• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Torus Wybrzeże Gdańsk - Górnik Zabrze 20:28. Szczypiorniści przespali drugą połowę

Mikołaj Pachniewski
25 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Energa Wybrzeże Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk Energa Wybrzeże Gdańsk buduje skład na sezon 2024/25. Pierwszy transfer
Szczypiorniści Torus Wybrzeża mają o czym myśleć. Przegrali czwarty mecz z rzędu. Szczypiorniści Torus Wybrzeża mają o czym myśleć. Przegrali czwarty mecz z rzędu.

Torus Wybrzeże Gdańsk przegrał z Górnikiem Zabrze (11:13) w meczu 8. kolejki PGNiG Superligi. Po bardzo dobrej pierwszej połowie, gdańszczanie przespali początek drugiej, w której rywale zanotowali serię 8:1, a na dodatek gdańską ofensywę zatrzymał Piotr Wyszomirski, który obronił aż 18 z 37 rzutów na swoją bramkę. Dla Wybrzeża była to już czwarta porażka z rzędu. Koleny mecz gdańszczanie rozegrają w niedzielę, 30 października, gdy na wyjeździe zmierzą się z Grupą Azoty Unia Tarnów.



WYBRZEŻE: Wałach, Poźniak - Kosmala 7, Papina 3, Jachlewski 3, Będzikowski 2, Powarzyński 2, Woźniak 1, Milicević 1, Tomczak 1, Zmavc, Pieczonka, Papaj, Stępień, Davidović

Górnik: Wyszomirski 1, Liljestrand - Artemienko 7, Przytuła 5, Bachko 4, Mauer 4, Krawczyk 2, Tokuda 2, Kaczor 2, Ilczenko 1, Wąsowski, Molski, Rutkowski

Kibice oceniają



Szczypiorniści Torus Wybrzeża Gdańsk we wtorek podejmowali Górnika Zabrze, który miał na koncie 6 wygranych z rzędu. Dla podopiecznych Mariusza JurkiewiczaJakuba Bonisławskiego miał być to prawdziwy sprawdzian i szansa na przełamanie serii trzech porażek z rzędu.

Mecz od dwóch udanych rzutów rozpoczął Jakub Będzikowski. Dłużni nie pozostawali jednak zabrzanie, którzy chwilę później prowadzili już 4:3. Dzięki grze w przewadze i licznych stratach gości Wybrzeże przejęło inicjatywę i po serii 4:1 prowadziło już 7:5.

Sprawdź, co przed meczem mówił Mateusz Kosmala?



Dobra i agresywna gra w defensywie Wybrzeża pozwalała utrzymać prowadzenie. Zastrzeżenia można było mieć do gry w ofensywie, gdyż gdańscy szczypiorniści nie wykorzystywali wielu 100-procentowych okazji, a piłki raz po raz odbijał Piotr Wyszomirski. Były reprezentant Polski do przerwy miał już 10 obronionych prób gospodarzy.

Po pierwszej połowie Wybrzeże prowadziło 13:11. Górnik potrzebował jednak tylko 40 sekund po przerwie i był już remis. W 36. minucie goście po raz pierwszy od pierwszych minut objęli prowadzenie, grając w przewadze.

Chrobry Głogów - Torus Wybrzeże Gdańsk 27:25. Przeczytaj relację z poprzedniego meczu



Sytuacja na parkiecie w drugiej połowie odmieniła się o 180 stopni. Seria 1:7 gości z Zabrza spowodowało, że duet trenerski Wybrzeża poprosił o czas. Gdańszczanie próbowali gonić wynik, ale powstrzymywał ich świetny Wyszomirski. Jedynym, który potrafił znaleźć na niego patent był Mateusz Kosmala. Dość powiedzieć, że drugą bramkę w tej części gry zdobyli dopiero w 44. minucie.

Sprawdź, z czym łączy grę Mateusz Jachlewski?



