- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (216 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (60 opinii)
- 3 Trefl blisko największego sukcesu od 12 lat (11 opinii) LIVE!
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
- 5 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024
- 6 Wywiad z nowym trenerem Trefla (9 opinii)
Ultimatum dla Kaczmarka
Lechia Gdańsk
W minioną sobotę Kaczmarek "zwolnił" z Zagłębia Sosnowiec Krzysztofa Tochela. Wówczas podkreślał, że w Polsce zbyt szybko zwalnia się trenerów. Dzisiaj sam stoi pod pręgierzem. Jego drużyna nie radzi sobie na wyjazdach. Jesień zakończyła wynikiem 0:2 we Włocławku, a na wiosnę przegrywała 0:4 w Łodzi i 0:3 w Chorzowie! Szkoleniowiec uspokajał: -biorę pełną odpowiedzialność za wyniki na siebie. Nie zapominajmy, że naszym zadaniem nie jest wygranie wszystkich meczów, a utrzymanie się w II lidze bez baraży. To zadanie nadal jest realne - mówił. Jednak najwyraźniej w poniedziałek zarząd nie przeszedł do porządku dziennego nad kiepskim startem Lechii.
- Ma być pięć punktów w trzech najbliższych meczach, albo... - zawiesza głos Błażej Jenek, dyrektor Lechii. Nie trudno dokończyć to zdanie. Jeśli tego wyniku punktowego nie będzie lub przynajmniej gra gdańszczan nie będzie na miarę oczekiwań, to na trenerskiej ławce usiądzie ktoś inny. - Liczą się nie tylko wyniki, ale styl gry. Tak wysokie porażki nie są mile widziane przez sponsorów - nie bez racji zauważa Maciej Turnowiecki, wiceprezes Lechii.
Trener Kaczmarek, który kontrakt z Lechią ma ważny do 2007 roku, od razu nie zareagował na tak postawione ultimatum. Dzień później powiedział: -postaram się wypełnić to zadanie. Nie oczekuję, że piłkarze grać będą dla mnie, czy też że zagrają przeciwko mnie. Oni muszą grać dla siebie - ocenia gdański szkoleniowiec, który z Lechią awansował do III i do II ligi. We wtorek o godzinie 15.00 zaplanowany jest ostatni trening przed meczem z Podbeskidziem. Potem Lechię czekają dwa wyjazdy do: Wrocławia (15.04) i Białegostoku (19.04).
Po raz pierwszy w Lechii może zagrać w środę Piotr Cetnarowicz. Napastnik odcierpiał dyskwalifikację w trzech meczach, która była następstwem czerwonej kartki z III-ligowego Tura Turek. Dopiero w dniu meczu zostanie podjęta decyzja, czy zdolny do gry będzie Jacek Manuszewski, który kontuzji nabawił się na rozgrzewce przed piątkową grą z Ruchem. Jeśli będzie negatywna to do obrony może wrócić Karol Piątek, bądź szansę na debiut otrzyma Rafał Kosznik. W Chorzowie gdańszczanie zagrali z dwoma defensywnymi pomocnikami na środku II linii, gdyż zawodzi kreowany na playmakera Łukasz Kubik. W środę w tej roli może wystąpić kapitan drużyny, Maciej Kalkowski.
- Naszym celem jest utrzymanie II ligi bez baraży i w dalszym ciągu jestem przekonany, że ten plan zrealizujemy. Uważam, że dobrze jesteśmy przygotowani do sezonu. Nie można od razu wszystkiego burzyć. Dlatego przewiduję korekty w składzie, ale drastycznych zmian nie będzie - zapowiada Kaczmarek. Jak łatwo zauważyć klubowi decydenci założyli wygraną u siebie z Podbeskidziem oraz remisy na wyjazdach ze Śląskiem i Jagiellonią.
Kluby sportowe
Opinie (64) 4 zablokowane
-
2006-04-11 22:53
Lechika
Lechia i tak nie spadnie, ale Marcinie.............................. czas na staże tata na pewno pomoże coś załatwic i wtedy zapraszamy ....... będziemy czekać, ale na razie.................. pa
- 0 0
-
2006-04-11 22:57
Lechika
Lechia i tak nie spadnie, ale Marcinie.............................. czas na staże tata na pewno pomoże coś załatwic i wtedy zapraszamy ....... będziemy czekać, ale na razie.................. pa
- 0 0
-
2006-04-11 23:05
Jutro macie szansę na wygraną, ale nawet jedna wygrana, jeden remis i jedna przegrana to 4 punkty, a nie 5, a wątpię, aby była wygrana i dwa remisy lub dwie wygrane i porażka. Żegnajcie tynkotrenera.
- 0 0
-
2006-04-11 23:56
Ty Ducze...
jednak głupi jesteś od urodzenia.....a myślałem, że płacą Ci za to...
- 0 0
-
2006-04-12 00:27
Lechia zdobędzie 9 punktów w 3 meczach.
Podbeskidzie stukniemy. Cieżko, bo cieżko, ale 1:0 będzie po bramce Brede z karnego w 88 minucie. We Wrocławiu na meczu przyjaźni Śląsk wyjdzie rozluźniony pewny zwycięstwa, ale to Lechia strzeli pierwsza bramkę. Śląsk będzie naciskał i dążył do wyrównania, nadzieje sie na kontrę i 2:0 dla Lechii. Obie bramki Cetnarowicz.W Białym podbudowana Lechia rozgromi osłabioną kartkami i kontuzjami Jagę 3:0. Bramki: Rusinek, Król i Cetnarowicz.
- 0 0
-
2006-04-12 08:44
rozwiązać lechie
rozwiązać lechie a pieniądze dać na leczenie ułomnych kibiców hahahaha pa
- 0 0
-
2006-04-12 08:51
Nie
Rozwiązać s****e,zakaz reaktywacji przez......10 lat ..a co!!!!no i zasiać las na terenie klepiska przy Olimpijskiej!!!"nic się nie stało s****a nic się nie stało do drugiej ligi zostało tak mało"!!!!Dobre co!!!???
- 0 0
-
2006-04-12 09:04
do Michał Kowalski
.... a potem sie obudziłeś zlany potem ... i nie tylko ....
- 0 0
-
2006-04-12 09:16
A co o 18?????
A co ma być o 18 że świeczki trzeba mieć ze sobą?????Coś przegapiłem!!!!Ale jakie znicze czy paluszki!!!??
- 0 0
-
2006-04-12 09:52
Będą cię chować.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.