- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (85 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (58 opinii)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (5 opinii)
- 4 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (173 opinie)
- 5 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (29 opinii)
- 6 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
Udany debiut sopockiej drużyny w PlusLidze Kobiet
Siatkarki Atomu Trefla Sopot na inaugurację PlusLigi Kobiet pokonały GCB Centrostal Bydgoszcz 3:0 (25:19, 25:23, 25:18). Poniżej zapis relacji, którą na żywo przeprowadziliśmy z tego spotkania. Nowością był fakt, że miejscowe siatkarki grały w... spódniczkach. Po emocjach sportowych koncertowała Doda. W Ergo Arenie zgromadziło się około sześciu tysięcy widzów.
ATOM TREFL: Bełcik zdobyła 5 punktów, Rinieri 5, Maculewicz 12, Ozsoy 13, Navarro Fernandez 8, Świeniewicz 13, Maj (libero) oraz Sieczka 1.
CENTROSTAL: Spicer 1, Leys 8, Naczk 3, Polak 4, Kuligowska 5, Mróz 5, Kuehn-Jarek (libero) oraz Zielińska 5, Sawoczkina 1, Kowalkowska, Pelc.
Kibice oceniają
SET PIERWSZY - 25:19
W miejscowej drużynie nie ma żadnej zawodniczki, która grała w niej w poprzednim sezonie. Jedyne, które pozostały w składzie - Natalia Nuszel i Izabela Śliwa, nie zmieściły się w meczowej "12". Natomiast w bydgoskiej drużynie zagra, i to w wyjściowej "6"- Monika Naczk, która w minionych rozgrywkach występowała w Treflu na zasadzie wypożyczenia.
Pierwszy punkt zdobyły gospodynie po autowym ataku Charlotte Leys, a na 2:0 po prawiły po bloku Neriman Ozsoy. Przyjezdne wyrównały na 3:3 po autowym zbiciu Doroty Świeniewicz.
Świeniewicz miały kłopoty z ustabilizowaniem formy. Sopocianki odskoczyły 6:3, bo stracić dwa punkty z rzędu. Niewymuszone błędy z obu stron. Na pierwszą przerwę techniczną miejscowe zeszły przy przewadze 8:6.
Po powrocie do gry sopocianki wzmocniły blok. Dzięki temu odskoczyły na 11:7. O czas poprosił Piotr Makowski, drugi trener reprezentacji Polski i szkoleniowiec Centrostalu. Nic to nie dało. Druga przerwa techniczna to prowadzenie Atomu Trefla już 16:11.
Centrostal zaczął odrabiać straty. Gdy zbliżył się na 19:16, grę pierwszy raz przerwał Alessandro Chappini. Po bloku na Simonie Rinieri zrobiło się 19:18. Po chwili Włoszka się zrehabilitowała, kończąc długą wymianę.
Następnie przy zagrywce Simony Atom Trefl odskoczył na 22:18. Piłka setowa została zdobyła na 24:19. Grę skończyła skrótem za siatkę z serwisu Kinga Maculewicz
SET DRUGI - 25:23
W drużynie przyjezdnych jedna zmiana w porównaniu z początkiem meczu. W składzie jest Kinga Zielińska. Atom Trefl bez zmian.
Seta od punktu rozpoczął Centrostal i było to pierwsze prowadzenie przyjezdnych w tym meczu.Rywalki poszły za ciosem. Poprawiły przewagę na 7:4. Sopocianki znalazły właściwe ustawienie, gdy na zagrywce była Amaranta Fernandez Navarro. Wyrównały na 7:7. Przed pierwszą przerwą techniczną też miały piłkę w górze, ale Izabela Bełcik pomyliła się przy wystawie.
Na pierwsze prowadzenie sopocianki w tej partii wyszły na 9:8 po akcji Bełcik. Po chwili z atakiem przebiła się Ozsoy. Rośnie przewaga gospodyń. Blok Maculewicz był na 12:9, a po chwili Joanna Kuligowska nie chciała już zetknąć się z rękoma środkowej bloku i uderzyła w aut.
Druga przerwa techniczna nastąpiła przy korzystnym wyniku dla Atomu Trefla 16:13. Przy 19:15 trener Makowski próbował poderwać swoją drużynę, biorąc "czas". Po powrocie do gry 20. punkt zdobyła Maculewicz.
Przyjezdne wymieniły rozgrywające. Na parkiet weszła znana z występów w Gedanii, Jana Sawoczkina. Przy zagrywce Ukrainki Centrostal zbliżył się na 20:17. Piłkę setową na 24:20 zdobyła atakiem Ozsoy. Bydgoszczanki obroniły się punktem Mróz, zagrywką Patrycji Polak i atakiem w aut Świeniewicz.
Przy 24:23 o przerwę poprosił Chappini. Ustawiona została akcja jeszcze raz na Świeniewicz. Piłka poszła na lewe skrzydło, a tym razem kapitan Atomu Trefla popisała się akcją blok-aut.
SET TRZECI - 25:18
Do Świeniewicz należał też pierwszy punkt tej partii. Szybko zrobiło się 4:0, bo rywalki miały kłopoty z zagrywką tuż za siatkę Maculewicz. Natychmiast o przerwę poprosił trener Makowski. Nie pomogło to, że od początku seta do składu weszła rutynowana Ewa Kowalkowska.
Po powrocie do gry przy ataku z krótkiej pomyliła się Fernandez Navarro. Nie wybiło to jednak Atomu Trefla z uderzenia. Gospodynie poprawiły na 6:1. Przerwa techniczna miała miejsce przy 8:3.
Coraz większa przewaga sopocianek. Już 12:4 po kolejnym bloku. Niestety, poziom gry nie jest najwyższy. Nawet przypadkowe piłki spadają na ogół na stronie bydgoskiej. Druga przerwa techniczna nastąpiła po ataku Ozsoy na 16:9.
Kolejne błędy bydgoszczanek. Przy 18:9 trener Makowski jeszcze raz przerwał grę. Złą passę przyjezdnych zakończył atak Polak. Po chwili zablokowana została Navarro. Gdy Hiszpanka pomyliła się także w następnej akcji i zrobiło się 18:12, do ławki przywołał sopocianki trener Chappini.
Świeniewicz zdobyła punkt na 19:12 i wówczas nastąpiła pierwsza zmiana w miejscowej drużynie. Na parkiet weszła Ewelina Sieczka. Ale jeszcze trzeba było powalczyć. Drugi czas dla Atomu Trefla był przy 20:16.
Po powrocie do gry z drugiej linii przebiła się Ozsoy. Gdy zrobiło się 21:18 trener Chappini zdecydował się na zmianę powrotną i na parkiet wróciła Rinieri. Natomiast 22. punkt zdobyła Ozsoy, tym razem bijąc z lewego skrzydła.
24:18 i była pierwsza piłka meczowa, bo najpierw przebiła się Świeniewicz, a po chwili błąd popełniły bydgoszczanki. Mecz zakończył atak Świeniewicz. MVP spotkania wybrana została rozgrywająca gospodyń Izabela Bełcik.
Powiedzieli po meczu:
Dorota Świeniewicz (kapitan Atomu Trefla):
- Jestem pozytywnie zaskoczona taką frekwencją. Wygrałyśmy, jesteśmy szczęśliwe. Meczom inauguracyjnym towarzyszy szczególnie duża presja.
Joanna Kuligowska (kapitan Centrostalu):
- Szkoda, ze przegrałyśmy mecz w fatalnym stylu. Nie miałyśmy dzisiaj kończącego ataku
Alessandro Chappini: (trener Atomu Trefla)
- Podczas inauguracji zawsze jest napięta atmosfera. Dlatego należy się cieszyć, że rozegraliśmy niezłe spotkanie. Graliśmy na pewno nierówno, mamy wahnięcia formy w trakcie gry i trzeba pracować, aby to wyeliminować
Piotr Makowski: (trener Centrostalu):
- Sopot jest lepszym zespołem i dlatego mecz ten tak wyglądał. Mieliśmy kłopoty z atakiem, ale trochę walki podjęliśmy. Nasze młode zagraniczne zawodniczki zobaczyły jak wygląda polska liga. Brakuje nam jeszcze zgrania
Tabela
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Organika Budowlani Łódź | 1 | 1 | 0 | 3:0 | 3 |
2 | Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna | 1 | 1 | 0 | 3:0 | 3 |
3 | Atom Trefl Sopot | 1 | 1 | 0 | 3:0 | 3 |
4 | Aluprof Bielsko-Biała | 1 | 1 | 0 | 3:1 | 3 |
5 | Tauron MKS Dąbrowa Górnicza | 1 | 1 | 0 | 3:1 | 3 |
6 | Impel Gwardia Wrocław | 1 | 0 | 1 | 1:3 | 0 |
7 | Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia | 1 | 0 | 1 | 1:3 | 0 |
8 | GCB Centrostal Bydgoszcz | 1 | 0 | 1 | 0:3 | 0 |
9 | Stal Mielec | 1 | 0 | 1 | 0:3 | 0 |
10 | AZS Białystok | 1 | 0 | 1 | 0:3 | 0 |
Pozostałe wyniki 1. kolejki:
Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia - BKS Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (17:25, 25:21, 11:25, 19:25), Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - KPSK Stal Mielec 3:0 (25:15, 25:20, 25:21), Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Impel Gwardia Wrocław 3:1 (25:17, 25:27, 25:23, 25:20), Organika Budowlani Łódź - AZS Białystok 3:0 (25:17, 25:14, 25:18).
Kluby sportowe
Opinie (103) ponad 10 zablokowanych
-
2010-12-05 19:07
\"Atomówki\"
jesteści kolejną DUMĄ miasta SOPOT i WMG
tak TRZYMAĆ!!!!!- 10 8
-
2010-12-05 16:51
(1)
DZIEWCZYNY IDĄ NA MISTRZA
- 25 17
-
2010-12-05 18:55
kosz cały czas dostają baty
- 1 2
-
2010-12-05 18:47
COSMOS SOPOT
nieźle zaczęły te ...atomówki... dopóki będzie kasa to i wyniki powinny być
- 12 1
-
2010-12-05 18:32
a co z GDAŃSKĄ GEDANIĄ SKANDAL
- 16 6
-
2010-12-05 17:55
bojkot
cwaniaki wyciąga ą pieniądze z państwowych firm i udają siatkówkę , a tak na boku to średnio inteligentny junior
może prowadzić dzewczyny,- 12 11
-
2010-12-05 17:03
Brawo PIŁA (1)
Bełchatów - tak trzymać!
- 4 8
-
2010-12-05 17:46
nie rozumiem twojego wpisu. Jaka pila i jaki Belchatow jak tutaj gral Sopot i Bydgoszcz. Czytaj wiecej....
- 3 2
-
2010-12-05 17:10
Wszystkich, którzy stękają, że kibiców nie było 6000 jak podało TV, tylko co najwyżej 4000 informuję, że w ubiegłym sezonie średnia frekwencja na meczach ligi wynosiła 1068 kibiców na mecz, największa była w Dąbrowie Górniczej - 1970 widzów na mecz. Można więc tylko życzyć, aby do końca sezonu utrzymać nawet te 4000 na mecz - i pewnie tak będzie wbrew malkontentom, zgredom i marudom, którzy sami pewnie tylko siedzą przyklejeni do internetu i narzekają na wszystko.
- 20 8
-
2010-12-05 17:06
jest 3:0
paragon czy faktura?
- 9 10
-
2010-12-05 16:52
baraże też wam łatwo miały pójść....
- 6 6
-
2010-12-05 16:43
ATOM TREFL SOPOT
Przyszły mistrz Polski oraz przyszły triumfator LM!
- 18 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.