- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (191 opinii)
- 2 Lechia o pokonanie 70 punktów (5 opinii) LIVE!
- 3 Jaguar i Bałtyk odrabiają straty do lidera (7 opinii)
- 4 Wybrzeże na Orła z Gałą? Czy pojadą? (13 opinii) LIVE!
- 5 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (180 opinii)
- 6 Gedania wygrała i ma utrzymanie (2 opinie)
To nie koniec
Lechia Gdańsk
Gdańszczanie tracą obecnie do Zagłębia trzy punkty, a że mają gorszy bilans bezpośrednich meczów, nie mają szans przeskoczyć sosnowiczan. Piłkarze Lechii wróciliby do gry o ekstraklasę, jeśli w sobotę osiagnęliby w korespondencyjnym pojedynku z Zagłębiem korzystniejszy wynik, a Wydział Dyscypliny przyznałby im walkowera za spotkanie z Ruchem lub nakazał ten pojedynek powtórzyć. Przypomnijmy, że gdańszczanie domagają się ukarania chorzowian za to, że bramkę na 1:1 przed tygodniem goście zdobyli po faulu na miejscowym bramkarzu. - Wiemy, że decyzji sędziego z boiska nie uda się zmienić, dlatego naszego wniosku nie kierowaliśmy do Wydziału Gier. Wystąpiliśmy do Wydziału Dyscypliny, gdyż uważamy, że zachowanie zawodnika Ruchu jest naganne z punktu widzenia moralnego i fair play w sporcie. Remigiusz Jezierski do faulu na naszym bramkarzu przyznał się dopiero po meczu, choć już w trakcie gry miał świadomość, że sędzia nas krzywdzi uznając gola. Jeśli nie dostaniemy walkowera, to chcielibyśmy, aby mecz z Ruchem został powtórzony - dowodzi Maciej Turnowiecki, prezes Lechii. - Nie tylko ja, ale cała drużyna z niecierpliwością czeka na werdykt. Nie mi oceniać, jakie są szanse na uznanie naszych racji, ale skoro klub wystąpił z wnioskiem, to uznał, że po naszej stronie jest racja - mówi Mateusz Bąk, który w niedzielę został sfaulowany przez Remigiusza Jezierskiego.
14 czerwca Wydział Dyscypliny zajmie się również zamieszkami, do których podczas tego meczu doszło na stadionie. Gdańszczanie liczą na to, że obiekt nie zostanie zamknięty. - Mamy oświadczenie delegata PZPN, że organizator nie ponosi winy za to co się działo. My od początku optowaliśmy za tym, aby liczbę kibiców gości ograniczyć do 500. O zwiększeniu tej liczby zdecydowała policja. Ponadto nie ma możliwości, aby autmatycznie odwiesić nam karę z jesieni, bo teraz naruszony został inny paragrafów niż wówczas - dodaje Błażej Jenek, dyrektor Lechii. Przypomnijmy, że jesienią gdańszczanie czterech kolejnych meczów nie mogli rozegrać z udziałem publiczności w związku z zachowaniami części publiczności o chrakterze rasistowskim i faszystowskim podczas pucharowego neczu z Pogonią Szczecin. Po odbyciu połowy kary sankcja została zawieszona.
Do Stalowej Woli Lechia pojechała w okrojonym składzie. Z powodu kontuzji i kartek szkoleniowiec nie mógł skorzystać z sześciu piłkarzy (Fechner, Szałęga, Sobański, Szulik, Pawlak, Buzała), a z własnej woli zostawił w domu czterech kolejnych. Jeśli z kadry juniorów nie zdąży wrócić Robert Hirsz, to będzie tylko 15 graczy, w tym trzech debiutantów w II lidze. Marcin Wojtkiewicz ma szansę na występ na prawej obronie od pierwszej minuty, a Łukasz Dziengielewicz może wejść jako zmiennik. Tylko rezerwowy bramkarz Bartosz Dębowski na seniorskie gry zapewne jeszcze poczeka. - Wiśniewski, Kalkowski, Miklosik i Pęczak to piłkarze, którym jednej kartki brakuje do karnej absencji w kolejnych grach. Gdyby zostali ukarani w Stalowej Woli, nie mógłbym z nich skorzystać w następnym meczu - przekonuje Tomasz Borkowski. Oficjalnie trener robi to w trosce o to, aby tych zawodników nie zabrakło na inaugurację przyszłorocznych rozgrywek. Ale jakby co, to będą też do dyspozycji na powtórkę gry z... Ruchem.
Kluby sportowe
Opinie (44) 3 zablokowane
-
2007-06-09 17:42
Pięknie! Pięknie ! Pięknie!
Polonia Bytom i Zagłębie Sosnowiec prowadzą swoje mecze po 1-0 !!!
- 0 0
-
2007-06-09 17:47
GOOOOLLLLLLLL 1-1
BRAWO STAL!!! Tynkarze dostali bramkę do szatni!!! Mówilem że Stal jeszcze ze 3 im wrzuci dzisiaj
- 0 0
-
2007-06-09 17:54
DUCZE
- okoliczności okolicznościami, ale walkower w meczu z Wisłą był wam potrzebny by się utrzymać - na boisku nie byliście w stanie wywalczyć sobie zwycięstwa: oczywiście można wierzyć, że w ciągu ostatnich 15 minut Arka była w stanie klepnąć 3 bramki, ale nie czarujmy się...
- nie bardzo wiem, jakie ma znaczenie to, że o fuzji Lecha z Amicą było wiadomo od dawna - czy gdyby wiadomość o tym przyszła do was później, to zajęlibyście wyższe miejsce w tabeli?
- mecz z Polonią... co my wam możemy poradzić na to, że zlekceważyliście rywala, zdawało wam się, że możecie ich bez wałków pojechać, a tu taka niespodzianka, przegraliście z outsiderem
- a jeżeli chodzi o Jagę, to to już jest kwestia wiary, jak było. Tak, czy inaczej, mecz w Białymstoku był dziwny...
- nie przesadzaj z tym ogólnopolskim spiskiem przeciwko Arce. To, że m.in. na was zrobiono pokazówkę, wynika z tego, że się akurat nawinęliście, a nie dlatego, że was nikt nie lubi.- 0 0
-
2007-06-09 18:06
OTC
Z Wisłą w tym roku wiosną potrafiliśmy w ostatniej minucie z 1-2 wyciągnąć na 2-2,więc odpowiedz sobie sam,ile znaczy 10 minut w piłce.Fuzja Lecha z Amicą była znana od dawna i mieliśmy tak cieńki zespół za Wąsa,że tylko na to liczyliśmy aby niespaść z automatu i to trzeba sobie jasnoo powiedzieć.Jeśli chodzi o ostatnią kolejkę z Polonią Warszawa,to myślę że nawet gdybyśmy ten mecz wygrali,to następnego dnia PZPN by namto zwycięstwo odebrał,pod pretekstem że kupiliśmy ten mecz,oby tylko Zabrze uratować i tak zapewne by było
- 0 0
-
2007-06-09 18:26
DUCZE
Napisałeś: "z Wisłą w tym roku wiosną potrafiliśmy w ostatniej minucie z 1-2 wyciągnąć na 2-2,więc odpowiedz sobie sam,ile znaczy 10 minut w piłce." Niby masz rację, ale w poprzednim sezonie, jak sam to zauważyłeś: "mieliśmy tak cienki zespół". Warto też zwrócić uwagę, że Wisła w poprzednim sezonie, a w tym, to jednak jest pewna różnica jakościowa.
- 0 0
-
2007-06-09 18:39
O co wam tu chodzi w tej dyskusji, reszta polski nie chce ani Sledzi ani Betonow w 1 lidze , taka to jet prawda,
- 0 0
-
2007-06-09 18:53
Ekstraklasa.....zapomnijcie
No jak nie koniec ???? Skoro Lechia znów przegrała pewnie teraz przeciwnicy strzelali z ucha :D:D:D
- 0 0
-
2007-06-09 18:54
Coś Fantastycznego!!!
Tynkarze dostali bramkę do szatni w Stalowej Woli i 2-1 dla STALI !!! Akurat się połączyli w Radiu Gdańsk z Kubą Staszkiewiczem,a tu taki pięny cios na żywo dla tynkarzy i brama!!!
- 0 0
-
2007-06-09 18:55
A jednak koniec !
2-1 i tynkarskie nadzieje opadły jak cekol za ściany
- 0 0
-
2007-06-09 18:57
Lechia !
To niesprawiedliwe Stal strzeliła obie bramki z główki a to zabronione, hahahahaha ... xD
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.