Chwilowy zastój Górnika próbowali wykorzystać miejscowi, który zbliżyli się na 3 bramki, ale później kontrolę odzyskali goście i na 6 minut przed końcem prowadzili 24:19. Sytuacja Wybrzeża była bardzo trudna, jednak nie poddali się oni bez walki. Gdańscy trenerzy wzięli jeszcze czas, chcąc pobudzić swoich podopiecznych. Nic to jednak nie dało, bowiem ostatecznie przegrali aż 20:28. Dla Wybrzeża była to już czwarta porażka z rzędu, a goście awansowali na pozycję wicelidera.

Typowanie wyników

TORUS WYBRZEŻE Gdańsk
Górnik Zabrze

Jak typowano

61% 122 typowania TORUS WYBRZEŻE Gdańsk
2% 4 typowania REMIS
37% 74 typowania Górnik Zabrze

Twoje dane


Tabela po 8 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z Rz Rp P Bramki Pkt
1 Orlen Wisła Płock 8 8 0 0 0 270:165 24
2 Górnik Zabrze 8 7 0 0 1 236:195 21
3 Łomża Industria Kielce 6 6 0 0 0 234:148 18
4 Azoty Puławy 7 5 0 0 2 210:187 15
5 Torus Wybrzeże Gdańsk 8 4 0 1 3 202:205 13
6 Grupa Azoty Unia Tarnów 8 3 1 1 3 205:215 12
7 Chrobry Głogów 8 4 0 0 4 212:224 12
8 Arged KPR Ostrovia 7 3 1 0 3 187:182 11
9 Gwardia Opole 8 3 0 0 5 207:239 9
10 Energa MKS Kalisz 8 2 1 0 5 196:227 8
11 Zagłębie Lubin 8 2 0 0 6 195:240 6
12 Piotrkowianin 8 1 1 1 5 201:231 6
13 MMTS Kwidzyn 8 2 0 0 6 189:233 6
14 Sandra Spa Pogoń Szczecin 8 0 0 1 7 196:249 1
Każda drużyna rozegra z każdą mecz i rewanż. Nie będzie fazy play-off. Mistrzem Polski zostanie pierwszy zespół po dwóch rundach. Drużyna, która zajmie 13. miejsce rozegra barażowy dwumecz z drugim zespołem I ligi. Natomiast 14. zespół spadnie do I ligi.
Tabela wprowadzona: 2022-10-29

Wyniki 8 kolejki

  • TORUS WYBRZEŻE GDAŃSK - Górnik Zabrze 20:28 (13:11)
  • MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 18:36 (11:21)
  • Azoty Puławy - Arged KPR Ostrovia 31:27 (17:13)
  • Energa MKS Kalisz - Piotrkowianin 27:23 (14:12)
  • Gwardia Opole - Grupa Azoty Unia Tarnów 27:32 (16:15)
  • Zagłębie Lubin - Sandra Spa Pogoń Szczecin 28:27 (20:12)
  • Arged KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - Łomża Industria Kielce (przełożony na 2.12)

Kluby sportowe

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (40) 1 zablokowana

  • Miejsce w tabeli

    Dalej jest dobre więc trzeba się zebrać w garść Panowie i wygrać w Tarnowie

    • 0 0

  • Pull up!! Pull up!! (7)

    Charakter gracza poznajemy wtedy, kiedy na boisku "nie idzie", a jak jest nieliczni chodzący na mecze widzą.
    Balon pękł jak zawsze i to tyle co można napisać.
    Pozdrawiam niezmordowanie Plecaczka, Przezbynia, posterunkowego Kapciowego, Menago Dekady, Benny Hilla, no i oczywiście Obrońcę Krzyża

    • 17 1

    • (6)

      Kiedy Pała napiszesz cos nowego

      • 3 5

      • (5)

        Wtedy kiedy coś się zmieni, ale znając zdolności organizacyjne pozdrawianych, nie nastąpi to szybko

        • 12 0

        • (4)

          Oni mogą się pochwalić organizacją, a ty czym ?

          • 2 7

          • (3)

            Kto pyta, nie błądzi erudyto

            • 7 0

            • (2)

              Może się pochwalisz historią kredytową?

