- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (56 opinii)
- 2 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (55 opinii)
- 3 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (75 opinii)
- 4 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 5 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
- 6 Młodzi siatkarze obronili mistrzostwo (1 opinia)
Transfer numer jeden
- Jesteśmy pierwszym klubem w siatkówce kobiet, który przekształcił się spółkę akcyjną. Miał być to wymóg do przyznania licencji na grę w Lidze Siatkówki Kobiet. Gdyby trzymać się tych przepisów, to na dzień dzisiejszy tylko my moglibyśmy rywalizować o mistrzostwo Polski! - podkreśla Zdzisła Stankiewicz. -Dążymy do zbudowania silnej drużyny, która powalczy o wyższe cele niż miejsca 5-6. Ewa Ślusarz otrzymuje koszulkę z numerem jeden. Bo to pierwszy z pięciu transferów, które planujemy poczynić - dodaje prezes Gedanii.
Rozpoczęcie procesu wzmacniania drużyny trzeba odnotować z uznaniem i nadzieją. Klub znalazł się bowiem w trudnej sytuacji. Zarząd Energi, który niespełna dwa tygodnie temu został odwołany, mimo wielkokrotnych zapewnień, nie przedłużył umowy sponsorskiej. Nowe władze sponsora strategicznego potrzebują czasu, aby zapoznać się z zastaną sytuacją. Natomiast czasu nie ma klub. Siatkarskie kontrakty rozpoczynają się zazwyczaj z dniem 1 lipca. Do końca miesiąca zatem trzeba zakończyć proces transferowy, bo później co najwyżej można sięgać na zagraniczne rynki, a tam jest najczęściej kupowanie na zasadzie "kota w worku".
Ślusarz już wcześniej dwukrotnie miała propozycje przeprowadzki do Gdańska. - W 1997 roku w "Olivii" grałam w młodzieżowych mistrzostwach świata. Zajęłyśmy piąte miejscu. Wówczas Gedania zaproponowała mi grę u siebie po raz pierwszy, ale postawiłam na studia w AWF Kraków i występy w tamtejszej Wiśle. Pod Wawelem spędziłam sześć lat. Dwa sezony temu gdańska oferta była słabsza od AZS AWF Poznań. Dlatego wybrałam ten drugi klub - zdradziła nam rozgrywająca rodem z Opola, której kariera rozpoczęła się w SMS Sosnowiec.
Ślusarz ma 27 lat. Jej atutem jest przede wszystkim wzrost (189 cm). Do niedawna była najwyższą polską siatkarką na tej pozycji. W sportowej kolekcji ma brązowy medal mistrzostw Europy juniorek. Wywodzi się z usportowionej rodziny. Jej siostra - Agnieszka - jest ligową piłkarką ręczną w Sośnicy Gliwice. - Do Gdańska przeniosłam się, gdyż nad... morzem jeszcze nie mieszkałam. Spróbuję tutaj nadrobić to, co nie udało mi się w poprzednich klubach. Marzę o ligowym medalu. Nie rezygnuję również z reprezentacji Polski. Wcześniej już ocierałam się o kadrę pana Niemczyka. Zdaję sobie sprawę, że nawet gdybym miała wspaniały sezon, to i tak będzie tyle meczów, że we wszystkich nie da się grać na wysokim, równym poziomie. Dlatego nie obrażę się, jeśli Gedania zaangażuje jeszcze jedną rozgrywjącą - deklaruje Ślusarz.
Gdański klub prowadzi rozmowy z Martą Plutą. To ona miałaby być konkurentką dla Ewy. - Uprzedziłem Ślusarz, że w Gdańsku musi nastawić się na rywalizację. Gdybyśmy mieli dwie takie rozgrywjące, to styl gry można byłoby dostosowywać do przeciwnika, szybko reagować na to co w danej chwili dzieje się na parkiecie. Ewa jest wysoka, potrafi uspokoić grę, grać dokładną wystawę na skrzydła. Jej wzrost powinien ułatwić jej współpracę z Dominiką Kuczyńską. Z kolei Marta, która ma słabsze warunki fizyczne, ma inklinacje do siatkówki szybkiej, kombinacyjnej - ocenia Leszek Milewski, trener Energi Gedania.
Kontrakt w Gdańsku powinna podpisać Dorota Ściurka. Siatkarce, która gra na pozycji przyjmującej/atakującej, a ostatni sezon spędziła w Dalinie Myślenice, komplet dokumentów do podpisu klub zamierza przedstawić w poniedziałek wieczorem. Największym transferowym przedsięwzięciem u schyłku czerwca w Gdańsku jest pozyskanie Sylwii Pyci. To reprezentacyjna środkowa bloku. Gdyby przyjęła ona warunki Energi Gedania, byłaby najlepiej zarabiającą siatkarką w historii klubu. W finalizacji umowy może pomóc zaangażowanie... Ślusarz. - Razem grałyśmy w Poznaniu, przyjaźnimy się. Bardzo bym się cieszyła, gdyby Sylwia przeniosła się do Gdańska. Namawiam tutejszy klub, aby jak najmocniej naciskał na Pycię. To taka zawodniczka, która w nowym otoczeniu lubi mieć wokół siebie znane osoby. A i mnie byłoby łatwiej. Zawodniczki Gedanii znam tylko z widzenia. Z żadną z nich wcześniej nie grałam w jednej drużynie - dodaje Ewa, która obecnie jest najstarszą siatkarką w gdańskim zespole.
Nowym zawodniczkom miejsce w kadrze muszą zrobić te, dla których, zdaniem działaczy, Liga Siatkówki Kobiet to za wysokie progi. Marta Benderska w nowym sezonie grać będzie w Piaście Szczecin. Natomiast Justyna Ordak i Karolina Wiśniewska mają zgodę klubu ma wypożyczenie do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Nie znana jest przyszłość Agnieszki Drzewiczuk. Środkowej bloku, która w ostatnich miesiącach borykała się z kontuzją barku, skończył się w Gdańsku kontrakt. Nie podjęto rozmów na temat jego przedłużenia. Marzena Nieczyporowska otrzyma zgodę na kontynuowanie gry w Politechnice Częstochowa. Natomiast sportowa przyszłość Małgorzaty Jeromin, rozstrzygnie się, gdy rozgrywająca upora się z kłopotami zdrowotnymi.
Obecnie gedanistki przebywają na urlopach. Zapowiadają się wyjątkowo długie wakacje, gdyż rozgrywki ligowe mają wystartować dopiero 2 grudnia! O odpoczynku nie mogą myśleć na razie Berenika Tomsia i Natalia Nuszel. Obie przygotowują się z kadrą narodową do finałów mistrzostw Europy juniorek.
Kluby sportowe
Opinie (25) 1 zablokowana
-
2006-06-26 15:12
kiju
wisnia ze odchodzi to blad w ostatnim roku pokazala ze warto w nia inwestowac
- 0 0
-
2006-06-26 15:26
kto myslal ze chodzi o rasiaka??
- 0 0
-
2006-06-26 17:43
ja
- 0 0
-
2006-06-26 20:00
po co janas wzioł Rasiaka?
5 minet na boisku u niemiaszków ,to rzart czyco?
- 0 0
-
2006-06-26 21:56
śatkówka jak piłka kopana?
- 0 0
-
2006-06-27 12:05
Dominika Kuczynska zostaje? Zawyzac srednia wzrostu zespolu? No koments!!!
- 0 0
-
2006-06-29 20:24
Sciurka w poznaniu!!! co jest prezesi?
- 0 0
-
2006-06-29 20:29
Kibicu miły.....
Kibicu miły panie, nie należy dokonywać osądów nie mając ku temu kwalifikacji. Każdy zaś wyrok, choćby najgłupszy, należy uzasadnić. W siatkówce można statystyką punktową czy oceną skuteczności.
- 0 0
-
2006-06-29 20:29
Kibicu miły.....
Kibicu miły panie, nie należy dokonywać osądów nie mając ku temu kwalifikacji. Każdy zaś wyrok, choćby najgłupszy, należy uzasadnić. W siatkówce można statystyką punktową czy oceną skuteczności.
- 0 0
-
2006-06-29 20:29
Kibicu miły.....
Kibicu miły panie, nie należy dokonywać osądów nie mając ku temu kwalifikacji. Każdy zaś wyrok, choćby najgłupszy, należy uzasadnić. W siatkówce można statystyką punktową czy oceną skuteczności.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.