• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piotr Nowak: Złość i rozczarowanie

jag.
18 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Trener Lechii Gdańsk podkreśla, że w kilku sytuacjach w Niecieczy Dusan Kuciak wykazał się wielkim kunsztem. Trener Lechii Gdańsk podkreśla, że w kilku sytuacjach w Niecieczy Dusan Kuciak wykazał się wielkim kunsztem.

- Czujemy złość i rozczarowanie - deklarował trener Piotr Nowak. - Kiedy traci się bramkę w samej końcówce to zawsze jest niedosyt, ale nie można się załamywać - dodał Sławomir Peszko, strzelec jedynego gola dla Lechii Gdańsk w Niecieczy. - Jesteśmy mocną drużyną i musimy takie mecze wygrywać - zapewniał bramkarz Dusan Kuciak, który skapitulował dopiero w 96. minucie po rzucie karnym. Biało-zieloni utrzymali prowadzenie w ekstraklasie, ale po remisie 1:1 zadowolenie było słychać tylko z obozu Bruk-Bet Termaliki.



TERMALICA - LECHIA 1:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ, WYSTAW OCENY PIŁKARZOM

Między 15. a 30. minutą Lechią miała przewagę w posiadaniu piłki aż 80:20. Termalica okazała liderowi wielki respekt, ale przemeblowany z powodu kartek i kontuzji skład biało-zielonych nie potrafił odnaleźć rytmu z inauguracji wiosny, gdy rozbił Jagiellonię Białystok 3:0.

- Lechia dobrze operowała piłką, my próbowaliśmy kontrować. Jednak w naszej grze nie iskrzyło tak jak powinno. Co prawda świadomie oddaliśmy inicjatywę, ale nie skracaliśmy pola gry i dlatego rywale mieli zbyt dużo miejsca. Brakowało Artema Putiwcewa, który jest kierownikiem naszej defensywny i ustawia ją "wysoko". Już w przerwie planowałem dwie zmiany, ale problem z kolanem zgłosił Guilherme. Poczekaliśmy jak rozwinie się z nim sytuacja - oceniał po meczu Czesław Michniewicz, szkoleniowiec z Trójmiasta, który od początku tego sezonu prowadzi Termalikę.
SYLWETKA CZESŁAWA MICHNIEWICZA. TUTAJ TAKŻE JEGO BILANS W MECZACH PRZECIWKO TRÓJMIEJSKIM KLUBOM

Gdy nawet przed przerwą Lechia dochodziła do sytuacji strzeleckich to uderzenia były zbyt słabe, by pokonać rutynowanego Krzysztofa Pilarza, który na początku ligowej kariery był m.in. bramkarzem Lechii/Polonii.

- Rafał Wolski dwoił się i troił, grał bardzo dobrze, ale brakowało nam zmiany rytmu gry. Wkradło się też troszkę chaosu. Te środek nie funkcjonował tak jak na inaugurację. Brakowało Milosa Krasicia, którego z gry wyeliminowała grypa, a także Ariela Borysiuka, który usiadł na ławce, gdyż nie był w pełni sił po meczu z Jagiellonią. Na nowej pozycji zagrał Flavio Paixao. Dał radę, choć bardziej komfortowo czuje się na skrzydle, stąd kilka razy zmienialiśmy ustawienie, by mógł zagrać tak jak lubi najbardziej. Na pewno stać nas na lepszą grę - analizował po spotkaniu Piotr Nowak, szkoleniowiec Lechii.
PEŁNE STATYSTYKI MECZU TERMALICA - LECHIA (.PDF)

Gdy nie błyszczeli piłkarze, na plan pierwszy wysunął się Paweł Raczkowski. w 27. minucie arbiter z Warszawy nie przyznał gospodarzom karnego. W przerwie Jakub Wawrzyniak przyznał, że faulował Davida Gubę i powinna być jedenastka dla rywali.

