- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (256 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (222 opinie)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (22 opinie)
- 4 Arka II Gdynia wygrywa, seria TLG trwa (4 opinie)
- 5 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (37 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (79 opinii)
Wypadek przy pracy czy słabość drużyny?
Energa Wybrzeże - żużel
Spory zawód sprawili sobie i swoim fanom żużlowcy Lotosu Wybrzeża. W inauguracyjnej kolejce spotkań gdańszczanie przegrali wyraźnie na własnym torze z innym pretendentem do ekstraligi - Startem Gniezno 37:52. Porażka jest elementem sportowej rywalizacji martwią jednak jej rozmiary i to, że gospodarze wygrali drużynowo, zaledwie jeden bieg. O tym, czy to tylko wypadek przy pracy, czy ewidentna słabość drużyny przekonamy się w najbliższą niedzielę w Grudziądzu.
W tym jedynym wygranym biegu ze Startem gdańszczanie rywalizowali tylko ze sobą, gdyż najpierw upadł Kacper Gomólski, a następnie w taśmę wjechał Simon Gustafsson. Przyczyn porażki można upatrywać w kilku elementach. Widać było, że nawet po wygranym przez gdańszczan starcie rywale "odjeżdżali" im na wysokości 30-50. metra po starcie, co sugerowałoby źle przystosowane do warunków torowych motocykle.
W Gdańsku zawiedli dwaj liderzy: Renat Gafurow i Dawid Stachyra. Potwierdził się też fakt słabej dyspozycji gdańskich juniorów. Dla porównania juniorski duet Lotosu Wybrzeża zdobył 5 punktów zaś Startu 11. Wydawało się, że gdańska ekipa, w której jedną nowa twarzą był Mikael Max będzie bardziej zgrana niż Start, gdzie debiut zaliczyło aż trzech jeźdźców: Scott Nicholls, Lewis Bridger i Simon Gustafsson. Jednak po meczu to własnie gdańszczanie narzekali na brak zrozumienia na torze.
- Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, ale wierzyliśmy w zwycięstwo, nikt nie spodziewał się aż tak trudnej przeprawy. Myślę, że na wyniku zaważyły w dużej mierze cztery pierwsze wyścigi w zawodach. Nie potrafiliśmy w nich utrzymać podwójnej przewagi, którą mieliśmy po starcie, ponadto doszedł do tego wszystkiego defekt "Zorra". Zawodnicy, którzy pojechali gorzej zostali przeze mnie wycofani. Wprowadzając rezerwę taktyczną chciałem jak najszybciej odrobić straty. Niestety, rezerwa nie przyniosła spodziewanego rezultatu - powiedział po meczu Stanisław Chomski.
Szkoleniowiec gdańszczan dodał, że niepowodzenia w pierwszych wyścigach wprowadziły dużą nerwowość u zawodników, zwłaszcza u tych, którym nie poszło w pierwszych startach. Zaczęli "kombinować" z ustawieniem motocykli. Zwrócił też uwagę, że tor w niedzielę był zupełnie inny od tego, na którym trenowali gdańszczanie.
- Słońce i wiatr zrobiły swoje, tor był suchy. Jednak to nie może być usprawiedliwieniem, gdyż nawierzchnia była jednakowa dla obydwu drużyn - podkreślił trener. Jednocześnie zapowiedział, że w najbliższym czasie wyciągnie wnioski z postawy swoich podopiecznych aby poprawić ich postawę już w najbliższym meczu w Grudziądzu.
Tabela
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Polonia Bydgoszcz | 1 | 1 | 0 | 0 | 57:33 | 2 |
2 | GTŻ Grudziądz | 1 | 1 | 0 | 0 | 56:34 | 2 |
3 | Start Gniezno | 1 | 1 | 0 | 0 | 52:37 | 2 |
4 | Orzeł Łódź | 1 | 1 | 0 | 0 | 46:43 | 2 |
5 | RKM ROW Rybnik | 1 | 0 | 0 | 1 | 43:46 | 0 |
6 | Lotos Wybrzeże Gdańsk | 1 | 0 | 0 | 1 | 37:52 | 0 |
7 | PSŻ Lechma Poznań | 1 | 0 | 0 | 1 | 34:56 | 0 |
8 | Lokomotiv Daugavpils | 1 | 0 | 0 | 1 | 33:57 | 0 |
- Wydaje mi się wręcz, że lepiej byłoby dla nas gdybyśmy w ogóle na gdańskim torze nie trenowali, tylko wystartowali z marszu. W ostatnich dniach nawierzchnia była zupełnie inna , mokra, z toru cały czas wychodziła woda. Na takie warunki torowe byliśmy przygotowani. Ja oczywiście nie jestem zadowolony ze swojej postawy. 4 punkty kompletnie mnie nie zadowalają. W meczu zabrakło moich punktów, Gafurowa, juniorów - powiedział po meczu Dawid Stachyra.
Jeden z filarów Lotosu Wybrzeża w minionym sezonie dodał, że w trakcie zawodów zatarł mu się najlepszy silnik jaki posiadał. Narzekał też, że między zawodnikami gdańskimi "zabrakło komunikacji" na torze.
