- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (112 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (55 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (46 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
W sobotę wybory nowych władz okręgu
W dużej mierze o tym, czy w grudniu Grzegorz Lato otrzyma możliwość przewodzenia nadal Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej, czy nie, zadecydują wyniki odbywających się właśnie wyborów do władz szesnastu okręgowych związków. Na razie w żadnym województwie szefem nie została nowa osoba. Próbuje to zmienić Radosław Michalski. Były reprezentant i mistrz Polski, wychowanek Polonii Gdańsk w sobotę spróbuje wygrać elekcję na Pomorzu. Jego kontrkandydatem jest pełniący funkcję prezesa od grudnia 2008 roku - Andrzej Szczepański
.-Jak nie udało się związku zmienić od góry, to trzeba spróbować zrobić to od dołu - deklaruje Radosław Michalski, który spróbuje zostać prezesem pomorskiego okręgu. W tym dążeniu wspiera go m.in. były reprezentant Polski, obecnie prezes Gryfa Słupsk - Paweł Kryszałowicz. Wychowanek Polonii Gdańsk, mistrz Polski z Legią Warszawa i Widzewem Łódź, a po zakończeniu kariery m.in. dyrektor sportowy Lechii Gdańsk nie ukrywa, że do startu w wyborach namawiał go również inny ekskadrowicz, a obecnie poseł Roman Kosecki.
Michalski idzie do wyborów pod hasłem zmiany relacji między okręgiem a klubami oraz mocniejszego zaistnienia ludzi z Pomorza we władzach PZPN. -Nie powinno być, że klub jest dla okręgu. Ja chciałbym, aby to okręg był dla klubów, aby nie czekał tylko za co to ukarać klub lub jak wyciągnąć kolejne pieniądze z klubu, ale aby administrował, współpracował i pomagał klubom. Na przykład w takiej z pozoru prostej sprawie jak opłaty za sędziów, a następnie z tego wynikający obowiązek wystawiania PIT. Teraz to obowiązek klubów, a zwłaszcza te małe, mają z tym kłopoty - przekonuje Michalski.
Rywalem 28-krotnego reprezentanta Polski będzie starszy od niego o 29 lat Andrzej Szczepański. Został on pełniącym obowiązki prezesa okręgu w grudniu 2008 roku, gdy zarzuty korupcyjne postawiono Henrykowi K. Ten ostatni z tego powodu stracił również stanowisko w zarządzie PZPN, na czym straciło również Pomorze.
-Przez ostatnie cztery lata nasze województwo praktycznie nie liczyło się we władzach PZPN. Chciałbym to zmienić, aby nasi przedstawiciele mieli więcej do powiedzenia w piłkarskiej centrali. od tego potem zależy m.in. to, czy reprezentacja Polski gra w Gdańsku, Gdyni, czy jedzie na przykład do Bydgoszczy albo Kielc - podkreśla Michalski.
Kluby sportowe
Opinie (35) 4 zablokowane
-
2012-08-25 10:06
Tonącym (1)
może już tylko brzytwa pomóc , polski sport w zapaści i nic tego nie zmieni !!!
- 0 0
-
2012-08-25 14:23
RADEK WYGRAŁ
No Radek do dzieła, łatwo nie będzie.
- 0 0
-
2012-08-25 14:26
taaa
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.