• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wolontariusze w Gdyni i Gdańsku pilnie poszukiwani

km, kali
27 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Przy Nocy Muzeów pracy nie zabraknie. Przy Nocy Muzeów pracy nie zabraknie.

Chcesz poznać od kuchni blisko 20 najważniejszych wydarzeń i imprez, odbywających się na terenie Gdańska i Gdyni? Aby być blisko takich wydarzeń, jak Baltic Sail Gdańsk, festiwal Heineken Open'er czy FETA, wystarczy zgłosić się do nich jako wolontariusz.



W zeszłym roku wystartował projekt Gdańscy Akcjonariusze, który stwarza ciekawą możliwość zdobycia nowych doświadczeń w formie wolontariatu podczas niekomercyjnych wydarzeń, odbywających się na terenie miasta. Co ważne, każdy mieszkaniec Gdańska może się zaangażować w takie działania, jak obsługa informacyjna różnorodnych festiwali i opieka nad gośćmi festiwalowymi.

Wybór imprez, przy których będzie można współpracować w tym roku, jeszcze nie jest kompletny. Ale już wiadomo, że są to takie wydarzania, jak: Festiwal Malarstwa Monumentalnego
"Monumental Art", Noc Muzeów, Światowy Zjazd Gdańszczan, festiwal "All About Freedom", Baltic Sail Gdańsk - Międzynarodowy Zlot Żaglowców czy Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA 2010.

- Bezpośrednio przed danym wydarzeniem wolontariusze przechodzą szkolenie, inicjujące przeprowadzanie przez organizatorów imprezy, w której będą uczestniczyć - wyjaśnia Joanna Borowska z Gdańskiej Organizacji Turystycznej. - Nasza akcja jest nie tylko ciekawym sposobem na spędzenie wolnego czasu, ale też inwestycją w przyszłość - możliwością zdobycia nowych doświadczeń, nawiązania ciekawych kontaktów.

Wolontariusze mają zagwarantowane szkolenia, prowadzone przez specjalistów z Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku. Poznają tam zasady pracy woluntarystycznej, dowiadują się, jaki rodzaj umowy zawrzeć z organizacją, jakie prawa przysługują wolontariuszom, a także jakie są korzyści takiej współpracy.

Podobny projekt pod nazwą "Doki - Gdyński Inkubator Aktywności", od czerwca ubiegłego roku prowadzi Gdynia. Mogą w nim wziąć udział licealiści, jak i studenci. Warsztaty to szansa na pracę i zdobywanie doświadczeń w ramach najważniejszych gdyńskich wydarzeń: Noc Świętojańska, Heineken Open'er Festival,, Scena koncertowa "Ucho" czy Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. W ramach projektu przewidziano : szkolenia i warsztaty, dotyczące: planowania i zarządzania projektami, sztuki prezentacji, komunikacji interpersonalnej, redagowania informacji prasowych, tajników tworzenia stron internetowych, zasad organizacji imprez masowych oraz zbiórek publicznych.

Każdy, kto chce uczestniczyć w organizacji tegorocznych wydarzeń w Gdańsku, może zgłosić swój akces poprzez stronę internetową Trojmiasto.pl lub www.gdansk4u.pl albo skontaktować się telefonicznie z organizatorami akcji - Gdańską Organizacją Turystyczną: 058 300 06 59 lub Regionalnym Centrum Wolontariatu w Gdańsku: 058 34161 77.