- To wypadek przy pracy, powiedziałbym nawet, że duży wypadek przy pracy. Dostaliśmy mocnego kopniaka i musimy wyciągnąć z tego wnioski. Wiem, że teraz kibice będą nas krytykować, będzie im bardzo przykro, ale zapewniam, ze jeśli im jest przykro to nam wszystkim zawodnikom jest przykro sto razy bardziej. To my ścigamy się na torze i to my odpowiadamy bezpośrednio za wynik - podkreślił Stachyra.
O zaangażowaniu zespołu zapewniał również najbardziej doświadczony w gdańskiej ekipie Magnus Zetterstroem.
- Zupełnie nam ten mecz nie wyszedł. Już na początku mieliśmy sporego pecha, traciliśmy pozycje wywalczone po starcie, ja miałem defekt. Niestety zabrakło nam zgrania na torze, zrozumienia - powiedział po meczu Szwed.
Jego zdaniem, nie wiadomo, czy gdyby gdańszczanie pojechali w innym składzie wynik zmieniłby się. - Trener musi podejmować decyzję trzy dni przed meczem. Teraz już nie wiadomo, czy gdyby pojechał Thomas wynik byłby inny, takie dywagacje są bezcelowe. Thomas zawodził w czasie treningów, popełniał błędy. Teraz musimy się maksymalnie skoncentrować na meczu w Grudziądzu, musimy tam pokazać, ze potrafimy walczyć. Dziś zabrakło Darcy Warda, to znaczne osłabienie - wyjaśnił popularny "Zorro"
Kluby sportowe
Opinie (128) ponad 10 zablokowanych
-
2011-04-04 14:20
bedzie walka o 4 miejsce (1)
i to zazarta
- 2 5
-
2011-04-04 14:44
Przeciez Antonio z ROW zleje naszych łapsów
i będzie max. 5 miejsce
- 1 1
-
2011-04-04 14:23
Nie bedzie zle w Grudziądzu!!! Troche media siadły na nich,troche psy kibice wieszają więc
wierze że się zmobilizują,sprzet przełożą odpowiednio i wyjdą z 30!!!
- 4 12
-
2011-04-04 14:27
zdraswujtie!!! (1)
skoolka diengów za horoszyj miacz uwidieł towariszcz Gafiurov?
ja dumaju szto ziero!!!on oczien horoszyj szofier vierchoviny!!!
ale i durnowaty!!- 9 0
-
2011-04-04 14:45
Gafiurow po dwóch dzwonach i tak te dziengi widział poczwórnie
- 3 0
-
2011-04-04 14:34
WSTYD WSTYD WSTYD
ŻENADA ŻENADA ŻENADA
HAŃBA HAŃBA HAŃBA- 13 0
-
2011-04-04 14:34
zuzel (1)
Wracam pamiecia do zuzla z lat 90-tych. Wtedy tez nie zawsze bylismy gora. Brakuje mi Olszaka, Coxa, Dery, Kalinowskiego, Slaczki i innych. Potem byl Majonez, Rickardsson, Ulamek (pamietam inauguracje, gdzie zlalismy tylki Apatorowi, nie pamietam roku) A teraz mamy jakis buraczkow czy co?, juz nie wiem o co chodzi w tym Gdanskim zuzlu, kto dal ciala, kto zawinil.
- 13 1
-
2011-04-04 15:11
i jeszcze maly zielony Steve S.;]
- 7 0
-
2011-04-04 14:34
Tylko dlaczego nikt otwarcie nie powie co naprawdę było przyczyną porażki skoro już wczoraj było wiadomo, że byli nachlani?
- 11 1
-
2011-04-04 14:34
a ja już w zeszłym sezonie prosiłem o wsparcie by zostać podstawowym zawodnikiem GKS!! A Wy mnie tu negujecie!! (2)
Ja znowu wygrałem zawody o "Prawy Kalosz Sołtysa Szambolandu"
mimo że jezdziłem na 4 letniej nie remontowanej Vierchowinie
to minełem na dystansie Staśka Pierdziwode na jego W-Femce
takze Izydora Pocisyre i Wasyla Grzebonosa na ich nowych WSK!!!
Pojade za darmo dla dobra GKS,ba,nawet dopłace,ojciec przysiągł ja-
łówke sprzedeć na ten cel!! Obiecuje po pierwszym zapoznaniu z torem
że machne Sperza,Szymke,Gafurowa!!!Więc ratujmy GKS!!!- 10 3
-
2011-04-04 21:30
Antek ,a ja w CIEBIE wierze!!!!!
- 1 1
-
2011-04-05 01:18
Sperza i Szymkę na pewno objedziesz... dajesz, dajesz :)
- 1 0
-
2011-04-04 14:37
Iruś Ty wyżej,na inauguracje to
Grudziądz zlaliśmy!!
- 2 3
-
2011-04-04 14:38
podaje wynik SPERZA Z WYJAZU z GTZ (u,0,0)
TRZEBA POCZEKAC NA 4 PIERWSZE MECZE ALE O AWANS BEDZIE CIĘŻKO JAK MA TO TAK WYGLĄDAĆ!
PAWLICKICH TRZEBA BYŁO BRAĆ A NIE STARUCHÓW- 13 0
-
2011-04-04 14:42
DO POLNEGO
GOŚCIU JEDNO CO MOŻE URATOWAĆ TEN KLUB TO WYRZUCIĆ GAFUROWA I ZORGANIZOWAĆ SIANO DLA PAWLICKICH INNEGO WYJSCIA NIE MA
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.