21. kolejka spotkań piątej ligi nie spowodowała zmian w czołówkach obu grup. Przewagę nad rywalami powiększył Nordcoop Gdańsk. Lider grupy pierwszej pewnie pokonał KS Żukowo. W grupie drugiej komplet punktów zdobyły cztery czołowe ekipy.
Norcoop podejmował u siebie KS Żukowo, zespół środka tabeli, i nie miał problemów ze zdobyciem kompletu punktów, pokonując rywala 4:0. Było to spotkanie z podtekstami. Trenerem Norcoopu jest były szkoleniowiec Żukowa. Jeszcze jesienią z Żukowie grali
Marcin Lewandowski i
Jacek Żol, którzy obecnie występują w Nordcoopie. Pierwsza bramka padła w 25 minucie, po strzale
Jacka Czaplickiego. Do momentu utraty gola gracze z Żukowa umiejętnie rozbijali ataki lidera. Strata bramki jakby podcięła gościom skrzydła. Gracze Nordcoopu dyktowali warunki gry i zdołali strzelić jeszcze trzy bramki. Bramkarza z Żukowa pokonali:
Bodgan Wojtas, Rafał Żol i Zbigniew Figura. - Wynik odzwierciedla przebieg meczu. Rywale byli słabiej dysponowani. Bronili się do momentu utraty pierwszej bramki. Później jakby stracili ochotę do gry - powiedział
Michał Jankowski.
Dwa punkty do lidera stracili gracze Czarnych Pruszcz Gdański. Wicelider bezbramkowo zremisował z Orkanem Rumia. Spotkanie nie było zbyt ciekawe. Wpływ na grę obu drużyn miał porywisty wiatr, który uniemożliwiał dokładne rozgrywanie piłki. Na trzecie miejsce awansowało FC Sopot, które pokonało 2:0 Ceramikę Łubiana. Bramki dla sopocian zdobyli
Tomasz Łepkowski i
Jakub Bławat.W zespole gości najlepszym zawodnikiem był bramkarz, który uchronił swój zespół od wyższej porażki.
Z czołowych ekip drugiej grupy najłatwiej punkty zdobyło Rodło Kwidzyn. Kwidzynianie zdobyli punkty walkowerem, ponieważ rywal, Korona Rywałd, nie dojechał na mecz. Jak się dowiedzieliśmy przyczyną nieobecności graczy Korony były wyjazd zawodników tej drużyny na... przysięgę kolegi.
Prowadząca w tabeli Wierzyca Pelplin pokonała Kolejarza Chojnice 4:2. Lider przeważał od pierwszych minut, ale to goście objęli prowadzenie po bramce
Dariusza Hatty. Gospodarze zwiększyli napór i do przerwy zdobyli dwie bramki. W 30 minucie wyrównał
Krzysztof Rutkowski, a 120 sekund później na listę strzelców wpisał się
Sławomir Matuk, najlepszy zawodnik meczu. Po przerwie
Wierzyca strzeliła jeszcze dwa gole. Rozluźnienie gospodarzy w końcówce wykorzystał
Piotr Kaczorowski i zdobył dla Kolejarza drugą bramkę.
Pewne zwycięstwo odniosła drużyna Polanki Rakocin. Wicelider pokonał 6:1 ostatnią w tabeli Victorię Kaliska. Gospodarze przeważali przez całe spotkanie. Pierwszego gola gospodarze zdobyli już w drugiej minucie, a jego autorem był
Krzysztof Laskowski. Po dwa trafienia zanotowali
Arkadiusz Zając i
Adam Chrzanowski. Honorową bramkę dla gości pod koniec pierwszej połowy zdobył
Dawid Bławat. Gospodarze w przerwie dokonali zmian, dając pograć zawodnikom rezerwowym.
Tomasz Łunkiewicz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