Wszystkie osoby, zainteresowane tą formą aktywności, w Gdyni mogą zgłaszać się poprzez adres doki@gdynia.pl lub bezpośrednio w Gdyńskim Centrum Organizacji Pozarządowych. Intensywne zajęcia ponownie ruszą w kwietniu, tuż przed Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych, który w tym roku po raz pierwszy odbędzie się w maju.
km, kali

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (72) 1 zablokowana

  • Szukanie frajerów na dziurawy kajak

    • 13 0

  • WYZYSK

    To prawda jest to wyzysk miasta i organizacji ktote prowadza takie przedsiewziencie lub jak kto woli akcje.Taka osoba ktora ma tak pracowac powinna dostawac piniadze na bilet po Gdansku darmowy , odpowiedni mundurek do pracy i wiele innych elementow ktore wiaza sie z takim stanowiskiem. oSOBA KTORA NAPISALA WOLONTARIAT NIECH SIE ZAPOZNA Z DOKLADNYM ZNACZENIEM TEGO SLOWA !!!!!!!!!!!
    NAPEWNO ADAMOWICZ ZA TYM STOI I SPOLKA.......

    • 18 0

  • Wyzysk...

    za pracę się płaci i daje umowę o pracę, a nie wolontariat.

    • 23 0

  • Open'er?

    Nie rozumiem tu czegoś... moi znajomi są współorganizatorami tego festiwalu i ZATRUDNIAJĄ ludzi do obsługi działu, za który są odpowiedzialni. Czyli część obsługi na Heinekenie zarabia, a część zapierdziela za darmo? I co ma wspólnego Heineken z niekomercyjną imprezą?

    • 21 1

  • taki wolontariat

    to mieli 200 lat temu Murzyni na plantacjach bawełny

    • 28 0

  • jasne... zatrudniajcie na staż, praktyki i szukajcie wolontariuszy

    a potem że państwo biedne, gospodarka zwalnia, dostajemy grosze emerytury i czekamy pół roku do specjalisty na byle prześwietlenie odbytu (który symbolizuje tych wykorzystujących cwaniaków)

    • 10 0

  • NIE DAWAJCIE SIĘ WYKORZYSTYWAĆ!!!!!!!!

    jak pokazują obecne czasy bezpieka wybijała nie tych co potrzeba...

    • 10 0

  • "pracodawca przestaje udawać że płaci, pracownik przestaje udawać że pracuje"

    ludzie "zatrudniający" - wbijcie to sobie do tych tępych łbów

    • 11 0

  • hahahahah (1)

    Ciekawe czy zgłoszą się jakieś leszcze żeby zapracować na mercedesy dla organizatorów tych imprez.

    • 13 1

    • Frajerów niestety nie brakuje.

      Ciekawe czy te laski-wolontariuszki dają też za darmo :)

      • 1 0

  • zobaczcie ogłoszenia> zatrudnię ...tam to dopeiro szukanie frajerów (2)

    weźmiemy pana na staż albo najlpiej darmowe praktyki. jeśli się pan "sprawdzi" to może pana zatrudnimy. ... a może założy Pan działalność gospodarczą? ..no i jeszcze musi mieć pan swój samochód.

    My zapewniamy Panu "ciekawe" "atrakcyjne" "adekwatne" "najlepsze na rynku" wynagrodzenie tylko prowizyjne. No i oczywiście dobrodusznie zwracamy za paliwo!!

    a że umrze pan z głodu i będzie pana stać tylko za namiot to już nie nasza brosza ;]

    • 13 1

    • No i oczywiście prace w młodym, dynamicznym zespole ;)

      • 2 1

    • każdy kij ma dwa końce

      najczęściej osoby są zatrudniane na bezpłatne staże i praktyki - ale nie do końca, większość angażuje do tych działań PUP, więc stażysta otrzymuje wynagrodzenie z PUP - ponieważ osoby aplikujące do pracy na szukane stanowisko nie spełniają oczekiwań i trzeba się z nimi rozstać. Najczęstszymi powodami takich decyzji są: lenistwo, aro- i ignorancja kandydatów oraz ich odwrotnie proporcjonalne oczekiwania finansowe wobec umiejętności. Obserwuję systematyczny spadek poziomu wykształcenia młodych ludzi, są kolokwialnie pisząc coraz głupsi. Chyba komuś na tym zależy, ba zdarzają się sytuacje, że osoba z doktoratem nie potrafi wysłać faksu...Przedmówca ma swoją prawdę, a ja mam swoją. Proszę więc nie generalizować.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane