- Zapewniłyśmy sobie sporą zaliczkę. Zrobimy wszystko, by wrócić z biletem do półfinału - mówi nam Nia Coffey. Koszykarki Arki Gdynia prowadzą z Wisłą CanPack Kraków 2-0 i już tylko jedno zwycięstwo dzieli je od półfinału. W sobotę o godzinie 15:30 zagrają na parkiecie rywalek. Gdyby przegrały, mecz numer cztery odbędzie się również tam, w niedzielę o 18.
Typowanie wyników
6 kwietnia 2019, godz. 15:30
3 pkt.
Wisła CanPack Kraków
ARKA Gdynia
Jak typowano
60% |
145 typowań |
Wisła CanPack Kraków |
|
1% |
2 typowania |
REMIS |
|
39% |
94 typowania |
ARKA Gdynia |
|
Arka Gdynia zaliczyła udany start w fazie play-off, pokonując dwukrotnie Wisłę CanPack Kraków. Pierwszy mecz zakończył się wygraną 72:59. Natomiast w drugim do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, dzięki
Barborze Balintovej, która trafiła zza połowy w 40. minucie. W dodatkowym czasie gdynianki wygrały 80:75.
- Przede wszystkim chciałyśmy zagrać agresywnie w obronie, by odciąć rywalki od rzutów. Dlatego mogło zdawać się, że zaczęłyśmy spokojnie i rozkręcałyśmy się z każdą kolejną minutą. Każda z nas zagrała w dwumeczu fantastycznie, a rzut Barbory był po prostu niesamowity - mówi nam Nia Coffey.Przeczytaj relację z drugiego meczu Arka Gdynia - Wisła CanPack Kraków oraz wystaw oceny koszykarkom i trenerom
Arka potrzebuje już tylko jednego sukcesu, aby awansować do półfinału. Może to uczynić w Krakowie. Mecz numer trzy rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:30. Gdyby w tym spotkaniu lepsza była Wisła, koszykarki wyjdą do gry na tym samym parkiecie w niedzielę o 18. Gdyby i wówczas nie było rozstrzygnięcia rywalizacji do trzech zwycięstw, to decydujący boj odbędzie się w Gdyni 10 kwietnia.
- Na przestrzeni dwóch dni wygrałyśmy dwa ważne mecze. Zapewniłyśmy sobie sporą zaliczkę przed wyjazdem do Krakowa, ale staramy się twardo stąpać po ziemi i już koncentrujemy się na kolejnym meczu. Zrobimy wszystko, by wrócić stamtąd z biletem do półfinału - dodaje Amerykanka.Przeczytaj relację z pierwszego meczu play-off Arki Gdynia z Wisłą CanPack Kraków
TERMINY KOLEJNYM MECZÓW ĆWIERĆFINAŁOWYCH- Kraków, 6 kwietnia (sobota), 15:30
- ew. Kraków, 7 kwietnia (niedziela), 18
- ew. Gdynia, - 10 kwietnia (środa), ?
Sprawdź, co mówiła przed play-off Anna Makurat
Koszykarka, która w marcu uzupełniła skład
Gundarsa Vetry zdaje sobie sprawę, że oczekiwania względem niej są wysokie. Zastępuje bowiem
Rebeckę Allen, która w styczniu doznała kontuzji kolana i w tym sezonie już nie zagra.
- Znamy wartość Rebeki i każdy wie, ile wnosiła do zespołu. Niestety, kontuzje wpisane są w ten sport i nie pozostaje nam nic innego jak czekać na jej powrót. Cieszę się, że tu dołączyłam, w drużynie jest świetna atmosfera. Z dziewczynami wykonujemy dobrą pracę, ciężko pracujemy na treningach, później dajemy z siebie maksimum na parkiecie - zapewnia Nia.Mimo krótkiego pobytu w Gdyni, Amerykanka szybko znalazła wspólny język z koleżankami z drużyny.
Już w swoim pierwszym występie dla żółto-niebieskich zdobyła 13 punktów i od razu stała się jedną z liderek Arki Gdynia.
- Przede wszystkim trzeba zrozumieć filozofię gry. Trzeba dużo myśleć, szybko reagować w ofensywie, ale też w defensywie. To gra dynamiczna, w której często zaważyć może jeden rzut, czy jeden przechwyt. Z każdym dniem jakość gry poprawia się dzięki naszemu trenerowi. Koszykówka to gra zespołowa i na każdym treningu próbujemy wydobyć z siebie, co najlepsze - dodaje.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Przypomnij sobie, gdzie wcześniej grała Nia Coffey
Od czasu przeprowadzki do Polski, Nia nie tylko polubiła zespół, ale również samą Gdynię. Nawet podczas kariery w Stanach Zjednoczonych, czy pobytu w Australii nie miała okazji częstych okazji bywać nad morzem. Dlatego przenosiny do Trójmiasta zrobiły na niej większe wrażenie, niż podejrzewała.
- Do tej pory częściej bywałam w górach, a teraz mieszkam nad morzem. Jest tu przepięknie, bardzo polubiłam Gdynię. Podoba mi się plaża, woda w morzu, jest po prostu świetnie. Nigdy wcześniej nie żyłam w takim miejscu, więc podwójnie cieszę się z faktu, że mogę tu być - kończy Nia Coffey.
Playoff
Ćwierćfinały
CCC Polkowice |
3 |
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin |
0 |
Energa Toruń |
1 |
InvestInTheWest Enea Gorzów |
3 |
ARKA Gdynia |
3 |
Wisła Can-Pack Kraków |
0 |
Artego Bydgoszcz |
1 |
Ślęza Wrocław |
3 |
Półfinały
CCC Polkowice |
|
ARKA GDYNIA |
|
InvestInTheWest Enea Gorzów |
|
Ślęza Wrocław |
|
Finał