- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (163 opinie) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (87 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Lechia Gdańsk. Szymon Grabowski: Mocny gong. Łukasz Zjawiński: Wielka złość
28 kwietnia 2024
(87 opinii)Obrońca Lechii o nowym pomyśle na grę
Lechia Gdańsk
- Już w przerwie w Chorzowie powiedzieliśmy sobie w męskich słowach, że tak nie wypada grać, iż taka połowa nie ma prawa się już zdarzyć - przypomina Grzegorz Wojtkowiak, który w czwartek strzelił gola dla Lechii w zremisowanym meczu z Żaglirisem Wilno 1:1. W spotkaniu z mistrzem Litwy rutynowany obrońca po raz pierwszy zagrał w ustawieniu 1-3-5-2. - Staraliśmy się wykonywać założenia, ale zobaczymy, jak to oceni trener. Na pewno koncentrujemy się na ciężkiej pracy - dodaje 31-latek.
ZOBACZ JAK LECHIA WYRÓWNAŁA W MECZU Z ŻALGIRISEM, PRZECZYTAJ RELACJĘ ZE SPOTKANIA, KTÓRE ODBYŁO SIĘ BEZ UDZIAŁU KIBICÓW
Lechia przegrała dwa ostatnie mecze w ekstraklasie i straciła w nich aż sześć goli. Pomiędzy meczami z Legią Warszawa (1:3) i Ruchem Chorzów (2:3) o słabościach biało-zielonych mówił Jerzy Jastrzębowski.
- Praktycznie wszystkie gole padły po błędach w ustawieniu. Nie jest tajemnicą, że ostatnio w Lechii kuleje szczególnie gra środkowych obrońców - analizował były szkoleniowiec gdańskiego klubu.
JERZY JASTRZĘBOWSKI O SŁABOŚCIACH LECHII
Skoro w Chorzowie nie pomogła wymiana na środku defensywy niedysponowanego Gersona na Mario Malocę, trener Thomas von Heesen w tracie przerwy na reprezentacje szuka nowego schematu gry. Czy ustawienie 1-3-5-2 zaprezentowane w spotkaniu przeciwko Żalgirisowi może przetrwać na dłużej?
- Nie mnie to oceniać. W tym ustawieniu taktycznym jak i osobowym graliśmy po raz pierwszy. Staraliśmy się wykonywać założenia, ale zobaczymy, jak to oceni trener - zastrzega się Grzegorz Wojtkowiak.
LECHIA ZIMĄ SPRÓBUJE WZMOCNIĆ DEFENSYWĘ. DAWIDOWICZA NIE UDA NAMÓWIĆ SIĘ DO POWROTU. SPRAWDŹ, DLACZEGO
31-letni piłkarz uchodzi za uniwersalnego defensora. Grywał zarówno na środku obrony jak i na obu bokach tej formacji. W Lechii najczęściej jest wystawiany na prawej obronie. Przeciwko mistrzowi Litwy był piłkarzem "wahadłowym", który gdy drużyna atakowała wspomagał ofensywę na prawej flance, a gdy trzeba było się bronić, zajmował pozycję na prawej obronie. Wówczas blok defensywny składał się aż z pięciu graczy.
Na lewej flance identyczną rolę wypełniał 16-letni Adam Chrzanowski. Natomiast trójkę obrońców tworzyli: Maloca, Rafał Janicki i Neven Marković.
- W tym systemie raczej nie grywałem. Moje obowiązki są troszkę inne niż w schemacie z czterema obrońcami. Na pewno ten sprawdzany w czwartek wariant zabezpiecza przede wszystkim tyły. Ale nie chcę za dużo mówić o tym ustawieniu, gdyż jak to będzie wyglądać w przyszłości, to zależy od decyzji trenera. Być może w późniejszej fazie rozgrywek taki wariant też będzie potrzebny? - dodaje Grzegorz.
THOMAS VON HEESEN O KIEPSKICH MINUTACH W CHORZOWIE: BYLIŚMY W GŁĘBOKIM ŚNIE
Co prawda przeciwko Żalgirisowi nie tylko ustawienie, ale wyjściowa "11" były eksperymentalne, gdyż zostało tylko 5 piłkarzy ze składu, który rozpoczynał mecz w Chorzowie (Wojtkowiak, Janicki, Maloca, Kovacević, Makuszewski), ale Lechię dotknęła ta sama przypadłość. Pierwsza połowa była w jej wykonaniu znacznie słabsza niż druga. Gdańszczanie znów musieli gonić wynik.
- Już w przerwie w Chorzowie powiedzieliśmy sobie w męskich słowach, że tak nie wypada grać, iż taka połowa nie ma prawa się już zdarzyć. O meczu z Żalgirisem nie chcę zbyt dużo mówić. Analiza należy do trenera. Ale nie było tak, że pierwsza połowa była słabsza. Po prostu mieliśmy swoje przemyślenia, pomysł na grę. Jako że rywal był wymagający, przed przerwą mieliśmy się troszkę cofnąć - podkreśla obrońca Lechii.
TRENER MA WSKAZAĆ PREZESOWI PIŁKARZY, O KTÓRYCH MOŻNA ODCHUDZIĆ KADRĘ PIERWSZEGO ZESPOŁU
Zobacz, jak Grzegorz Wojtkowiak strzelił gola Żalgirisowi Wilno
Biało-zieloni nie przegrali z mistrzem Litwy dzięki stałemu fragmentowi gry. Piotr Wiśniewski z rzutu wolnego idealnie dośrodkował na głowę Wojtkowiaka, a ten zdobył wyrównującego gola.
- Miałem kontrakt wzrokowy i w ten sposób uzgodniliśmy, gdzie zagrana zostanie piłka. Dośrodkowanie było bardzo dobre. Nie jestem zbyt bramkostrzelnym piłkarzem. Dlatego fajnie znaleźć się w dobrej sytuacji i skierować piłkę do siatki. Ostatnio, także w sparingu udało mi się to około 1,5 miesiąca temu. Szkoda, że taki gol nie padł jeszcze w ekstraklasie. Morale drużyny budują tylko dobre wyniki i zwycięstwa. Dlatego na pewno koncentrujemy się na ciężkiej pracy - zapewnia Wojtkowiak.
Typowanie wyników
Jak typowano
46% | 205 typowań | Cracovia | |
24% | 107 typowań | REMIS | |
30% | 132 typowania | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (68) 4 zablokowane
-
2015-11-13 11:07
Ktoś się tym badziewiem jeszcze interesuje? (1)
- 14 12
-
2015-11-13 14:07
arką? Szczerbate zenki z redy
- 6 1
-
2015-11-13 11:14
Nie dyskutujemy
- 2 7
-
2015-11-13 11:23
Gedania Gdańsk
- 15 7
-
2015-11-13 11:37
pastuchy
- 8 5
-
2015-11-13 11:43
NIC LECHIJCE NIE POMOŻE (4)
Póki ten z bębnem się nie zamknie. Burzy cały doping.
- 22 4
-
2015-11-13 12:47
I ten co ryczy przez megafon, jak baran.
- 6 4
-
2015-11-13 14:09
Podejdź, powiedz. Ale pewnie nie masz czasu, wolisz stać z boku z założonymi rękami i jęczeć w necie (2)
A jak są wyjazdy to akurat masz urwanie głowy w pracy i nie jedziesz...ogarnięcie się janusze
- 4 3
-
2015-11-13 14:55
(1)
Ty, wujek dobra rada. Może jeszcze powiesz, że mam stewardowi powiedzieć, żeby zwrócił uwagę na brzydkie wyrazy?
- 4 2
-
2015-11-14 15:08
no czytajac twoje sapanie to pewnie tak bys zrobil
- 0 0
-
2015-11-13 11:49
Lechia ...
Oglądając grę Lechii też odnoszę wrażenie ,że Oni się nie boją ciężkich treningów ani silnych przeciwników . Na ciężkich treningach mogą nawet spać i nikt niczego się nie obawia ...tak samo na meczach : wyluzowani, bez obaw chodzą sobie po boisku , dla relaksu co jakiś czas któryś sobie pobiega . Ot ,zero stresów ...ZDROWIE to podstawa . Nie kupisz tego za żadne pieniądze !!Prawda ?
- 15 2
-
2015-11-13 11:57
gadu,gadu,bla,bla.mysle ze,musimy poprawic,trzeba sprobowac...
- 8 2
-
2015-11-13 12:02
Już zaczęło się dymanie balona przed kolejną padaka. Wojtkowiak,czyTy zdajesz sobie sprawę jaki jesteś żałosny? Co to jest? W wieku 31 lat mówisz" powiedzieliśmy sobie że taka połowa nie może się już zdarzyć" . Możesz powiedzieć sobie co chcesz, tylko po co? Będzie jak zawsze, bo padaka to wszystko co potraficie.
- 20 2
-
2015-11-13 12:17
zwyciestwo 100% kasy remis 50% porażka 0 kasy
- 20 2
-
2015-11-13 12:47
panie Wojtkowiak
brak wam serca , ambicji woli walki za bialo-zielone barwy, o umiejetnosciach nie wspomne, bo juz za pozno dla tych starych ktorzy zawodza na nauke. jedyny zawodnik ktoremu sie chce , i ktory zostawia serce na boisku to Mak. Braki w umiejetnosciach kibic wybaczy, ale nigdy nie wybaczy braku ambicji ,woli walki. i serca zostawionego na boisku za bialo zielone barwy..................
- 23 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.