- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (76 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie w Arce, nóż na gardle Resovii (12 opinii) LIVE!
- 3 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (1 opinia)
- 4 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (181 opinii) LIVE!
- 5 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (71 opinii)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
VBW Arka Gdynia w półfinale OBLK. Koszykarki odwróciły losy meczu w 40. minucie
VBW Arka Gdynia
VBW Arka Gdynia wygrała z Polski Cukier AZS UMCS Lublin 75:71 (15:16, 19:22, 18:16, 23:17) w drugim meczu fazy play-off w ćwierćfinale Orlen Basket Ligi Kobiet, meldując się w półfinale. Losy drugiego starcia z mistrzyniami Polski gdynianki rozstrzygnęły w ostatniej minucie, odbijając prowadzenie. 28 punktów i 11 zbiórek zapisała na swoim koncie Rennia Davis. W kolejnej fazie żółto-niebieskie zmierzą się z PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów. Pierwsze starcie zaplanowano na wtorek, 5 marca.
Lublin: Shook 14 pkt (2x3 pkt, 8 zb.), Fiszer 11 (3x3), Ullmann 9 (3x3), Gustavsson 9 (8 zb.), Burton 4 oraz Goss 20, Zięmborska 4, Jeziorna 0
VBW ARKA: Davis 28 (2x3, 11 zb.), Wrzesiński 13, Borkowska 10 (7 zb.), Kastanek 9 (1x3), Miskiniene 5 (6 zb.) oraz Podgórna 5 (1x3), Szymkiewicz 3 (1x3), Cowling 2 (6 zb.), Puter 0
Kibice oceniają
Gdynianki do Lublina pojechały po pewnej wygranej 75:64 w Gdyni i z dużą szansą, by już po drugim meczu zameldować się w półfinale. Plan wykonały wygrywając 75:71, ale nie zabrakło dramaturgii. Losy meczu ważyły się bowiem do ostatniej minuty. Żółto-niebieskie znają już rywalki, z którymi zagrają o awans do finału.
Mecz od serii 4:0 rozpoczęły gospodynie, ale po chwili po dwóch dobrych akcjach wyrównała Marissa Kastanek, a "trójka" Renii Davis sprawiła, że VBW Arka po raz pierwszy objęła prowadzenie. Choć w pewnym momencie podopieczne Philipa Mestdagha miały już 5 punktów więcej to po pierwszej kwarcie przegrywały 15:16.
VBW Arka Gdynia bliżej półfinału. Udany początek fazy play-off koszykarek
Żółto-niebieskie wprawdzie na początku drugiej partii odbiły prowadzenie, ale seria 13:2 lublinianek spowodowała, że znów to przyjezdne musiały gonić wynik, a nie było to łatwe, gdyż zaszwankowała skuteczność i pojawiły się straty. Nie zawodziła Davis, która już po 1. połowie miała na koncie 15 punktów i 6 zbiórek.
Wesprzyj trójmiejski sport i przekaż 1,5 proc. podatku. Na co zbierają kluby?
Na przerwę gdynianki zeszły przegrywając 34:38, a różnicę robiły rzuty osobiste, bo z gry to gdynianki miały lepszą skuteczność. Konieczna była jednak jeszcze większa koncentracja, by awansować do półfinału już po drugim meczu.
Emocje i wyrównana gra trwały także po przerwie, choć gospodynie "uciekły" już na 10 punktów to dobra końcówka koszykarek z Gdyni zaowocowała, że przed ostatnią kwartą było 54:52 i końcówka zapowiadała się wybornie.
25. Gala Gdyńskiego Sportu. Pełna lista nagrodzonych. Galeria zdjęć
W 37. minucie Arka po raz pierwszy od drugiej kwarty była na prowadzeniu, gdy trafiła Laura Miskiniene, ale momentalnie koszykarki Polskiego Cukru odbiły przodownictwo. Wchodząc w ostatnią minutę gry na tablicy wyników było 71:70 i jeszcze wszystko było możliwe. Na 28 sekund przed końcem "zza łuku" trafiła Kastanek, a chwilę później rzut osobisty wykorzystała Barbora Wrzesiński. Mistrzynie Polski próbowały jeszcze reagować i dwukrotnie prosiły o czas, ale swoich akcji nie wykorzystały i ostatecznie to VBW Arka wygrała 75:71.
Gdynianki tym samym dołączyły do KGHM BC Polkowice i PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów, które losy ćwierćfinału rozstrzygnęły w ciągu dwóch spotkań. To właśnie ekipa z województwa lubuskiego będzie rywalem żółto-niebieskich w 1/2 finału OBLK. Rywalizacja będzie toczyć się do dwóch wygranych. Pierwszy mecz w Gorzowie zaplanowano na wtorek, 5 marca, rewanż w Gdyni odbędzie się w czwartek, 7 marca, a ew. trzeci mecz w niedzielę, 10 marca w Gorzowie.
Typowanie wyników
Jak typowano
13% | 29 typowań | Polski Cukier AZS UMCS Lublin | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
87% | 186 typowań | VBW ARKA Gdynia |
Pozostałe mecze ćwierćfinałowe:
Energa Polski Cukier Toruń - KGHM BC Polkowice 53:96 (15:25, 18:19, 12:24, 8:28)
MB Zagłębie Sosnowiec - Ślęza Wrocław 75:68 (14:20, 14:17, 24:20, 23:11)
Enea AZS Politechnika Poznań - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 71:97 (11:27, 18:22, 24:28, 18:19)
Playoff
Ćwierćfinały
KGHM BC Polkowice | |
Energa Polski Cukier Toruń |
Ślęza Wrocław | |
MB Zagłębie Sosnowiec |
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów | |
Enea AZS Politechnika Poznań |
VBW ARKA GDYNIA | |
Polski Cukier AZS UMCS Lublin |
Półfinały
KGHM BC Polkowice | |
Ślęza Wrocław |
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów | |
VBW ARKA GDYNIA |
Finał
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2024-02-29 23:49
Nie ma dobrej zmiany za Baśkę, a tu już każdy ruch się liczy, nie można popełniać błędów.
- 4 0
-
2024-02-29 21:54
Przynajmniej sobie dziewczyny odpoczną, bo u nas i tak by wygrały, ale jeden mecz więcej trzeba by zagrać. Rennia wygrała nam mecz.
- 12 0
-
2024-02-29 22:11
(3)
Jeżeli nasze podstawowe zawodniczki ( Miskiniene,Kastanek Cowling ) sie nie ogarną to w półfinałach nie mamy czego szukać. Dzisiaj zagrały piach i jedna( jej jedyna trafiona) decydująca trójka Kastanek tego nie zmienia. Od Polek poza Borkowską nie wymagam wiele bo prezentują poziom 1 ligowy. Prezes musi zdecydowac po sezonie czy chce miec drużyne czy zbieraninę z rodzinną atmosferą.
- 6 6
-
2024-02-29 23:27
Laura Miškiniene grała piach ??? (1)
Laura Miškinienė
czas gry 20:17
rzuty za dwa 1/2 za 3 1/2
zbiórki 1/5 - 6
gdy grała - plus 16 = dziś zdecydowanie najlepiej ze wszystkich
Laura bardzo ciężko pracuje na parkiecie przepychając się ze środkowymi rywalek i robiąc miejsce choćby dla Kamili Borkowskiej. W praktycznie wszystkich meczach mamy więcejLaura Miškinienė
czas gry 20:17
rzuty za dwa 1/2 za 3 1/2
zbiórki 1/5 - 6
gdy grała - plus 16 = dziś zdecydowanie najlepiej ze wszystkich
Laura bardzo ciężko pracuje na parkiecie przepychając się ze środkowymi rywalek i robiąc miejsce choćby dla Kamili Borkowskiej. W praktycznie wszystkich meczach mamy więcej zbiórek. A to że rzuca mniej niż wcześniej to dlatego że nie musi.
To powrót jej i Barbory plus udany transfer Davis dał nam powrót do czołówki po 2 słabych sezonach.
Dziś Wrzesinski, Kastanek, Cowling pudłowały na maksa 1/12 za trzy w sumie co świadczy tylko że są nieprzewidywalne bo w kolejnym meczu mogą spokojnie trafić 6/12 i wygrać mecz- 5 0
-
2024-02-29 23:43
Kastanek 9, Baśka 13 pkt. nie tak źle. Szkoda, że Kastanek tylko ma przebłyski, czasem jeden mecz porzuca dużo. Może coś więcej jej wyjdzie z Gorzowem. To już nie ta Kastanek, co na początku swojej kariery u nas, ale może jej pójdzie w następnych meczach. Cowling strasznie zawodzi rzutowo.
- 3 0
-
2024-02-29 22:52
Dobrze, że jest dużo czasu na odpoczynek.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.