- 1 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (52 opinie)
- 2 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (30 opinii)
- 3 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (59 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (196 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu: Największa szansa (1 opinia)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (19 opinii)
Wielki finał w Gdyni
Drew Pal 2 Lechia Rugby
Rugbiści Lechii zakończyli dziś sezon. Po przegranej na własnym boisku z Budowlanymi Łódź 7:20 (7:3) gdańszczanie podobnie jak przed rokiem poprzestali na brązowych medalach. W następną niedzielę o godzinie 13.45 w finale play-off w Gdyni Arka zagra z łodzianami.
Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy ze stadionu przy ul. Grunwaldzkiej.
Punkty:
Korkotadze 5, Popławski 2 - Stępień 10, Kaniowski 5, Gabunia 5.
LECHIA: Witoszyński, Rafał Kwiatkowski, Kaszuba - Doroszkiewicz (55 Jasiński), Korkotadze - Sajur (79 Kuźmiński), Hedesz (55 Płonka), Brażuk - Czubinidze, Popławski, Piszczek (60 Michalak), Zwiadadze, Rokicki, Pisarek (60 Robert Kwiatkowski) - Jurkowski.
Rezerwa: Zieliński, Krzywicki.
BUDOWLANI: Sachrajda, Bobryk, Królikowski - Kata, Fortuna - Ławski, Niedźwiecki, Gabunia - Pabiańczyk - Żórawski (70 Grodecki), Dułka, Gomulak, Hotowski, A.Milczak - Stępień (55 Kaniowski).
Rezerwa: Szulc, Grabski, Serafin, Szyburski, P.Milczak.
Kibice oceniają
0' Lechia nadała meczowi uroczystą oprawę. Grę poprzedziły występy chilleaderek oraz walki w formule K-1. Gościem honorowym był mistrz świata, Piotr Kobylański.
1' kwadrans później niż przewidywano grę rozpoczął od środka łącznik ataku Lechii, Dawid Popławski. Na stadionie ponad dwa tysiące kibiców. Są też kibice z Łodzi. Świeci słońce. Wieje tylko silny wiatr, który w pierwszej połowie będzie sprzymierzeńcem łodzian.
2' karny dla Budowlanych. Tomasz Stępień zdecydował się na uderzenie z około 40 metrów i zdobył prowadzenie dla gości 3:0.
4' łodzianie znów korzystają z pomocy wiatru. Łukasz Żórawski dalekim wykopem przenosi piłkę z własnej połowy na 8 metrów przed pole punktowe gdańszczan. Po rozegraniu autu Lechia uratowała się przyłożeniem obronnym.
7' kolejna składna akcja łodzian, ale tuż przed polem punktowym przerwało ją niecelne podanie Kamila Bobryka.
9' chwila wytchnienia dla Lechii po przekopie Zuraba Zwiadadze za plecy łódzkiej defensywy. Na razie gra toczyła się głównie na gdańskiej połowie.
13' młyn dla Lechii na środku boiska po tendencyjnym wrzucie z autu łodzian
14' Lechia szybko straciła piłkę, co rozpoczęło groźną akcję łodzian. Po rajdzie Stępnia, który kontynuował Bobryk gdańszczanom udało się obronić dopiero 10 metrów przed polem punktowym.
15' ładna akcja Łukasza Doroszkiewicza. Popularny "Mazi" przebił się od własnych słupów niemal do połowy boiska. Dopiero tutaj powalili go rywale na murawę.
17' w zagrożeniu kamera Polsat Sport, która rejestruje spotkanie. Maciej Pabiańczyk wypadł z piłką na aut tuż przy operatorze telewizyjnym. Reportaż z obu spotkań półfinałowych ma być wyemitowany za kilka dni.
19' kolejna emocjonująca akcja. Przekop Popławskiego zamiast zainicjować atak Lechii dał okazję do kontry łodzianom. Blisko celu podanie do łódzkiego skrzydłowego było do przodu i okazja na przyłożenie przepadła.
21' wreszcie dłuższa wizyta Lechii na połowie rywali. Gospodarze zyskują dystans dzięki formacji maulowej. Niestety, gdy piłka poszła do ataku sędzia odgwizdał nieprzepisowy blok.
22' dobrą akcję Meraba Gabuni przerwał Piotr Jurkowski. Przerwa w grze, bo pomocy masażysty potrzebują gdańszczanie.
25' ładna akcja gospodarzy. Jurkowski podał do Konrada Pisarka ten przekazał ją do Zwiadadze, ale Gruzin na linii 22. metra wypuścił jajo do przodu.
28' kolejna akcja Lechii. Z karnego Popławski w aut pięć metrów od pola punktowego rywali.
29' po wrzucie z aut piłkę przejął Maciej Brażuk, Lechia przeszła do maula, którym przepchnęła się na pole punktowe rywali. Punkty zdobył Gruzin Korkotadze. Dodatkowo z podwyższenia dwa "oczka" dołożył Popławski. Gdańszczanie prowadzą 7:3!
31' ostre spięcie na polu 22 metrów Lechii. Sędzia studzi nastroje nakazując uścisnąć dłonie Sławomirowi Kaszubie i Dominikowi Fortunie.
35' ciężkie chwile Lechii. Łodzianie mocno zaatakowali. Piłka na zmianę trafiała to do formacji młyna, to była grana do formacji ataku. Ofiarna gra szarżami pozwoliła gdańszczanom przetrwać bez strat ten szturm.
38' dynamiczny rajd Zwiadadze. Niestety, piłki nie łapie Pisarek, który na prawym skrzydle miał już wolną drogę po przyłożenie.
40' gwizdy publiczności kwitują decyzję arbitra, który przerwał ładną akcję Jurkowskiego, dopatrując się podania do przodu.
40+1' już doliczony czas gry. Atakuje Lechia.
Koniec pierwszej połowy. Lechia prowadzi 7:3. W przerwie dziewczęta z Gimnazjum nr 25 i GOKF Gdańsk odtańczyły taniec rugbistów nowozelandzkich "Hakę".
41' początek drugiej połowy. Obie drużyny bez zmian.
45' składna akcja łodzian przynosi gościom przyłożenie. Zdobywcą pięciu punktów jest Stępień. Obrońca Budowlanych również nie pomylił się przy podwyższeniu. Budowlani wychodzą na prowadzenie 10:7.
50' karny dla Lechii. Popławski kopnął w słupek!
55' Lechia dokonuje zmian w młynie. Weszli do gry Marek Płonka, dla którego jest to pierwszy mecz wiosną po kontuzji oraz Jakub Jasiński. Dla odmiany łodzianie wprowadzili nowego obrońcę.
57' Pierwszy kontakt z piłką Dariusza Kaniowskiego przyniósł Budowlanym przyłożenie! Łodzianie prowadzą 15;7. Podwyższenie Żórawskiego było nieudane.
60' Lechia wymienia zawodników na skrzydłach.
65' gospodarze próbują odrobić straty, ale łodzianie umiejętnie się bronią.
72' Kibiców poderwała akcja Roberta Zielińskiego, ale kilka metrów od celu gdański skrzydłowy został powstrzymany szarżą, a że po upadku na ziemię nie oddał piłki, nie było kontynuacji i sędzia przerwał akcję.
76' jeden z nielicznych w ostatnich minutach wypadów Budowlanych na połowę Lechii. Karnego wywalczył Kacper Ławski. Tomasz Grodecki próbował wybić piłkę w aut, ale wybitnie mu się to nie wyszło i kopnął ją poza linię końcową.
79' boisko opuszcza kontuzjowany Rafał Sajur. Dla wychowanka Lechii ten mecz był szczególny, gdyż w poprzednich sezonach grał dla Budowlanych.
80' Gabunia dobił gdańszczan. Gruzin na polu punktowym Lechii. Z podwyższenia próbował drop-goalem zdobyć punktu Grodecki spudłował.
Koniec meczu. Budowlani awansowali do finału. Lechia na otarcie łez odbiera brązowe medale
Playoff
Półfinały
Lechia Gdańsk | |
Budowlani Łódź |
Arka Gdynia | |
Juvenia Kraków |
Finał
Arka Gdynia | |
Budowlani Łódź |
Kluby sportowe
Opinie (212) ponad 10 zablokowanych
-
2009-06-15 10:14
Do Ag (2)
Ziutek, wracaj na forum tańca synchronicznego chyba, że jesteś mega "żyletą" i trzepiesz fora piłkarskich żelusiów albo jedno i drugie, też tam wracaj. My zajmiemy sie tym naszym "marnym" sportem z "beznadziejnym" zainteresowaniem. Aha, dzisiaj leci transmisja na żywo z pici polo do piętnastu, w telewizji Trwam, komentuje sam Rydzu, także nie przegap i nie przestawaj być takim twardzielem jak jesteś, konkretnym czyli!
Pozdrowienia dla "nielicznych" fanów rugby- 10 1
-
2009-06-17 14:14
na ciebie by starczylo, policjancie
- 0 0
-
2009-06-15 10:16
Oj, pojechałeś znowu Krzysiu szeeeeeeroko :)
Pozdro- 0 0
-
2009-06-17 14:13
Budowlani mistrz , arka 2 miejsce
- 2 5
-
2009-06-14 13:45
(3)
finał w gdyni i wygrana Arki i wielka biba
- 4 5
-
2009-06-15 09:57
(2)
Sedzia zalatwiony mam nadzieje
- 0 0
-
2009-06-17 09:05
Tak jak zawsze na arki meczach
- 0 0
-
2009-06-15 12:46
Chyba nędzny kibic piłki nożnej?
- 1 0
-
2009-06-16 08:06
lechia tem (1)
taki jest sport i przestancie opluwac zawodnikow i siebie na wzajem bo to do niczego nie prowadzi jestesmy odpowiedzialni za ten wynik wszyscy czyli trenerzy i zawodnicy przykro nam ze przegralismy ale tego dnia bylismy slabsi
- 2 3
-
2009-06-16 12:30
był totalny burdel, gorsze stałe fragmenty gry, mało zgrania....
moge wymieniac cąły zcas - dzieki za skruche ale pomysl prosze kolego ze janek nie jest odpowiednim trenerem, nie m,acie koncepcji gry, zalozenia legna w gruzach, to co zrobił MIREK to szacun, ale to co zrobił URABNOPWICZ z PLONKĄ to wstyd. Płonka ew. trenerem młyna, ale nie ataku
- 4 0
-
2009-06-15 20:37
Jestem surowy (1)
Jestem surowy i nie mam pojęcia o regułach gry w rugby. Na meczu z Budowlanymi byłem po raz pierwszy na meczu rugby. Spiker coś mówił ale nic nie rozumiałem i dlatego sam sobie tłumaczyłem zasady. Powiem tak! Super piknik. Niezłe emocje jak dla faceta który nie wie o co chodzi. Po widowni chodzą kibice Lechii, Budowlanych i Arki.I nic. Super. Inny świat. Zasada, że każdy klub a tak naprawdę jego kibice najbardziej ze wszystkiego potrzebują namacalnego WROGA nie sprawdza się w przypadku rugby. Kibole ci sami tylko inne widowisko. To przekonuje mnie że mimo wszystko jesteśmy cywilizowani. Czy widzieliście kiedyś coś takiego aby szefowie huliganek obu klubów podawali sobie dłonie. I jeszcze poklepywali się po plecach. Warto było poszukać na mapie tego stadionu i wybrać się na mecz aby doświadczyć takiego momentu. Pozdrawiam gdynian.
- 12 0
-
2009-06-15 21:22
oj maloloat malo wiesz!!!
- 2 1
-
2009-06-15 16:42
Miejmy nadzieje,że za rok będą trzy drużyny z Trójmiasta na czołowych 3 pierwszych miejscach!
- 7 0
-
2009-06-14 15:57
szkoda lechii (1)
lechia przegrala na wlasne zyczenie,zaczeli grac ostatnie 10 minut naprawde dobrze,szkoda ze nie caly mecz. bardzo dobrze sie zaprezentowali, Gacek,Kwiatek,Czubi i Kaszub.mega slabo zagral tzw Konik.mega szkoda meczu bo mialem nadzieje ze lechia ogra arke w finale, ale niestety
- 10 2
-
2009-06-15 16:19
buhahahaha
ostatnie 10 minut to Lechia miała przed sobą ścianę obrońców z Łodzi :))
- 1 0
-
2009-06-14 15:07
Mócie co chcecie! (1)
Mówcie co chcecie ale i tak cała Polska wie o prawdzie jaka była podczas kontroli antydopingowej w 2007 roku!w Łodzi!
- 8 5
-
2009-06-15 16:17
sam rozkręciłeś tą aferę bo p********eś w finale- ciekawe co teraz wymyślisz c i o t o jak przegracie w Gdynie ;))
- 0 0
-
2009-06-15 16:04
Były zawodnik
nie ma co się dziwić że LECHIA przegrała jak tak doświadczeni zawodnicy jak Gacek czy Braziuk nie potrafią podać piłki albo jej złapać no to sorry ale to nie mogło lepiej wyglądać.Szkoda bo myślałem że będą 2 drużyny z Trójmiasta na pierwszym i drugim miejscu
- 4 1
-
2009-06-15 14:56
A wiecie co?
Nie chce mi sie oglądać już finału.Bo finał bez Lechii czy Ogniwa to już nie to.A tak liczyłem na super mecz w wykonaniu klubów Arki i Lechii,na przyjacielskie kibicowanie zgodnych kibiców.
Mimo wszystko zapraszamy Kibiców Lechii do Gdyni (mistrz musi byc z Trójmiasta) z prośbą abyście wzięli poprawkę na mogących pojawić sie kibolowatych od piłki.- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.