• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Torus Wybrzeże Gdańsk ograło Azoty Puławy po karnych. Sensacja w Superlidze

Rafał Sumowski
1 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Energa Wybrzeże Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk Energa Wybrzeże Gdańsk buduje skład na sezon 2024/25. Pierwszy transfer
Tak cieszyli się piłkarze ręczni Torus Wybrzeże po wygranych rzutach karnych z Azotami Puławy. Tak cieszyli się piłkarze ręczni Torus Wybrzeże po wygranych rzutach karnych z Azotami Puławy.

Torus Wybrzeże Gdańsk pokonało w zaległym meczu 8. kolejki PGNiG Superligi Azoty Puławy po rzutach karnych. W konkursie rzutów z 7. metra było 4:2 a w regulaminowym czasie gry 34:34 (17:17). Domowa wygrana podopiecznych Mariusza Jurkiewicza z wiceliderem tabeli, choć z podziałem punktów, to ogromna sensacja. To trzecie zwycięstwo czerwono-biało-niebieskich w czterech ostatnich meczach.



WYBRZEŻE: Witkowski, Chmieliński - Gądek, Kosmala 5, Janikowski 4, Pieczonka 2, Jachlewski 7, Papaj 2, Comerlatto 4, Mosquera 5, Leśniak 1, Stojek 4, Woźniak 1

Azoty: Bogdanow, Zembrzycki - Szyba 8, Bachko, Łangowski, Kowalczyk 4, Jurecki 3, Podsiadło, Przybylski 2, Akimenko 4, Seroka, Jarosiewicz 1, Gumiński 3, Dawydzik 4, Rogulski 6

Kibice oceniają



Torus Wybrzeże do spotkania z wiceliderem PGNiG Superligi przystąpili bez narzekających na drobne urazy Mateusza WróblaJacka Suleja. Gdańszczanie w mecz weszli łapiąc dwie żółte kartki w ciągu 4 minut, ale wypracowali jednobramkową przewagę. Jeszcze w 9. minucie było 6:5 dla Wybrzeża, ale dwa kolejne trafienia znakomicie dysponowanego Michała Szyby (7 bramek po 17 minutach gry) pozwoliły gościom odbić prowadzenie.

Z dobrej strony okazał się Santiago Mosquera, którego ze względu na problemy zdrowotne, zabrakło w ostatnim meczu z Górnikiem. Do spółki z Leonardo Comerlatto w 2 minuty zdobyli 3 bramki zdołali doprowadzić do remisu. Paradoksalnie goście trafili dwukrotnie i odskoczyli na 13:11, gdy przyszło im grać w osłabieniu po karze dla Michała Jureckiego.

Torus Wybrzeże Gdańsk - Górnik Zabrze 24:29. Relacja, oceny



Wtedy błysnął jednak Kelian Janikowski. Kołowy Wybrzeża najpierw zdobył bramkę kontaktową, następnie wywalczył rzut karny, który wykorzystał Mateusz Kosmala, a następnie ponownie sam trafił z gry na 14:13 dla gospodarzy. Rzutu karnego dla Azotów nie wykorzystał Andrii Akimenko, a gdańszczanie przetrwali grę w osłabieniu bez straconej bramki.

Nie pomylił się za to Wojciech Gumiński prowadzenie na stronę puławian przeciągnął były kapitan Wybrzeża Łukasz Rogulski. W 27. minucie przy stanie 15:16 po raz pierwszy o czas poprosił trener Mariusz Jurkiewicz. Tuż przed przerwą po rzucie Damiana Woźniaka i karnym Kosmali, gdańszczanie doprowadzili do wyrównania. Czas wziął trener gości Robert Lis, ale w 19 sekund, które pozostały do zejścia do szatni, jego zespół nie zdołał odpowiedzieć.



Gdańszczanie w pierwszej połowie rzucali celniej i mieli mniej strat, ale drugą zaczęli jeszcze lepiej, bo od serii 4:2, gdy po dwie bramki rzucili Mosquera i Jachlewski. Dzięki temu po raz pierwszy w spotkaniu wyszli na prowadzenie różnicą 2 bramek. Po serii trzech kolejnych trafień gdańszczanie prowadzili już 23:19 i zaczęło pachnieć sensacją.

Goście zareagowali błyskawicznie. Trafili dwa rzuty z rzędu i wywalczyli rzut karny. Karę otrzymał Jachlewski, a z 7. metra trafił Rogulski i już było tylko 23:22 dla Wybrzeża. Azoty były bliskie wyrównania w 40. minucie, ale znakomitym powrotem do defensywy przy pustej bramce popisał się Comerlatto. Chwilę później trafił Rafał Przybylski, ale udanie odpowiedział Patryk Pieczonka dobijając rzut po Brazylijczyku (24:23).

Leonardo Comerlatto: Będziemy gryźć parkiet



Wicelider PGNiG Superligi gonił, ale gdańszczanie długo odpierali ataki. Po bramkach Jachlewskiego i Jeremiego Stojka w przewadze oraz Daniela Leśniaka na niespełna kwadrans przed końcem gry prowadzili nawet 28:25. Odrobienie tej straty gościom zajęło zaledwie 3 minuty i cała zabawa zaczęła się od nowa. Po wykluczeniu Gumińskiego rzut karny zmarnował Kosmala a goście odbili prowadzenie po rzucie Akimenko (32:31). W osłabieniu wyrównał Mosquera, ale z szybkiego wznowienia do pustej bramki trafił Dawid Dawydzik.

W 57. minucie kolejną szansę z karnego dostał Kosmala i tym razem pokonał Zembrzyckiego. Powtórzył to chwilę później, a oba trafienia dawały gdańszczanom wyrównanie. Na minutę do końca meczu było 34:34 i piłka po stronie Azotów. Artur Chmieliński zatrzymał jednak Bartosza Kowalczyka. Trener Jurkiewicz poprosił o czas mając do dyspozycji ostatnie 25 sekund gry. Rzut na wagę zwycięstwa oddać próbował Mosquera, ale faulował go Dawydzik a piłka trafiła w poprzeczkę. Po wznowieniu Mosquera rzucił celnie, ale piłkę posłał w stronę bramki zaledwie ułamek sekundy po ostatniej syrenie!

O końcowym wyniku przesądziły rzuty karne. Już na starcie Przemysław Witkowski obronił rzut Rogulskiego a w trzeciej serii Artur Chmieliński zatrzymał Akimenko. Gdańszczanie rzucali bezbłędnie i wygrali 4:2 po tafieniach Kosmali, Jachlewskiego, Papaja i Stojka.

Typowanie wyników

TORUS WYBRZEŻE Gdańsk
34 : 34 (karne 4:2)
bez
publiczności
Azoty Puławy

Jak typowano

1% 3 typowania TORUS WYBRZEŻE Gdańsk
0% 0 typowań REMIS
99% 202 typowania Azoty Puławy

Twoje dane



Tabela po 18 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z Rz Rp P Bramki Pkt.
1 Łomża Vive Kielce 19 19 0 0 0 686:482 57
2 Orlen Wisła Płock 18 16 0 0 2 534:392 48
3 Azoty-Puławy 18 14 0 1 3 597:469 43
4 Górnik Zabrze 18 12 0 0 6 469:431 36
5 Energa MKS Kalisz 18 8 2 0 8 476:491 28
6 Gwardia Opole 18 8 1 1 8 513:514 27
7 Zagłębie Lubin 19 6 0 4 9 499:566 22
8 Chrobry Głogów 17 6 1 1 9 472:525 21
9 Torus Wybrzeże Gdańsk 18 5 2 1 10 469:537 20
10 MMTS Kwidzyn 17 6 1 0 10 421:472 20
11 Sandra Spa Pogoń Szczecin 18 6 0 0 12 452:509 18
12 Grupa Azoty SPR Tarnów 18 5 0 0 13 437:521 15
13 SPR Stal Mielec 18 3 2 1 12 446:514 14
14 Piotrkowianin Piotrków Tryb. 18 2 1 1 14 483:531 9
Końcową kolejność wyłoni runda zasadnicza (mecz i rewanż każdy z każdym). Nie będzie play-off. Ostatni zespół spadnie do I ligi, a drużyna, która zajmie drugie miejsce od końca, rozegra baraż o utrzymanie w PGNiG Superlidze z drugim zespołem I ligi.
Tabela wprowadzona: 2021-04-09

Wyniki 18 kolejki

  • TORUS WYBRZEŻE GDAŃSK - Górnik Zabrze 24:29 (12:16)
  • Łomża Vive Kielce - MMTS Kwidzyn 40:26 (18:11)
  • Sandra Spa Pogoń Szczecin- Grupa Azoty SPR Tarnów 31:26 (15:14)
  • Orlen Wisła Płock - Gwardia Opole 28:18 (14:8)
  • Azoty-Puławy - Energa MKS Kalisz 36:22 (16:9)
  • Stal Mielec - Zagłębie Lubin 23:21 (12:11)
  • Chrobry Głogów - Piotrkowianin 30:29 (14:16)
  • Mecz zaległy z 8. kolejki
  • TORUS WYBRZEŻE GDAŃSK - Azoty Puławy 34:34 (17:17), karne 4:2
  • Mecz zaległy z 14. kolejki
  • Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze 31:16 (19:10)
  • Mecz zaległy z 5. kolejki
  • Gwardia Opole - Orlen Wisła Płock 27:35 (9:17)

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (74)

  • Na ziemię. (5)

    Jako eksperci piłki ręcznej powinniście zauważyć że w Polsce istnieją dwa zespoły na poziomie europejskim.Płock ma w tej chwili rozegrane 3 mecze mniej od Puław to jest 9 pkt.Oczywiście każda wygrana ma swoją wartość ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.Po prostu liga jest słaba i poza Kielcami i Płockiem można wygrać i przegrać z każdym.

    • 5 3

    • się znasz

      Zwróć uwagę na liczbę zawodników grających w reprezentacjach narodowych swoich państw w Puławach i potem zacznij ich deprecjonować. Nie jest to poziom Ligi Mistrzów, ale jak na Europę stoją nieźle i pokazali to w meczach z Magdeburgiem

      • 3 1

    • Racja

      Tylko dla czego 4 lata trzeba było czekać na taka wygrana skoro to taka oczywistość ?

      • 3 1

    • (2)

      Jeśli dobrze widzę to Puławy przegrywały dotąd tylko z Płockiem, Kielcami i Wybrzeżem. Poza tym ogrywali kogo chcieli. Myślę, że dalej tak będzie, choć może Górnik urwie im punkty. Może, a raczej musi to zrobić jeśli chce liczyć się w walce o medal. Jęli ich nie ogra, to Puławy mają pewny brąz. Popatrz na ich skład: Bogdanow - reprezentant Rosji, do tego nasi kadrowicze Przybylski, Dawydzik i byli już Jurecki, Podsiadło, Łangowski, Gumiński oraz Szyba. Na kole nasz były Rogul, a poza tym zagraniczny zaciąg z meczami w kadrze narodowej tj. Bachko i Akimienko. To o czym chcemy mówić? Dla Azotów brąz to nie będzie żadne wielkie wydarzenie, oni chcieli wskoczyć do pierwszej "2". Patrząc na personalia to powinni nas zdmuchnąć z parkietu ale nazwiska nie grają! No i prawidłowo . To jest sport, a Wybrzeże pokazało wczoraj charakter.

      • 7 1

      • (1)

        Świetny mecz Wybrzeża ale zastanawia mnie co w tych Puławach nie gra? Coś czuję ze skończą na 4 miejscu bo jeszcze ogra ich Górnik

        • 2 1

        • Co nie gra?
          Tłuste koty, dobra kasa, obniżony poziom ambicji, spadła motywacja.

          • 3 0

  • Wielkie Wybrzeże!

    Pozdro dla kumatych i grypsery z dolnego miasta

    • 3 1

  • Jest błąd w wynikach

    Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze 31:16 (19:10)
    Powinno być Pogoń Szczecin a nie Górnik

    • 4 1

  • (14)

    Patryk Piecznka, Jeremi Stojek, Damian Woźniak... zapamiętajmy te nazwiska
    (Wychowankowie)!

    • 5 2

    • (13)

      Pieczonka to juz kolejny sezon się fajnie pokazuje ale Jeremi powoli wygryza Papaja z pierwszego składu. Woźniakowi bedzie ciezej bo Janikowski chyba caly czas daje wiecej druzynie. Ale zgoda brawa dla Wychowanków. Plus mamy jeszcze Wodzińsiego i Powarzyńskiego (wraca po kontuzji)

      • 5 0

      • (12)

        Do tego grona trzeba doliczyć Adamczyka i Gądka.

        • 1 4

        • (11)

          Moim zdaniem z dwóch wymienionych nic wielkiego nie będzie. Adamczyk niby ciągle ma te papiery na granie ale jednak już 23 lata. Wielcy zawodnicy (a na takiego Adamczyk się zapowiadał) jak Tkaczyk, Lijewski czy Bielecki grali już w tym wieku w Bundeslidze. Ja mam wrażenie, że Adamczyk wręcz trochę się cofnął w rozwoju i zaczyna popełniać błędy jak junior. Wg. mnie winna jest psycha. Mieliśmy już u nas niedawno zawodnika na tej pozycji, który miał najlepsze możliwości fizyczne (siła, rzut, zasięg, skoczność) ze wszystkich rozgrywających jacy do tej pory byli w Wybrzeżu od początku lat 2000-tych. Nazywa się Oskar Niedziółka. Niestety pscyha nie pozwoliła mu wejść na poziom sportowy do jakiego był przygotowany fizycznie. Był kiedyś w AZS-ie bardzo podobny typ zawodnika ale na lewej połówce tj. Mieszko Nyćkowiak. Też niestety przepadł. Co do Gądka, to jest to obrońca ale nie na poz.3, nie na mocne zespoły. Ja bym mu dał bronić na 2, a na środku Gavidia z Pieczonem. Za to uważam, że może on być bardzo ciekawym wzmocnieniem środka rozegrania i cieszę się, że trener Jurkiewicz daje mu grać w ataku na środku.

          • 4 1

          • (2)

            Gavidia z jakiegoś powodu nie wychodzi na boisko w 3 meczu z rzędu, zaskakująco Wybrzeże w obronie wygląda coraz lepiej

            • 2 0

            • (1)

              Strasznie nie trafiona inwestycja. Pytanie czy to kwestie komunikacyjne czy jakiś głębszy problem z aklimatyzacją.

              • 1 0

              • Głębszy problem i juz chyba nie zagra. Bez żalu z mojej strony

                • 0 0

          • (7)

            Zgadzam się z opinią w stu procentach, jednak wspominając te dwójkę chodziło mi o to, że przeszli przez drużyny młodzieżowe Wybrzeża(i to z sukcesami) i nie można ich pomijać gdy wymienia się zawodników w pierwszym zespole, którzy grali w młodzieżowych zespołach.

            • 2 0

            • (6)

              A co to za sukcesy młodzieżowe mają na swoim koncie?

              • 1 0

              • (5)

                Mistrzostwo Polski? Chyba jako Junior młodszy.

                • 1 1

              • (4)

                No to chyba źle usłyszałeś, bo na pewno nie ich zespół

                • 1 0

              • (3)

                A to ciekawe bo obaj z trzecim Konarzewskim odbierali upominki przed przegranym meczem ze Śląskiem. Zresztą można sprawdzić w necie, że cała trójka grała wtedy w zespole, który wygrał final four w Kielcach.

                • 0 0

              • (2)

                Ale to nie było u Pilcha wiec się nie liczy dla hejterów z Gdyni

                • 0 1

              • (1)

                Trener Pilch od początku swojej kariery zawodniczej i trenerskiej jest związany z Gdańskiem, to skąd te gdyńskie przytyki ?

                • 0 1

              • Czytaj ze zrozumieniem to hejterzy są z Gdyni

                • 0 0

  • Nowy sezon zweryfikuje trenera (7)

    Były kontuzje i za słabe wyniki obrywał Kisiel.
    Zmienili trenera gdy akurat pełny skład to nowy zbija smiatanke bo za przygotowania to nie on odpowiadał i do tego furę farta w końcówkach.
    Poszłoby w drugą stronę w tych meczach i rozpaczliwa walka o utrzymanie by była.
    Nawet roku nie popracuje jak nie będzie wzmocnień.

    • 3 7

    • Nie panikuj (2)

      Wiadomo, że trzon zespołu jest i to wyrazisty. No, a będzie on jeszcze bardziej wyraźny. Wiadomo, że pewnie pewne korekty w składzie będą. Ktoś jest już wiekowy, komuś nie idzie, inny nie daje rady. To dopiero początek Kaczki w Wybrzeżu. Poczekam z wielką ciekawością, jak będzie wyglądał do końca ten sezon. Koło mamy mocne, lewa połówka obecnie mocna jak nigdy, wrócił Leo i leje.jak się patrzy, Kosmala jeden z mocniejszych punktów zespołu, wróci Powarzyński, dołączy ze dwóch juniorów itd. Wiadomo, że pewnie 2-3 korekty Ja tam wierzę, że ta ekipa będzie już tylko mocniejsza!

      • 4 0

      • masz rację (1)

        Dodam, że zawodnicy ruszyli tyłki, nie chodzą i zaczęli w końcu grać

        • 2 0

        • Sami tych tyłków nie ruszyli tylko taka jest nowa koncepcja żeby grać szybko. Mariusz Jurkiewicz mówił o tym w pierwszym wywiadzie

          • 1 0

    • (3)

      Ale w przypadku Jurkiewicza na plus jeszcze styl i trafne decyzje personalne. Plus charyzma człowieka a tego nie miał ani Kisiel ani Orneborg

      • 4 0

      • Prędzej poleci trener koordynator od rywala. Kwit od sportów wodnych i te sprawy. Pewnie dlatego Kura też na ławce?

        • 1 0

      • (1)

        Orneborg ma akurat charyzmę albo go nie znasz albo nie umiesz po inszemu że tak piszesz.
        A co do Mariusza to na razie działa oby jak najdłużej efekt nowej miotły, ale jak nie dostanie konkretnej pomocy od zarządu to będzie kolejnym kozłem ofiarnym klubu gdzie aspiracje są na poziomie najwyższych laurów w Polsce i Europie a możliwości finansowo-personalne na poziomie dolnej połówki ekstraklasy

        • 1 2

        • Jakiś sukces Orneborga w męskim handballu? Do pracy z kobietami nie jest potrzebna charyzma tylko warsztat i tam akurat mu wychodziło. Pomyłka z jego nominacją i tyle

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

4 maja 2024, godz. 18:30
Kalisz
mecz pucharowy
95% Industria Kielce
0% REMIS
5% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 33 71 81.8%
2 Renata Koczyńska 33 69 81.8%
3 Wojciech Koczyński 33 68 78.8%
4 PIOTR MATYSIAK 31 67 83.9%
5 Katarzyna Ziembicka 33 67 78.8%

Ostatnie wyniki Wybrzeża

28 kwietnia 2024, godz. 18:00
19% Zagłębie Lubin
3% REMIS
78% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
Grupa Azoty Unia Tarnów
19 kwietnia 2024, godz. 18:00
51% Grupa Azoty Unia Tarnów
3% REMIS
46% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane