• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z Sopotu do Warszawy

jag.
7 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Nikołaj Dawidienko wygrał w Sopocie w 2006 roku. Na dwa najbliższe lata światowy top tenisistów przenosi się z kortów SKT do Warszawy. Nikołaj Dawidienko wygrał w Sopocie w 2006 roku. Na dwa najbliższe lata światowy top tenisistów przenosi się z kortów SKT do Warszawy.
Klamka zapadła. Koniec złudzeń. Mające szesnastoletnią tradycję rozgrywki najpierw zawodowych tenisistek, potem tenisistów opuściły Sopot. Od 7 do 15 czerwca turniej sponsorowany poprzednio przez Prokom już pod nową nazwą - Orange Warsaw Open 2008 - odbędzie się na kortach Warszawianki. Na nic zdało się dwa miliony, które oferował Sopot oraz propozycja odkupienia praw do turnieju złożona przez SKT. Prokom na dwa najbliższe sezony przekazał turniej do stolicy.

- To najstarszy, ze względu na sopocką przeszłość, a zarazem najmłodszy, bo po raz pierwszy odbywający się w Warszawie, turniej tenisowy w Polsce - podkreśla Ryszard Fijałkowski, który zachował stanowisko dyrektora imprezy. Do 404 tysięcy dolarów spadła pula nagród, ale tenisistów o znanych nazwiskach, którą chcą coś z niej uszczknąć dla siebie nie brakuje.

Faworytami wydają się być triumfatorzy - sprzed dwóch lat, Nikołaj Dawidienko (Rosja, obecnie nr 4 w rankingu ATP) oraz z ubiegłego roku, Tommy Robredo (Hiszpania, nr 17). Z listy zgłoszeń wyżej od tego ostatniego jest jeszcze Juan Monaco (Argentyna, nr 16).

Polacy w singlu zagrają tylko na podstawie dzikich kart. Jedną z nich dostanie Jerzy Janowicz, a dwie kolejne zawodnicy z grupy: Dawid Olejniczak, Łukasz Kubot, Michał Przysiężny, Błażej Kolusz. W deblu zaprezentuje się zaś nasza eksportowa para Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski.

Przypomnijmy, że gdy pojawiły się pogłoski, że Prokom nie jest zainteresowany dalszym finansowanie turnieju tenisowego w Sopocie, do działania przystąpiły władze miasta i klubu, na którego kortach odbywały się rozgrywki. Prezydent Karnowski zadeklarował, że miasto dołoży do organizacji dwa miliony złotych, a SKT zapowiedział, iż użyczy korty za darmo. Ponadto klub sam złożył ofertę Prokomowi odkupienia licencji. Niestety, turniej został przeniesiono do Warszawy , i to co najmniej na dwa najbliższe lata.
jag.

Opinie (5) 1 zablokowana

  • Polska

    I znów zwyciężył biznes a nie sport ;/ Co można zrobić ? Niech SKT też zorganizuje nowy turniej i tyle...

    • 0 0

  • To co;- Rychu zabiera ze soba wszystko do Monte Carlo?

    • 0 0

  • z****ne zadupie z centralno-wschodniej polski wszystko nam zabierze najpierw radio teraz tenis co nastepne???? moze koszykowke meska

    • 0 0

  • rysiu zabiera zabawki

    To początek końca kasy od Rysia wydawanej w nieskończonych ilościach na sportowych nieudaczników

    kolejny mają iść do cięć piłkarzyki z Arki, a potem koszodziurkowce z Sopotu

    • 1 0

  • a co z dziemi???

    A co z dziećmi trenującymi tenisa na kortach w Gdyni.Najpierw zachęcano w szkołach do trenowania przychodzili działacze sportowi na zebrania szkolne namawiali do zapisywania się, a teraz wypieli się ni nich wszyscy,jak wytłumaczyć dzieciom że koniec ich czteroletniej pracy

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane