- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (47 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (59 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (64 opinie)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 6 Zyskowski: Trefl do play-off bez presji (1 opinia) LIVE!
Szybcy jak Tomy Lee Jones
1 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Arka Gdynia. Karol Czubak: Wygrywać i świętować
Nie lubimy tego słowa, ale w odniesieniu do futbolu oddaje ono pozycję Trójmiasta na krajowym rynku. Prowincja. Kluby ekstraklasy goszczą u nas od wielkiego dzwonu. Ostatnio był tutaj Groclin, równe trzy lata temu. Zremisował 0:0 z Lechią-Polonią w Pucharze Ligi.W Pucharze Polski "jedenastki" z Wybrzeża przepadają tak szybko, że właściwie nie ma o czym mówić. W październiku '99 po raz ostatni graliśmy z I-ligowcem. Co ciekawe, to również była Wisła, także aktualny mistrz. A przywiózł ją do Gdańska Marek Kusto, który niespodziewanie zajął miejsce Franciszka Smudy. Trzy miesiące wcześniej, krakowianie właśnie pod okiem "Franza" byli na zgrupowaniu w Gdyni i m.in. meczem z Arką uczcili 20. rocznicę triumfu żółto-niebieskich w PP (w obecności 5000 kibiców na Ejsmonda było 1:3). Jesienią skład "Białej Gwiazdy" aż pękał od... gwiazd, które z czasem albo rozbłysły ze zdwojoną siłą albo rychło wyblakły, że wymieńmy Kałużnego, Kosowskiego, Węgrzyna, Frankowskiego oraz Moskalewicza, Kaliciaka, Kulawika. Kilku czołowych graczy Kusto zostawił nawet w domu, chociażby Żurawskiego. Szkoleniowiec gdynian nie miał jednak ochoty wracać pamięcią do tamtej gry, mimo że wiślacy zwyciężyli Lechię-Polonią 2:0 po bramkach Brasilii i Jopa.
- Podchodzimy do gry z Wisłą tak jak do Gryfa. Już sam mecz z mistrzem kraju jest dla nas powodem do satysfakcji. Nie zamierzamy jednak zmieniać naszego stylu tylko dlatego, że nie jesteśmy faworytem. Będziemy grać szybko, agresywnie, ofensywnie, szeroko - mówił Kusto, gdy zapytaliśmy o... sentyment do krakowskiego klubu. Cóż, nie wszyscy muszą lubić wspomnienia.
- Pańska Wisła zagrała w Gdańsku tak, by jak najmniej się zmęczyć i w trochę zmienionym składzie. Czy tak może być teraz?
- Trudno powiedzieć. Sposób gry gości może zależeć od naszej gry. Widzieliśmy w telewizji, jaką siłą dysponuje przeciwnik. Zachowanie w końcówce meczu z Omonią można potraktować za naturalne. Zespół zdekoncentrowała wysoka przewaga, zaczęły się błędy indywidualne, które jednak nie mogą wpłynąć na ogólną, zadowolającą ocenę postawy Wisły.
- Jak zdrowie szóstki kontuzjowanych?
- Na razie bez zmian. Może Toborek i Kukulski zdążą wyleczyć się do inauguracji ligi, bo ta pozostaje dla nas najważniejsza.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2003-08-02 21:16
ARECZKO ten mecz musielismy wygrac!!!!
ARKA_WISLA 2:0
...ale jaja........kto by sie spodziewal.........:))- 0 0
-
2003-08-02 21:52
??
Jaka frekfencja ??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.