- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (54 opinie)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (74 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (38 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (3 opinie)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Unia Leszno - Lotos Gdańsk
Energa Wybrzeże - żużel
Takiej okazji podopieczni Grzegorza Dzikowskiego w tym roku nie mieli. Gdańszczanie w ostatnich meczach w Lesznie nie wypadali dobrze, ale tym razem sytuacja jest wyjątkowa. Trudno sobie wyobrazić bardziej osłabionego rywala niż leszczynianie. W ekipie "Byków" w niedzielnym spotkaniu zabraknie trzech podstawowych zawodników. Nie pojedzie lider Unii, Leigh Adams. Nie będzie również pozostałych obcokrajowców leszczynian. Przeciwko Lotosowi nie pojadą także Krzysztof Kasprzak i Jacek Rempała. Kasprzak doznał kontuzji dwa tygodnie temu podczas meczu w Pile. Ojciec zawodnika zadecydował, że czołowy junior kraju nie wystąpi w finale indywidualnych mistrzostw świata juniorów w Kumli (Szwecja). Pan Zenon uznał, że nie warto ryzykować poważniejszego urazu, gdy przed Krzyśkiem jeszcze dwa lata startów wśród młodzieżowców. Trzeba przyznać, że to bardzo rozsądna decyzja. Kontuzja jest przyczyną absencji Rempały. Najstarszy z czterech braci jeżdżących na żużlu połamał się w meczu ligi szwedzkiej i w tym sezonie raczej już nie wystartuje.
Trójka Adams, Kasprzak i Rempała zdobywała na leszczyńskim torze ponad 30 punktów. Ich nieobecność stawia Lotos w roli faworyta.
Gdańszczanie pojadą w pełnym składzie, z dwoma obcokrajowcami i przynajmniej na papierze powinni wygrać. W żużlu nie można jednak niczego zakładać z góry. Przekonały się o tym chociażby Atlas i Apator w Gdańsku. Wrocławianie szczęśliwie zremisowali, a torunianie tylko dzięki Jasonowi Crumpowi uniknęli kompromitacji i zdobyli dwa punkty.
O tym, że nie należy lekceważyć nawet tak osłabionej Unii, przekonała się w minioną niedzielę pilska Polonia. Podopieczni Andrzeja Maroszka teoretycznie również byli silniejsi od Leszna, ale wrócili na tarczy. Wydaje się, że Lotos personalnie dysponuje lepszym składem od "Byków". Najwięcej należy wymagać od obcokrajowców. Kai Laukkanen i Brian Karger w ostatnich meczach nie zawodzą. Razem wystąpili w trzech spotkaniach i zdobyli w nich w sumie 55 punktów. Fin od początku drugiego etapu rozgrywek nie schodzi poniżej 8 "oczek". Strzałem w dziesiątkę okazało się zakontraktowanie Kargera. Duńczyk nie jest może supergwiazdą, ale swoje dziewięć punktów w meczu przywozi. Takiego zawodnika brakowało w gdańskiej drużynie w rundzie zasadniczej. Skutecznie powinni pojechać Tomasz Chrzanowski i Robert Kościecha. Kilka "oczek" dorzuci zapewne Adam Fajfer, który znakomicie pojechał przeciwko ZKŻ. Trudno o punkty będzie Mirosławowi Giżyckiemu.
W drużynie gospodarzy najgroźniejsi będą Rafał Dobrucki i Damian Baliński. W zasadzie tylko oni pozostali z podstawowego składu. Na leszczyńskim torze trzeba jednak uważać na wszystkich jeźdźców Unii. Lekceważenie pozostałych zawodników gospodarzy może mieć przykre konsekwencje, o czym przekonała się Polonia. Mecz z pilanami wygrali Norbert Kościuch, Tomasz Łukaszewicz i Robert Mikołajczak, którzy nie mieli zbyt wielu oakzji do regularnych startów. Trójka ta zdobyła łącznie 28 "oczek", w pełni zastępując nieobecnych.
Gdańscy kibice są lesznianom wdzięczni za zwycięstwo nad Polonią, ale mają nadzieję, że w niedzielę historia się nie powtórzy i tym razem goście będą górą. Fani Lotosu z olbrzymim zainteresowaniem będą nasłuchiwali również wieści z Piły. Polonia gościć będzie ZKŻ. Jeśli zielonogórzanie wygrają, to przy zwycięstwie Lotosu w Lesznie, na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek będziemy pewni siódmego miejsca. Spotkanie w Pile rozpocznie sie o godz. 17.00. Wieści z Leszna mogą mieć wpływ na rezultat pilskiego meczu. Wystarczy przypomnieć, jak zmienił się obraz meczu z ZKŻ po podaniu informacji o zwycięstwie Unii.
UNIA LESZNO - LOTOS GDAŃSK
9. Robert Mikołajczak 1. Robert Kościecha
10. Tomasz Łukaszewicz 2. Brian Karger
11. Damian Baliński 3. Kai Laukkanen
12. Jarosław Jankowski 4. Adam Fajfer
13. Rafał Dobrucki 5. Tomasz Chrzanowski
14. Oskar Wolsztyński 6. Mirosław Giżycki
Skład Unii przypuszczalny. Wczoraj dokładne zestawienie leszczynian nie było jeszcze znane.
Kluby sportowe
Opinie (39)
-
2003-09-14 17:36
a obcokrajowcy gdzie??
BARANY A GDZIE OBCOKRAJOWCY!!! WIEŚNIAKI CO WY SOBIE MYŚLICIE DZIKOWSKI TY B....IE NIE UMIESZ SIĘ Z LUDŹMI DOGADYWAĆ TO SPADAJ STĄD
- 0 0
-
2003-09-14 17:38
Unia L. - GKS 48:42 :((
czy ktoś wie czemu nie jechali nasi obcokrajowcy?!
- 0 0
-
2003-09-14 17:38
i wmoczone 48 42
- 0 0
-
2003-09-14 17:44
co jest k**** przeciez mieli być obaj nasi obcokrajowcy, jestem strasznie w******** na Dzikowskiego, niech nieprzyjeżdża do Gdańska bo będziekiepsko z nim, a tak przyokazji brawo Tomek Cieślewicz pokazałes że jesteś dobry, pozdrowienia dla wszystkich w********** kibiców z Gdańska
- 0 0
-
2003-09-14 17:53
gołym okiem widać, że gdyby był chodż jeden z nich...
Kościecha 11, Duszyński 5, T. Cieślewicz 11, Fajfer 2, Chrzanowski 11, Giżycki 2
- 0 0
-
2003-09-14 18:53
Piła - Z.Góra 50:40
- 0 0
-
2003-09-14 18:55
okazało się...
że nic nie dałaby obecność naszych stranieri, mam nadzieję, że na mecz w Gdańsku 21.09 nikogo nie zabraknie...
- 0 0
-
2003-09-14 19:23
madar!
jak to NIC BY NIE DALA ICH OBECNOSC?????
przeciez gdybysmy wygrali w lesznie to nadal mielibysmy 1 pkt wiecej od pily!!
a tak mamy 1 ale MNIEJ!!!
MYSLISZ CZASEM LOGICZNIE???- 0 0
-
2003-09-14 19:50
SKANDAL
Karger nie przyjechał,chociaż zapewniał że będzie(który to już raz!!!!) i nikt nie wie dlaczego.Kaj był w Lesznie ,ale poszło o kasę ,którą miał dostać poprostu się wkurzył i przed meczem pojechał do domu.I TO TYLE
- 0 0
-
2003-09-14 19:52
Ale bluzgi poleca na dzikowskiego na meczu z pila to jest baran ----wstretana parowa!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.