- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (36 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (74 opinie)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (52 opinie)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (3 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (198 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
W cieniu katastrofy
Energa Wybrzeże - żużel
Zgodnie z planem ścigano się w Gdańsku. W meczu o mistrzostwo I ligi Lotos z dużym trudem pokonał na własnym torze RKM Rybnik 47:43. Najlepszym zawodnikiem był Tomasz Chrzanowski.
LOTOS: Krzysztof Jabłoński 9 (3,2,1,d,3), Karol Baran 5 (0,d,3,1,1), Andy Smith 9+2 (1*,3,2,2,1*), Artur Pietrzyk 4+1 (2,0,1,1*), Tomasz Chrzanowski 14 (3,3,3,3,2), Damian Sperz 0 (u), Andriej Karpow 6 (3,1,1,0,1).
RKM: Rory Schlein 9+2 (1*,2,1*,3,2), Roman Chromik 5+1 (2,1*,2,0), Rafał Szombierski 5 (3,u,0,2,0), Martin Smolinski 7 (0,2,2,3,0), Chris Harris 13 (2,3,3,2,3), Michał Mitko 2 (2,t,0), Rafał Fleger 0 (0), Wojciech Druchniak 2 (1,1,d).
Dwa inauguracyjne biegi wygrali gdańszczanie, w tym Karpow, który był nieobecny w dwóch meczach z Grudziądzem, ale oba przyniosły remisy. W pierwszy starcie nie popisał się Sperz. Na ostatnim łuku próbował powalczyć o jeden punkt, ale atak skończył na... bandzie. Natomiast debiutujący w gdańskich barwach Baran tylko przez chwilę jechał na trzecim miejscu. Nabytkowi z Częstochowy miejsce zwolnił Mariusz Franków, który nie mogąc doczekać sie na szanse w Lotosie, poszedł na wypożyczenie do Lublina.
Niewiele brakowało, aby jako pierwsi na prowadzenie w meczu wyszli goście. W gonitwie numer trzy Smith dopiero szarżą na ostatnim wirażu uratował remis. Smolinski pluł sobie w brodę, bo został bez żadnej zdobyczy, choć był już nawet drugi. Z kolei po następnym stracie przewagę osiągnął Lotos (13:11), a mogło być jeszcze lepiej. Niewiele brakowało, aby faworyzowanego Anglika Harrisa objechał nie tylko Chrzanowski, ale także ambitnie walczący na całym dystansie o drugą pozycję Karpow. Ta gdańska para powiększyła prowadzenie (20:16). W biegu numer sześć zaimponował popularny "Chrzanik", który na czoło przebił się z trzeciej lokaty, a naszym zadanie ułatwił upadek Szombierskiego. Ale to co zyskaliśmy, w następnej gonitwie straciliśmy po defekcie Barana. Kontrowersje wywołała decyzja arbitra przed tym biegiem. Za dotknięcie taśmy do parkingu wrócił Mitko, ale w jego miejsce pojechał Druchniak.
W gonitwie numer dziewięć po raz drugi tego dnia triumfowali gospodarze. Pierwsze punkty i to od razu za pierwsze miejsce wywalczył Baran. Nowy zawodnik gdańszczan przesiadł się na motor Chrzanowskiego. Lotos poprawił wynik na 29:25. Załamanie przyszło niespodziewanie. W wyścigu jedenastym prowadził Jabłoński, ale na ostatnim okrążeniu zdefektowała mu maszyna. Za gdańszczaninem jechało dwóch rywali i oni tę gonitwę wygrali 5:1, wyrównując stan pojedynku na 33:33. Lotos prowadzenie od zyskał tuż przed biegami nominowanymi. Chrzanowski po raz czwarty przyjechał na pierwszym miejscu. Szkoda, że za jego plecami, tak jak było po starcie, nie utrzymał się Baran, bo poprzestaliśmy na 4:2.
BIEG PO BIEGU:
I. Karpow, Mitko, Druchniak, Sperz (upadek) 3:3 (3:3)
II. Jabłoński, Chromik, Schlein, Baran 3:3 (6:6)
III. Szombierski, Pietrzyk, Smith, Smolinski 3:3 (9:9)
IV. Chrzanowski, Harris, Karpow, Fleger 4:2 (13:11)
V. Smith, Schlein, Chromik, Pietrzyk 3:3 (16:14)
VI. Chrzanowski, Smolinski, Karpow, Szombierski (upadek) 4:2 (20:16)
VII. Harris, Jabłoński, Druchniak, Baran (defekt), Mitko (taśma) 2:4 (22:20)
VIII. Chrzanowski, Chromik, Schlein, Karpow 3:3 (25:23)
IX. Baran, Smolinski, Jabłoński, Szombierski 4:2 (29:25)
X. Harris, Smith, Pietrzyk, Druchniak (defekt) 3:3 (32:28)
XI. Smolinski, Szombierski, Karpow, Jabłoński (defekt) 1:5 (33:33)
XII. Schlein, Smith, Pietrzyk, Mitko 3:3 (36:36)
XIII. Chrzanowski, Harris, Baran, Chromik 4:2 (40:38)
XIV. Jabłoński, Schlein, Baran, Szombierski 4:2 (44:40)
XV. Harris, Chrzanowski, Smith, Smolinski 3:3 (47:43)
Pozostałe wyniki: Start Gniezno - Sipma Lublin 40:50, GTŻ Grudziądz - Intar Lazur Ostrów 58:33, Stal Gorzów - PSŻ Milion Team Poznań 66:23.
1. Stal Gorzów 9 7 0 2 16 485-334
2. Intar Ostrów 9 6 0 3 14 416-404
3. Lotos Gdańsk 9 5 0 4 10 440-375
4. RKM Rybnik 9 4 0 5 10 413-406
5. GTŻ Grudziądz 9 4 1 4 9 412-409
6. PSŻ Poznań 9 4 0 5 9 362-445
7. Sipma Lublin 9 3 0 6 7 385-432
8. Start Gniezno 9 2 1 6 5 354-462
Kluby sportowe
Opinie (25)
-
2007-06-15 11:37
A MOTTO DNIA TO:
MY CHCEMY AWANSU W TYM ROKU!
- 0 0
-
2007-06-12 19:17
z nazwiskami w tym sporcie to troche loteria - nie zawsze kupowanie nazwiska przekłada sie na wynik, wiec nie winiłbym polnego ze postawił przed sezonem na pietrzyka który wyglądał bardzo dobrze w zeszłym roku, i że nie ściągał średniaków ze szwecji takich jak klingberg czy ruud.
sezon sie skonczy, bedziemy analizowac, słabych wymieniać na lepszych itd., na razie mamy duże szanse na 3-cie miejsce tylko trzeba wygrać w lublinie, na co na pewno zespół stać nawet w tym składzie co jest. w playoffach pewnie przegramy z ostrowem i awansu nie bedzie, bo jestesmy realnie od nich słabsi ale to nie znaczy ze trzeba potem zamykać klub - sponsorów jest sporo, to juz nie jest tylko lotos, mysle ze bedzie mozna na spokojnie wzmocnic nieco skład i spróbować za rok.- 0 0
-
2007-06-12 16:58
POLNY I ŁOŚ hyba nie widza ze kasa idzie w błoto bo po co nam 3 miejsce w I lidze! No i gdzie ten obcokrajowiec?Śmiech
- 0 0
-
2007-06-12 04:06
c.d
Forsberg niewiele nam pomoże na wyjazdach, to samo jakiś tam Baran, pojechał 3 biegi na Tomka szafach to trochę polatał,o mało sie nie zabił,pewno pierwszy raz w życiu tak szybko jechał... :))
A tak na poważnie to brak nam solidnego obcokrajowca i czwartego do składu.Zamiast Pietrzyka i kombinowania z dziadkami z Anglii-było zakontraktować dobrego zawdonika,co by dał te 8-9 punktów ale na wyjazdach,bo Ci panowie nawet 3 nie gwarantują :(
A szkoda,że zamiast duńskiego olewacza nie wzieli choćby Boombera , to byśmy mieli dziś 19 punktów a nie 10 i spokojnie byśmy czekali na ekstralige....- 0 0
-
2007-06-11 22:47
łos nie jest winny!
wiem jaka jest prawda. łoś wystawia skład ale sawina miesza. wszystko zmienia i to jest jego sprawka.. wyzucic sawine
- 0 0
-
2007-06-11 20:15
PEDERSEN W TYM ROKU ZMIENIŁ MECHANKA LECZ KŁOPOTY
MU POZOSTALY.- 0 0
-
2007-06-11 17:49
KARPOV niech sobie pedzel nasmaruje
bo na zuzlu mu nie idzie
- 0 0
-
2007-06-11 15:32
PETERSEN-DZIEKUJE
BIERZE KASE I ZLEWA DRUŻYNE,NAM POTRZEBNY JEST WYRÓNANY SKŁAD!ALE KARPOV DA RADE?
- 0 0
-
2007-06-11 13:21
Gdyby pojechał Pedersen to wygralibyśmy do 38
- 0 0
-
2007-06-11 13:19
BRAWO ZA WYSTAWIENIE BARANA CHŁOP MA PRZED SOBĄ
PRZYSZLOSĆ.TERAZ TRZEBA PRZEPROSIC SIE Z B PEDERSENEM.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.