- Nie mieliśmy szczęścia. Ta sytuacja powinna być odgwizdana. Sędzia nie zauważył. Ale w przerwie nie dyskutowaliśmy o tym. Nie chcieliśmy wprowadzać do drużyny złych emocji - dodał Michniewicz.
Natomiast trener Nowak nie krył irytacji po karnym, który ustalił końcowy rezultat. I nie chodziło mu nawet o zasadność decyzji sędziowskiej co okoliczności, w jakich została podjęta. Arbiter główny wskazał na "wapno" po kilkunastosekundowej naradzie z asystentem.

- Czy był karny czy nie, możemy sobie dyskutować. Jeśli sędzia boczny podniósłby chorągiewkę i pobiegł za linię bramkową, nie byłoby problemu. Ale jeszcze nie widziałem takich rzeczy, że piłka jest wybita, mija 15 sekund, 5-6 piłkarzy podbiega do bocznego i on decyduje o karnych - grzmiał szkoleniowiec Lechii przed kamerami Canal Plus.
- Podobna sytuacja była podczas naszego meczu z Pogonią Szczecin. Teraz się powtórzyła. Ani sędzia główny ani jego asystent nie byli pewni swojej decyzji. Zareagowali na jakieś krzyki - dodał później na pomeczowej konferencji prasowej.
Dusan Kuciak nie był w stanie odbić piłki po strzale Vladislavsa Gutkovskisa. Dla Łotysza to 7. gol w tym sezonie i 3. strzelony Lechii. Jesienią zapewnił Termalice zwycięstwo w Gdańsku 2:1.

- Jesteśmy mocną drużyną i musimy takie mecze wygrywać, choćby 1:0. Przyszedłem pomóc zespołowi, ale także samemu sobie, bardzo chciałem grać. W kilku sytuacjach miałem trochę szczęścia. Byłem akurat tam, gdzie leciała piłka - skromnie mówił Kuciak, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
DUSAN KUCIAK PO PRZYJEŹDZIE DO GDAŃSKA: CHCĘ Z LECHIĄ ZDOBYWAĆ TROFEA. PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD

Termalica doszła aż do 10 strzałów z pola karnego, a 6 okazji w ligowym raporcie statystyczny zakwalifikowano jako bramkowe. W drugiej połowie to właśnie byli groźniejszym zespołem.

- Trzeba przyznać, że po przerwie Termalica miała kilka sytuacji, które Dusan wybronił z wielkim kunsztem. Dlatego może nie mieliśmy tego meczu pod kontrolą, ale uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Dlatego czujemy złość i rozczarowanie po tym meczu - przyznał trener Nowak.
Z podziału punktów radość była tylko w obozie gospodarzy. Miejscowi piłkarze z wielką satysfakcją wykonali "kołyskę" na cześć urodzin dziecka Konela Osyry, choć znacznie wcześniej obrońca mógł do tego przyczynić się sam, ale przegrał w pojedynku sam na sam z Kuciakiem.

- Piłka nie jest sprawiedliwa. Remis zaliczamy na plus. Gdy wydawało się, że mamy ten mecz pod kontrolą, nagle nastąpiła łatwa strata w środku pola i straciliśmy bramkę. Nieco ona nas stłamsiła, przygasiła. Zeszło z nas powietrze, zaczęliśmy tracić wiarę w to, że uda się nam wyrównać - podkreślał na pomeczowej konferencji trener Michniewicz.
W ogólnym bilansie Lechia oddała nieco mniej strzałów niż Termalica, ale statystycy przypisali im pięć okazji na gola. Została wykorzystana wcale nie ta najłatwiejsza. Sławomir Peszko zdobył bramkę, mimo ze miał naprzeciw dwóch rywali. Po meczu szukał analogii ze spotkania... reprezentacji Polski.

- Kiedy traci się bramkę w samej końcówce to zawsze jest niedosyt. Ale takie sytuacje się zdarzają. Pamiętam dobrze mecz reprezentacji Polski w Irlandii w eliminacjach Euro 2016, kiedy strzeliłem bramkę, ale w ostatnich sekundach straciliśmy gola i mecz zakończył się tylko remisem. Ale biorąc pod uwagę całokształt eliminacji, to zakończyły się one dla nas sukcesem. Dlatego nie ma co się załamywać tym wynikiem, tylko patrzeć w przyszłość z optymizmem. W piłce suma szczęścia zawsze równa się zero. W meczu z Termaliką straciliśmy bramkę w ostatnich sekundach, ale w kolejnym może zdarzyć się tak, że to my w końcówce zdobędziemy gola - przypomina skrzydłowy na oficjalnej stronie klubu.

SŁAWOMIR PESZKO LIGOWCEM 2016 ROKU W TRÓJMIEŚCIE. TUTAJ PEŁNE WYNIKI

Typowanie wyników

Gdańsk, Pokoleń Lechii Gdańsk 1
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
Cracovia

Jak typowano

90% 512 typowań LECHIA Gdańsk
5% 33 typowania REMIS
5% 27 typowań Cracovia

Twoje dane



Tabela po 22 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lechia Gdańsk 22 13 4 5 35:25 43
2 Jagiellonia Białystok 22 13 3 6 41:23 42
3 Legia Warszawa 22 11 5 6 45:25 38
4 Lech Poznań 22 11 5 6 35:19 38
5 Zagłębie Lubin 21 9 7 5 29:22 34
6 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 22 10 4 8 25:30 34
7 Pogoń Szczecin 22 7 9 6 34:29 30
8 Korona Kielce 22 9 2 11 31:42 29
9 Wisła Kraków 22 8 4 10 32:36 28
10 Arka Gdynia 22 7 5 10 24:29 26
11 Śląsk Wrocław 22 6 8 8 22:30 26
12 Cracovia 22 5 10 7 31:28 25
13 Wisła Płock 22 6 7 9 28:32 25
14 Piast Gliwice 22 5 7 10 22:38 22
15 Ruch Chorzów 22 7 2 13 31:39 19
16 Górnik Łęczna 21 4 6 11 21:39 18
Komisja ds Licencji Klubowych PZPN ukarała Ruch Chorzów odjęciem 4 punktów za zaległości finansowe wobec byłych piłkarzy i pracowników.
Tabela wprowadzona: 2017-02-20

Wyniki 22 kolejki

  • Zagłębie Lubin - ARKA GDYNIA 1:0 (0:0)
  • Termalica Nieciecza - LECHIA GDAŃSK 1:1 (0:0)
  • Jagiellonia Białystok - Górnik Łęczna 5:0 (2:0)
  • Korona Kielce - Wisła Płock 4:2 (2:1)
  • Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
  • Piast Gliwice - Lech Poznań 0:3 (0:2)
  • Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 (0:0)
  • Legia Warszawa - Ruch Chorzów 1:3 (0:2)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (130) ponad 20 zablokowanych

  • Jeden plus - wreszcie mamy bramkarza, a nie dwumetrowego pajaca, który wyciągnie setkę a potem wpuści szmatę.

    Kuciak to póki co najjaśniejszy punkt drużyny.

    Panie Nowak - chwalisz się pan szeroką ławką, wypada jeden czy dwóch piłkarzy i nagle nie ma kto grać. Coś mi tu nie halo.

    • 7 4

  • To jest polska liga . Każdy może wygrać z każdym. Zawsze tak było i będzie.

    Lecz to nie słabi wygrywają swoją siłą lecz silni przegrywają swoją słabością. W lepszych ligach klub aspirujący do mistrzostwa nie może sobie pozwolić na taką słabośc

    • 1 0

  • Przypominamy (1)

    Milos Krasić nadal bez podpisanego kontraktu !! I ta ''grypa żołądkowa '' w Niecieszy !! Nagle taka sr*czka ???!!!!!!!

    • 4 5

    • Krasickiego do Legii

      • 0 2

  • Nowak chyba był na innym meczu (1)

    albo jeszcze nie wytrzeźwiał, Wolski grał jak ostatnia łajza, co w drużynie robi Mila jak nie może wyjść na boisko za Krasicia, siostra Flavio to kolejna porażka, mówienie że sobie poradził na nowej pozycji to chyba żart. Środek pomocy nie istniał, a przez to przejście do ofensywy bez długiego podania było niewykonalne, klepanie piłki przez obrońców w efekcie kończyło się cofaniem gry do własnej bramki. Trener powinien mieć jaja i potrafić przyznać się do źle zestawionego składu i beznadziejnej taktyki. O zmianach nie wspomnę bo nie chcę sobie ani innym podnosić ciśnienia - brawo panie Nowak!!!

    • 8 3

    • Popieram opinię i ocenę pracy trenera.

      • 2 1

  • Pan Kuciak , Peszko i to na tyle co warto oglądać, nie lubię też oglądać wywiady z trenerem Nowakiem na meczach wyjazdowych, ma wtedy przekwrione oczy , zaniedbany zarost , jest zmęczony a pomimo tego wszystkiego mówi,że jest fajnie.

    • 4 2

  • wiara

    te najwazniejsze mecze prawdy dopiero przed nami troche ochloncie hejterzy

    • 2 2

  • Lecha trochę jak chimera...

    Po przeprowadzce z Dolnego Sląska do Trójmiasta kibicuję Lechii i nie od dzisiaj wiem, że zespół gra chimerycznie,nierówno. Nie pamiętam kiedy chłopaki zagrali dwa równe mecze, ciągle przeplatają solidne występy z padaką. Coś jest nie tak z ich motywacją. Pomijam kwestie finansowe i "żywot" piłkarza, ale chyba jest szerokie grono piłkarzy w Lechii, którzy chcieli by zagrać co najmniej w kwalifikacjach do LM czy w Lidze Europy. W Lechii jest teraz jeden z najlepszych składów w polskiej Ekstraklasie - grzechem i nie wybaczalnym błędem byłoby zmarnowanie tego potencjału i spadek na 4 bądź dalsze miejsce. Jaga nie ma takiej paczki jak Lechia a gra równiej, jakby z większym przekonaniem.Życzę Lechii mistrzostwa z całego śląskiego serca, ale mam poważne obawy czy syndrom jednego wygranego meczu i padaki w drugim starczy na majstra. Pozdrawiam wszystkich Lechistów.

    • 9 2

  • Nowak???

    Na sile chce pokazać, że pomimo absencji:Chrapka ,Borysiuka,Krasića, Slawczewa i tak nie wezmę do kadry Wisnirwskiego!przecież jest on naturalnym zmiennikiem, tych piłkarzy! A wspomiany Piotrek Wiśniewski, grał i przepracował bardzo dobrze okres przygotowawczy!!!do tego w drugiej połowie brakowało Lechii właśnie zawodnika ,który pomorze wola walki w środku pola i zmotywuje resztę chłopakow.ale nie Trener zostawił go w domu.był jeszcze Mila, który mógł w końcówce przytrzymać trochę piłkę i ja dobrze rozegrać. Słabo nasz Trener reaguje na wydarzenia na boisku rywala! Dobrze powiedzieli komentatorzy tego meczu w tele.Lechia prucz chęci wygrania meczu piłkarsko ,musi jeszcze dołożyć dużo walki.tak WALKI,której brakuje nam na niemal każdym wyjeździe! Widać ,to gołym okiem!

    • 5 2

  • Patrząc na to, co Bjelica zrobił w Poznaniu po Urbanie śmiem twierdzić,

    że u nas także można,skład i ławkę mamy lepszą od Poznania, może i od Legi, tylko nie ma kto tego poukładać. Nowak z całym szacunkiem tego nie dokona, przeciwnie, marnuje potencjał zespołu. Taka ekipa jak Lechia powinna w Niecieczy wyjechać niczym walec na ulicę, to oni powinni się bać i czuć respekt a tymczasem.....

    • 6 4

  • ag

    budzet trzeci w lidze,miejsce na koniec czwarte, nie narzekać budowlańcy!!!!

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

77% LECHIA Gdańsk
13% REMIS
10% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane