• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tenisowa stolica

Maciej Azarewicz
22 lipca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jak w Barcelonie
Dwa kawałki z tortu światowego tenisa będziemy mieli okazję "skonsumować" w najbliższym czasie w Sopocie. Jak co roku tradycyjnie pod koniec lipca na sopockie korty SKT zawitają gwiazdy tenisa oraz polityki, mediów i biznesu. Wszystko to na Międzynarodowym Turnieju Tenisowym Idea Prokom Open (28 lipca - 3 sierpnia), gdzie w turnieju WTA (suma nagród 300 tys. dolarów) będą grać panie zaś w ATP (suma nagród 500 tys. euro) panowie. Niestety, impreza od pewnego czasu jest płatna, np. niedzielne, finałowe spotkania męskie to wydatek 100 złotych. Nie martwmy się jednak, gry wcześniejszych faz są znacznie tańsze i zachęcają do pokazania się na kortach. Na eliminacje do turnieju głównego wstęp na korty będzie bezpłatny. Patrząc na osadę turnieju, mecze pierwszej rundy powinny być tak samo ciekawe jak finał. Cóż, tenis nigdy nie był grą, nikomu nie ubliżając, dla plebsu a etykieta obowiązuje na korcie wszystkich. Pamiętajmy więc o wyłączeniu komórek i oklaskach dopiero po zakończonej akcji meczu.

- Sopot jest stolicą polskiego tenisa - powiedział na konferencji prasowej dyrektor turnieju, Ryszard Fijałkowski i ani trochę nie przesadził.

Kogo w tym roku zaprosili organizatorzy na jedne z piękniejszych kortów tenisowych nie tylko w Polsce? Obsada męska aż kuje w oczy ilością specjalistów od gry na kortach ziemnych. Czwórka hiszpańskojęzycznych mistrzów zapewnia nie tylko emocje sportowe ale i doznania wizualne. Jak Carlos Moya z Hiszpanii (4 na liście ATP) będzie zmieniał w przerwie pomiędzy gemami przepoconą koszulkę, zapewniam państwa że zdumienie graniczące z uwielbieniem pań słychać będzie w całym trójmieście. W 1999 roku amerykański magazyn "People" umieścił go w gronie 50 Najpiękniejszych Ludzi Świata. W zeszłym roku doszedł do półfinału turnieju w Sopocie. Z turniejową jedynką wystąpi jednak inny Hiszpan, Juan Carlos Ferrero (ATP nr 2) do niedawna numer 1 w rankingu ATP Champion Race, "król kortu" jak określił go dyrektor Fijałkowski. Grono faworytów uzupełniają argentyńscy maestros i caballeros - Guillermo Coria (ATP nr 7) i David Nalbandian (ATP nr 19). Szczególnie godnym polecenia jest Coria tegoroczny półfinalista Roland Garros, zamieszany swego czasu w niedozwolone wspomaganie organizmu. Z hiszpańskojęzycznych zawodników godnymi polecenia są jeszcze Albert Portas (ATP nr 85) z Hiszpanii i Franco Squillari (ATP nr 86) z Argentyny. Zapewnią oni to co tak uwielbiamy w tenisie na ziemi, na trawie widzimy zaś rzadko, długie wymiany. Honoru Słowian na sopockich kortach bronić będzie Dominik Hrbaty (ATP nr 60) ze Słowacji.

Turniej kobiet ma trzy faworytki do zwycięstwa, są nimi: Anastasia Myskina (Rosja), Patty Schnyder (Szwajcaria) i Anna Pistolesi (Izrael).

Smutno się o tym pisze ale polski tenis jest słabiutki, gdyby nie "dzikie karty" jakie mają do dyspozycji organizatorzy to w turnieju głównym pewnie nie widzielibyśmy polskich zawodników. Cóż dla nich często eliminacje są już za wysokimi progami. Mamy więc już na pewno trójkę zawodników w turnieju mężczyzn z wiekowym już Bartłomiejem Dąbrowski na czele i jedną zawodniczkę Joannę Sakowicz aktualną mistrzynię Polski. W eliminacjach wystąpi po czterech zawodników i zawodniczek nie liczmy jednak za bardzo na ich awans do głównych rozgrywek.

Losowanie turniejowe drabinki odbędzie się w sobotę (26 lipca) dla turnieju kobiet, w niedzielę (27 lipca) dla turnieju mężczyzn.

Publiczność która nie dostanie się na korty, nie zostanie pozbawiona możliwości oglądania rozgrywek. Organizatorzy na czas turnieju uruchamiają własną... telewizję. Dwa ogromne telebimy ustawione na ulicy Monte Casino i molo pozwolą delektować się grą po 4 godziny dziennie. Będą to jednak retransmisje. Dla osób które uwielbiają oglądać gwiazdy małego i dużego ekranu zapraszamy na korty "Arki" w Gdyni gdzie w czwartek od godziny 13 swoje mecze rozgrywać będą m.in. Daniec, Drozda, Kuba Wojewódzki, trenerzy Tajner i Engel. Impreza jest ogólnodostępna, wejście darmowe. Nie pozostaje więc nic innego jak wybrać się w czwartek do Gdyni, a w niedzielne południe, przed grami finałowymi mężczyzn, na korcie centralnym zobaczyć finał tych rozgrywek. Organizatorzy zadbali też o oprawę muzyczną turnieju. W ramach festiwalu odbędzie się Idea Prokom Open Jazz & Pop Festival. Ma sopockim molo zagra w piątek (1 sierpnia) Tomasz Stańko, w sobotę (2 sierpnia) coś, co powala wielu na kolana, zespół Ich Troje. Bilet na oba koncerty kosztuje 15 złotych. Co też będzie się w Sopocie działo w sobotni wieczór?

Terminarz gier

Eliminacje
(gra pojedyncza - 32 zawodniczki i 32 zawodników; gra podwójna - po 4 pary)
Sobota 26 lipca od godz. 9.30 I runda
Niedziela 27 lipca od godz. 12.30 II runda
Poniedziałek 28 lipca od godz. 14.30 gry finałowe

Turniej główny
(gra pojedyncza - 32 zawodniczki i 32 zawodników; gra podwójna - po 16 par)
Poniedziałek 28 lipca od godz. 14.30 I runda
Wtorek 29 lipca od godz. 14.30 I runda
Środa 30 lipca od godz. 14.30 II runda
Czwartek 31 lipca od godz. 14.30 1 finału (WTA), II runda (ATP)
Piątek 1 sierpnia od godz. 14.30 1 finału (WTA) i 1 finału (ATP)
Sobota 2 sierpnia od godz. 15.00 finał singla i debla (WTA), 1 finału singla i debla (ATP)
Niedziela 3 sierpnia od godz. 15.00 finał singla i debla (ATP)

Imprezy towarzyszące
Clinic (pokazowy trening zawodników z dziećmi) wtorek, 29 lipca
Turniej dziennikarzy wtorek, 29 lipca
Turniej Mercedesa środa, 30 lipca
Player's Party środa, 30 lipca
Turniej Gwiazd czwartek, 31 lipca
Idea Prokom Open Jazz & Pop Festival piątek - sobota, 1 - 2 sierpnia
Telewizja Idea Prokom Open codziennie od poniedziałku do niedzieli, 28 lipiec - 3 sierpień
Maciej Azarewicz

Wydarzenia

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane