- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (49 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Trzeba odrobić straty u siebie
W pierwszym meczu barażowym o prawo gry w ekstraklasie w przyszłym sezonie piłkarki ręczne AZS AWFiS przegrały na wyjeździe z KSS Kielce 23:25 (12:12). Rewanż odbędzie się za tydzień w Gdańsku. Oby akademiczki zebrały liczniejszy skład, a przede wszystkim odrobiły straty.
AZS AWFiS: Brzezińska, Zych - Jędrzejczyk 12, Kordunowska 5, Kowalewska 3, Taczyńska 2, Jakubowska 1, Kempa, Malich, Drobińska.
Bramki dla KSS: Szymańska 13, Kot 5, Bugajska 2, Dziedzic 2, Słoma 2, Pokrzywka 1.
Kibice oceniają
-
Ireneusz Rudkowski (Trener)4.44 (16 ocen)
-
4.38 (16 ocen)
-
4.35 (26 ocen)
Co prawda w marcu to właśnie kielczanki odebrały gdańszczankom tytuł mistrzyń Polski juniorek, ale wydawało się, że przepaść między ekstraklasą o I ligą jest tak znaczna, że w barażach niespodzianki być nie może. W naszym typerze aż 62 procent internautów obstawiało zwycięstwo gdańszczanek. Tymczasem doszło do przegranej.
W sezonie zasadniczym z 20 meczów KSS przegrał aż pięć, zdarzało my się oddawać mecze także we własnej hali. Bezpośrednio awans do ekstraklasy przegrał na rzecz Kłosa Olkusz różnicą jednego punktu. Jednak na baraż Mariusz Siewruk, który kilka lat temu prowadził w ekstraklasie kieleckiego Kolportera, odpowiednio zmotywował drużynę do walki.
Gospodyniom sukces przyszedł tym łatwiej, gdyż akademiczki na to spotkanie uzbierały tylko dziesięć szczypiornistek. Ponadto Aleksandra Jędrzejczyk zdobyła więcej bramek w Kielcach niż wszystkie pozostałe gdańszczanki! Mimo to i tak nie była najskuteczniejszą zawodniczką na parkiecie. Jedno trafienie więcej zaliczyła liderka miejscowych, Edyta Szymańska.
Po zakończeniu gry od razu miała miejsce słowna utarczka. Jej areną było Radio Kielce. - Pojedziemy na rewanż bez obciążeń i wszystko może się zdarzyć - zapewniał trener Siewruk. - Jeżeli zagramy w Gdańsku tak samo w dobrze w obronie i skuteczniej w ataku, powinnyśmy awansować - wsparła szkoleniowca, Aleksandra Pokrzywka.
Z miejscowymi polemizowała Jędrzejczyk. - Dwie bramki to nie jest duża przewaga. W Gdańsku ją odrobimy - zapewniła Ola. Warto dodać, że klub zapewnił akademiczkom wyjazd do Kielc w przededniu meczu. Podróż trwała aż 12 godzin i drużyna cel osiągnęła już po północy.
Kluby sportowe
Opinie (53)
-
2009-05-10 12:19
REWANŻ
SOBOTA 16 MAJA GODZINA 17.00
po raz kolejny przekonamy sie ilu kibiców ma AZS a ilu sukces :-/- 6 0
-
2009-05-10 11:55
popieram abc
termin meczu to ważna sprawa bo kibice nie powinni wybierac i jest sporo osób które chcą kibicowac zarówno Łączpolowi jak i drużynieAZS!!!!Łączpol ma grac 15.05 o 18.00 i 16.05 o 18.00.....
mam nadzieję, że kibice będą mieli szansę wspierac oba kluby!!!!!- 5 0
-
2009-05-10 11:01
I pewnie ta uroda Jej zaszkodziła
- 0 5
-
2009-05-10 10:55
szkoda Kasi, bo myslę że miała przyszłośc przed soba w piłce ręcznej. na pewno ułozona technicznie była na niezłym poziomie, a kończyc kariere w tym wieku to chyba nieporozumienie.
urody takze jest nieprzecietnej!- 3 2
-
2009-05-10 10:34
WYWIAD
Na tej stronie można posłuchać wywiadów o których mowa w powyższym artykule:
http://www.radio.kielce.pl/page,,Pilka-reczna-Minimalne-zwyciestwo-KSS-u,5f086aa4fa4f465d3f9e1de4281e67cd.html
-Aleksandra Pokrzywka
-Aleksandra Jędrzejczyk
-Marian Siewruk- 0 0
-
2009-05-10 10:32
do tego wyżej
ale co chcesz udowodnić
Jędrzejczyk zdobyła 5 z karnych
a tutaj nie jest napisany kto lepszy, a kto najskuteczniejszy
z tym się zgadzasz?- 2 1
-
2009-05-10 10:26
ILOŚĆ BRAMEK
Ale mi porównanie!!!
Edyta Szymańska owszem rzuciła 13 bramek jednakże może należałoby tu zaznaczyć, że 9 z tych bramek padło z rzutów karnych. U Jędrzejczyk natomiast większość bramek rzucona była z "akcji"
Chyba jest to różnica, prawda?- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.