              • 1 9

              • a co mnie obchodzi kogoś historia kredytowa - bardziej mnie obchodzi jasność finansów tego klubu! Na garnuszku jest dużo osób tylko dla i na porządnych zawodników nie ma kasy, lepiej iść na ilość i bylejakość. O prowadzących zespół lepiej nie pisać ponieważ nikogo nie chcę obrażać ,ale widząc tego grubasa o blond włosach to niestety odruch wymiotny.

                • 9 1

              • Zapraszam do wspomnień, niech powróci ich czar erudyto

                • 8 0

  • (7)

    Brawo juniorzy! W końcu na meczu był prawdziwy doping! Niestety słabł wraz z wynikiem, ale wielkie brawa za atmosferę. Może Pan z trąbką w końcu zrozumie o co w tym chodzi i wykorzysta potencjał tych chłopaków do wspierania drużyny.

    • 20 2

    • (4)

      Może jeszcze kibice mają klaskać gdy przeciwnik jest w ataku? W internecie każdy mądry. Jeśli coś się nie podoba to trzeba przyjść i porozmawiać. Przed napisaniem jakiejkolwiek opinii na temat atmosfery w hali, trąbek itd, warto by było pojechać na jeden, drugi wyjazd i zapoznać się z metodami kibicowania na halach w Polsce i na świecie. Jeżeli się jest człowiekiem (bo trudno nazwać to kibicem), który przychodzi od wielkiego dzwonu na mecz a potem szczeka w internecie co mu ślina na język przyniesie to lepiej chyba zostać w domu. Takich ludzi na hali nie potrzeba. Ps: w TV lepiej widać ;)

      • 3 6

      • (3)

        Szczekać? Chyba kogoś boli prawda, ale to znaczy, że jest świadomość braku postępu w działaniu. Akurat przy tak prowadzonym "dopingu", kibice klaszczą gdy przeciwnik jest w ataku. Pytanie do prowadzących czemu tak jest. Może zamiast bębna i trąbki w tym momencie warto użyć gardeł? Atmosfera w innych halach? Kielce? Płock? Ostatnio Tarnów czy Puławy? Jest zdecydowanie więcej przyśpiewek i rytmu, a nie klaskanie i trąbka. Mecze ligi mistrzów gdzie cała hala żyje i dopinguje, ewentualnie gwiżdże? Mało porównań czy musi być jak w Kwidzynie? Chociaż tam też jest więcej przyśpiewek niż w Gdańsku. Sama w sobie trąbka choć irytująca nie jest problemem. Jeżeli jednak jest jedynym elementem to jest to bezsensowna droga na skróty. Przykład z wczorajszego meczu gdy klub kibica zagłuszał dopingujących juniorów i po chwili dopiero dostosowywał się do nich pokazuje brak organizacji i koordynacji. I jeszcze wracając może zanim zacznie się atakować kogoś wyrażającego swoje zdanie warto by było wyłączyć emocje i spojrzeć na sytuację chłodnym okiem? PSb W hali myślę, że bywam wystarczająco często, a na hale wchodzić nie zamierzam, chodzenie po dachach to jednak rozrywka dla dzieciaków.

        • 5 1

        • (2)

          Z tego co ja słyszałem to bęben bił rytm a wtedy juniorzy zaczynali śpiewać swoje. Problemem nie jest sam bęben czy trąbka tylko brak prawdziwych kibiców, którzy kibicowali by bez względu na to czy trenerzy każą. We wszystkich wymienionych przez Pana klubach stowarzyszenia kibiców mają już dużo lat . W Gdańsku klub kibica pojawił się dopiero od zeszłego sezonu. Może dajmy im czas na zebranie ludzi którzy będą razem z nimi kibicować poproś tu z pasji do drużyny. Bo muszą mieć pasję skoro kibicowali cały zeszły sezon mimo tylu przegranych i bliskiej możliwości spadnięcia drużyny do niższej ligi. Niech robią to na razie tak jak chcą. Ja widać są to dość młodzi ludzie, którzy pewnie dopiero uczą się jak dopingować. Zresztą jak mają krzyczeć jak juniorzy raz krzyczą a raz nie. Tak ja było na zeszłym meczu bęben zaczynał bić bo juniorzy nic nie krzyczeli a wtedy zaczynali krzyczeć. Nie wiem jak Pan, ale ja bym nie dał rady cały czas dopasowywać się do kogoś, kto wtrąca się w trakcie jak już jest bity rytm na bębnie.

