- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Trefl Gdańsk - Bogdanka LUK Lublin o 5. miejsce i rachunki. Piotr Orczyk zostaje
Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk na zakończenie 20. kolejki PlusLigi w bezpośrednim starciu bronić będzie 5. miejsca w tabeli przed atakiem Bogdanki LUK Lublin. Początek gry w środę, 7 lutego o godzinie 17:30. Obecnie te drużyny dzielą dwa punkty różnicy. Trener Igor Juricić wypracował sobie nie widziany od lat w żółto-czarnych barwach komfort wynikający z długiej ławki, gdyż zdolnych do gry na wysokim poziomie jest co najmniej 11 siatkarzy. Kontrakt właśnie przedłużył Piotr Orczyk. Jednak Mikołaj Sawicki i Kewin Sasak w kolejnym sezonie mają zagrać już w szeregach... rywala, który właśnie stawi się w Ergo Arenie. Jednak nie są to jedyne rachunki do wyrównania.
Aktualizacja, 7.02.2024, godz. 10:10
Piotr Orczyk przedłużył kontrakt z Treflem Gdańsk o kolejny rok. Tym samym przyjmujący pozostanie z żółto-czarnymi na trzeci sezon z rzędu.
- Jestem wdzięczny za to, że kiedy zerwałem więzadła w kolanie w poprzednim sezonie, mogłem liczyć na wsparcie i opiekę ze strony klubu. To zaufanie, jakim zostałem obdarzony spowodowało, że postanowiłem przedłużyć kontrakt. Cała moja rodzina bardzo dobrze czuje się w Gdańsku. To właśnie tutaj, rok temu urodził się mój syn. Biorąc wszystkie te aspekty pod uwagę uważam, że jest to najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć. Chcę dać drużynie i gdańskim kibicom wszystko co najlepsze z mojej strony. Wierzę, że w następnym sezonie będziemy walczyć o najwyższe cele - powiedział siatkarz po podpisaniu nowej umowy.
Typowanie wyników
Jak typowano
92% | 213 typowań | TREFL Gdańsk | |
8% | 18 typowań | Bogdanka LUK Lublin |
W poprzednim sezonie, gdy LUK Lublin był beniaminkiem PlusLigi, a Trefl Gdańsk dwukrotnie ograł tę drużynę po 3:0, trudno było przypuszczać, że w bieżących rozgrywkach dobrze zapamiętamy siatkarzy, których sponsorskich patronatem objęła Bogdanka.
Trefl Gdańsk tie-breaki tylko przegrywa. Sensacja u przedostatniej drużyny PlusLigi
W środę, 7 lutego o godzinie 17:30 stawką meczu będzie 5. miejsce w tabeli PlusLigi po 20. kolejce. Obecnie te drużyny dzielą tylko dwa punkty różnicy. Trefl bronić się będzie przed atakiem rywali, a zarazem ma kilka rachunków do wyrównania.
To właśnie w Lublinie dobiegła końca zwycięska passa gdańskich siatkarzy, którzy sezon rozpoczęli od czterech wygranych z rzędu.
Gdańszczanie przegrali tam 2:3, co rozpoczęło ich serię nieudanych tie-breaków. W ostatniej kolejce, w Lublinie zaliczyli w takiej konfrontacji przegraną numer trzy, i to znów ulegli teoretycznie niżej notowanemu rywalowi.
Ale wyrównywanie rachunków między tymi klubami nie sprowadza się tylko do wyników i rywalizacji o jak najwyższe miejsce w tabeli. Są też kwestie personalne i transferowe.
Trefl Gdańsk - kadra siatkarzy na sezon 2023/24
LUK zagiął parol aż na dwóch siatkarzy Trefla. Co prawda nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale tajemnicą poliszynela jest, że Mikołaj Sawicki i Kewin Sasak po wakacjach zagrają w lubelskiej drużynie.
Tym większe wyzwanie czeka przyjmującego i atakującego w środowe popołudnie. Na 2-3 godziny muszą zapomnieć o przyszłości i w pełni skoncentrować się na tym, by zagrać o zwycięstwo dla Trefla.
Z drugiej strony Trefl obecnie ma komfort, jakiego nie miał od dawna. Trener Igor Juricić dopracował się długiej ławki, gdyż zdolnych do gry na wysokim poziomie ma co najmniej 11 siatkarzy. W dodatku są zdrowi wszyscy ci, w których upatrywano liderów zespołów.
Wcześnie w tym sezonie rozpoczęła się "rozbiórka" Trefl Gdańsk
W przeszłości na ogół ktoś z ważnych zawodników przedwcześnie kończył sezon z powodu kontuzji. By nie wracać już do czasów perypetii zdrowotnych Mateusza Miki, wystarczy przypomnieć kontuzje z ostatnich dwóch lat: Pablo Crera czy Piotra Orczyka. Wówczas bywały takie sety, że jedyny rezerwowy wchodził na boisko jedynie, aby wykonać zagrywkę.
Obecnie, gdy do gry wrócili ci, którzy niedawno borykali się z urazami: Voitto Koykka i Lukas Kampa, szkoleniowiec na każdej pozycji ma jednego wartościowego rezerwowego. Co więcej ta hierarchia się zmienia. Dobór graczy do "6" i na ławkę odbywa się także według taktyki przyjętej na dane spotkanie lub też wynika z odpowiedniego dozowania obciążeń treningowo-meczowych poszczególny siatkarzom.
Natomiast na razie pod uwagę nie są brane kwestie związane z tym, czy dany zawodnik może zostać, czy też na pewno już opuści Gdańsk po zakończeniu sezonu. Trudno się zresztą tym kierować w przypadku środkowych bloku, skoro cała trójka: Karol Urbanowicz (nowy klub to zapewne ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Patryk Niemiec (Asseco Resovia) i Jordan Zaleszczyk (Jastrzębski Węgiel) ma być po słowie z nowymi pracodawcami.
Nieco inaczej jest z siatkarzami wybierającymi się do Lublina. Sasak już w ostatniej kolejce zaczynał z ławki, gdyż w '6" wyszedł Aliaksei Nasevich. Natomiast Sawicki o dwa miejsca na przyjęciu rywalizuje z Piotrem Orczykiem oraz Argentyńczykiem Janem Franchim Martinezem, który udowodnił, że w razie potrzeby może być również wartościowym zastępcą libero - Voitto Koykki.
Jak zmieni się Trefl Gdańsk na sezon 2024/25
Wreszcie na rozegraniu wspomniany Kampa musiał "poczuć oddech" Kamila Droszyńskiego, który w tym sezonie grał więcej niż reprezentant Niemiec. Dlatego w szeregach żółto-czarnych jest duży optymizm.
- Widzimy co dzieje się w tabeli, jednak nie jest to żaden wyznacznik. Mamy swoje cele, założenia i tego się trzymamy. Skupiamy się na najbliższym meczu, konkretnym przeciwniku. Mimo tego, że w tym sezonie terminarz jest bardzo napięty, to mamy określony plan i chcemy go zrealizować w stu procentach. Jesteśmy pozytywnie nastawieni i będziemy robić wszystko, by wygrać i zdobyć komplet punktów. Gramy u siebie i jestem pewny, że przy wsparciu naszych kibiców osiągniemy założone przez nas cele - zapewnił Piotr Orczyk.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2024-02-06 18:53
(1)
Pffff szkoda czasu skoro i tak już ich nie zobaczymy w następnym sezonie
- 18 15
-
2024-02-06 22:15
Prawdziwy kibic się odezwał...
- 7 1
-
2024-02-06 17:16
no to prezes Darek znów się nie popisał (1)
i już pół drużyny nie ma
co za sens co roku zaczynać od nowa?- 16 15
-
2024-02-07 15:01
Wykonuje polecenia za kasę i tyle
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.