- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (160 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (39 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
Szeroka kadra Polski na mistrzostwa Europy
Po nieudanych dla Polek rozgrywkach Grand Prix, w których nie udało się zakwalifikować do turnieju finałowego, trener Alojzy Świderek ogłosił grupę 22 siatkarek, mających szansę na wyjazd na finały mistrzostw Europy. Na przełomie września i października na parkietach Serbii i Włoch w biało-czerwonych barwach mogą wystąpić cztery zawodniczki Atomu Trefla Sopot
.Po niespodziewanej zmianie na stanowisku selekcjoner, gdy Jerzego Matlaka zastąpił trener Świderek nie ma wyników na miarę oczekiwań. Polki, choć grały dwa z trzech turniejów kwalifikacyjnych u siebie, nie awansowały do najlepszej ósemki Grand Prix. Tym samym zamiast grać w turnieju finałowym, otrzymały kilka dni wolnego.
Przygotowania do finałów mistrzostw Europy, w których Polki bronić będą brązu sprzed dwóch lat, gdy były gospodyniami tych rozgrywek, ruszą 28 sierpnia. Kadra trenować będzie na zgrupowaniu w Szczyrku do 16 września. Przerywnikiem w zajęciach będzie udział w III Memoriale Agaty Mróz. Od 9 do 11 września biało-czerwone zagrają z Rosją, Chorwacją i Słowacją w Dąbrowie Górniczej.
19 września kadrowiczki spotkają się na dwudniowej konsultacji w Warszawie, z której wytypowana przez selekcjonera "dwunastka" zawodniczek uda się na mistrzostwa. Przypomnijmy, że Polki znalazły się w grupie C. Czekają je kolejno mecze z: Izraelem (24 września), Czechami (25) oraz Rumunia (26).
Trener Świderek grupę zawodniczek przygotowujących się do mistrzostw ograniczył do 22. Są w niej cztery siatkarki Atomu Trefla: Paulina Maj, Katarzyna Konieczna, Magdalena Saad i Izabela Bełcik. Zwłaszcza dwie pierwsze są już niemal pewne wyjazdu. Sopocka libero jest wreszcie podstawową zawodniczką na tej pozycji w kadrze, a skrzydłowa z dobrej strony zaprezentowała się w Grand Prix.
Dwie pozostałe sopocianki są raczej na zabezpieczeniem i pojadą na mistrzostwa, jeśli któreś z podstawowych zawodniczek przytrafiłaby się kontuzja. Zresztą nie wiadomo, czy Bełcik w ogóle będzie zdolna pojechać na zgrupowanie, gdyż od poniedziałku przebywa w szpitalu, gdzie lekarze próbują jaka jest przyczyna dolegliwości stawów u rutynowanej rozgrywającej.
Szeroka kadra na mistrzostwa Europy:
Paulina Maj, Katarzyna Konieczna, Magdalena Saad, Izabela Bełcik, Anna Podolec, Karolina Kosek, Berenika Okuniewska, Agnieszka Bednarek-Kasza, Kinga Kasprzak, Klaudia Kaczorowska, Katarzyna Jaszewska, Sylwia Pelc, Karolina Ciaszkiewicz, Milena Radecka, Joanna Wołosz, Zuzanna Efimienko, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Aleksandra Kruk, Gabriela Wojtowicz, Anita Kwiatkowska, Katarzyna Skorupa, Krystyna Strasz
Przypomnijmy, że cztery inne zawodniczki Atomu Trefla mogą przyjechać na mistrzostwach Europy w barwach innych państw. Corina Ssuschke i Małgorzata Kożuch kandydują do gry w reprezentacji Niemiec, a Amaranta Fernandez-Navarro oraz Neriman Ozsoy - odpowiednio Hiszpanii i Turcji.
Kluby sportowe
Opinie (6) 1 zablokowana
-
2011-08-25 09:33
żal dziewczyn
Świderek to kolega prezesów a nie trener na miarę kadrytak się kończy kolesiostwo w PZPS gdzie nie decydują względy fachowea kto z kim trzyma
- 8 3
-
2011-08-25 11:07
Katarzyna Skowrońska (2)
Mmmm sam miodek oglądać ją w akcji :)
- 7 1
-
2011-08-25 11:41
kiedy jest w formie ... (1)
- 6 1
-
2011-08-26 09:55
nawet jak nie jest to wygląda :)
- 1 0
-
2011-08-25 11:53
czemu gdańszczanie płaca za sopockie siatkarki?
z moich podatków?
- 3 6
-
2011-08-26 02:07
Dlaczego tak mocny klub jak Trefl nie ma swojego czlowieka w Zarzadzie PZS
Dlaczego tak mocny klub jak Trefl nie ma swojego przedstawiciela w Zarzadzie PZS. Gdyby pan Kazimierz Wierzbicki byl w Zarzadzie napewno nie byloby tak gorszacych historii jak teraz z powolaniami do kadry dziewczat z BBTS, gdzie trenera ma prezes zwiazku wyreczac. A co do podatkow to sprawa sie wyrownuje przy siatkarzach - tu placa sopocianie za gdanskich siatkarzy.Ale faktem jest to, ze polaczenie tych miast sprawe by uproscilo i dalo sporo oszczednosci w niejednej dziedzinie zycia publicznego.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.