• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gniewie o Puchar Bałtyku

jag.
23 grudnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Zwycięstwo, remis i porażka to bilans reprezentacji Polski juniorów w międzynarodowym turnieju o Puchar Bałtyku. W Gniewie biało-czerwoni zajęli trzecie miejsce. Niespodziewanymi zwycięzcami okazali się Portugalczycy, których akurat zespół Dariusza Tomaszewskiego... pokonał 25:24 (15:12). Na inaugurację biało-czerwoni zremisowali ze Szwecją 23:23 (7:12), a na zakończenie zawodów ulegli Rosji 25:29 (12:14).

POLSKA: Romatowski, Wróbel, Florczak - Białaszek 2,4,2; Sobiesiak 0,0,0; Rosiński 9,10,8; Kuta 0,1,0; Wydmuch 0,-,4; Pierewańczuk 2,5,4; Stefański 6,3,3; Nyćkowiak 1,0,0; Żółtak 0,0,0; Szulc 0,0,0; Stankiewicz 0,-,0; Jachlewski -,2,3; Wysokiński -,-,1.

Polacy rozpoczęli rozgrywki stremowani. Ze Szwecją podjęli walkę dopiero wówczas, gdy przegrywali 5:12. Do remisu udało im się doprowadzić przy wyniku 13:14. Pierwsze prowadzenie dał nam Jacek Szulc (17:16). Końcowy wynik jest zasłużony, choć obie drużyny narzekały. Szwedzi, bo prowadzili 20:18, a Polacy, bo po bramkach Łukasza Stefańskiego i Aleksandra Pierewańczuka mieli na 30 sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziów przewagę 23:22.

Zgoła odmiennie układa się mecz z Portugalią. Po sześciu minutach biało-czerwoni prowadzili 5:0, a w 24 min było 15:7 na ich korzyść. Cóż z tego, skoro niewiele kwadrans później na tablicy pojawił się wynik 20:16 dla Portugalii! Rywale mieli jeszcze przewagę 24:23. Dwa punkty Polakom dały dwie udane akcja Mateusza Jachlewskiego.

Mecz Polska - Rosja kończył turniej. Gospodarze mieli świadomość, że remis daje im zwycięstwo, a przegrana degraduje na trzecie miejsce. Początkowo przymierzaliśmy się do tego pierwszego rozwiązania. Biało-czerwoni prowadzili 3:0 i 7:4. Nieszczęście zaczęło się u schyłku pierwszej połowy. Rosjanie zdobyli trzy bramki z rzędu i przejęli inicjatywę (11:10). Potem mieliśmy okres wyrównanej gry. Ostatni remis mieliśmy w 43 min (20:20). Kolejne pięć rzutów wpadło do polskiej siatki i o triumfie w pierwszym międzynarodowym turnieju piłki ręcznej w dziejach Gniewa gospodarze mogli zapomnieć.

Na pocieszenie pozostał nam tytuł króla strzelców dla Tomasza Rosińskiego. Rozgrywający MOSiR Zabrze w trzech meczach zdobył 27 bramek!

- W meczu z Rosją nie kalkulowaliśmy. Graliśmy o wygraną. Mecz był długo na styku. Cóż, nie udało się. Mieliśmy mniejszą skuteczność. Jednak generalnie z turnieju jestem bardzo zadowolony. Chłopcy pokazali przede wszystkim, że mają charakter, że potrafią walczyć niezależnie od wyniku. Rosiński potwierdził, że jest centralną postacią drużyny. Z bramkarzy najlepiej zaprezentował się Marek Wróbel. Słabsze punkty to prawe skrzydło i obrót - ocenia Dariusz Tomaszewski, trener polskich juniorów.

Pozostałe wyniki:
Rosja - Portugalia 25:26, Szwecja - Rosja 21:31, Portugalia - Szwecja 28:25.

1. Portugalia 4:2 78-75
2. Rosja 4:2 85-72
3. POLSKA 3:3 73-76
4. Szwecja 1:5 69-82
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Relacje LIVE

Najczęściej czytane