          • 3 0

          • (1)

            W przypadku tego meczu są trzy grupy między którymi zabrakło współpracy i komunikacji. Klub kibica, juniorzy i pracownicy klubu, bo nie uwierzę, że takie zaangażowanie juniorów wynikało tylko z ich woli lub z pomysłu ich trenerów. Tutaj zabrakło koordynacji bo skoro to klub kibica odpowiada za doping to dlaczego prowadzili go juniorzy? Oczywiście, że we wspomnianych halach organizacja dopingu trwa o wiele dłużej, ale nie jest to argumentem w dyskusji, że wygląda to inaczej niż w Gdańsku. Ktoś wielce oburzony odsyła do innych hal i pisze o szczekaniu w internecie, ale jedyne odniesienie to staż działania innych klubów kibica? Oczywiście, że trzeba wyrazić szacunek za zaangażowanie i dać czas na działanie. Jednak jeżeli ktoś podejmuje się jakiś działań publicznych, a tak trzeba określić organizacje dopingu to musi być świadomy, że komuś jego wizja może się nie podobać lub spodziewać się po prostu krytyki. Klub kibica robi wielki szum w social mediach, korzystając chyba z wszystkich dostępnych platform, a nie przekłada się to na ilość członków czy jakość organizacji. Doping dla drużyny, a nie przeszkadzanie rywalom, taki powinien być cel, a widząc jak to w tej chwilii wygląda to nie zachęca to do dołączenia. Nie uważam też, że mianem prawdziwego kibica należy określać wyłącznie osoby czynnie dopingujące.

            • 1 1

            • Wsparcie a nie krytyka

              Trzeba dać im czas na organizację, też zauważyłem w social mediach że starają się przyciągnąć ludzi na trybuny i do siebie. Jak widać nie zawsze wszystko idzie tak jak ktoś planuje. Najważniejsze jest wspierać takich ludzi, którym się chce, którzy po latach posuchy w dopingu na trybunach hali AWFiS wzięli się za to i starają się jak mogą. Jak ma się jakieś pomysły co można zmienić, jak poprawić doping trzeba podejść do koordynatorów klubu kibica (zdaję się to te osoby, które jeżdżą jako jedyni na wyjazdy) i porozmawiać, przedstawić swoje propozycje. Pamiętajcie ludzie najważniejsze jest wspierać i rozmawiać a nie krytykować w internecie. Ja mam zamiar do nich dołączyć od następnego meczu i aktywnie wspierać naszych zawodników.

              • 2 0

    • (1)

      Szkoda że z tego co widzę a bywam na każdym meczu. Juniorzy zaczęli dopiero dopingować wtedy kiedy zawodnicy zaczęli do nich rzucać piłkami z konkursu. Trochę to przykre że są jeszcze tacy ludzie, którzy widzą jedna sytuację i zaczynają hejtować ludzi którzy wspierali i wspierają drużynę od dłuższego czasu. Sądzę że jeśli by Pan/ Pani przyszedł/ przyszła na sektor gdzie jest Pan z trąbką to może było by inaczej.

      • 5 5

      • Powód takiego wsparcia ze strony juniorów nie jest mi znany, może to przekupstwo nagrodami, może jakieś obietnice trenerów? Chociaż zwłaszcza na meczach telewizyjnych od wielu sezonów pojawiały się dopingujące grupy juniorów. Co w poprzednim komentarzu jest hejtem? Określenie "pan z trąbką"? A jak inaczej określić człowieka, którego rola w 90% meczów ogranicza się do używania trąbki w trakcie gry w obronie?

        • 2 3

  • (1)

    Pierwszy raz od długiego czasu byłem na Wybrzeżu. Podobał mi się Tomczak, będą z niego ludzie, to widać też jak biega na zmiany; Papina na plus za walkę- że do końca probował i się nie poddawał i Pan Piłkarz Mariusz Jachlewski- bo on widzi i potrafi dużo więcej i trzyma grę. Natomiast po pierwszym zauroczeniu Będzikowskim, potem zauroczenie uciekało jak powietrze- nie wiem, czy grał z kontuzją itd, ale bez sił po 15 min, a wejście w 2 połowę to już masakra- no i ta strata, po której Górnik wyrównał to jedno, ale potem przeżywanie tej straty, gdy gra się akcję... Sporo do pracy, ale w porównaniu z Wybrzeżem sprzed 2 lat (ostatnio widziałem) przeżywałem dużo więcej dobrych emocji.

    • 15 1

    • Papina na plus ?

      Tak ten chłopak jest spostrzegawczy i mial kilka fajnych zagrań .. ale czy całościowo jest to poziom superligi ? Zdecydowanie NIE !! Rozgrywający nie może robić tylu prostych błędów a jego próba rzutu z podłoża obnażyła jego kompletny brak fizyczności !!! Nie oszukujmy się jest za mały i za slaby by być podstawowym rozgrywającym na takim poziomie !!!

      • 4 0

  • Miejsca numerowane (6)

    O co chodzi z miejscami na hali? W kasie kobieta twierdzi, ze miejsca nie są numerowane i można siadać dowolnie, chociaz na bilecie są konkretne miejsca. Ochrona na trybunach tez tak twierdzi, a jak przychodzi co do czego to trzeba dyskutować z kibicami, ze te miejsca na ich bilecie to nie są miejsca dla nich bo ja już tu siedzę. Może ktoś kto chodzi stałe na Wybrzeże wypowie się jaka jest praktyka na trybunach w kwestii tych miejsc?

    • 8 5

    • (5)

      Jeżeli nie ma obłożenia to siada się gdzie się chce, ale typu na mecz z Kielcami to trzeba było siadać na wyznaczonych żeby nie było zamieszania

      • 4 6

      • (4)

        Gdy miałem karnet to siadałem zawsze na swoim. Podobnie z biletem. Kupuję w necie i na to miejsce, na którym chce siedzieć i tam siadam. Nie interesuje mnie, że ktoś kupił w kasie przed meczem i twierdzi, że nie ma numerowanych bo tak mu powiedziała pani w kasie. Moje jest, bo mam bilet na to miejsce. Proste.

        • 11 4

        • (3)

          Bywam na nie jednej hali i zazwyczaj każdy siada gdzie chce. Jakby nie było biletów nie sprzedadzą więcej niż miejsc. Zawsze znajdą się ludzie którzy będą się kłócić o to że on kupił bilet i ma to miejsce. Ale ludzie serio czy idziecie na mecz po to żeby siedzieć na tym konkretnym miejscu, jeść popcorn i marudzić że bębny za głośno i że trąbka jest czy po to żeby kibicować zawodnikom i cieszyć się razem z nimi z każdej bramki.

          • 4 5

          • (1)

            Komu wciskasz tez bzdury. Na jakich halach byłeś i na jakich meczach? Tam gdzie ja byłem, to zawsze były numerowane i ludzie siadali na swoich. No chyba, że chodzi ci o rozgrywki w 1 czy 2 lidze, gdzie przychodziło po 20% obłożenia hali. Spróbuj pojechać na mecz do Ligi Mistrzów Płocka albo mecz z Kielcami. Różnica w cenie pomiędzy konkretnymi sektorami może wynieść nawet 40-50 złotych, więc jakim cudem możesz usiąść gdzie chcesz. Byłem też na meczu Bundesligi w Hamburgu, tam to już w ogóle zapomnij. No, a do kompletu było naprawdę daleko. Podobnie na wszystkich meczach między państwowych w Polsce czy za granicą.

            • 7 2

            • Bo on chodzi tylko na Wybrzeże. Tam się trafił jeden mecz gdzie numerowanie się przydało. Reszta spotkań to jarmarki. Co akcja możesz zmieniać krzesełko, tyle wolnego

              • 7 1

          • W momencie gdy bilety są sprzedawane przez internet na konkretne miejsce to nie dziwię się, że ludzie chcą usiąść na konkretnym wybranym przez siebie miejscu. Wyjątkiem jest gdy docierają spóźnieni i robią zamieszanie. Skoro miejsca nie są numerowane to sprzedaż powinna się odbywać na konkretny sektor, a nie miejsce i problem rozwiązany.

            • 5 0

  • Będzie coraz trudniej zdobywać punkty zespół został przeanalizowany przez rywali i wyszły mankamenty Jak można grać w hanball bez lewego i prawego rozegrania i kołowego Mamy 13 pkt trochę za mało na utrzymanie

    • 6 0

  • (2)

    Dramat w grze w ataku w drugiej połowie. 4 bramki z gry przez 30 minut to jest kryminał. Wystarczyło, że po przerwie Górnik stanął mocną obroną z wysokimi zawodnikami i cały potencjał w ataku został zatrzymany. Brakuje skuteczności i warunków fizycznych na każdej pozycji. Będzikowski staje się strasznie chimeryczny. Kilka dobrych akcji, podpala się, robi głupie błędy, zjeżdża do bazy, frustruje się siedzeniem na ławce i już ciężko wrócić na dobry poziom. Zdecydowanie potrzeba pracy nad głową. Przy takiej obronie jak Górnika praktycznie nie mamy zagrożenia rzutowego z drugiej linii. Gra z kołem bardzo słabo wygląda, Davidovic sobie nie radzi, Woźniak nadal potrzebuje ogarnia, a Zmavc jest konieczny w defensywie. Na plus próby zmiany sposobu obrony i w końcu Tomczak na rozegraniu. Trzeba zejść na ziemię po niezłym początku i skupić się na rywalizacji w każdym kolejnym mecxu bez górnolotnych wizji o czołowej czwórce.

    • 16 0

    • Trener (1)

      Dziwne zachowanie trenera.Druga połowa,w ataku prawa strona gra dwóch prawo ręcznych (dwóch leworęcznych w tym Tomczak siedzą na ławie!), dziwne!!!
      Niektóre decyzje trenerów bez sensu!!

      • 10 0

      • Milicevic grał fatalnie, Tomczak mógł dostać szanse, ale też rozumiem chęć wystawienia bardziej ogranych zawodników. Jednak czemu Stępień gra cały czas na prawej połówce, a nie lewej jest dziwne.

        • 5 0

  • Kibice. (2)

    Prawdziwy kibic jest najlepszym zawodnikiem drużyny.Zwycięstwa była euforia porażki obrażanie zawodników.W piłce ręcznej bramkarz a nie ten co strzela dużo bramek jest najważniejszym elementem zespołu.Widzieliśmy to wczoraj.Zespoły prezentują podobny poziom.W rewanżu może wygrać Torus.

    • 5 6

    • Łaska kibica na pstrym koniu jeździ. Jednak patrząc na komentarze to jest raczej zadłużona krytyka, a nie obrażanie.

      • 7 1

    • Skandal!!

      Może w końcu ktoś pomyśli o parkowaniu aut przy hali,bo to co się dzieje,to odbiera chęć na ponowny przyjazd.

      • 8 3

  • Wraca normalność

    • 9 1

  • Drugie 30 minut

    pokazało możliwości drużyny w tym sezonie

    • 11 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

4 maja 2024, godz. 18:30
Kalisz
mecz pucharowy
95% Industria Kielce
0% REMIS
5% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Ostatnie wyniki

28 kwietnia 2024, godz. 18:00
19% Zagłębie Lubin
3% REMIS
78% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
Grupa Azoty Unia Tarnów
19 kwietnia 2024, godz. 18:00
51% Grupa Azoty Unia Tarnów
3% REMIS
46% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 33 71 81.8%
2 Renata Koczyńska 33 69 81.8%
3 Wojciech Koczyński 33 68 78.8%
4 PIOTR MATYSIAK 31 67 83.9%
5 Katarzyna Ziembicka 33 67 78.8%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane