpoczął się odwrót. Nastąpiła strata czterech punktów z rzędu, były kłopoty z przyjęciem serwisu Wojcieski. Jeszcze na 19:19 wyrównała Szymańska. Nadzieje rozwiała Ściurka. Dwa ataki kapitana Stali dały prowadzenie przyjezdnym 21:19, a po bloku na Plebanek było 22:19. Dopiero wówczas pomyliła się na zagrywce Piątek.
Na 21:22 przebiła się Sachmacińska. Tym razem drugi czas wykorzystał trener Prus. Ustawił akcję na Kwiatkowską i ona się przebiła z atakiem. Potem zablokowano Sachmacińską i był setball. Tym razem Kwiatkowska zbiła w aut. Stal przy drugiej piłce meczowej jeszcze raz wystawiła piłkę dla Anity. Ta uderzyła w taśmę, ale tak mocno, że piłka przeszła na drugą stronę i spadła na głowę... Kurnikowskiej.
Tytuł MVP zdobyła wychowanka Gedanii, grająca od tego sezonu dla Stali - Agata Durajczyk.
Autor: www.energa-gedania.pl
Tabela po 7 kolejkach
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Aluprof Bielsko-Biała | 7 | 6 | 1 | 19:7 | 17 |
2 | Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna | 7 | 6 | 1 | 18:8 | 17 |
3 | Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza | 7 | 5 | 2 | 17:9 | 15 |
4 | Organika Budowlani Łódź | 7 | 4 | 3 | 14:11 | 12 |
5 | PTPS Piła | 7 | 3 | 4 | 14:13 | 10 |
6 | Impel Gwardia Wrocław | 7 | 3 | 4 | 15:15 | 10 |
7 | GCB Centrostal Bydgoszcz | 7 | 3 | 4 | 12:13 | 10 |
8 | Stal Mielec | 7 | 3 | 4 | 11:16 | 7 |
9 | Pronar Zeto Astwa AZS Białystok | 7 | 2 | 5 | 9:16 | 7 |
10 | Gedania Żukowo | 7 | 0 | 7 | 0:21 | 0 |
Wyniki pozostałych meczów siódmej kolejki:
Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza - PTPS Piła 3:2 (25:17, 19:25, 25:17, 28:30, 15:13); Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 0:3 (14:25, 22:25, 22:25); Impel Gwardia Wrocław - Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (27:25, 20:25, 11:25, 20:25); GCB Centrostal Bydgoszcz - Budowlani Organika Łódź 0:3 (16:25, 17:25, 22:25).
Kluby sportowe
Opinie (45)
-
2009-11-30 21:12
jak znam zycie to gdynia ich przygarnie,tak jak koszykarki pilkarki reczne
- 1 2
-
2009-11-30 21:18
zakompleksieni ludzie
dobrze ze tacy ludzie jak Ci co proponują zeby wycofac druzyne nie mają nic wspólnego ze sportem, Naprawde nei zawsze chodzi o to zeby wsyzstko wygywac, rozgrywki są na najwyzszym krajowym szczeblu wiec napewno nikomu to wstydu nie przyniesie.
- 7 3
-
2009-11-30 21:22
(3)
Stal Mielec dość mocno uzasadniła,gdzie jest aktualne miejsce Gedanii.Powodów do rozpaczy nie ma.Przynajmniej w I lidze będą grały choćby rok w Gdańsku.Wygrają ją wtedy napewno.Czego się teraz nauczą będzie później procentowało, chyba, że znowu drużynę rozpuści się w Polskę.Im wyższa klasa tym trzeba więcej pieniędzy, a Gedania niestety ich nie ma. Nawet gdyby była tak długo przecież budowana wielka hala pod Sopotem nie byłoby stać Gedanii na jej wynajmowanie na mecze, nie wspominając o treningach.Raczej trzeba dziewczyny i trenera podbudowywać psychicznie, żeby się to wszystko jeszcze przed końcem ligi nie rozleciało.Cud zdarzył się w zeszłym roku i wszyscy liczyli, ze znowu się powtórzy, a to nie takie proste.
- 4 3
-
2009-11-30 21:41
(1)
Gedania wygra I lige ??? Hahaha chyba snisz. Odejdzie Plebanek, Siwka, Sachmacinska i pewnie Jeromin jak spadna do I ligi i nikt tam nie bedzie chcial grac za psie pieniadze i nie tylko pieniadze, bo wladze klubu tez pozostawiaja wiele do zyczenia. Koniec i kropka
- 5 0
-
2009-12-01 08:52
jak by plebanek odeszla juz teraz
to by bylo wznocnienie
- 1 4
-
2009-11-30 21:42
W tej lidze kazdy uzasadnia miejsce Gedanii w szerege w PlusLidze, nie tylko Stal. Bo Stal ma bardzo dobry sklad.
