- 1 Bez oblań w Lechii. Czas na chłodną analizę (51 opinii)
- 2 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (9 opinii)
- 3 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (329 opinii)
- 4 Deskorolka, energetyczna muza, głośne wooooow (6 opinii)
- 5 SPR Gdynia odbudowuje piłkę ręczną (8 opinii)
- 6 Koszykarze Trefla w finale play-off (26 opinii) LIVE!
Turnowiecki: marniutkie widowisko, ciężko było oglądać
Lechia Gdańsk
W trzecim kolejnym meczu Lechii na trybunach pojawiła się "sektorówka" z wielce wymownym hasłem: "Precz z Kafarem". Jednak szkoleniowiec biało-zielonych nie zamierza rezygnować. Tomasz Kafarski zapowiada dwa tygodnie ciężkiej pracy, które zaowocują niespodzianką w meczu z Legią w Warszawie. We władzach Lechii jest coraz więcej zwolenników rozwiązania, aby pożegnać się z trenerem. Decydujący głos w tej kwestii ma Andrzej Kuchar, większościowy udziałowiec gdańskiego klubu
.Lechia w ostatnich siedmiu meczach ligowych strzeliła tylko jednego gola. Pod względem skuteczności jest najsłabszą drużyną w ekstraklasie. Na PGE Arenie biało-zieloni nie posłali piłki do siatki rywali od 12 września i spotkania z Górnikiem Zabrze (2:1). Drastycznie spada frekwencja. W sobotę ludzi było już o 20 tysięcy mniej niż na sierpniowej inauguracji z Cracovią. Od trzech spotkań grupa kibiców jawnie wyraża niezadowolenie z pracy trenera i daje mu do zrozumienia, że powinien odejść z zajmowanego stanowiska.
-Najlepszą odpowiedzią dla tych ludzi byłoby zwycięstwo, strzelone bramki i efektowna gra. Wygrane są nam potrzebne jak woda rybom. Liczę, że dwa tygodnie rozsądnej pracy sprawią, że na następny
mecz do Warszawy pojedziemy nie tylko po to, aby przeszkadzać Legii - zapowiada Kafarski i dodaje: -Czas pracuje na naszą korzyść. Akcentujmy to co jest dobre. Na przykład to, że mamy najlepszą defensywę w lidze.
Jednak coraz więcej krytycznych głosów na temat postawy drużyny jest we władzach Lechii. Maciej Turnowiecki nie zawahał się nazwać tego co grali piłkarze przeciwko Widzewowi po imieniu.
-Trudno się dziwić frustracji kibiców. Zamiast meczu przełomu mieliśmy marniutkie widowisko piłkarskie, które przez większość jego trwania ciężko było oglądać. Cała sytuacja nie pozostała bez echa sponsorów, którzy oczekują wyjaśnień - mówi prezes Lechii.
Szkoleniowiec na razie się nie tłumaczy, a sam mówi o potrzebie udzielenia wsparcia drużynie. -Wrócił syndrom stadionu Remis Arena. Liczyłem, że będzie to mecz przełomowy, iż kibice szczęśliwi wrócą do domu, ale tylko pognębiliśmy tę nieciekawą sytuację. To wszystko nie pomaga piłkarzom, czasami ich aż nie poznaje na boisku. Potrzebują wsparcia, ale zdaje sobie sprawę, że sami do tego doprowadziliśmy i musimy z tego jak najszybciej wyjść. Nie wykluczam, że podejmiemy działania, które doprowadzą do złagodzenia lub zawieszenia tego co się dzieje na trybunach - deklarował Kafarski.
Najpierw jednak podjęta zostanie kolejna próba oceny pracy trenera. Z Andrzejem Kucharem, który dotychczas zawsze bronił szkoleniowca spotka się Piotr Kuriata, przewodniczący Rady Nadzorczej Lechii. -Omówione zostaną najbardziej palące sprawy sportowe związane z funkcjonowaniem pierwszej drużyny - przyznaje prezes Turnowiecki.
Po remisie z Widzewem na cenzurowanym znalazł się nie tylko ponownie trener Kafarski, ale także Tomasz Dawidowski. Napastnik Lechii po spotkaniu wymienił się koszulką z Jarosławem Bieniukiem, z którym niegdyś grał w gdańskiej drużynie oraz Amice Wronki.
- To nieprzemyślane i niestosowne zachowanie, aby w stroju rywala iść podziękować gdańskim kibicom za doping. Nie obędzie się bez środków dyscyplinujących - zapowiada prezes Turnowiecki.
Kluby sportowe
Opinie (322) ponad 20 zablokowanych
-
2011-11-07 21:52
...
serdecznie zapraszamy "pięknego Roberta" do Lechii :)
- 1 1
-
2011-11-07 21:49
Czas spojrzec trzezwo - .. z ta piłka!
Smutne ale prawdziwe, jedynie Legia gra w miare przyjemnie.. Panie Turnowiecki, karanie za wymiane koszulek??? hahaha Odwracanie kota ogonem!!! No i prawda ze dla wielu kasa najwazniejsza, kontrakt bedzie wypelniony.. co tam ze lipa, bawmy sie dalej. A kibice wciaz nabijani w butelke (pustą). Odechciewa sie kibicowac, szkoda...
- 2 0
-
2011-11-07 21:47
Maaskant jest wolny
- 7 2
-
2011-11-07 21:31
abit
swieta racja
- 1 0
-
2011-11-07 21:23
do tomasza
jezeli masz taki info to i foty to opublikuj to a nie tylko gadasz
- 0 0
-
2011-11-07 21:22
A SKĄD ON JEDZIE? I KTO TO?
- 0 0
-
2011-11-07 21:18
witam
zrozumcie to ze ta sektorowka takze pomoze pilkarzom,bo przedewszystkim to oni nie chca trenera kafarskiego i dlatego tak graja nie kumacie czy wy z gdyni????
- 4 0
-
2011-11-07 15:35
info prosto z klubu (3)
sluszna decyzja Kafarski zostaje ! dzieki Kuchar ! nie ma sensu zmieniac trenerow jak skarpetki !
- 12 9
-
2011-11-07 21:17
Już jedzie do Gdańska nowy trener - na razie na 4 mecze - do końca rundy:)
- 0 0
-
2011-11-07 17:49
Skąd Ty masz te informacje? Kafara już nie ma:)
- 0 3
-
2011-11-07 17:38
juz pozamiatane !
- 1 0
-
2011-11-07 21:02
KUCHAR I ZARZAD PRECZ
Zostawcie tego glupiego Kafara w spokoju.!On jest poki co najwiekszym i jedynym kozlem ofiarnym tego calego cyrku,jakim jest budowanie Wielkiej Lechii naszych marzen.Trzeba zmusic Kuchara i caly zarzad do odejscia z Lechii i to jak najszybciej,tylko jak to zrobic???
- 11 1
-
2011-11-07 21:02
żeby oblewać to trzeba wygrywać! a tak wogule to trzeba mieć niezły tupet, my sie tu spuszczamy a oni łażą po knajpach po meczu i pewnie mają wszystko w d... tu przy całej sympatii do kafara ale widać ze facet juz sie wypalił i trzeba twardego trenera bo chlopaki sie rozpuszczą do reszty.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.