- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (40 opinii) LIVE!
- 2 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii) LIVE!
- 3 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (12 opinii)
- 4 Gedania 1922 Gdańsk z przełamaniem (3 opinie)
- 5 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
ENERGA GEDANIA: Sawoczkina, Reimus, Kuczyńska, Drzewiczuk, Sołodkowicz, Kruk, Siwka (libero) oraz Wiśniewska, Benderska.
Wobec tego, że awans do turnieju finałowego już wcześniej z tej grupy wywalczył Centrostal Bydgoszcz, oba kluby były zainteresowaniem odwołania meczu. Ale związek postanowił, że rozgrywki trzeba dokończyć. Drużyna, która oddałaby walkowera, musiałaby zapłacić 5 tysięcy złotych kary. Nic zatem dziwnego, że w Gdańsku wydano kwotę o ponad połowę mniejszą i starczyło na wyjazd do Poznania. Gorzej było ze składem. Leszek Milewski uzbierał tylko dziewięć zawodniczek.
- Przed wyjazdem Justyna Ordak zgłosiła kłopoty z kręgosłupem i zamiast na mecz udała się do lekarza. A szkoda, gdyż zwłaszcza w pierwszym secie Janie Sawoczkinie przydałaby się zmiana. Przyjęcie było poprawne, a mimo to nadal dziewczyny męczyły się w ataku - podkreśla trener Milewski.
Dość szybko gdański szkoleniowiec zdecydował się na zmianę. Za Emilię Reimus weszła Karolina Wiśniewska. Jednak inauguracyjny set, choć się dobrze rozpoczął, bo było prowadzenie 3:1 i 6:4, to został przegrany z kretesem.
- W dwóch następnych setach było już znacznie lepiej, ale toczyły sie one pod kontrola miejscowych. U nas odzywały się stare błędy. Dziewczynom udzieliła się także atmosfera ostatnich dni o nieważności tego spotkania, nie było mobilizacji, jaka być powinna. Natomiast według mojej oceny takie mecze trzeba rozgrywać i potrafić w nich wygrywać. Warto było jechac to Poznania tym bardziej, gdyż najbliższy weekend mamy wolny. Mecz z KSZo Ostrowiec w I lidze rozegraliśmy bowiem awansem - przypomina trener Energi Gedania.
Końcowa tabela grupy pierwszej Pucharu Polski:
1. Centrostal Bydgoszcz 4-0 8 12: 4
2. AZS AWF Poznań 3-1 7 9: 8
3. ENERGA Gedania Gdańsk 0-4 4 3:12
Finałowy turniej Pucharu Polski siatkarek rozegrany zostanie 25-26 marca w Opatówku koło Kalisza. Kontrkandydatami były Piła i Bydgoszcz.
- Grześki Kalisz oraz gmina Opatówek przedstawiły najbardziej korzystną ofertę dla uczestniczących zawodniczek - powiedział dyrektor Ligi Siatkówki Kobiet, Jacek Kasprzyk. W finałowym turnieju zagrają cztery zespoły: Centrostal, Grześki, Stal Bielsko-Biała oraz Nafta Gaz Piła.
Kluby sportowe
Opinie (40) 2 zablokowane
-
2006-03-09 09:04
czas na zmiany
bo skończą jak faceci
- 0 0
-
2006-03-09 09:05
a gdzie gwiazda
tzn TOMSIA
mama jej nie puściła?
czy znów nieszczęśliwie zakochana?- 0 0
-
2006-03-09 09:09
zmiany?
trzeba sie zastanowic kogo zmienic bo warto pomyslec?
- 0 0
-
2006-03-09 09:23
moze trenera?
moze znowu jets taka koniecznosc
- 0 0
-
2006-03-09 09:46
do hehehe
Twoja bezsensowna i złośliwa uwaga nijak się ma do składu i wyniku meczu. Czytaj uważnie (jeśli umiesz).
- 0 0
-
2006-03-09 10:28
szkoda siatkarek - brak szacunku ze strony pracodawców
działacze nie pamietają że to od siatkarek zależy ich praca i tylko siatkarki usprawiedliwiaja ich istnienie. oczywiście siatkarki moga byc rózne te albo inne nie robi roznicy dosyc to niskie, ale coz! takie zycie- 0 0
-
2006-03-09 10:28
Sklad i wynik meczu absurd.Tzn ze trener umywa rece od wszystkiego? dobre
- 0 0
-
2006-03-09 10:34
xxx
Jedna siatkarka sama odeszla w trakcie sezonu to chyba o czymś świadczy czyż nie.?
- 0 0
-
2006-03-09 10:35
xyz
no właśnie że ma nie widzę w składzie To9msi i chcę wiedzieć dlaczego
- 0 0
-
2006-03-09 10:37
co ma zrobić trener jak działacze mu brużdża
trener chce jechac do Poznania, prezes mówi nie ma kasy, trener chce wziąc zawodniczkę na mecz, a nie może dlaczego, bo prezes nie kazał i tak w kółko macieju. Żeby jeszcze ten prezes się na czymś znał, ale nie spuścił drużyne przed rokiem z ligi i ma się dobrze...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.