Gdańscy piłkarze ręczni nie powtórzyli wyników z sezonu zasadniczego, w którym dwukrotnie pokonali Wisłę. Tym razem w Płocku, na inaugurację półfinałów play-off górą byli gospodarze. AZS AWFiS przegrał w sobotę 16:22 (10:13), a w niedzielę uległ rywalom 23:25 (15:15). Trzecie spotkanie w rywalizacji do trzech zwycięstw odbędzie się 2 maja o godzinie 17.00 w Gdańsku.
.
SOBOTAWISŁA: Wichary, Seier - Paluch 4, Wiśniewski, D.Piórkowski, Nat 2, Kwiatkowski, Jędrzejewski, Wuszter 5, Kuptel 1, Nielsen 1, Zołoteńko 5, Rumniak 1, Pronin 3, A.Piórkowski, Frołow.
AZS AWFiS: Sokołowski, Zimakowski - Ćwikliński 2, Pilch 1, Sulej 1, Kostrzewa 1, Ringwelski 1, Wysokiński, Bednarek, Chrapkowski 4, Fogler 1, Woynowski 1, Olęcki 2, Masiak 2.
Akademicy rozpoczęli z dużym animuszem. Pierwszą bramkę meczu zdobył
Piotr Chrapkowski, a w 7. minucie po kolejnym trafieniu tego rozgrywającej i kontrze
Jacka Suleja było 3:1. Szkoda, że
Damian Kostrzewa nie wykorzystał karnego, bo akademicy mogli mieć jeszcze bardziej okazałe prowadzenie.
Po chwili z karnego w poprzeczkę rzucił
Bartosz Wuszter, ale stopniowo Wisła rozkręcała się. W 11. minucie po trafieniu
Witalija Nata miejscowi po raz pierwszy osiągnęli bramkową przewagę (4:3). Wyrównał Chrapkowski, ale jak się później okazało był to ostatni stan równowagi tego dnia.
W miarę wyrównana gra była jeszcze do 26. minuty, kiedy Wisła prowadziła tylko 11:10. Żal dwóch bramek do szatni, które zaaplikowali akademikom
Sebastian Rumniak i
Michał Zołoteńko.
Po zmianie stron jako pierwszy trafił z karnego
Marcin Pilch, ale rywale odpowiedzieli trzema skutecznymi akcjami z rzędu. Ostatecznie mecz został przegrany między 46. a 58. minutą. Wówczas Wisła z wyniku 16:13 uciekła na 22:14. W tym okresie jedyną bramkę dla gdańszczan zdobył
Łukasz Masiak, a
Kamil Ringwelski zapracował na czerwoną kartkę z gradacji kar.
NIEDZIELAWISŁA: Wichary, Seier - Paluch 3, Wiśniewski, D.Piórkowski, Nat 1, Kwiatkowski 1, Jędrzejewski, Wuszter 4, Kuptel, Nielsen, Zołoteńko 6, Rumniak 4, Pronin 6, A.Piórkowski, Frołow.
AZS AWFiS: Sokołowski, Zimakowski - Ćwikliński 3, Pilch 6, Sulej 2, Kostrzewa, Ringwelski 1, Wysokiński 1, Bednarek 1, Chrapkowski 2, Fogler 3, Woynowski 1, Olęcki, Masiak 3.
Drugi mecz bramką otworzył
Robert Fogler. W 8. minucie akademicy po akcji
Marcina Pilcha odskoczyli na 5:3. Dwubramkową przewaga AZS AWFiS utrzymywał do 10:8. Zły dla naszej drużyny był okres między 18. a 24. minutą. Wówczas na pięć trafień rywali skuteczną odpowiedź znalazł tylko
Piotr Chrapkowski.
Mimo straty 11:13 o mały włos gdańszczanie nie wygrali... gdańszczanie.
Jacek Sulej wespół z Pilchem i Chrapkowskim zmienili wynik na 15:14. Remis do szatni uratował dla "Nafciarzy"
Michał Zołoteńko, który grać w piłkę ręczną nauczył się w... Tczewie.
Drugą połowę bramką otworzył Pilch. W 41. minucie po kolejnych trafieniach Foglera, Ringwelskiego i
Michała Bednarka było nawet 20:17 dla AZS AWFiS. Niestety, akademikom przydarzył się sześciominutowy przestój, w takcie którego Wisła wynik 18:21 zmieniła na 22:21 na swoją korzyść.
Na osiem minut przed końcem wyrównał
Szymon Woynowski. Do 55. minuty żadna ze stron nie była w stanie zmienić remisowego rezultatu. Pierwsi nerwy opanowali gospodarze. Bramki
Iwana Pronina oraz
Tomasza Palucha rozstrzygnęły ten mecz na korzyść Wisły. Co prawda Pilch zdobył jeszcze kontaktową bramkę, ale na 50 sekund przed końcem gospodarze wzięli czas. Po powrocie na parkiet ostatnią akcję ustawili na Pronina, a rosyjski rozgrywający ustalił końcowy rezultat.
Playoff
Ćwierćfinały
| Vive Kielce |
2 |
| SPR AMD Chrobry |
0 |
| MMTS Kwidzyn |
2 |
| Focus-Park Piotrków |
0 |
| Wisła Płock |
2 |
| Zagłębie Lubin |
1 |
| Traveland-Społem Olsztyn |
0 |
| AZS AWFiS Gdańsk |
2 |
Półfinały
| Vive Kielce |
2 |
| MMTS Kwidzyn |
0 |
| Wisła Płock |
2 |
| AZS AWFiS Gdańsk |
0 |
Finał
W drugim meczu półfinałowym Vive Kielce dwukrotnie rozgromiło MMTS Kwidzyn 30:20 (11:14) i 31:21 (15:12).
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
