- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (120 opinii)
- 2 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (190 opinii)
- 3 Hokej. Stoczniowiec zgłosił się do MHL (40 opinii)
- 4 Tor żużlowy w Gdańsku ponownie zawiódł (71 opinii)
- 5 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (310 opinii)
- 6 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024 (11 opinii)
Unia Leszno - Lotos Gdańsk
Energa Wybrzeże - żużel
Takiej okazji podopieczni Grzegorza Dzikowskiego w tym roku nie mieli. Gdańszczanie w ostatnich meczach w Lesznie nie wypadali dobrze, ale tym razem sytuacja jest wyjątkowa. Trudno sobie wyobrazić bardziej osłabionego rywala niż leszczynianie. W ekipie "Byków" w niedzielnym spotkaniu zabraknie trzech podstawowych zawodników. Nie pojedzie lider Unii, Leigh Adams. Nie będzie również pozostałych obcokrajowców leszczynian. Przeciwko Lotosowi nie pojadą także Krzysztof Kasprzak i Jacek Rempała. Kasprzak doznał kontuzji dwa tygodnie temu podczas meczu w Pile. Ojciec zawodnika zadecydował, że czołowy junior kraju nie wystąpi w finale indywidualnych mistrzostw świata juniorów w Kumli (Szwecja). Pan Zenon uznał, że nie warto ryzykować poważniejszego urazu, gdy przed Krzyśkiem jeszcze dwa lata startów wśród młodzieżowców. Trzeba przyznać, że to bardzo rozsądna decyzja. Kontuzja jest przyczyną absencji Rempały. Najstarszy z czterech braci jeżdżących na żużlu połamał się w meczu ligi szwedzkiej i w tym sezonie raczej już nie wystartuje.
Trójka Adams, Kasprzak i Rempała zdobywała na leszczyńskim torze ponad 30 punktów. Ich nieobecność stawia Lotos w roli faworyta.
Gdańszczanie pojadą w pełnym składzie, z dwoma obcokrajowcami i przynajmniej na papierze powinni wygrać. W żużlu nie można jednak niczego zakładać z góry. Przekonały się o tym chociażby Atlas i Apator w Gdańsku. Wrocławianie szczęśliwie zremisowali, a torunianie tylko dzięki Jasonowi Crumpowi uniknęli kompromitacji i zdobyli dwa punkty.
O tym, że nie należy lekceważyć nawet tak osłabionej Unii, przekonała się w minioną niedzielę pilska Polonia. Podopieczni Andrzeja Maroszka teoretycznie również byli silniejsi od Leszna, ale wrócili na tarczy. Wydaje się, że Lotos personalnie dysponuje lepszym składem od "Byków". Najwięcej należy wymagać od obcokrajowców. Kai Laukkanen i Brian Karger w ostatnich meczach nie zawodzą. Razem wystąpili w trzech spotkaniach i zdobyli w nich w sumie 55 punktów. Fin od początku drugiego etapu rozgrywek nie schodzi poniżej 8 "oczek". Strzałem w dziesiątkę okazało się zakontraktowanie Kargera. Duńczyk nie jest może supergwiazdą, ale swoje dziewięć punktów w meczu przywozi. Takiego zawodnika brakowało w gdańskiej drużynie w rundzie zasadniczej. Skutecznie powinni pojechać Tomasz Chrzanowski i Robert Kościecha. Kilka "oczek" dorzuci zapewne Adam Fajfer, który znakomicie pojechał przeciwko ZKŻ. Trudno o punkty będzie Mirosławowi Giżyckiemu.
W drużynie gospodarzy najgroźniejsi będą Rafał Dobrucki i Damian Baliński. W zasadzie tylko oni pozostali z podstawowego składu. Na leszczyńskim torze trzeba jednak uważać na wszystkich jeźdźców Unii. Lekceważenie pozostałych zawodników gospodarzy może mieć przykre konsekwencje, o czym przekonała się Polonia. Mecz z pilanami wygrali Norbert Kościuch, Tomasz Łukaszewicz i Robert Mikołajczak, którzy nie mieli zbyt wielu oakzji do regularnych startów. Trójka ta zdobyła łącznie 28 "oczek", w pełni zastępując nieobecnych.
Gdańscy kibice są lesznianom wdzięczni za zwycięstwo nad Polonią, ale mają nadzieję, że w niedzielę historia się nie powtórzy i tym razem goście będą górą. Fani Lotosu z olbrzymim zainteresowaniem będą nasłuchiwali również wieści z Piły. Polonia gościć będzie ZKŻ. Jeśli zielonogórzanie wygrają, to przy zwycięstwie Lotosu w Lesznie, na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek będziemy pewni siódmego miejsca. Spotkanie w Pile rozpocznie sie o godz. 17.00. Wieści z Leszna mogą mieć wpływ na rezultat pilskiego meczu. Wystarczy przypomnieć, jak zmienił się obraz meczu z ZKŻ po podaniu informacji o zwycięstwie Unii.
UNIA LESZNO - LOTOS GDAŃSK
9. Robert Mikołajczak 1. Robert Kościecha
10. Tomasz Łukaszewicz 2. Brian Karger
11. Damian Baliński 3. Kai Laukkanen
12. Jarosław Jankowski 4. Adam Fajfer
13. Rafał Dobrucki 5. Tomasz Chrzanowski
14. Oskar Wolsztyński 6. Mirosław Giżycki
Skład Unii przypuszczalny. Wczoraj dokładne zestawienie leszczynian nie było jeszcze znane.
Kluby sportowe
Opinie (39)
-
2003-09-14 12:39
Niegospodarność w GKS Wybrzeże?
Wkrótce będzie wiadomo, czy uzasadnione są podejrzenia, że w żużlowym klubie Wybrzeże Gdańsk doszło do nadużyć finansowych. Prokuratura po wielu miesiącach oczekiwania dostała ekspertyzę biegłych w tej sprawie
Śledztwo od połowy ub. roku prowadzone jest przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy. Już teraz wiadomo, że potrwa co najmniej do końca tego roku.
- Na razie jest to śledztwo w sprawie niegospodarności w gdańskim klubie Wybrzeże, jak dotąd nikomu nie przedstawiono zarzutów - mówi rzecznik bydgoskiej prokuratury Jan Bednarek. - Od niedawna mamy opinię biegłych w zakresie księgowości, analizujemy zawartość komputerów zabranych z klubu przez policję. Trwają przesłuchania świadków. Po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich materiałów będzie wiadomo, czy śledztwo skierujemy przeciwko konkretnym osobom.
Śledztwo dotyczy wyprowadzenia z klubowej kasy części pieniędzy, które GKS Wybrzeże otrzymał w ramach umowy sponsorskiej od Rafinerii Gdańskiej. Chodzi o kwotę 4 mln zł. Według nieoficjalnych informacji duża część tych pieniędzy miała trafić na konto gdyńskiej firmy jako zapłata za doradztwo finansowe. Są wątpliwości co do zasadności tych transakcji.
Informacje o nieprawidłowościach finansowych w GKS napływały do organów ścigania od 1998 roku. Przez długi czas nie traktowano ich wiarygodnie. GKS był klubem gwardyjskim i wciąż ma silne związki ze środowiskiem policyjnym. Na jego czele przez ostatnie lata stał Henryki Majewski, były minister spraw wewnętrznych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego i były zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku.
Śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku w połowie 2002 roku, na podstawie kolejnego doniesienia - dotyczącego przypadków niegospodarności w klubie. W październiku ub. roku sprawę przeniesiono do Bydgoszczy, ze względu na powiązania gdańskiej policji z GKS (poza kontaktami prywatnymi, związki czysto zawodowe - wynajem strzelnicy i hali sportowej).
Pieniądze, będące przedmiotem zainteresowania prokuratury, miały trafić do klubu w latach 1998-99, w ramach sponsoringu Rafinerii Gdańskiej. Sławomir Lucewicz, dyrektor ds. marketingu w Rafinerii Gdańskiej, w zeszłym roku przyznał w rozmowie z "Gazetą", że sposób wydatkowania przekazanych kwot leżał całkowicie w gestii władz klubu i nie podlegał kontroli.
gazeta.pl- 0 0
-
2003-09-14 12:40
Leszno-Gdańsk w necie
Czy będzie transmisja na żywo na jakiejś stronce?
- 0 0
-
2003-09-14 13:22
Leszno-Gdańsk w necie
Dzięki,pzdr
- 0 0
-
2003-09-14 16:10
Jedziemy w krajowym,ale lipa,znowu sie porzadnie zdenerwowalem........
- 0 0
-
2003-09-14 16:15
co jest?! gdzie nasi stranieri?!
skład GKS-u w/g sportowych faktów:
1 Robert Kościecha
2 Paweł Duszyński
3 Tomasz Cieślewicz
4 Adam Fajfer
5 Tomasz Chrzanowski
6 Mirosław Giżycki- 0 0
-
2003-09-14 16:32
po 3 biegach
Unia L. - GKS 11:7 nasi jadą nie wiedzieć czemu w krajowym składzie...
- 0 0
-
2003-09-14 16:33
ja nie wiem co to ma znaczyć...ale lipa i po kolejce pewnie sie okaże że jakby byli Karger i Laukkanen to byśmy wygrali i mieli baraże w kieszeni...
- 0 0
-
2003-09-14 16:39
po 6 biegach
Unia - GKS 19:17
- 0 0
-
2003-09-14 17:00
po 9 biegach
Unia - GKS 29:25 słabiej jedzie Faja...
- 0 0
-
2003-09-14 17:18
po 12 biegach
Unia - GKS 39:33, brakuje chodż jednego obcokrajowca, jeszcze wczorał całkiem przyzwoicie jeżdził Kaj w Rybniku, co się dzieje?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.