• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

To nie jest przechowalnia

star.
31 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

Arka Gdynia

Rozmowa z Dariuszem Mierzejewskim, nowym trenerem Arki

Od zakończenia rundy jesiennej opuściło Arkę aż siedmiu piłkarzy oraz trener bramkarzy, Kazimierz Jaszczerski. Do tej pory na liście nowych twarzy w gdyńskiej spółce znajduje się tylko nazwisko - Dariusza Mierzejewskiego. Na dziś to jedyny pewniak. 40-letni szkoleniowiec, którego wizytówką jest Puchar Michałowicza z 1992 roku, został opiekunem drużyny rezerwowej. Dotychczasowy trener lidera V ligi, Mieczysław Rajski, stał się najbliższym współpracownikiem Piotra Mandrysza.

- Otrzymałem ciekawą propozycję, więc ją przyjąłem, choć przyznaję, dosyć długo się zastanawiałem. Nawet nie wiem, co zwróciło uwagę działaczy na moją osobę, nie wiem, czy było więcej kandydatów. Może spodobałem się zewnętrznie? - zażartował Mierzejewski, nauczyciel w ZS nr 9 w Cisowej i trener rocznika 1986 w MGKS Arka.
- Z pewnością na prezesie nie zrobił wrażenia pański debiut w II lidze - 1:5 z Pogonią...
- Oj, to nie był mój debiut, ani życiowa szansa, na którą wciąż czekam. Jest faktem, że podczas meczu w Szczecinie oficjalnie prowadziłem żółto-niebieskich, lecz przez głowę mi nie przeszło, aby wtrącać się do składu i taktyki. Z drużyną byli panowie Jaszczerski i Rajski. Ja byłem potrzebny, bo jako trener I klasy spełniałem pezetpeenowskie warunki. Szybko otrzymałem związkową licencję na... ten jeden mecz. O to chodziło, inaczej klub zapłaciłby surową karę. Gdyby Jaszczerskiemu nie wygasły dokumenty ze Szkoły Trenerów PZPN, pewnie w ogóle nie byłbym potrzebny.
- Jednak będzie pan potrzebny.
- Mam rozwinąć pracę z drugim zespołem, opartym głównie na młodzieży. Doraźny cel to awans do IV ligi. Długofalowy cel zakłada przygotowanie na potrzeby II ligi najzdolniejszych wychowanków oraz młodych graczy, których będziemy szukać w bliższym i dalszym sąsiedztwie. To oczywiste, że - gdybym mógł - od razu sięgnąłbym po 17-letnich Kotwicę i Gajewskiego, regularnie występujących w IV-ligowej Wiśle Tczew. Z rozmów, które przeprowadziłem w klubie, wysnułem wniosek, że trener Mandrysz ma większe zacięcie w tym kierunku niźli Marek Kusto. Nowy trener inicjuje pewne sprawy, inspiruje do aktywniejszej pracy z młodzieżą. A tak w ogóle - i nie myślę tu o sobie - dobrze się dzieje, że klub szuka w pobliżu szkoleniowców z papierami, ludzi żyjących sprawami gdyńskiej piłki. Zaplecze jest potrzebne, i to dość szerokie. Nie może być tak - jak było po rezygnacji Kusty - że przez wiele dni trwają poszukiwania następcy i że nawet z trenerem tymczasowym jest kłopot. Musi być zachowana ciągłość.
- Dlaczego się pan zastanawiał?
- Chciałem mieć pewność co do swojej roli. Interesował mnie twórczy proces, a nie dwa-trzy treningi w tygodniu z drużyną, która w rzeczywistości jest przechowalnią dla graczy chilowo nie mających miejsca w II lidze. Pragnąłem podnieść rezerwy na wyższy poziom, co działacze mi umożliwią. Już w styczniu wydłużymy cykl tygodniowy do czterech jednostek treningowych. Cieszę się, że nie umarła sprawa przejęcia przez spółkę dwóch najstarszych roczników MGKS. Co prawda, uda się to załatwić dopiero latem, ale to konieczność. Przepływ największych talentów do piłki seniorskiej nie może być hamowany. Gra w IV lidze to zupełnie inna bajka niż występy w lidze Pomorze. Awans do rezerw będzie czynnikiem motywacyjnym dla wychowanków, a i pierwszy trener zyska możliwość pełniejszej oceny ich umiejętności. Mam nadzieję, że koszt 40-50 tysięcy złotych rocznie, bo tyle kosztuje utrzymanie juniorów, tym razem nie okaże się przeszkodą.
- Szkopuł w tym, że brakuje młodych indywidualności.
- Perełek faktycznie nie widać, jednak nie jest tak, że nie szkolimy już w Gdyni takich chłopaków jak Biskup czy Dubicki w Bałtyku sprzed dziesięciu lat. Problem polega na tym, że często nie ma zapotrzebowania na nastolatków. Arka ma dość rutyniarzy, więc nic jej nie zmuszało do sięgnięcia po juniorów. A drugoligowy Bałtyk musiał szukać nawet w juniorach młodszych.
- Gdybyśmy zapytali o te talenty...
- Z rocznika 1985 na pewno Kijanka, Toczek, Godlewski, Sierosławski, z 1986 - Kołodziejski, Mitura, Żołnierewicz, Zawadzki. To ciekawi chłopcy, mają coś w sobie, aczkolwiek równie dobrze mógłbym wymienić kilku następnych. Jestem zwolennikiem łamanych roczników, więc Maciej Cieślik, trener 18-latków, mógł jesienią czerpać z mojej i Krzyśka Hoppe drużyny. Wiosną wspólny team ma szansę wygrać ligę Pomorze, po raz drugi z rzędu! A gdybyśmy w lipcu przeszli pod egidę SSA, byłoby już super. Tak się robi w Amice czy Wiśle Kraków. To są dobre wzory.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (2)

  • Jestem bardzo podbudowany.

    • 0 0

  • ??????

    a co bedzie z druzyną rocznika 1986>????
    kto obejmie piecze nad tą ekipą,czy bedzie nowy trener czy bedzie juz tylko jeden????

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
7% Podbeskidzie Bielsko-Biała
13% REMIS
80% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
7 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
8 Odra Opole 30 13 7 10 36:30 46
9 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • Odra Opole - Motor Lublin 0:2 (0:2)
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock 0:2 (0:1)

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane