- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (94 opinie)
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (43 opinie)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (124 opinie) LIVE!
- 4 IV Liga. Ważne zwycięstwo rezerw Arki (4 opinie)
- 5 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (140 opinii) LIVE!
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Wybrzeże kusi wicemistrza świata juniorów
Energa Wybrzeże - żużel
- Odbyliśmy z działaczami niezobowiązujące rozmowy dotyczące mojego powrotu do Gdańska. Jestem tym zainteresowany, ale mam również kilka innych propozycji - mówi świeżo upieczony wicemistrz świata juniorów na żużlu, Krystian Pieszczek. - Muszę przyznać, że przed sezonem taki wynik brałbym w ciemno, ale pozostaje pewien niedosyt - ocenia wychowanek Wybrzeża, który na zakończenie startów w tej kategorii wiekowej uznał tylko wyższość Australijczyka, Maxa Fricke.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z NIEDZIELNYCH ZAWODÓW, KTÓRE ZADECYDOWAŁY O PODZIALE MEDALI INDYWIDUALNYCH MISTRZOSTW ŚWIATA JUNIORÓW
Michał Kozłowski: Czy jest pan w stanie powiedzieć, w barwach którego polskiego klubu występować będzie w roku 2017?
Krystian Pieszczek: Nie ukrywam, że mam kilka propozycji i niedługo podejmę decyzję, z którym klubem zwiążę swoją przyszłość.
Ewentualny powrót do Gdańsk wchodzi w grę?
Jak najbardziej. Czekam na ruch działaczy i na to, co mi zaproponują. To zależy również od tego jakie klub ma aspiracje i czy będzie chciał awansować do ekstraligi. Na razie odbyliśmy niezobowiązujące rozmowy. Za kilka dni wszystko będzie jasne, ponieważ wciąż mam ważny kontrakt z klubem z Zielonej Góry.
Jakie uczucia towarzyszą panu po zejściu z drugiego stopnia podium?
Z pewnością niedosyt, ale cieszę się z tego, co jest. Ja i cały mój team wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Były momenty, w których się gubiliśmy, ale potrafiliśmy szybko zapanować nad sytuacją. Muszę przyznać, że przed sezonem taki wynik brałbym w ciemno. Do złota czegoś zabrakło, ale nie potrafię odpowiedzieć czego.
WYCHOWANEK WYBRZEŻA W TYM SEZONIE PREZENTOWAŁ ŻYCIOWĄ FORMĘ
Losy mistrzostwa wyjaśniły się w biegu półfinałowym, w którym spowodował pan upadek Dimiria Berge. Czy nie za szybko chciał pan uporać się z Francuzem?
Myślę, że nie. Na starcie podnosiło mi motocykl, przez co musiałem gonić rywali. Wchodząc w drugi łuk byłem bardzo napędzony i nie mogłem nic zrobić.
Sytuacja przed turniejem w Gdańsku mogła wyglądać inaczej gdyby nie defekt na punktowanej pozycji w biegu 15. podczas drugiego turnieju w Pardubicach.
Nie chcę tego rozpamiętywać. Może gdybym w Pardubicach po rundzie zasadniczej miał więcej punktów i szybciej wybierał pole startowe, to wszystko potoczyłoby się inaczej? To tylko gdybanie. W każdych warunkach trzeba umieć wygrywać i nie mogę się w ten sposób tłumaczyć.
Krystian Pieszczek triumfuje w finale mistrzostw ekstraligi
Czy czuł pan dodatkową presję związaną z tym, że zawody odbywają się w Gdańsku, a kibice przyszli na stadion zobaczyć triumf wychowanka Wybrzeża?
Podszedłem do tych zawodów jak do każdych innych. Dla mnie nie ma znaczenia, czy impreza odbywa się w Gdańsku czy w innym mieście. Tor był równy dla każdego, choć szyki trochę pokrzyżowała aura. Nigdy w przeszłości nie jeździliśmy tutaj w godzinach wieczornych przy tak niskiej temperaturze. Nie ma jednak co szukać usprawiedliwień. Dziś wygrał lepszy.
KRYSTIAN PIESZCZEK MISTRZEM EKSTRALIGI
Wcześniej zdobył pan złoto drużynowych mistrzostw świata seniorów i juniorów, brąz z Falubazem Zielona Góra, a także zwyciężył pan w Srebrnym Kasku. Ten medal wywalczony w Gdańsku można z pewnością uznać za zwieńczenie udanego roku i całej kariery juniorskiej.
Przede wszystkim to dla mnie fajna nagroda za cały sezon. Bardzo ciężko pracowałem przez ostatnie miesiące i to dało efekt. Udało się przejechać cały rok bez kontuzji mimo że zaliczyłem kilka upadków, ale wychodziłem z nich obronną ręką. To pomogło mi utrzymać formę.
No właśnie, czy ma pan lekką obawę wynikającą z zakończenia wieku juniorskiego i rozpoczęcia ścigania jako senior?
Nie mam takiej obawy. Zaczyna się nowe wyzwanie i nowa zabawa. Najważniejsze żeby podejść do tego z głową. Wiem, że mogę wygrywać z każdym, co udowodniłem na mistrzostwach Ekstraligi w Gdańsku. Można powiedzieć, że od przyszłego sezonu odpadnie mi po prostu bieg juniorski. Właściwie już rozpoczęliśmy przygotowania. Powoli kompletujemy sprzęt i kombinujemy, co można by zmienić w przyszłym sezonie.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (60) 1 zablokowana
-
2016-10-03 20:27
Duże wzmocnienie...
Jeśli dojdzie do skutku.
- 62 3
-
2016-10-03 20:30
GKS WYBRZEŻE
Prawda jest taka że w Falubazie nie będzie miejsca dla Krychy więc już dziś szuka miejsca w jakiejś drużynie.
- 71 3
-
2016-10-03 20:45
TYLKO NIE TO !
- 14 71
-
2016-10-03 20:48
Krycha wracaj do Gdańska czekamy
- 73 8
-
2016-10-03 20:49
kończy wiek juniora (8)
To nie jest prosta sprawa tym bardziej na poziomie ekstraligi. Ile było takich co ukończyli wiek juniora , zostali w elipie bo woleli $$$ lub po prostu nj ekstra byli za słabi i mieli stracony sezon? Moim zdaniem nie powinien się pchać do Ekstraligi. Po ukończeniu juniorki ważne aby miał miejsce w składzie i jeździł. A tym bardziej w macierzystym klubie.
- 66 0
-
2016-10-03 21:30
tak jak to zrobił Oskar (7)
gdyby został Oskar i doszedł Krystian, to mielibyśmy obiecujących młodych polskich seniorów na lata
- 26 0
-
2016-10-03 21:37
Adam (6)
Do tego Gomolski z Torunia i mamy 3 mocnych młodych seniorów. Choć jeśli chce się awansować do e-ligi to bez dobrych juniorów szansę są słabe . Juniorzy to moim zdaniem połowa sukcesu . A liga będzie b.mocna w przyszłym roku myślę . Lotysze , Łódź,Tarnów, choćby te 3 zespoły będą miały zapewne podobna siłę do naszej zapewne . Dlatego fajnie by było jednego solidnego na juniorke ale to jest towar deficytowych.
- 4 12
-
2016-10-03 22:28
Gomólskiego nigdy nie lubiłem (1)
Jak mówisz o Kacprze to jak przestanie gwiazdorzyć to może..jego brat Adrian za juniora był supertalentem a gdzie jest teraz? Juniorki bym nie ruszał mamy dziurę pokolenia i poza Krystianem nie mamy obiecujących wychowanków może Dominik a po za tym dopiero Tyburscy, Orzeszek..
- 9 0
-
2016-10-04 05:38
Orzeszek? Przecież on ostatnie zawody na miniżużlu odjechał z 2 lata temu... Żupiński zda licencję i on może być dobry.
- 3 0
-
2016-10-04 12:28
Jaki Gomlólski? (3)
Przecież on ma ambicje extra ligowe. Mam nadzieje , że w Gdańsku go nie będzie a tak poważnie to do Gniezna to jego poziom. Wole Mroczke, pokazał ,że potrafi jeździć nawet za 30%. Sprawdził się w naszych barwach. Jechał do końca.
- 5 1
-
2016-10-04 18:32
(1)
Mroczka to wielki znak zapytania po sezonie nie jeźdżenia. Z Polaków tylko Musielak.
- 2 1
-
2016-10-04 21:55
nie masz pojęcia
Mroczka dwa sezony stracił w Gorzowie na ławie.Przyszedł do nas i jechał jak trzeba. To czemu teraz ma nie dać rady.
- 1 1
-
2016-10-04 18:51
ja
brac Mroczke dobry jest ma serce do walki
- 2 1
-
2016-10-03 22:48
Pieszczek nie umie wyprzedzać, tylko start i może się uda (1)
Jak wyjdzie dobrze ze startu, to albo jakoś dojedzie albo go objadą po drodze. Na trasie nie umie powalczyć jak mu nie wyjdzie start
- 14 39
-
2016-10-04 06:54
tak jak Jarek Olszewski... i jakie wspomnienia....
Choć do niego mu jeszcze bardzo bardzo daaaaaleko.....
- 9 0
-
2016-10-04 00:15
Nie cierpie goscia (1)
ale jest przyszlosciowy i powinien jezdzic w Wybrzezu.
Takiego zawodnika bedziemy potrzebowac.
Dokladnie takiego.
ps. przypomne, ze Zorro zakonczyl kariere :(- 31 4
-
2016-10-04 07:08
mam to samo co Ty...
Glizda z niego, ale powinien jeździć w Wybrzeżu.
Nie wolno jednak zapominać, co wyczyniał w parkingu z tatuśkiem, i jaką atmosferę tam robili. Najpierw chciwiec podpisał nierealny kontrakt, potem rozwalał klub od środka, a odbiło się to na nas, na Kibicach Wybrzeża. To samo THJ, też glizda.- 10 2
-
2016-10-04 00:44
To byłby bardzo wartościowy transer (5)
I tak musimy zakontraktować Polaka, jeśli chcemy walczyć o awans. Kto, jak nie Krycha? Mroczka, Gomólski, Musielak...? Żaden z nich nie gwarantuje równej formy. Krycha mógłby być ważnym ogniwem. Oby się udało dogadać obu stronom, i to jak najprędzej.
- 26 5
-
2016-10-04 00:52
(1)
Walasek
- 1 14
-
2016-10-04 00:57
Walasek to emeryt co tylko patrzy gdzie dobrą emeryturę wyrwać
- 17 0
-
2016-10-04 06:35
Özil
- 0 8
-
2016-10-04 18:33
(1)
Wolę Musielaka, żaden Mroczka sezon w plecy i niewypał.
- 3 1
-
2016-10-04 22:04
do amatora
A Musielak to ile jeździł przez ostatnie dwa sezony. Na ławie w Lesznie siedział. Słabe masz argumenty,albo nie masz pojęcia. Mroczka dwa sezony stracił w Gorzowie a u nas jechał dobrze w Tarnowie też się sprawdził.
- 0 0
-
2016-10-04 06:35
Zorro podobno budował atmosferę w parku maszyn
Co bedzie budował Pieszczoch?
- 11 8
-
2016-10-04 06:56
hahahhaahahaa ! (6)
i co? Pisałem, że wróci do Gdańska (do Zdunka) z podkulonym ogonem, bo będzie wolał zarabiać mniej, ale zarabiać.
Tylko niech nikt nie zapomina, że to żmija.- 15 25
-
2016-10-04 10:05
Kibic
Zly wredny i fałszywy chlopak.
- 4 6
-
2016-10-04 13:13
spokojne jeszcze nic nie podpisał
- 2 0
-
2016-10-04 17:47
(2)
@Zen to, iż dostał lepszy kontrakt nie oznacza, że można go teraz szkalować. Skoro chłopak dostał w Falubazie lepsze pieniądze i możliwość jazdy z najlepszym to trzeba się cieszyć z takiego sukcesu gdańskiego młodzieżowca.
- 4 3
-
2016-10-04 18:06
Nikt tu nikogo nie szkaluje. Chyba, że prawdy nie wolno pisać. I co ma jakiś kontakt ze szczeniackim zachowaniem.? (1)
Wpisz w gógle: "żużlowcy pobili się w parkingu" i przeczytaj, skoro masz kłopoty z pamięcią.
- 4 0
-
2016-10-05 20:16
Z bycia dzieciakiem z gorącą głową się wyrasta...
On ma papiery na dobrego zawodnika.
- 1 0
-
2016-10-10 10:25
bzdura
Z żadnym podkulonym ogonem. Odszedł, bo mu nie płacili za Terleckiego, Zdunek był wtedy sponsorem jedynie.
Odszedł i co? Był jednym z czołowych juniorów Ekstraligi i zdobył srebro IMŚJ. A z Falubazem srebro DMP.
Nie miałem żdnych pretensji i resentymentów, kiedy odchodził z gdańskiego cyrku. Pan Tadeusz Zdunek przywrócił wiarygodność klubowi i Krystian, jeśli wróci, wróci do normalnego klubu. Jak można mieć pretensje, że odszedł z bagna, gdzie mu zalegali pewnie połowę wszystkich wypłat?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.