- 2 1
-
2009-11-30 21:23
JAK SIE NIE MA PIENIDZY HALI ZAPLECZA TO NIE MA CO SIE BAWIC W SPORT WYCZYNOWY ,A ZAJAC SIE SIATKOWKA PLAZOWA
- 1 6
-
2009-11-30 21:56
KIM JEST GEDANIA ŻUKOWO ???????????????//// (1)
GEDANIA ŻUKOWO NIKIM JEST , POWINNI GRAĆ W LIDZE OKRĘGOWEJ SIATKAREK A NE W PLUS LIDZE KOBIET ; POZDROWIENIA DLA SŁABYCH GEDANISTEK
- 1 10
-
2009-11-30 22:25
glupku w siatkowce nie ma ligi okregowej
tpo nie kopana ze kazdy nie dolega znajdzie dla siebie Bklase
- 4 0
-
2009-11-30 22:08
wiadomo
wszyscy teraz będą grać w piłkę nożną
- 2 5
-
2009-11-30 22:11
Statystyki (7)
Sachmacinska - 7 pkt, 29% w ataku, przyjecie 45% poz, 28% bdb
Kurnikowska - 10 pkt, 33% w ataku
Rzepnikowska - przyjecie 25% poz, 25 % bdb
Szymanska - 6 pkt, 36% w ataku
Plebanek - 7 pkt, 32% w ataku, przyjecie 69% poz, 42% bdb
Lozowska - 6pkt, 71% w ataku
Siwka - przyjecie 75% poz, 63 % bdb
Jeromin - 3 pkt ( 2 kiwniecia, 1 blok )
Ogolnie Gedania :
Atak : 37 %
Przyjecie : 57 % poz, 37 % bdb
A wiec jak widac to przyjecie bylo lepsze niz w innych spotkaniach, a mimo wszystko szwankowal atak. Po czesci wynika to ze zlego rozegrania pilek, bez pomyslynku , nie gubiac bloku, byle do gory
Dla porownania Stal :
Atak : 47 % - a wiec przyzwoicie
Przyjecie : 67 % poz, 42 % bdb- 3 5
-
2009-11-30 23:43
(4)
Po czesci wynika to ze zlego rozegrania pilek, bez pomyslynku , nie gubiac bloku, byle do gory? :/ chyba śmieszny jesteś bo Gosia dzisiaj bardzo dobrze rozgrywała,a to reszta dziewczy nie mogła poradzić sobie ze skończeniem (a to za lekko a to w aut :/)
Bardzo dobry mecz Ani-widać że robi z meczu na mecz postępy... :)) przyjęcie było dobre (lepsze niż w innych meczach) ale niestety to nie pomogło...- 5 2
-
2009-12-01 00:28
(1)
sam jestes smieszny i g sie znasz. Nie ujmujac gosce ale pilka na 2,5 m od siatki dla zawodniczki w I lini to jest katastrofa. Nic z tego nie zrobi choc bylaby Giba. Najpierw proponuje troche dorosnac, pograc, doksztalcic sie a pozniej sie wypowiadac. A pilka na II linie musi byc dograna do siatkia nie od siatki. ALe ty pewnie dalej bedziesz swoje sadzil. Powodzenia
- 6 5
-
2009-12-01 00:30
X
Popieram. Chocby byl najlepszy atakujacy to ze zlego rozegrania nic nie zagra. I tak jest z Gedania. Niedokladne pilki niedociagniete do siatki i antrnki, wymuszajace atak tylko w 1 kierunku - czytaj po skosie - bo tylko tak mozna atakowac z niedociagnietej pilki. A o II lini juz nie wspomne. Caly czas graja od siatki, za plecy. to ma byc z nabiegu, dynamika na 2,5 - 2 m od siatki a nie na 3 - 3,5 jak to wyglada u rozgrywajacych gedanii. Widac ze koles nade mna ma pojecie i nie boi sie mowic o prostych bledach !!
- 6 5
-
2009-12-01 00:32
Bubu (1)
pokaz mi choc jedno rozegranie gdzie byl zgubiony blok badz chociaz pojedynczy. Wszystko rozgrywane na podwojny lub potrojny.Bardzo dobrze koles pisze, a gosc o nicku "ja" niech idzie sie podszkolic. Bardzo dobrze rozgrywala. Nie rozmieszaj mnie. Najpierw troche pograj i miej za soba jakies wyniki a pozniej sie wypowiadaj.
- 4 4
-
2009-12-01 18:42
było pare akcji bez bloku chociażby obiegnięcie na jedną nogę z Olą...a sory ale na potrójny czy podwójny to ciągle daje Ola Pasznik o ile woóle uda jej się odbrze wystawić :/
- 0 2
-
2009-12-01 03:11
(1)
niestety statystyki przyjęcia nie do konca oddają obraz meczu
- 3 0
-
2009-12-01 08:55
dokladnie
ci co podniecaja sie zeprzyjecie bylo dobre niech zobacza jak ukladal sie mecz...
na dzien dobry Sciurka serwisem robila 5:0 i bylo po ptakach potem sobie mogly przyjmowac!!!!- 0 0
-
2009-12-01 08:12
Po co Wy gracie Jak Wy ambicji nie macie!!! (1)
- 2 11
-
2009-12-01 10:28
TRENERA !!!
trenera nam trzeba!
- 1 1
-
2009-12-01 11:27
jakie siatkarki?
toz to najgorsze 'ulicznice" patrząc po ilości i kalibrze przekleństw uzywanych przez te panienki nawet wtedy gdy mecz transmituje telewizja!
- 6 4
-
2009-12-01 18:54
BRAWO!!!!!!!!!!TAK MIAŁO BYC!!!!
Dziewczyny! Dajcie se spokój z siatkówką!!! Znajdzcie sobie inne zajęcia! Natychmiast!!!!
- 1 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.