- 1 Sparing Lechii z Lechem odwołany (89 opinii)
- 2 Żużlowcy "nie dojeżdżają" na początki (56 opinii)
- 3 Stoczniowiec mecz od awansu do IV ligi (25 opinii)
- 4 Wybrzeże bez ZZ. Koniec sezonu Klindta (189 opinii)
- 5 Kto może trafić do koszykarskiej Arki? (8 opinii)
- 6 Prawie 1000 żeglarzy na Zatoce Gdańskiej
Arka Gdynia. Ile warta jest kadra gdynian. Czy to wystarczy na Ekstraklasę?
25 czerwca 2024
(93 opinie)Wróbelkowe asysty
Arka Gdynia
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24271__kr.webp)
ARKA Prokom: Krupski - Kościelniak, Kowalski, Sobieraj, Jakosz - Parzy (77 Pudysiak), Ulanowski, Moskalewicz, Wróblewski (75 Griszczenko) - Nawrocik (66 Pilch), Niciński.
GKS: Lech - Fonfara, Cecot, Grodzicki, Klepczarek - Kuranty, Strąk, Garguła, Dziedzic (82 Chi-Fon) - Ujek (70 Omeonu), Matusiak (70 Nowak).
Żółte kartki: Ulanowski (Arka), Strąk (GKS). Sędziował: Borski (Warszawa). Widzów: ok. 6 000.
Boisko miało około 5 centymetrów luźnej nawierzchi. Pod nią była 20-30 centymetrowa zmarźlina. Nawóz, którym wysypano murawę, aby rozpuścić lód, wydawał niezbyt przyjemną woń. - Aklimatyzację do tych warunków przeszliśmy podczas piatkowego treningu. Ręce śmierdziały jeszcze długo po wyjściu spod prysznica - śmiał się Damian Nawrocik. Rozpoczęło się od transparentów. Piłkarze wyszli na murawę z napisem: "Gramy dla kibiców. Nie dla bandytów". Z kolei fani żółto-niebieskich komentowali sytuację.... wBydgoszczy. "Zawisza jest jeden, IV-ligowy" - napisano na białym płótnie rozwieszonej wzdłuż trybuny "pod zegarem".
Radosław Wróblewski, który w Arce zagrał po raz pierwszy w wyjściowym składzie w ekstraklasie, popisał się doskonałymi asystami przy obu golach. Przy pierwszej bramce lewy pomocnik Arki przebieg około 60 metrów z piłką wzdłuż linii bocznej, by wyłożyć ją przed pole karne Parzemu. Pozyskany z Pogoni pomocnik huknął nie do obrony prawą nogą. Przy drygim golu popularny "Wróbelek" zagrał w "16" do Nicińskiego. "Nitek" wyczekał aż piłka skozłuje, a potem celnie przymierzył.
-Zdobyliśmy punkty na wagę złota, osiągnęliśmy wymarzony wynik po meczu z wymagającym przeciwnikiem - cieszył się Wojciech Wąsikiewicz, szkoleniowiec gdynian. -Nasi obrońcy sa jeszcze na dorobku i brakuje im zgrania. Przegraliśmy wazny mecz, mamy gorszy bilans bezposrednich spotkań... Jednak z optymizmem patrzę w przyszłośc. Obyśmy tylko grali mądrzej niż w Gdyni - ocenił Orest Lenczyk, szkoleniowiec pokonanych.
Na ostatnie dwadzieścia minut goście wprowadzili równocześnie dwóch nowych napastników, ale to tylko ich pogrążyło. - Gdy zeszli Matusiak i Ujek, byłem spokojny o wynik. Ci nowi nie byli nam w stanie zrobić żadnej krzywdy - podkreślał Łukasz Kowalski, który z konieczności po raz pierwszy w ekstraklasie zagrał na środku obrony Arki. Pod miejscową bramką najbardziej kotłowało się w ostatnich ośmiu minutach przed przerwą. Najpierw strzał Ujka z najwyższym trudem nogą odbił Jarosław Krupski, a dobitkę Janusza Dziedzica zablokował Kowalski. Po chwili na przedpolu Krupski ostro zaatakował w powietrzu Radosława Matusiaka, a żaden z nich nie przejął piłki. - Piłka to nie szachy, czasem poprzepychać się trzeba. Najtrduniej dziś było obronić strzał Ujka - powiedział popularny "Krupa", który zimą ponownie został sprowadzony do Gdyni, aby... szkolić bramkarzy, a sam wszedł do bramki. - Taką decyzję podjął trener. A w moim wieku nie ma już tremy, najwyżej mały dreszczyk emocji - wyjaśniał golkiper, który w lipcu skończy 37 lat. W 42. minucie mógł, a nawet powinien pokonać go Matusiak, ktory otrzymał prezent od obrońców Arki, ale z kilku metrów uderzył zbyt lekko. - Niespodziewałem się, że piłka trafi wtedy do mnie. Źle uderzyłem - przyznał najlepszy snajper bełchatowian. W drugiej połowie gdynian postraszył praktycznie tylko strzałem Garguła (65. minuta).
Niewiele tez brakowało do tego, aby wygrana Arki była jeszcze okazalsza. Już w 4. minucie Niciński w dogodnej sytuacji, po dosrodkowaniu Nawrocika przestrzelił głową, a w 28. minucie po jego strzale Piotr Lech odbił piłkę przed siebie, ale nikt nie zdążył z dobitką. Natomiast na trzy minut przed końcem Grzegorz Jakosz z lewej strony boiska, z około 40 metrów zdecydował się ni to na strzał, ni to na dośrodkowanie. Bramkarz GKS wyjął piłkę z "okienka", choć niektórzy kibice poderwali się z okrzykiem radości z miejsc, bo wydawało im się, że Lech przekroczył z futbolówką linię bramkową.
Pozostałe wyniki 20. kolejki: Amica Wronki - Polonia Warszawa 3:0 (0:0). Bramki: Bartczak (66), Micanski (68), Kikut (82). Legia Warszawa - Cracovia 5:0 (3:0). Janczyk (19), Gottwald (26), Guerreiro (30), Włodarczyk (49), Szałachowski (80). Wisła Kraków - Odra Wodzisław 1:0 (1:0). Brożek (3). Mecze: Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin, Górnik Łęczna - Groclin Dyskobolia, Zagłębie Lubin - Wisła Płock oraz Korona Kielce - Lech Poznań zostały przełożone.
1. Legia Warszawa 20 12 5 3 31-11 41
2. Wisła Kraków 20 11 7 2 31-14 40
3. Amica Wronki 20 10 5 5 36-18 35
4. Kolporter Korona 18 7 7 4 30-23 28
5. Zagłębie Lubin 17 8 4 5 29-22 28
6. Lech Poznań 18 7 5 6 27-27 26
7. Cracovia Kraków 20 7 5 8 23-32 26
8. Odra Wodzisław 19 6 6 7 16-20 24
9. Pogoń Szczecin 17 5 7 5 20-20 22
10. Górnik Zabrze 18 6 4 8 21-24 22
11. Wisła Płock 17 6 3 8 20-27 21
12. Arka Gdynia 18 4 8 6 15-17 20
13. Groclin Dyskobolia 19 5 4 10 22-32 19
---------------------------------------------
14. GKS BOT Bełchatów 19 4 6 9 16-25 18
---------------------------------------------
15. Górnik Łęczna 17 3 8 6 13-16 17
16. Polonia Warszawa 19 3 4 12 11-33 13
Kluby sportowe
Opinie (270) ponad 50 zablokowanych
-
2006-03-20 12:20
Skąd ta zgryźliwość OLO?
Panie OLO. Nie chciałem Cię urazić. Wybacz.
W ogóle dam sobie chyba na luz.
W końcu Olimpia to jest potęga, no nie?- 0 0
-
2006-03-20 12:50
6 tysięcy widzów,to było wczoraj na mistrzach polski z wisły!!!
Na Arce było spokojnie 8000 Ludzi.Mnie zastanawia tylko jedno,mianowicie fakt,iż media zawsze zaniżają nam frekwęcje,a tynkarzom zawyżają.Przecież to typowa propaganda pseudosukcesu tych z metropolii,co po porażce w sobotę z Widzewem,będą mieli 3500 widzów na meczu w Dancingu z Zagłębiem,od którego również zboiorom tęgie lanie.
- 0 0
-
2006-03-20 12:53
fakt
na archiuwum portalu trójmiasto.pl nigdzie nie podawano frekwencji IV ligi w tym Lechii. Czyżby nikt nie chodził na traugutta ?
- 0 0
-
2006-03-20 12:54
obuwie olo
Tak masz racyję buciki niczego sobie.Miały logo firmy "oilrestant" czy może "olorestant".
- 0 0
-
2006-03-20 12:54
Wiesz co ducze normalnie cie lubie , lubie wejsć na te forum i pośmiać się z twojch postów.
- 0 0
-
2006-03-20 12:58
Jeszcze do tynkarzy na temat tych odbitych szmat!
Nie ma się co podniecać! Jeszcze nie jedną wy i my stracimy na wzajem,i dla mnie w tym wszystkim są tylko przegrane bitwy,a wojna trwa nadal.Wasi dali ciała,gdy ją stracili,nasi się sbłażnili gdy ją odbiliśćie,a krojenie toczy się dalej i pewnie jeszcze wiele niespodziewanych akcji z obu stron się wydarzy.Ważne,że ARECZKA na przekór tynkarzom i kałmenom wygrała mecz za 6 punktów i nie ma nas w strefie spadkowej.Wasze marzenia o naszym spadku się nie spełnią,za to wy polecicie na zbity pysk! HA HA! A całą zimę nabijali się tynkarze z Parzego,i z tego,że sparingu nie możemy wygrać.
- 0 0
-
2006-03-20 13:06
Ducze skoro jesteś taki pewien Lechia poleci do 3 ligi to może zakładzik.Jak się utrzyma to znikniesz na zawsze z tego forum co ty na to , przyjmujesz wyzwanie???
- 0 0
-
2006-03-20 13:06
tynki
mało coś tych tynków dzisiaj. Chyba ruszył już sezon budowlany.......
- 0 0
-
2006-03-20 13:15
do DUCZE
nie przejmuj się frekwencją. Nasze miasto jest mniejsze to i ludzi na stadionie może być mniej. To normalne.
Liczy się jakość, a tu bijemy tynki na głowę. Naszą głowę bo oni to mają łby.- 0 0
-
2006-03-20 13:17
tynki
No coż.... mieszkam w Tczewie, a na wielu budynkach napisy "Lechio ty ku..wo, itp." coś w tym jest w końcu lechia niejednokrotnie dupy dawała, daje i dawać będzie ....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.